Derbi Sevillano przyniosą liczne bramki? Gramy o 246 PLN
Przed nami niedzielne spotkania w hiszpańskiej La Lidze! Wybór odpowiednich pojedynków do analizy był niezwykle trudny, w końcu praktycznie każdy mecz wygląda bardzo obiecująco. Mimo wszystko zdecydowałem się w pierwszej kolejności omówić wydarzenia na Estadio de la Ceramica, gdzie Villarreal CF zmierzy się z Getafe CF. Na dokładkę dobieramy wielkie derby Sewilli, gdzie na Benito Villamarin ekipa Realu Betis Balompie podejmie rękawice z Sevilla FC. Czy zobaczymy grad bramek? Kto zwycięży kultowe Derbi Sevilliano? Przekonamy się już dziś, a w międzyczasie zapraszam do mojej dzisiejszej analizy! Zaczynamy!
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 450 zł
Villarreal CF – Getafe CF: typy i kursy bukmacherskie (07.11.2021)
Żółta łódź podwodna przez długi czas była jedynym zespołem bez porażki w La Liga Santander! Wszystko zmieniło się jednak w ostatnich tygodniach, gdzie podopieczni Unaia Emery’ego spisują się po prostu poniżej oczekiwań! Czternasta lokata Villarrealu jest efektem czterech spotkań bez zwycięstwa! Gracze Żółtej łodzi podwodnej uznali wyższość Osasuny, Athletic Club oraz Valencii. Na poprawę humoru udało im się zremisować z drużyną Kadyksu!
Skorzystaj z kodu promocyjnego betfana, dzięki któremu możesz zagrać każdy zakład bez ryzyka aż do 600 PLN!
Gospodarze walczą sami ze sobą, choć jedynie w lidze nie potrafią przełamać złej serii. Zupełnie inaczej wygląda ich podróż po europejskich pucharach, gdzie w czterech spotkaniach zgromadzili siedem punktów. Aktualnie są na szczycie tabeli grupy F! Champions League stoi przed nimi otworem, lecz muszą się sprężyć, by nie złapać kolejnej fatalnej serii. Przed nimi naprawdę ciężkie spotkania, które zadecydują o dalszym losie Villarrealu na europejskiej arenie. Ważną informacją, która obiegła piłkarski świat, jest chęć pozostania Unaia Emery’ego w barwach Żółtej łodzi podwodnej. Hiszpański szkoleniowiec chce w dalszym ciągu kontynuować podróż na Estadio de la Ceramica, gdzie podoba mu się wizja całego zespołu. W dzisiejszym spotkaniu nie zobaczymy Juana Foytha oraz Gerarda Moren, którzy nabawili się kontuzji. Kibice Villarrealu liczą na dobrą dyspozycje Arnauta Danjumy, który w ostatnim czasie świetnie odnajduje się w polu karnym rywali. W trzech ostatnich spotkaniach dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, co dodatkowo napawa optymizmem sympatyków Żółtej łodzi podwodnej. Czy Villarreal stać na łatwe zwycięstwo?
Getafe CF to aktualnie druga najgorsza drużyna w hiszpańskiej La Lidze. Na ich koncie znajduje się zaledwie sześć oczek, które zdobyli w ostatnich pięciu spotkaniach. Remisy z Realem Sociedad, Levante oraz Granada mocno podbudowały zespół prowadzony przez Quique Floresa. Najważniejsza była jednak wygrana z Espanyolem po niesamowitym występie Enesa Unala, który wbił Katalończykom aż dwa gole. To właśnie Turek jest najlepszym snajperem drużyny Getafe w tym sezonie!
Ekipa Quique Floresa ma olbrzymi problem ze zdobywaniem goli. W dwunastu spotkaniach udało im się strzelić jedynie sześć bramek, z czego trzy w ostatnich dwóch pojedynkach! Dodatkowo goście zmagają się z licznymi brakami kadrowymi, które wpływają na ogólną postawę całego zespołu. Na Estadio de la Ceramica nie zobaczymy Jose Maciasa, Jakuba Jankto, Vitolo, Sandro Ramireza oraz Mathiasa Olivera. Dodatkowo zawieszony za kartki jest Damian Suarez, który w ostatnim czasie był ostoją prawej flanki. Czy Getafe jest w stanie zagrozić Żółtej łodzi podwodnej?
Estadísticas (statystyki) Villarreal CF:
- Dwanaście punktów po jedenastu kolejkach
- Bilans bramek 13:12
- Bez czystego konta w czterech poprzednich kolejkach
- Więcej niż 4.5 kartki w 6/8 kolejnych spotkaniach
- Mniej niż 10.5 rzutów rożnych w 7/9 ostatnich konfrontacjach
- Cztery zwycięstwa z rzędu nad Getafe CF
- Bez porażki z dzisiejszymi rywalami w pięciu poprzednich starciach
- Więcej niż 4.5 kartki w 7/8 ostatnich pojedynkach z Getą
- Mniej niż 10.5 rzutów rożnych w siedmiu kolejnych konfrontacjach z dzisiejszymi rywalami
Estadísticas (statystyki) Getafe CF:
- Sześć punktów po dwunastu kolejkach
- Bilans bramek 6:18
- Bez czystego konta w trzech poprzednich kolejkach
- Więcej niż 4.5 kartki w pięciu kolejnych spotkaniach
- Mniej niż 10.5 rzutów rożnych w 8/10 ostatnich konfrontacjach
- Bez zwycięstwa nad Villarrealem od pięciu spotkań
- Bez czystego konta z dzisiejszymi rywalami w siedmiu poprzednich starciach
- Więcej niż 4.5 kartki w 7/8 ostatnich pojedynkach z Żółtą łodzią podwodną
- Mniej niż 10.5 rzutów rożnych w siedmiu kolejnych konfrontacjach z dzisiejszymi rywalami
Co typuję w tym spotkaniu?
Powinniśmy zobaczyć atak gospodarzy od pierwszej minuty, którzy ze wszelką cenę będą chcieli poprawić swój dorobek punktowy. Moja propozycja na to spotkanie to czyste zwycięstwo Villarrealu CF! Braki kadrowe Getafe CF są sporym utrudnieniem w walce z naszpikowaną gwiazdami ekipą Unaia Emery’ego. Dodatkowo Estadio de la Ceramica jest pewnego rodzaju twierdzą, którą naprawdę ciężko przezwyciężyć, tym bardziej, gdy gra się kiepsko na wyjazdach. W moim odczuciu Villarreal jest faworytem i śmiało typuję ich zwycięstwo!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Real Betis Balompie – Sevilla FC: typy i kursy bukmacherskie (07.11.2021)
Los Verdiblancos zajmują aktualnie piątą lokatę w hiszpańskiej La Lidze! Na ich koncie znajduje się aż sześć zwycięstw i tylko trzy remisy oraz trzy porażki. Świetna dyspozycja Beticos to zasługa Manuela Pellegriniego, który swoim kunsztem trenerskim doprowadził do rozwoju drużyny z Sewilli. Strata gospodarzy do lokalnych rywali to zaledwie trzy oczka, co jest naprawdę małą różnicą punktów, którą mogą dziś praktyczni zniwelować. Betis w tym sezonie udowadnia nam, że piękny futbol może iść w parze z dobrymi wynikami!
Real Betis Balompie zanotowało dość słaby zeszły tydzień! Podopieczni Manuela Pellegriniego przegrali w lidze z Atletico aż 3:0, a kilka dni później dostali lanie w europejskich pucharach w starciu z Bayerem 04 Leverkusen aż 4:0. Andaluzyjski klub celuje w tym sezonie wysoko, a to sprawia, że momentami za bardzo spinają się na boisku. Manuel musi wprowadzić w zespół nieco luzu, który uspokoi jego podopiecznych w ferworze walki. Chilijski szkoleniowiec nie będzie dziś mógł skorzystać z Victora Camarasy, Paula Akouokou oraz Youssoufa Sabaly. Czy Betis zrówna się oczkami z odwiecznym rywalem?
Sevilla w La Lidze przegrała zaledwie jedno spotkanie z Grenadą ponad miesiąc temu! Od tej wpadki udało im się wygrać trzykrotnie oraz raz zremisować. Dobra dyspozycja podopiecznych Julena Lopetegui nie jest zaskoczeniem, w końcu Los Nervionenses aspirują w walce o tytuł mistrzowski. W zeszłym sezonie do ostatnich rund mieli szansę na wywalczenie wymarzonego tytułu, lecz musieli się obejść smakiem i koniec końców czwartą lokatą!
W tym tygodniu Palanganas uznali wyższość Lille OSC w Lidze Mistrzów. Porażka z mistrzami Francji mocno skomplikowała im sytuację w tabeli grupy G. Sevilla plasuje się na ostatnim miejscu z zaledwie trzema oczkami. Na domiar złego nie udało im się jeszcze wygrać meczu w tegorocznej edycji Champions League. Sevillistas w dalszym ciągu jednak mają szansę na awans z grupy i to nawet z pierwszego miejsca. Oczywiście będą musieli liczyć na dobry układ wyników rywali, lecz w dalszym ciągu mogą liczyć na minimum drugie miejsce. Julen Lopetegui nie będzie mógł dziś skorzystać jedynie z Jesusa Navasa oraz Papu Gomeza, który ma delikatne problemy sprawnościowe. Czy Sevilla poprawi sobie humor w derbowym pojedynku?
