Dla kogo rewanż za finał Euro? Gramy dubla na Ligę Narodów z kursem 2,64
W sobotę w Lidze Narodów UEFA odbędzie się w sumie 10 starć w trzech dywizjach. Oprócz meczu Biało-Czerwonych godne uwagi będą także pojedynki Anglii z Włochami oraz Walii z Belgią i to właśnie te mecze wybrałem do dzisiejszej analizy. Moja passa trafionych kuponów została ostatnio wprawdzie przerwana, jednak liczę na powrót na zwycięską ścieżkę i siódmy trafiony kupon w Lidze Narodów. Czy uda się ta sztuka? Przekonamy się już wieczorem! Serdecznie zapraszam!
CASHBACK: 3 x 111 zł - 100% zwrot na konto główne
Anglia vs Włochy
Analizę rozpoczniemy od pojedynku Anglii z Włochami, który odbędzie się na Molineux Stadium w Wolverhampton o godzinie 20:45. Mecz ten jest reklamowany jako rewanż za zeszłoroczny finał Euro, więc jest on niezmiernie ciekawy i warty uwagi. Tutaj sprawdzisz, gdzie znaleźć transmisję tego starcia. Synowie Albionu po dwóch dotychczasowych spotkaniach mocno rozczarowują. Jeden punkt w dorobku i ostatnia pozycja w tabeli to z pewnością obrót zdarzeń, którego mało kto się spodziewał. Podopieczni Garetha Southgate’a przegrali na inaugurację rozgrywek 0-1 z Węgrami, a trzy dni później zanotowali remis 1-1 z Niemcami i na dzień dzisiejszy znajdują się pod ścianą. Na Węgrzech zagrali oni naprawdę słabo, nie potrafili kreować sobie dogodnych sytuacji bramkowych, a na dodatek sprokurowali rzut karny, który na bramkę na wagę trzech punktów zamienił Dominik Szoboszlai. W starciu z Niemcami wcale nie widzieliśmy poprawy i gdyby nie kontrowersyjna jedenastka dla Anglii i bramka Harry’ego Kane’a, mieliby oni zerowy dorobek punktowy. Pojedynek z Italią ma więc dla tego zespołu znaczenie szczególe. Po pierwsze będzie on okazją do rewanżu za przegrany finał Euro 2020, a po drugie szansą na odbicie się od dna tabeli i nabranie wiatru w żagle.
Italia po rozczarowujących eliminacjach do Mundialu i wstydliwej porażce 0-3 w Finalissimie z Argentyną zmagania w Lidze Narodów zaczęła dla odmiany bardzo dobrze, bo od remisu 1-1 z Niemcami i wygranej 2-1 z Węgrami. Dorobek czterech punktów plasuje podopiecznych Roberto Manciniego na pozycji lidera grupy A3. Wyniki z Nations League nie odzwierciedlają jednak do końca aktualnej formy tej ekipy, ponieważ ma ona spore problemy w obronie, a także ze skutecznością pod bramką rywala. W dniu dzisiejszym Włosi mogą wykreować sobie o wiele mniej okazji do zdobycia gola, niż chociażby z Węgrami, więc trudno spodziewać się gradu bramek z ich strony. Warto jednak pamiętać o tym, że z uwagi na fakt, że Squadra Azzurra nie pojawi się na katarskim Mundialu, każdy mecz w Lidze Narodów jest dla niej bardzo ważny i motywacji do osiągania dobrych rezultatów z pewnością jej nie brakuje. Czy to jednak wystarczy, aby po raz kolejny zapunktować? Dowiemy się tego już wieczorem!
Statystyki
- Anglicy nie wygrali od 2 spotkań
- Włosi zwyciężyli 2 z 5 ostatnich meczów
- Każdy z 4 poprzednich pojedynków Anglii kończył się underem 3,5 gola
- 3 z 4 ostatnich meczów Włochów to wyniki BTTS
- Anglia straciła przynajmniej 1 gola w 3 z 4 poprzednich starć
- 5 ostatnich meczów bezpośrednich kończyło się bramkami po obu stronach
- W 4 poprzednich starciach Anglii nie przekroczono linii 4,5 kartki
Co obstawiać?
Widocznie powyżej kursy bukmacherskie na ten mecz pokazują, że faworytami do zwycięstwa będą tutaj Anglicy. Ostatnie poczynania tych drużyn może i na to nie wskazują, jednak patrząc w szerszej perspektywie, to faktycznie Synowie Albionu wydają się być ekipą lepiej poukładaną i stabilniejszą. Na dodatek Anglia będzie przed tym meczem miała sporą presję, ponieważ ewentualna porażka postawi przed nią widmo spadku do dywizji B, co byłoby dla tej kadry ogromnym blamażem. Sądzę zatem, że dziś podopieczni trenera Southgate’a zagrają na 100% możliwości i przynajmniej nie przegrają tego meczu. Do „podpórki” na Anglię dodam także under 3,5, który patrząc na ostatnie wyniki jednych i drugich bardzo prawdopodobny. Dowodzą temu także wypunktowane wyżej statystyki. Takie połączenie zakładów dostępne jest w ofercie bukmachera TOTALbet. Załóż konto z naszym kodem promocyjnym, by skorzystać z zakładu bez ryzyka!
Walia vs Belgia
Zostajemy na Wyspach Brytyjskich, jednak przeskakujemy do Cardiff, gdzie Walijczycy o tej samej porze podejmą ekipę Belgii. Sprawdź, gdzie znaleźć transmisję tego pojedynku. Smoki po dwóch kolejkach tegorocznej Nations League zamykają grupową tabelę z pustym kontem punktowym. Po porażce 1-2 z Polską zespół ten przegrał w identycznym stosunku z Holandią i na ten moment jest głównym kandydatem do spadku do dywizji B. W tym sezonie Walijczycy debiutują w elicie i z pewnością zrobią wiele, by zachować w niej miejsce na kolejny sezon, zwłaszcza że gra ekipy Roberta Page’a jest znacznie lepsza od dotychczasowych wyników. Mecz z Polską był bowiem bardzo wyrównany i nie byłoby większej niespodzianki, gdyby to jednak Walijczycy zgarnęli w nim trzy punkty (warto dodać, że grali w okrojonym składzie!), zaś batalia z Holandią mogła zakończyć się remisem, jednak stracili oni gola tuż przed końcowym gwizdkiem. W międzyczasie Smoki wygrały jeszcze 1-0 z Ukrainą, dzięki czemu wywalczyły awans na nadchodzący Mundial po raz pierwszy od 1958 roku. Nie da się ukryć, że jest to ekipa waleczna i groźna, więc pomimo kiepskich rezultatów nie należy stawiać na niej krzyżyka.
Oba dotychczasowe mecze Belgów w tej edycji Ligi Narodów przypominają podróż z piekła do nieba. W pierwszej kolejce podopieczni Roberto Martíneza przegrali aż 1-4 z Holandią, w dodatku przed własną publicznością, a trzy dni później sprawili tęgie lanie Biało-Czerwonym, ogrywając ich aż 6-1. Wiele wskazuje na to, że po bardzo nieudanym pierwszym meczu Czerwone Diabły pokazały sportową złość i stanęły na wysokości zadania, dzięki czemu dalej są w grze o awans do fazy Final Four. Belgowie to zespół grający piłkę miłą dla oka, ofensywną, dlatego bardzo prawdopodobne, że w nadchodzącym meczu będzie starał się przede wszystkim nękać rywali atakami i uzyskiwać przewagę w środkowej strefie placu gry. Wykonawców do takiego stylu gry trener Martinez ma odpowiednich i to goście powinni być faworytami tego pojedynku.
Statystyki
- Walia odnosiła zwycięstwa w 2 z 5 poprzednich starć
- Belgowie przegrali 1 spośród 6 ostatnich meczów
- 6 na 7 poprzednio rozegranych starć z udziałem Walii to wyniki BTTS
- W 7 z 8 ostatnich gier Belgii padały bramki z obu stron
- W 3 ostatnich meczach bezpośrednich padały bramki z obu stron
- Belgia wykonuje w tegorocznej Lidze Narodów 8,5 rzutu rożnego/mecz
Co obstawiać?
Tak jak wspomniałem, największe szanse na wygraną w tym pojedynku ma zespół gości, co zresztą ukazują przedstawione powyżej kursy, wystawione przez bukmacherów. Obstawiając ten mecz, uważam jednak, że granie na strony jest bardzo ryzykowne, ponieważ po pierwsze Walijczycy będą tutaj zmotywowani, aby zanotować na swoim koncie jakieś punkty, a po drugie Belgia może zagrać w tym meczu rezerwowym składem. Moim pomysłem na ten pojedynek będzie zatem over 4,5 rzutów rożnych gości. Sądzę, że to Belgia będzie miała inicjatywę w tym meczu, a Walia zastosuje defensywny futbol, więc taki obrót zdarzeń jest bardzo prawdopodobny. Belgia to zespół, który lubi być przy piłce i kreować okazje, a ich średnia 8,5 rzutów rożnych na mecz doskonale to obrazuje i dlatego właśnie takim typem zamykam nasz dzisiejszy kupon double. Przypomnę jeszcze, że tym razem gramy w TOTALbet. Zarejestruj się u tego bukmachera z naszym kodem i zgarnij bardzo korzystny bonus powitalny oraz zakład bez ryzyka. Powodzenia!
Obrazek w tle: fot. Han Yan / Xinhua / PressFocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: