Czy ekipy z Mediolanu pokażą klasę? Gramy dubla na Coppa Italia o podwojenie stawki!

Sebastiano Esposito

Przed nami dwa pozostałe ćwierćfinały Coppa Italia! W ubiegłym tygodniu w gronie półfinalistów znalazły się ekipy Napoli i Juventusu, a dziś i jutro o miejsce w półfinale powalczą dwie mediolańskie ekipy: Milan i Inter. Ich przeciwnikami będą odpowiednio Torino oraz Fiorentina. Przeanalizujemy oba te pojedynki i poszukamy wartych zagrania typów. Gotowi? To startujemy!

Milan vs Torino

Pierwszym analizowanym przeze mnie meczem będzie rozgrywana dziś na San Siro o godzinie 20:45 rywalizacja Milanu z Torino. Dla gospodarzy będzie to szansa na podtrzymanie hossy swojej dyspozycji i znalezienia się wśród czterech najlepszych ekip Coppa Italia, co pomimo swojego kryzysu czyni nieprzerwanie od dwóch ostatnich sezonów. Torino natomiast zawalczy dziś przede wszystkim o podniesienie morale po ostatniej upokarzającej klęsce z Atalantą. Jeżeli chodzi o Puchar Włoch, ekipa z Turynu po raz ostatni w półfinale znalazła się w 1993 roku, kiedy to sięgnęła to po trofeum. Kto będzie dziś górą? Przekonamy się już wieczorem.

Drużyna Rossonerich po Nowym Roku zaczęła prezentować się nieco lepiej niż dotychczas. Poprawie uległa zwłaszcza gra w defensywie, bowiem aż w czterech z pięciu rozegranych przez Milan meczów w tym roku, zachowywał on czyste konto. W ofensywie fajerwerków nie ma w dalszym ciągu, choć i Zlatan i Piątek zdążyli już w tym roku zanotować po jednym trafieniu. W efekcie podopieczni Stefano Pioliego powoli pną się w tabeli Serie A i są już o krok od Top6, która gwarantuje występy w pucharach, a przecież grają jeszcze w Pucharze Włoch, który również jest jedną z furtek do gry w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Jeżeli Milan podtrzyma aktualną hossę, może okazać się, że ten sezon wcale nie musi należeć do straconych.

Mamma Mia! Ależ oklep otrzymali podopieczni Waltera Mazzariego w ubiegłą niedzielę. 0-7 na własnym stadionie przeciwko Atalancie z pewnością bolało zarówno fanów, jak i zawodników i trenera Torino. Poprzednie spotkanie również nie należało do udanych, bowiem Byki przegrały z Sassuolo 1-2 na wyjeździe, po kiepskiej w ich wykonaniu drugiej połowie spotkania. Ostatnimi czasy Torino jest bardzo nieprzewidywalne, bo z jednej strony potrafiło ograć Romę na Stadio Olimpico, ale z drugiej zaliczać takie mecze jak ten niedzielny. Ekipa ta gra na bardzo agresywnie w odbiorze, w dodatku bardzo wysoko kryje, próbując w ten sposób uzyskać przewagę w środku pola, jednak ostatnio przynosi to kiepskie skutki i często oddaje inicjatywę rywalom i skupia się na kontratakach.

Statystyki

  • Milan znajduje się na 8. pozycji w Serie A (31 pkt, bilans 9-4-8)
  • Torino jest na 12. miejscu w ligowej tabeli (27 pkt, bilans 8-3-10)
  • Rossoneri notują serie 4 wygranych meczów z rzędu oraz 5 spotkań bez porażki
  • Ekipa Waltera Mazzariego przegrała 2 ostatnie spotkania
  • Gospodarze w 4 z 5 ostatnich meczów zachowali czyste konto
  • 4 na 5 poprzednich meczów zarówno Torino, jak i Milanu nie pokryło linijki powyżej 3,5 gola
  • Od sezonu 2016/17 zespoły te grały ze sobą 8 razy, 7 w lidze i raz w Pucharze Włoch: 3 mecze wygrał Milan, 2 Torino a 4 razy padł remis
  • W ostatnich 5 meczach pomiędzy tymi zespołami nie padały więcej niż 3 bramki

Co typuję?

