Czy Lwy obronią przewagę na gorącym terenie w Stambule? Kupon double na LE z AKO 2,67

Za nami już potyczki wszystkich ośmiu par Ligi Mistrzów, a do gry wkraczają rewanże 1/16 finału Europa League! Pod swoją typerską lupę biorę mecze dwóch portugalskich ekip. Napierw przyjrzymy się zespołowi Sportingu, który w Stambule zagra z Başakşehirem o utrzymanie dwubramkowej przewagi z pierwszego meczu. O awans powalczy także Porto, które na Estádio do Dragão zagra z Bayerem Leverkusen i ten mecz przeanalizuję jako drugi. Oba spotkania odbędą się o godzinie 18:55. Przypominam jeszcze o promocji bukmachera BETFAN, oferującej zakład bez ryzyka do 100 PLN. Jeśli kupon nie wejdzie, całość środków zostanie zwrócona na Twoje konto depozytowe, wliczając nawet podatek. Wystarczy, że zarejestrujesz się korzystając z linku zagranie.com/goto/betfan. Po więcej szczegółów odsyłam do dalszej części tekstu. Tymczasem zapraszam do analizy i życzę przyjemnej lektury.

Załóż konto w BETFAN i graj bez ryzyka do 100 PLN!

Zwrot na konto depozytowe z kodem: 3100PLN

Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan

İstanbul Başakşehir vs Sporting CP

Rozgrywane przed tygodniem spotkanie na Estádio José Alvalade przebiegało pod dyktando gospodarzy. Lwy zagrały kapitalną pierwszą połowę, w której nie dawały rywalom dojść do słowa i zaaplikowali im dwie bramki, jedną na samym początku meczu, a drugą tuż przed przerwą. Po niej dołożyli także trzecią, później jednak oddali inicjatywę, w wyniku czego ekipa ze Stambułu zdobyła ważną w kontekście dzisiejszego rewanżu bramkę na wyjeździe.

W miniony weekend Başakşehir pokonał 2-1 znajdującą się blisko strefy spadkowej ekipę Rizesporu, wysuwając się dzięki temu na czoło tabeli tureckiej Süper Ligi. Zwycięstwo to nie przyszło jednak łatwo, gdyż dopiero w 90. minucie spotkania zwycięską bramkę zdobył niegdysiejszy stoper Liverpoolu, Martin Škrtel. Niemniej jednak ekipa ta regularnie punktuje w lidze i liczy się w walce o mistrzostwo Turcji. W tegorocznej Europa League wyszła z grupy grając z Romą (także awans) oraz Borussią Mönchengladbach i Wolsfberger AC, więc z pewnością nie można jej lekceważyć. Podopieczni Okana Buruka nie dominują zazwyczaj na boisku i nie stwarzają sobie zbyt wielu okazji bramkowych, lecz są zabójczo skuteczni, zwłaszcza przed własną publicznością.

Sporting w ubiegłą niedzielę dość pewnie pokonał Boavistę Porto 2-0 na własnym stadionie. Po 22. serii spotkań portugalskiej Primeira Ligi traci jednak jeden punkt do znajdującej się na trzeciej pozycji Bragi. Lwy muszą się mieć na baczności, bowiem na czwarte (ostatnie gwarantujące udział w pucharach miejsce) czai się zespół Rio Ave, który do Sportingu traci trzy punkty. Na grę w Champions League nie mają już natomiast żadnych szans. Co można powiedzieć o grze zespołu Emanuela Ferro? W skrócie: dobrze z przodu, gorzej z tyłu. Leões są skuteczni i strzelają sporo bramek, jednak często też je tracą, a ich braki w defensywie sprawnie wypunktowały w tym roku kalendarzowym już wszystkie trzy najlepsze portugalskie ekipy, czyli: Benfica, Porto i wspomniana Braga.

Statystyki

  • Başakşehir wygrał 3 z 5 ostatnich pojedynków
  • Sporting także zwyciężył 3 z 5 poprzednio rozgrywanych meczów
  • Gospodarze zwyciężyli 3 ostatnie spotkania domowe
  • Leões nie wygrali w delegacji od 3 ostatnich meczów
  • W 4 z 5 poprzednio rozgrywanych pojedynków ekipy ze Stambułu padał wynik BTTS
  • 3 z 5 ostatnich meczów Sportingu to wyniki BTTS
  • W 4 z 5 zeszłych delegacji podopieczni Emanuela Ferro strzelali przynajmniej jednego gola
  • Poprzednie spotkanie tych drużyn zakończyło się wynikiem 3-1 dla Sportingu, wcześniej nie miały one okazji grać przeciwko sobie

Co typuję?

W aktualnym układzie bardzo dużym faworytem do awansu do kolejnej rundy rozgrywek jest ekipa ze stolicy Portugalii. Sporting stracił jednak przed tygodniem jednego gola, czym podał dzisiejszym gospodarzom swego rodzaju koło ratunkowe. Piłkarze Başakşehiru z pewnością będą zmotywowani i tanio swojej skóry nie sprzedadzą. Paradoksalnie w samej Lidze Europy Turcy lepiej grali na wyjazdach, niż u siebie, lecz sądzę, że dzisiaj zagrają na pełnym zaangażowaniu i będą próbowali skorzystać z mankamentów defensywy Sportingu. Idę w związku z tym w kierunku bramek z obu stron. Başakşehir, pomimo iż zwykle nie skupia się na dominowaniu rywala atakiem pozycyjnym, uważam, że w dzisiejszym meczu zagra nieco odważniej. Ma przecież do odrobienia dwubramkową stratę. Lwy zapewne stracą więc bramkę, ale ich sprawna ofensywa (na czele z bardzo skutecznym nowym nabytkiem, Słoweńcem Andražem Šporarem) wykorzysta ofensywne nastawienie gospodarzy i także strzelą im przynajmniej jednego gola.

