KS Industria Kielce w Lizbonie powtórzy wczorajszy sukces Nafciarzy? Gramy o 224 PLN
Wczoraj polscy kibice szczypiorniaka emocjonowali się meczem ORLEN-u Wisły Płock, a dziś będą śledzić losy KS Industrii. Ostatni zdobywcy Superpucharu Polski dotarli do Lizbony, gdzie przystąpią do rywalizacji z lokalnym Sportingiem. Będzie to konfrontacja między drużynami, które jeszcze nie grały ze sobą. W dodatku taka, w której udział wezmą teamy, które triumfowały w 1. kolejce tej edycji EHF LM. Dwie godziny później Barca zagra w hicie z Magdeburczykami.
OD DEPOZYTU: 600 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
AKCJA SPECJALNA: 222 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIEPROMO
Sporting Lizbona – KS Industria Kielce: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (18.09.2025 r.)
To spotkanie jest zapowiadane hasłem głoszącym, że obie drużyny udanie rozpoczęły tegoroczną kampanię w Lidze Mistrzów szczypiornistów. Z tym, że gospodarzom tej potyczki nie poszło aż tak udanie jak przyjezdnym. W końcu to nasz team był w swojej hali górą aż 11 trafieniami nad norweskim Kolstadem! Z kolei ich najbliżsi rywale ograli „tylko” 3 bramkami Dinamo Bukareszt, czyli teoretycznie słabszy zespół od ostatnich rywali KS Industrii w EHF LM.
Choć trzeba też zawodnikom Sportingu Lizbona oddać, że w krajowych rozgrywkach umiejętnie wywiązują się z obowiązków. Takowymi było wygrywanie, choćby w lidze portugalskiej kolejno nad Maritimo (29:36) oraz derbowej potyczce z Benficą (42:32). Istotne jest też to, że przed startem EHF Champions League i krajowych rozgrywek też to oni brali udział w prestiżowym SuperCopa Iberica. W tamtych zawodach porażkę ponieśli tylko w finale, kiedy to – i to też dopiero po serii rzutów karnych – okazali się odrobinę słabszymi od szczypiornistów broniących barwy Dumy Katalonii. W tym sezonie gra Sportingu opiera się w obronie na ustawieniu 6-0 z wysuniętą dwójką zawodników oraz w ataku na synach trenera, czyli Francisco i Martimie Costa.
To właśnie oni w spotkaniu z Dinamem Bukareszt rzucili aż 15 bramek, czyli prawie połowę tego, co zdobył w sumie cały zespół. Choć też nie jest tak, że w trakcie przeprowadzania ofensywnych akcji koledzy z teamu za każdym razem szukają ostatniego podania wyłącznie do kogoś z tej dwójki. Zagrożenie pod bramką rywali potrafi stworzyć także Ori Torkelsson (7 goli w 7 próbach w meczu z Dinamo). Ważnym elementem składu jest także bramkarz Mohamed Aly, który miał w tamtym meczu w sumie 8 udanych interwencji na 23 rzuty. Z kolei, co do personalnych wyborów trenera KS Industrii, to z racji na problemy natury medycznej udziału w tym meczu nie weźmie nikt z trójki: Aleks Vlah, Hassan Kaddah oraz Piotr Jarosiewicz.
Stawiający typ piłki ręcznej na to spotkanie przed dokonaniem ostatecznego wyboru powinni mieć na uwadze coś jeszcze. Szczypiorniści KS Industrii nabierają rozpędu ze spotkania na spotkanie. Chcąc powiedzieć coś o ich obecnym poziomie, to tak naprawdę można wyłącznie zacytować zdanie z zapowiedzi przedmeczowej ze strony klubowej, które brzmi: „Żółto-biało-niebiescy grają szybko, z rozmachem, kombinacyjnie i mają łatwość dochodzenia do pozycji”. Ich dodatkowym atutem jest to, że w ataku coraz lepiej radzi sobie Szymon Sićko, który zdobywa gole i z rzutów karnych, i po rzutach z drugiej linii. Równie dobrze radzi sobie także Alex Dujshebaev. A w defensywie spokój zapewnia Klemen Ferlin, który odbił 15 z 34 rzutów Kolstadu.
Stawiający typ dnia na to spotkanie powinni też zwrócić uwagę, w jakiej sytuacji znajdują się te zespoły. Sporting zdążył już rozegrać 7 meczów, czyli o 2 więcej od kieleckiej KS Industrii. W dodatku były to starcia o większą stawkę, bo jednak, co by nie mówić, to nie można twierdzić, że przyjezdni na tę potyczkę występują w wymagającej lidze. ORLEN Superliga to turniej, w którym od lat monopol na 2 pierwsze miejsca mają 2 kluby i jednym z nich jest właśnie KS Industria.
Statystyki:
- Szczypiorniści Sportingu Lizbony wygrali 11 z ostatnich 12 występów oraz 7 z poprzednich 8 domowych.
- Zawodnicy KS Industrii Kielce triumfowali łącznie 6 razy w ostatnich 7 wyjazdowych potyczkach.
- Piłkarze ręczni Sportingu Lizbony zwyciężali 6-krotnie w poprzednich 7 domowych grach w EHF LM.
- Broniący barw kieleckiej KS Industrii w ostatnich 4 grach zdobywali zawsze więcej niż 32 bramki.
- Zawodnicy Sportingu Lizbona w tym sezonie grali już 7 razy i ani razu nie przegrali, choć wygrali 6-krotnie.
- Szczypiorniści KS Industrii Kielce w poprzednich 4 spotkaniach ani razu nie stracili więcej niż 32 bramek.
- Jedyny raz – jak na razie – gracze Sportingu Lizbona zremisowali w tym sezonie z Barcą w SuperCopa Iberica.
- Piłkarze ręczni KS Industrii tylko po razie stracili więcej niż 30 trafień i łącznie mniej niż 20.
- Zawodnicy Sportingu Lizbona w tym sezonie zawsze zdobywali więcej niż 30 bramek, a 2-krotnie po 42.
Co obstawiać?
Bukmacherzy uważają, że więcej przemawia na rzec zwycięstwa gospodarzy. Są tego tak pewni, że np. w STS-ie kurs na wygraną Sportingu Lizbona wynosi 1.52. Z kolei ewentualna wiktoria KS Industrii Kielce została u nich zdarzeniem mającym mnożnik 3.25. Wpływ na tak znaczną różnicę ma przede wszystkim to, że ostatni zdobywcy Superpucharu Polski do Portugalii przybyli bez 3 graczy, z których 2 (Vlah i Kaddah) zapracowała na miano ważnych zawodników.
Biorąc pod uwagę okoliczności, tj. ich sytuacje, formy oraz jakość tych drużyn, to spodziewam się wyrównanej potyczki. Takiej, w której o zwycięstwie można zadecydować jedna, a maksymalnie 2 bramki. Jeszcze w 2. połowie Sporting może wykorzystać wyraźne wyrwy w składzie KS Industrii i zacząć odskakiwać na większą różnicę, ale w pierwszej… Nawet jeśli będą lepszymi po 30. minutach, to obecnie KS Industria jest zbyt mocną, by tracić więcej niż 3 gole.
FC Barcelona – S.C. Magdeburg: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (18.09.2025 r.)
Z perspektywy polskiego kibica piłki ręcznej najbardziej interesująco zapowiada się spotkanie KS Industrii Kielce. Jednak jeśli spojrzeć na to kto z kim dziś się zmierzy, to jednak 2 godziny później w Katalonii rozpocznie się hit nad hity! Ta konfrontacja będzie rewanżem za półfinałowy bój w zeszłej edycji EHF Ligi Mistrzów. Wówczas w Kolonii lepszymi (jednym trafieniem!) okazali się Magdeburczycy. Przy czym jeszcze na zakończenie 1. połowy na tablicy świetlnej widniał remis.
To co łączy te zespoły to też to, że oba udanie weszły w trwający sezon. W nim notują same wygrane, choć znacznie więcej meczów mają za sobą szczypiorniści przyjezdnych. Kiedy oni wystąpili już 9 razy i aż 4 w samym wrześniu, tak broniący barw Dumy Katalonii mają za sobą 4 rywalizacje. Różnica jest tym wyraźniejsza, że Magdeburczycy walczyli już 4-krotnie o punkty w niemieckiej Bundeslidze. Z kolei piłkarze ręczni Barcy po razie zagrali o punkty w lidze hiszpańskiej oraz EHF Champions League. To co jeszcze mają wspólnego ze sobą to to, że w tym sezonie regularnie rzucają po przeszło 31 bramek i tracą zarazem mniej niż 30 goli.
Mimo że tym razem zmierzą się ze sobą na początku sezonu, to można spodziewać się zaciętej batalii. Takowej można się spodziewać tym bardziej, kiedy przeanalizuje się ich poprzednie potyczki. Co prawda 2 z ostatnich 3 kończyły się kolejno 6 i 5 bramkami różnicy. Jednak do tamtych gier zespoły przystępowały w odmiennych okolicznościach. Najpierw problemy Magdeburczyków wykorzystała Barca, a później niemiecki team „odwdzięczył się” tym rywalom, kiedy to mierzyli się z nimi u siebie raptem miesiąc później.
Statystyki:
- Szczypiorniści S.C. Magdeburga zwyciężali zarówno w 18 spotkaniach łącznie jak i 12 wyjazdowych.
- Zawodnicy FC Barcelony okazywali się lepszymi 6 razy w ostatnich 7 grach u siebie w Lidze Mistrzów.
- Piłkarze ręczni S.C. Magdeburga triumfowali w sumie 7 razy w poprzednich 8 startach w EHF LM.
- Broniący barw Barcy wygrywali w tym sezonie już 4-krotnie, choć raz dopiero po serii rzutów karnych.
- Magdeburczycy w tym sezonie mierzyli się 9-krotnie i zawsze wygrywali, choć 4-krotnie w grach kontrolnych.
- Raptem raz w poprzednich 4 spotkaniach szczypiorniści Blaugrany rzucili mniej niż 30 bramek.
- Zawodnicy S.C. Magdeburga w tym sezonie zdobyli raz mniej niż 30 trafień, tj. rzucając 29 goli Stuttgartowi.
- W ostatnich 2 występach, tj. LM i lidze hiszpańskiej zawodnicy FC Barcelony zdobywali po 37 goli.
- W ich poprzednich 5 spotkaniach Magdeburczycy byli lepszymi 3-krotnie, przy czym też w 2 ostatnich i jednym w tym roku.
Co obstawiać?
Bukmacherzy uważają, że minimalnym faworytem są przyjezdni. Ich przekonanie wynika przede wszystkim z racji tego, do jakich rozstrzygnięć dochodziło, choćby w poprzednich 5 meczach między tymi drużynami – a zwłaszcza w ostatniej potyczce. Dlatego też w zasadzie nie dziwi, że kurs na wygraną Magdeburczyków w STS-ie wynosi 2.02, a na triumf szczypiornistów Barcy – u tego samego operatora – już 2.25. Z kolei wycena remisu w tym meczu wynosi u nich 7.40.
Od siebie wraz z kodem promocyjnym STS-u obstawiam, że na dystansie 1. połowy te drużyny będą w stanie rzucić łącznie więcej niż 29 bramek. Wybór oznaczenia wynika przede wszystkim z racji obecnej formy zawodników tych teamów. W dodatku uwielbiają atakiem odpowiadać na tracone gole. Ponadto, każda z ekip najpewniej będzie chciała czym szybciej zaznaczyć swoją przewagę; czego dokonywali też ostatnimi razy, choćby w czasie trwania tego sezonu.
Propozycja kuponu:
fot. Tomasz Fafara/PressFocus
