Ostatnie 5 dni obstawiania siatki = 9/10 trafionych typów! Gramy double z kursem 2.15
Wczoraj ponownie trafiliśmy siatkarskiego double’a z typami na mecze w jednej ósmej finału siatkarskich mistrzostw świata, a już dziś zostaną rozegrane ostatnie mecze tej fazy turnieju. Jako pierwsi o miejsce w ćwierćfinale powalczą Tunezyjczycy i Czesi. Natomiast 4 i pół godziny później dojdzie do batalii o identycznej stawce między reprezentacją Serbii oraz Iranu. Bukmacherzy za faworytów uznają zespoły z Europy.
OD DEPOZYTU: 600 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
AKCJA SPECJALNA: 207 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIEPROMO
Tunezja – Czechy: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (23.09.2025 r.)
Będzie to spotkanie między zespołami, które mają za sobą niezwykle udaną 1. fazę trwających mistrzostw świata. Występujący w roli gospodarzy okazali się najlepszymi w grupie A. Choć w 2. kolejce ulegli drużynie Iranu, to ostatecznie uzbierali od nich, czyli teamu z 2. lokaty o punkt więcej. Natomiast czeska reprezentacja skorzystała z nadarzającej się okazji do wyeliminowania Brazylijczyków w ostatniej serii gier.
Do trwających mistrzostw świata Tunezyjczycy podchodzili jako zespół mający za sobą 3 wygrane i 1 remis w 4 grach kontrolnych. Z tym, że łącznie aż 3-krotnie w tym okresie konfrontowali się z kadrą Libii oraz raz z hiszpańskim teamem. Natomiast już mundialowe zmagania rozpoczęli od ogrania gospodarzy wynikiem 3:0. Później okazali się słabszymi – po rozegraniu 4 odsłon – od reprezentacji Iranu. Z kolei zmagania w fazie grupowej zakończyli triumfem do zera nad Egipcjanami. To co jako pierwsze rzuca się w oczy, kiedy analizuje się ich styl grania, to pracowitość w obronie. Dla nich nie ma piłek nie do podbicia! W dodatku w prawie każdym secie prezentują się identycznie.
Najczęściej interwencji defensywnych podejmuje się Taieb Korbosli. Nie kto inny, jak właśnie on w pierwszych 3 startach na tym mundialu wykonał już 26 udanych interwencji, co przełożyło się na zajęcie 4. miejsca w TOP5 najlepiej broniących. Z tym, że nie tylko on zasługuje na słowa doceniania. Je należy kierować także pod adresem Ali Bongui’ego oraz Elyesa Karamosli za to, jak radzą sobie w ofensywnych zagraniach. Tunezja na tych mistrzostwach pokazuje się jako reprezentacja, która jest jednością. Taką, która również w ataku, a także na kontrach walczy do ostatniej piłki. W dodatku taką, która potrafi grać i ze swoimi liderami, i wtedy, kiedy nie ma ich na parkiecie.
Tym samym są nieco mniej od nich zależni niż Czesi. Choćby spotkanie z ostatniej kolejki dowiodło, że w nerwowych momentach ciężar za wynik na swoje barki bierze Patrik Indra, który w samym 1. secie zdobył 15 punktów! Natomiast na dystansie całego spotkania ten atakujący uzbierał łącznie 29 oczek. Sporo wówczas zależało również od kapitana, czyli Adama Zajicka, który solidnie prezentował się w momencie wyskakiwania do bloku. Przy czym należy docenić też cały czeski zespół za to, że zdołali wrócić na właściwe tory po tym, jak w 2. kolejce ulegli Brazylijczykom różnicą aż 24 tzw. małych punktów! O ile sama porażka była spodziewana, tak raczej jej rozmiary już nie.
Stawiający typ dnia na to spotkanie przed dokonaniem ostatecznego wyboru, powinni zwrócić uwagę nie tylko na kulturę grania tych drużyn i dyspozycję ich liderów, ale również na ogranie na mistrzowskich turniejach. W końcu oto dziś będą się ważyły losy tego, która z drużyn awansuje jako przedostatnia do strefy ćwierćfinałów; a w takich okolicznościach starcia nie raz wygrywa się tzw. doświadczeniem turniejowym, które jest większe u Czechów.
Statystyki:
- Męska reprezentacja Tunezji przegrywała 3. sety łącznie 12 razy w poprzednich 14 spotkaniach.
- Czesi zdobywali więcej niż 22 punkty w 1. partiach 13 razy w ostatnich 14 starciach.
- Tunezyjska drużyna siatkarzy okazywała się słabszą 12-krotnie w ostatnich 14 konfrontacjach.
- Tylko raz w poprzednich 17 spotkaniach Tunezyjczyków i 15 Czechów rozegrano tie – breaka.
- W ostatnich 11 startach Tunezyjczyków na mundialu teamy zdobywały mniej niż 183 oczka.
- Męska reprezentacja Tunezji zdobywała mniej niż 86 punktów w poprzednich 9 grach na MŚ.
- W ostatnich 11 meczach Tunezyjczyków na MŚ zespoły w 2. odsłonach zdobywały mniej niż 46 oczek.
- Czeska drużyna siatkarzy zdobywała mniej niż 100 punktów w poprzednich 8 spotkaniach.
- Tylko raz w ostatnich 8 rywalizacjach Tunezyjczyków drużyny w 1. secie zdobyły więcej niż 45 oczek.
- Dotychczas te zespoły mierzyły się tylko raz. W 2022 r. w Challenger Cup Czesi wygrali 3:1.
- W poprzednich 5 spotkaniach czeskich siatkarzy reprezentacje zdobywały mniej niż 187 punktów.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są przekonani, że z kolejnego zwycięstwa i zarazem awansu do strefy ćwierćfinałów będą cieszyli się Czesi. Przykładowo w STS-ie kurs na wygraną faworyzowanej reprezentacji wynosi 1.40. Z kolei ewentualna wiktoria występujących w roli gospodarza – u tego samego operatora – otrzymała mnożnik 3.00. Już sama ta różnica dowodzi, że ich zdaniem Tunezyjczycy najpewniej podzielą los np. Słoweńców.
Tak też rzeczywiście może się stać. W końcu oto solidnie grająca reprezentacja trafia na teoretycznie mocniejszych od siebie. W dodatku Czesi są bardziej doświadczonym zespołem, jeśli chodzi o granie w meczach, których stawką jest awans do dalszej części mistrzostw. Poza tym ich liderzy w ostatniej kolejce dowiedli, że są w wysokiej formie. Ponadto, po tunezyjskiej stronie siatki nie ma aż tak jakościowych siatkarzy jak np. Patrik Indra. Dlatego też najpewniej być może wywalczą seta, ale nie wygrają tego meczu.
Dlatego też pierwszym siatkarskim typem na dziś jest wskazanie, że rzeczywiście to Czesi okażą się triumfatorami. Kuszącym jest wskazanie, że wygrają z przewagą przynajmniej 2 setów, lecz przed dokonaniem ostatecznego wyboru zdarzenia do kuponu, należy wziąć pod uwagę, że Tunezja po raz 4 na tym turnieju zagra taktyką „all in”. W takich okolicznością bronią się zawzięcie, a Czesi lepiej czują się kończąc 1. ataki.
Serbia – Iran: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (23.09.2025 r.)
Niemniej ciekawie zapowiada się ostatnie spotkanie jednej ósmej finału tegorocznych mistrzostw świata. Ilekroć te reprezentacje grają ze sobą, tyle razy wiele dzieje się na parkiecie i wokół niego. Tym razem emocje będą tym większe, że siatkarze obu drużyn są w wysokiej formie. Dlatego też najpewniej kluczowym będzie to, kto częściej utrzyma nerwy na wodzy. W fazie grupowej lepiej z tym radzili sobie Serbowie.
To właśnie nie kto inny, jak zwycięzca grupy H potrafił z chłodną głową wygrać za 3 punkty 2 ostatnie mecze w 1. rundzie tego mundialu. Wspomniany sukces jest tym większy, że w ostatniej serii gier mierzyli się z multimedalistą MŚ, czyli reprezentacją Canarinhos. W dodatku ani wtedy, ani w konfrontacji z Chińczykami nie stracili seta! Tym samym z jednej strony można uznać, że najpierw umieli ograć dużo słabszych od siebie, a później wykorzystać nietypowe okoliczności, ale nie każdy z teamów byłby w stanie tego dokonać, przegrywając na starcie wynikiem 3:0 potyczkę z underdogiem.
Podobnie udanie na Filipinach radzi sobie drużyna Iranu. Oni także podnieśli się po przegranej w 1. kolejce. Z tym, że znacznie częściej – w porównaniu do Serbów – tracą sety. Ich pierwsze 2 gry kończyły się po rozegraniu 4 odsłon, a ostatnia po 5 partiach. Na tę poprzednią warto zwrócić uwagę, bo wówczas mierzyli się z gospodarzami turnieju i byli o krok od odpadnięcia z mundialu. Uniknęli tego głównie za sprawą bardzo dobrych (z resztą kolejnych) występów Poriyi Khanzadeha oraz Aliego Hajipoura; czyli odpowiednio czwartego najlepszego zagrywającego i piątego Z TOP5 blokujących po fazie grupowej.
Podsumowując, ich gra w dużo większym stopniu niż Serbów jest uzależniona od dyspozycji liderów. Choć też mają przewagę nad najbliższymi przeciwnikami w tym, że jednak częściej jako team szybciej wchodzą w mecz. Natomiast występującym w roli gospodarza zdarza się – zwłaszcza w początkowych fazach odsłon – popełniać nieraz zbyt proste błędy własne jak na jakość takiej drużyny.
Statystyki:
- Męska reprezentacja Iranu zwyciężała w 2. odsłonach łącznie 6-krotnie w ostatnich 7 grach.
- Serbowie zdobywali więcej niż 84 punkty łącznie 13 razy w poprzednich 14 starciach z Iranem.
- Tylko raz w ich poprzednich 12 spotkaniach reprezentacje zdobyły łącznie mniej niż 171 punktów.
- Raptem jedna z ich ostatnich 12 oficjalnych gier zakończyła się rezultatem 3:0. Wygrał ją Iran.
- W ich poprzednich 6 spotkaniach reprezentacje w 1. partiach zdobywały więcej niż 45 punktów.
- W ich ostatnich 6 konfrontacjach zawodnicy Iranu zdobywali więcej niż 23 oczka w 1. odsłonach.
- Siatkarze reprezentacji Iranu zdobywali więcej niż 84 punkty w poprzednich 6 starciach z Serbami.
- Tylko raz w poprzednich 18 spotkaniach Serbów drużyny zdobyły łącznie więcej niż 186 oczek.
- W ostatnich 6 grach reprezentacji Iranu teamy w 2. odsłonach zdobywały mniej niż 47 punktów.
- Serbscy zawodnicy zdobyli więcej niż 91 punktów tylko raz w poprzednich 18 występach.
- Raptem raz w ostatnich 18 oficjalnych konfrontacjach serbskich siatkarzy rozegrano tie – breaka.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są przekonani, że koniec końców ten mecz zakończy się po myśli Serbów. Są tego tak pewni, że np. w STS-ie kurs na zwycięstwo tego zespołu wynosi raptem 1.27. Z kolei ewentualna wiktoria występujących w roli przyjezdnych stała się zdarzeniem z mnożnikiem 3.80.
Różnica jest tak wyraźna, ponieważ Serbowie grają stabilniej na tych mistrzostwach. Od 2. kolejki dosłownie nie sposób urwać im seta i aż przyjemnie się ogląda ich w akcji. Natomiast reprezentacja Iranu momentami zachwyca, aby po chwili zaskoczyć popełnieniem prostego błędu. W dodatku – z tej pary – to im częściej zdarzają się przestoje w zdobywaniu punktów.
Rzeczywiście mają po swojej stronie lidera w polu serwisowym i w bloku, ale to, co z jednej strony jest siłą, z drugiej staje się słabością. Serbowie prezentują bardziej zespołowe granie, przez co ich rozgrywanie akcji niejednokrotnie jest znacznie płynniejsze. Też rzadziej (także w nerwowych momentach) popełniają błędy własne.
Dlatego też to ich wygranej się spodziewam. W dodatku na tyle wysokiej, by ostatecznie na tablicy świetlnej widniała informacja, że zebrali o minimum 9 punktów więcej od drużyny Iranu; co też obstawiam z kodem promocyjnym STS-u.
Propozycja kuponu:
fot. IMAGO/PressFocus
(0) Komentarze