Typ: obie drużyny strzelą gola

Kurs: 1,68

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

FC Porto vs Bayer Leverkusen

W ubiegłym tygodniu Bayer pokonując Porto 2-1 wypracował sobie skromną zaliczkę przed dzisiejszym meczem rewanżowym. Aptekarze byli przy piłce przez większość czasu gry i stworzyli nieco więcej sytuacji podbramkowych, jednak Porto z gry miało mniej więcej tyle samo, oddało bowiem raptem o jeden celny strzał mniej od ekipy Bayeru. Jeden z nich, w 73. minucie wylądował w siatce i pozwolił Wicemistrzom Portugalii zyskać nieci więcej spokoju przed dzisiejszym spotkaniem.

Podopieczni Sérgio Conceição w ubiegłą niedzielę odnieśli dość skromne zwycięstwo 1-0 nad zespołem Portimonense. Rozmiary tego zwycięstwa nie powinny jednak specjalnie dziwić, gdyż piłkarze w granatowo-białych koszulkach z pewnością mieli z tyłu głowy dzisiejszy rewanż, więc na pewno oszczędzali nieco sił. Plan wykonany, trzy punkty zdobyte, więc można spokojnie nastawiać się na grę z Bayerem. W tabeli ligowej Porto ma punkt straty do Benfiki i to pomiędzy tymi dwoma zespołami rozegra się walka o tytuł Mistrza Portugalii. Gospodarze bardzo dobrze prezentują się przed własną publicznością, przegrali raptem tylko dwa mecze domowe w tym sezonie, a za każdym razem strzelają przynajmniej jednego gola, wprawiając w ekstazę zgromadzonych na stadionie fanów. Czasem tracą jednak głupie bramki, więc jeżeli chcą jak najdalej zajść w tegorocznej Europa League, a także odzyskać mistrzostwo krajowe, muszą poprawić komunikację i koncentrację w formacji obronnej.

Bayer swój ostatni mecz ligowy także rozegrał w niedzielę. Pokonał wówczas ekipę z Augsburga 2-0, dzięki czemu utrzymał kontakt z czołową czwórką ligi, która otrzyma prawo występów w przyszłorocznej edycji Champions League. Aptekarze mają tyle samo punktów co czwarta Borussia Mönchengladbach, jednak z uwagi na porażkę z tą ekipą w 10. kolejce Bundesligi zmuszeni są zajmować miejsce za jej plecami. Ekipa Petera Bosza po przerwie świątecznej jest jednak w bardzo dobrej dyspozycji, przegrała bowiem tylko jedno spotkanie (1-2 z Hoffenheim w delegacji), a pozostałe siedem zakończyła zwycięstwami. Drużyna ta gra bardzo ofensywny, mogący się podobać futbol, jednak traci również dużo bramek, przez co jej mecze są zwykle bardzo overowe. Czy dziś stać będzie ją na nieco spokojniejszą grę? Przekonamy się już wieczorem.

Statystyki

  • Porto zwyciężyło 4 z 5 poprzednio rozgrywanych meczów
  • Bayer notuje serię 5 zwycięstw z rzędu
  • Gospodarze strzelają przynajmniej 1 gola w meczu nieprzerwanie od 8 ostatnich potyczek
  • Podopieczni Petera Bosza na „zero z przodu” po raz ostatni zagrali 9 spotkań temu
  • 4 z 5 ostatnich spotkań zarówno Porto, jak i Bayeru kryło linijkę powyżej 2,5 gola
  • Ekipa prowadzona przez Sérgio Conceição jeszcze ani razu w tym sezonie nie zakończyła meczu bez strzelonego gola przed własną publicznością
  • Poprzedni mecz pomiędzy tymi ekipami zakończył się wynikiem 2-1 dla Bayeru, wcześniej grały ze sobą one tylko towarzysko, w latem 2016 roku

Co typuję?

W samym meczu nieznacznymi faworytami są zawodnicy Porto. W roli gospodarza spisują się w tym sezonie bardzo solidnie i ciężko jest z nimi wygrać, grając na Estádio do Dragão. Kursy na awans pokazują jednak, ze w tym aspekcie dużo większe szanse ma broniący swojej jednobramkowej zaliczki zespół z Leverkusen. Osobiście nie zaryzykuję typu na awans, czy zwycięstwo którejkolwiek z ekip. Sądzę, że wiele może się dziś wydarzyć i to, kto wyjdzie górą z tej rywalizacji jest dla mnie trudne do przewidzenia. Spodziewam się natomiast bramek. Porto będzie musiało się nieco odkryć, ponieważ ma jedną bramkę straty do odrobienia, a znakiem rozpoznawczym Aptekarzy jest w tym sezonie skuteczny atak, lecz słabsza obrona. Sądzę, że zobaczymy bardzo otwarte i ofensywne spotkanie, okraszone sporą ilością sytuacji podbramkowych, ale także i bramek. Stawiam zatem, że dziś w Porto ujrzymy przynajmniej trzy gole w meczu.

Typ: powyżej 2,5 gola w meczu

Kurs: 1,59

Zakład bez ryzyka w BETFAN – zwrot na konto główne!

  1. Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
  2. Zakładasz konto z kodem: 3100PLN
  3. Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 10 zł
  4. Zakład powinien mieć kurs, który jest równy co najmniej 1.14. Z promocji wyłączone są zakłady Gry Wirtualne
  5. W razie przegranej w ciągu 48 godzin roboczych od rozliczenia zakładu przyznamy Ci bonus na saldo główne, który będzie równy stawce zakładu.

Kupon double le czwartek

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Zaloguj się aby dodawać komentarze