Górnik Zabrze vs Lechia Gdańsk – ćwierćfinał Totolotek Pucharu Polski i typy
W środę mamy wiele ciekawych rywalizacji. Między innymi – Real vs Barcelona, Chelsea vs Tottenham, jednak to nie oznacza, że zapomnimy o krajowym podwórku. Przed nami starcie w Pucharze Polski, w którym Górnik Zabrze zmierzy się z Lechią Gdańsk.
Górnik Zabrze vs Lechia Gdańsk – kursy główne w Totolotku i analiza meczu
Podejście Górnika do tej rywalizacji to spora zagadka. Pamiętajmy, że Zabrzanie są zaangażowani w walkę o utrzymanie, dlatego też Puchar Polski niekoniecznie jest im na rękę. Z drugiej strony to ich jedyna szansa na wywalczenie trofeum. Podopieczni Marcina Brosza rozpoczęli rundę wiosenną w LOTTO Ekstraklasie od dwóch wygranych i jednej porażki. Dwa zwycięstwa na swoim boisku mogą stanowić odpowiednią przestrogę dla Lechii Gdańsk. Warto również odnotować, że Górnik Zabrze w każdym z ostatnich trzech meczów ligowych zdobywał bramkę. Poprzedni mecz, gdy nie trafili do siatki to właśnie rywalizacja z Lechią Gdańsk, z tym że wyjazdowa.
Lechia Gdańsk to aktualny lider tabeli LOTTO Ekstraklasy. W poprzednim sezonie do samego końca musieli drżeć o ligowy byt, a teraz są na dobrej drodze w kierunku podwójnej korony. Aktualnie w lidze mają siedem oczek przewagi. Biało-zieloni są najlepszym zespołem na swoim boisku, ponieważ na Stadionie Energa nie doznali żadnej porażki. Na wyjazdach idzie im trochę gorzej.
Oba zespoły w tym sezonie zmierzyły się dwukrotnie. W obu przypadkach lepsza okazała się Lechia Gdańsk. W Zabrzu wygrali 0:2, a na swoim boisku 4:0. Biało-zieloni w każdym z poprzednich siedmiu spotkań na obiekcie Górnika trafiali do siatki. Podopieczni Piotra Stokowca w tej edycji Pucharu Polski pokonali między innymi Wisłę Kraków na wyjeździe po rzutach karnych, dlatego to będzie kolejna wymagająca przeszkoda na ich drodze po dublet.
Oferta kursów głównych w Totolotku prezentuje się następująco:
Faworytem tego spotkania jest Lechia Gdańsk, a kurs na wygraną tego zespołu wynosi – 2.40, dla porównania remis – 3.35, a zwycięstwo gospodarzy – 3.10.
Zdarzenia specjalne w Pucharze Polski
Lechia Gdańsk podejdzie do tej rywalizacji na fali, ponieważ zwyciężyli w dwóch z trzech spotkań rundy wiosennej. W tym czasie stracili tylko jednego gola, a strzelili trzy. Jak widać, ich ostatnie wyniki mają raczej underowy charakter. Sądzę, że z uwagi na rangę tego meczu zobaczymy zamkniętą rywalizację. W czterech poprzednich starciach między tymi drużynami padł wynik -2,5 gola. Taka propozycja w ofercie Totolotka jest wyceniona po kursie – 1.80.
- -2,5 gola – 1.80
Co ciekawe, Gdańszczanie nie przegrali żadnego z ostatnich siedmiu meczów wyjazdowych z Górnikiem. Gospodarze po raz ostatni wygrali z tym rywalem w 2012 roku. W związku z tym, że Lechia wygrała dwa mecze tego sezonu z podopiecznymi Marcina Brosza, to można się tutaj pokusić o zagranie dwójki ze zwrotem w przypadku remisu. Takie zdarzenie w opinii Totolotka jest bardzo prawdopodobne, ponieważ kurs wynosi – 1.75.
- 2 (zwrot = remis) – 1.75
Totolotek jest sponsorem tytularnym Pucharu Polski, dlatego oferta bukmachera w tych rozgrywkach stoi na najwyższym poziomie. Recenzje tego bukmachera znajdziecie pod tym linkiem -> https://zagranie.com/totolotek/
Bukmacher Totolotek ma między innymi ciekawą propozycję, w której można typować czy drużyna spoza Ekstraklasy dojdzie do finału. Jeśli uważacie, że tak, to kurs tego zdarzenia wynosi aż 4.50. Największe szanse ma chyba Raków Częstochowa, jednak lider zaplecza trafił na Legię Warszawa.
Doświadczenie Z branżą zakładów bukmacherskich związany od 2017 roku, kiedy powstała strona Zagranie.com. Pięcioletnie doświadczenie związane z pisaniem artykułów, kilka tysięcy publikacji na koncie, a także zarządzanie redakcją w roli redaktora naczelnego i team leadera. Wykształcenie Mateusz jest absolwentem Liceum Ogólnokształcącego w Łęczycy im. Kazimierza Wielkiego. Ukończył studia licencjackie na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu (dziennikarstwo i komunikacja społeczna), a także magisterskie na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu (dziennikarstwo sportowe i zarządzanie w sporcie). Zainteresowania Od 18 lat kibic londyńskiej Chelsea, a tym samym baczny obserwator wydarzeń na boiskach Premier League - #LondonIsBlue. Mateusz interesuje się również branżą zakładów bukmacherskich, która stale się zmienia i zaskakuje od początku pracy w 2017 roku. Prywatnie wielki fan tenisa ziemnego, a w szczególności Rafaela Nadala i kiedyś Justine Henin. W przeszłości Mateusz reprezentował Polskę w młodzieżowych reprezentacjach w Futsalu, a także zdobył złoty medal Mistrzostw Polski w Futsalu do lat 18.