Estadísticas (statystyki) Real Betis Balompie:
- Dwadzieścia jeden punktów po jedenastu kolejkach
- Bilans bramek 19:15
- Bez czystego konta w pięciu kolejnych pojedynkach
- Więcej niż 2.5 gola w 4/5 poprzednich starciach
- Bez czystego konta w pięciu kolejnych pojedynkach z Sevillą FC
- Więcej niż 4.5 kartki w 5/6 ostatnich konfrontacjach z Palanganas
- Mniej niż 10.5 rzutów rożnych w 4/5 poprzednich spotkaniach z dzisiejszym rywalem
Estadísticas (statystyki) Sevilla FC:
- Dwadzieścia cztery punkty po jedenastu kolejkach
- Bilans bramek 19:7
- Mniej niż 2.5 gola w 7/9 poprzednich starciach
- Więcej niż 4.5 kartki w 6/8 ostatnich meczach
- Mniej niż 10.5 rzutów rożnych w 5/7 poprzednich spotkaniach
- Bez porażki w pięciu kolejnych pojedynkach z Realem Betis Sevilla
- Więcej niż 4.5 kartki w 5/6 ostatnich konfrontacjach z Beticos
- Mniej niż 10.5 rzutów rożnych w 4/5 poprzednich spotkaniach z dzisiejszym rywalem
Co typuję w tym spotkaniu?
Mecz o późnym wieczorze to idealna okazja na podgląd sytuacji na żywo podczas transmisji. Zapowiadają się zaciętę derby Sevilli, które rządzą się swoimi prawami. Typuję tutaj, że obie drużyny strzelą gola! Przede wszystkim gospodarze chcą zapomnieć o dwóch ostatnich spotkaniach, gdzie stracili aż siedem goli. Nie ma lepszej okazji aniżeli zwycięstwo w derbowym klasyku, który przy okazji pomoże im zrównać się punktami z lokalnym rywalem. Oczywiście Sevilla FC również nie odpuści, tym bardziej że celują w tym roku w coś więcej niż czwarta lokata. W ostatnich dwóch pojedynkach obu ekip na Benito Villamarin zobaczyliśmy bramki zarówno gospodarzy, jak i przyjezdnych, dlatego liczę, że dziś będzie podobnie. Mój typ to BTTS! Powodzenia!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Fot. z okładki: PressFocus
Doświadczenie: Zagranie.com to jego pierwsza przygoda w świecie typerskich analiz. Przez wiele lat budował swoją wiedzę na temat NBA, by dzielić się wszystkim, czego tylko się nauczył poprzez kolejne artykuły. Z portalem związany od połowy 2020 roku. Przede wszystkim skupia się na amerykańskim baskecie, ale nie pogardzi międzynarodową koszykówką, koszem 3x3 czy piłkarską La Ligą! Wykształcenie: Łukasz ukończył Wydział Nauk o Ziemi na Uniwersytecie Śląskim z tytułem Inżyniera Zagrożeń Środowiskowych ze specjalizacją GIS. Nie zamierza rezygnować z poszerzania wiedzy, co zaowocowało już artykułem naukowym dla czasopisma "Forest". Zainteresowania: Łukasz od dziecka pasjonuje się mapami. Mógłby spędzić nad nimi całe dnie, dlatego praca w branży GIS-owej jest dla niego czystą przyjemnością. Ze sportem związany jest również od małego. Aktualnie piłkarz amator w Katowickiej Lidze Szóstek w drużynie CAR LAB Ogniem i Szklanką oraz koszykarz amator w Rudzkiej Amatorskiej Lidze Koszykówki w drużynie Dazynt Team. Pierwszą jego miłością była piłka nożna, która dalej jest głęboko zakotwiczona w sercu. Poznał piękno tego sportu poprzez grę FC Barcelony i nawet w trudnych chwilach ich nie opuścił. Mimo wszystko NBA jest jego sportową miłością numer jeden! Kibicuje Phoenix Suns, a jego ulubionym koszykarzem jest Devin Booker. Razem z nim podąża do spełnienia maksymy Kobe'go Bryanta: "Be Legendary"!
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: