Kewin Sasak wprowadzi reprezentację Polski do finału Ligi Narodów? Gramy o 249 PLN
Już dziś rozpocznie się granie w strefie medalowej tegorocznej edycji Ligi Narodów siatkarzy. Jako pierwsi o awans do finału powalczą reprezentanci Włoch i Słowenii. Natomiast w drugiej parze półfinałowej dojdzie do rywalizacji między Brazylijczykami a podopiecznymi Nikoli Grbicia. Bukmacherzy twierdzą, że w przypadku pierwszej konfrontacji bardzo łatwo jest wskazać faworyta do zwycięstwa; czyli całkowicie odwrotnie niż, co do potyczki biało – czerwonych.
OD DEPOZYTU: 600 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
AKCJA SPECJALNA: 207 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIEPROMO
Włochy – Słowenia: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (02.08.2025 r.)
Będzie to spotkanie między zespołami, które w różnych okolicznościach awansowały do strefy medalowej. Reprezentanci Italii bez większych trudności uporali się z Kubańczykami, a ich najbliżsi rywale sensacyjnie zwyciężyli nad mistrzami olimpijskimi! Po ich ćwierćfinałowych potyczkach w mediach najczęściej mówi się o tym, że pierwsi wywiązali się z obowiązku, a drudzy sprawili sporą niespodziankę. Tylko, czy w tak krótkim czasie można powtórzyć sukces?
W ostatnim występie Włosi pokazali się z różnych stron. W pierwszych 2 setach nie zostawiali złudzeń, co do tego, kto jest lepszą jakościowo drużyną. Raz po raz rozbijali Kubańczyków, tj. najpierw dając im szansę zdobycia 18, a później 19 oczek. Kiedy wydawało się, że trzecia odsłona będzie ostatnią, nagle doszło do zaskakującego wydarzenia. Za takowe należy uznać przegraną przez Włochów partię i to aż 5-punktową różnicą. Co prawda w 4. partii już nie dali szans Kubańczykom, ale jednak niespodziewanym było zgubienie odsłony. Tym bardziej, że Italia wysoko wygrywała w poprzednich setach. Można rzec, że poczuli się zbyt pewni. Ostatecznie próbując zwyciężyć „na stojąco”, obudzili drzemiący potencjał w kubańskich zawodnikach.
Na to samo nie pozwolili Francuzom Słoweńcy. Liczni środowiskowi eksperci wieszczyli, że ta kadra znajduje się w sporym kryzysie. Analitycy potwierdzali ich przypuszczenia, dodając, jakoby miało nie być mocnych na pokonanie Trójkolorowych. Tymczasem stało się inaczej. Będąc już po meczu można powiedzieć, że gospodarze tamtego ćwierćfinału celowali w odniesienie wygranej „na stojąco”. Z kolei Słoweńcy włączyli tryb turbo i udowodnili, że nie ma dla nich znaczenia to z kim grają, tylko o co. Tym samym dowiedli, że w pierwszych rundach mogą mieć trudności z kończeniem ataków, czy domykaniem szczelności bloków, ale te kłopoty później „magicznie” znikają. Sukces jest tym większy, że dzięki skuteczności wyeliminowali mistrzów olimpijskich.
Stawiający typ dnia na to spotkanie powinni też uwzględnić, w jakich sytuacjach znajdują się te drużyny. Jest to o tyle istotne, że Włosi grają galowym składem. Natomiast selekcjoner Słoweńców ma do dyspozycji znacząco odmłodzony zespół. Tym samym np. Lavia może mieć trudności z kończeniem pojedynczych ataków, ale jednak wie więcej na temat walki w newralgicznych momentach o awans do finału niż spora grupa reprezentantów Słowenii.
Statystyki:
- Siatkarze reprezentacji Włoch wygrywali 2. sety w poprzednich 8 spotkaniach granych w Lidze Narodów.
- Zawodnicy broniący barw Słowenii okazywali się słabszymi w 2. partiach na ostatnich 5 wyjazdach w VNL.
- Włoska, męska drużyna narodowa okazywała się lepszą 9-krotnie w poprzednich 10 grach w Lidze Narodów.
- Męski zespół Italii zwyciężał premierowe odsłony 9-krotnie w poprzednich 10 meczach w Lidze Narodów.
- Słoweńska drużyna okazywała się lepszą w 1. setach 5-krotnie w ostatnich 6 wyjazdowych grach w VNL.
- Siatkarze broniący barw Italii wygrywali z przewagą przynajmniej 9 oczek w poprzednich 6 starciach w VNL.
- Tylko raz w ich poprzednich 9 potyczkach reprezentacje w 2. odsłonach zdobyły mniej niż 44 punkty.
- Słoweński zespół zdobywał więcej niż 18 oczek w premierowych partiach 8-krotnie w ostatnich 9 grach z Italią.
- W żadnym z ich poprzednich 5 konfrontacji mających miejsce w Lidze Narodów nie rozgrywano tie – breaka.
- W ich poprzednich 5 spotkaniach odbywających się w VNL zespoły zdobywały po mniej niż 165 punktów.
- Drużyna Słowenii zdobywała mniej niż 80 oczek w poprzednich 5 meczach w VNL przeciwko Włochom.
- Męska reprezentacja Italii zdobywała mniej niż 90 punktów w ostatnich 5 starciach ze Słowenią w VNL.
- Słoweńscy zawodnicy zdobywali po więcej niż 20 oczek w 1. partiach w poprzednich 9 grach w VNL.
- Włoscy siatkarze zdobyli mniej niż 25 punktów w 1. odsłonie tylko raz w ostatnich 10 meczach w VNL.
- Tylko raz w poprzednich 9 wyjazdowych potyczkach Słoweńców w Lidze Narodów teamy zdobyły mniej niż 144 oczka.
- W ostatnich 5 domowych występach reprezentacji Włoch drużyny zdobywały po mniej niż 179 punktów.
- Tylko raz w ostatnich 7 wyjazdowych spotkaniach kadry Słowenii rozegrano łącznie więcej niż 3 partie.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są przekonani, że z kolejnej wiktorii cieszyć się będą reprezentanci Włoch. Są tego tak pewni, że np. w STS-ie kurs na wygraną Italii wynosi raptem 1.23. Z kolei ewentualny triumf Słoweńców – u tego samego operatora – otrzymał mnożnik 4.20. Na tę różnicę wpływ ma przede wszystkim to, że Słoweńcy awansowali do strefy medalowej po sprawieniu sporej niespodzianki.
W końcu w Chinach przyszło im się pojedynkować bez np. Klemena Cebujla i Tine Urnauta. W dodatku już raz ulegli Włochom w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Ta porażka miała miejsce w rundzie zasadniczej, kiedy to Italia zwyciężyła do zera i przy okazji różnicą 10 „małych” punktów. Teraz przewaga może nie być aż tak owocna, jak wtedy, ale nadal powinna być wyższa niż 6-punktowa. W końcu to właśnie selekcjoner Włochów ma do dyspozycji świetnie dysponowanego Kamila Rychlickiego. Przy czym jest on „tylko” jednym z wielu, którzy utrzymają wysoką formę.
Dlatego też zdobycie przynajmniej 7 oczek więcej nie powinno stanowić problemu. Zwłaszcza, że Italia nie gra spotkań „na stojąco”, co próbowali uskuteczniać Francuzi. Dlatego też właśnie wraz z kodem promocyjnym STS-u podejmuję się wskazania na handicap względem Włochom.
Brazylia – Polska: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (02.08.2025 r.)
Z kolei odnośnie do tego spotkania, to tu bukmacherzy i środowiskowi analitycy są zgodni, co do tego, że nie sposób tu wskazać faworyta do zwycięstwa. Jest tak, ponieważ oto dojdzie do rywalizacji między dwiema topowymi reprezentacjami, które z występu na występ prezentują się coraz lepiej. Prawdą jest to, że i jednym, i drugim przydarzają się jeszcze kłopoty, ale nie są one na tyle duże, by można tu było mówić o tym, że ktoś ma tak duże szans na awans jak kadra Italii.
Atuty obu drużyn można wręcz mnożyć. Przy czym większość z nich jest wspólna, jak np. agresywna i punktowa zagrywka, czy wysoki poziom skuteczności na ataku. Jednak też trzeba przyznać, że Brazylijczykom rzadziej przydarzają się błędy w przyjęciu zagrywek. Regularnie zdarza się, że nawet jeśli piłka odbije się nie do końca tak, jak planował przyjmujący, to grający wraz z nim szybciej są w stanie opanować zaistniałą sytuację. Natomiast biało – czerwoni mają więcej atutów na lewym skrzydle, a do tego radzą sobie dużo lepiej na bloku, co pokazał, choćby mecz z Japonią w ćwierćfinale tegorocznej edycji Ligi Narodów.
To co też ma znaczenie dla stawiających siatkarski typ na to spotkanie, to to, jak wyglądały ich ćwierćfinałowe pojedynki. Środowiskowi komentatorzy twierdzili, że przed znacznie łatwiejszym wyzwaniem stają Brazylijczycy. Mieli ograć gospodarza turnieju finałowego, czyli reprezentację, która zajęła… przedostatnie miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej! Tymczasem dali się zaskoczyć lokalnemu zespołowi i w ostatecznym rozrachunku przegrali premierowe odsłonę po dłuższej grze na przewagi. W dalszych odsłonach sięgali już seryjnie po triumfy, jednak spodziewano się wygranej do zera; czyli takiej, która była zaskoczeniem w meczu Polaków.
Istotne jest także to, że selekcjoner Brazylijczyków od dłuższego czasu nie rotuje składem. Tym samym stosuje odwrotną strategię względem tej, którą przyjął Nikola Grbić. Tym samym łatwiej jest rozczytać game plan Canarinhos i to, jak zachowają się poszczególni zawodnicy. Jest to też ważne dlatego, że teraz będzie „Kanarkom” już znacznie trudniej o odniesienie wiktorii niż miało to miejsce w rundzie zasadniczej, kiedy to nasi ulegli im po zagraniu 4 setów.
Statystyki:
- Brazylijczycy przegrywali premierowe odsłony 5-krotnie w ostatnich 6 domowych starciach z Polakami.
- Biało – czerwoni zwyciężali w 1. setach w poprzednich 7 wyjazdowych spotkaniach w Lidze Narodów.
- Reprezentanci Canarinhos ponosili porażki w 3. partiach 7-krotnie w poprzednich 8 grach z kadrą Polski.
- Podopieczni Nikoli Grbicia okazywali się lepszymi 12-krotnie w poprzednich 13 wyjazdowych startach.
- Brazylijscy siatkarze sięgali po triumfy w każdym z ostatnich 11 meczów mających miejsce w VNL.
- Biało – czerwoni zwyciężali w 2. odsłonach 6-krotnie w ostatnich 7 wyjazdowych potyczkach w VNL.
- Broniący barw Canarinhos wygrywali 2. partie 9-krotnie w ostatnich 10 domowych starciach z Polakami.
- Podopieczni Nikoli Grbicia zwyciężali 3:0 łącznie 6 razy w poprzednich 7 wyjazdowych startach w VNL.
- Brazylijscy zawodnicy triumfowali 3:1 w sumie 5-krotnie w ostatnich 6 meczach granych w Lidze Narodów.
- Biało – czerwoni wygrywali z przewagą 3 punktów już 12 razy w poprzednich 13 wyjazdowych spotkaniach.
- Polscy siatkarze zawsze zdobywali więcej niż 20 oczek w 1. setach w ostatnich 10 wyjazdowych grach z Brazylią.
- W ich poprzednich 9 rywalizacjach w Lidze Narodów reprezentacje zdobywały po mniej niż 194 punkty.
- Tylko raz w ostatnich 7 meczach między tymi zespołami teamy w 1. secie zdobyły mniej niż 46 oczek.
- Kadra Canarinhos zdobywała więcej niż 21 punktów w 1. partiach 7 razy w ostatnich 8 domowych starciach z Polakami.
- Podopieczni Nikoli Grbicia zdobywali mniej niż 95 oczek 10-krotnie w ostatnich 11 wyjazdowych występach w VNL.
- Brazylijczycy zdobywali więcej niż 96 punktów łącznie 6 razy w poprzednich 7 meczach w Lidze Narodów.
- Polscy siatkarze zdobyli więcej niż 181 oczek tylko raz w ostatnich 9 wyjazdowych potyczkach w VNL.
Co obstawiać?
Bukmacherzy twierdzą, że po podsumowaniu wszystkich czynników, więcej argumentów można znaleźć na rzecz zwycięstwa biało – czerwonych. Przykładowo w STS-ie kurs na wygraną naszej reprezentacji wynosi 1.80. Z kolei ewentualna wiktoria Brazylijczyków – u tego samego operatora – otrzymała mnożnik 2.05. Jest tak głównie za sprawą tego, jak idzie tym nacjom w ostatnim czasie.
Męskiej kadrze Canarinhos zdarza się przespać daną odsłonę, jak to miało miejsce w starciu z Chińczykami. Coraz częściej czują się zbyt pewni siebie, co skutkuje brakiem dokładności na zagrywce, w bloku i ataku. Natomiast polska drużyna wygląda, jak maszyna, która rozkręca się ze spotkania na spotkanie. Do tego taktyka naszego teamu jest trudniejsza do przeczytania niż tę, którą układa raz po raz selekcjoner „Kanarków”. Podopieczni Nikoli Grbicia też stracili mniej sił pojedynkując się w ćwierćfinałach.
Jednak cały czas są to dwie topowe marki. W dodatku żadna ze stron nie ma aż takiej przewagi nad drugą, by miało dojść do jednostronnego starcia. Jest to tym istotniejsze, kiedy zwróci się uwagę na stawkę tego meczu oraz to, jak radzą sobie te ekipy na początku starć. Obu zdarza się okazać słabszym w premierowej odsłonie, aby w kolejnej odrobić straty.
Nie bez znaczenia jest też to, że te zespoły, kiedy się pojedynkują, to najczęściej są to zacięte boje, które rzadko kiedy kończą się po rozegraniu tylko 3 setów. W dodatku regularnie od stanu 1:1 dopiero zaczyna się tzw. prawdziwe granie. Sądzę, że nie inaczej będzie i tym razem, dlatego też taki wynik typuję po pierwszych 2 partiach.
Propozycja kuponu:
fot. Piotr Matusewicz/PressFocus
(0) Komentarze