Analizując kursy bukmacherów zauważyć można, że faworytem tego meczu jest ekipa gospodarzy. Milan w nowy rok wszedł nieco odmieniony, przede wszystkim solidniejszy w defensywie i nieco skuteczniejszy. Torino natomiast rok 2020 zaczęło z wysokiego C, lecz z każdym następnym spotkaniem było gorzej i gorzej. Sądzę, że ekipa Waltera Mazzariego chcąc zmazać plamę z ostatniego meczu, tym razem zagra nieco spokojniej i spróbuje nie dopuścić do straty dużej ilości bramek. Po Milanie natomiast trudno spodziewać się fajerwerków w ofensywie, więc sądzę, że również zagra dziś dość ostrożnie. Wydaje mi się, że nie zobaczymy w tym meczu zbyt wielu bramek, a typując obiorę linię under 3,5 gola. Jako, że większe szanse na zwycięstwo w tym meczu i awans do półfinału mają gospodarze, dorzucę także typ 1X, którego kombinacja daje (w mojej ocenie) satysfakcjonujący kurs. Reasumując: typuję, że w tym meczu Milan wygra lub będzie dogrywka, a do 90. minuty nie wpadną więcej niż trzy bramki.

Typ: Milan lub remis i poniżej 3,5 gola w meczu (bez dogrywki)

 

Inter vs Fiorentina

Analizując drugi mecz pozostaniemy na Stadio Giuseppe Meazza, bowiem o półfinał Pucharu Włoch w dniu jutrzejszym powalczy tu druga ekipa ze stolicy Lombardii, Inter. Dla gospodarzy będzie to okazja do przełamania swojej nieco słabszej dyspozycji (zwłaszcza w ofensywie) i wykonanie kroku w kierunku zdobycia pucharu, co ostatnim razem udało się Nerazzurim w 2011 roku. Fiorentina natomiast w półfinale tych rozgrywek po raz ostatni zameldowała się w ubiegłym sezonie, kiedy to odpadła z Atalantą. Obu ekipom na pewno bardzo zależało będzie na uzyskaniu awansu, więc nadchodzące spotkanie z pewnością będzie emocjonujące.

Prowadzona przez Antonio Conte ekipa Interu złapała chyba małą zadyszkę. Nerazzuri, co prawda nie przegrali od siedmiu ostatnich potyczek, jednak regularnie gubią punkty ligowe z rywalami, z którymi powinni uzyskiwać ich komplet. Ostatnie dwa mecze Interu to remisy 1-1, z Cagliari u siebie oraz Lecce na wyjeździe. Pomimo to Inter nie stracił zbyt wiele dystansu do liderującego w Serie A Juventusu, bowiem ten przegrał przedwczoraj z Napoli 1-2. Inter w dalszym ciągu jest dość solidny w defensywie, jednak ma problemy ze skutecznością. Nieco to dziwi, bo od niedawna gra w pełnym składzie, gdyż wrócili już wszyscy skarżący się na urazy zawodnicy, a byli to głównie napastnicy lub gracze środka pola. Dodatkowo Mediolańczycy popełniają trochę błędów w obronie, przez co niemal zawsze tracą jednego gola w meczu.

Zespół Fiorentiny po nowym roku zmienił trenera (Vincenzo Montellę zastąpił Giuseppe Iachini) i od razu przyniosło to efekt. Viola gra przede wszystkim o wiele solidniej w defensywie, bowiem w czterech rozgrywanych w tym roku meczach straciła tylko jednego gola, zachowując czyste konto nawet w meczu z Napoli na Stadio San Paolo. W miniony weekend zagrała jednak dość rozczarowująco z ostatnią w tabeli Genoą, z którą zremisowała 0-0, a mogła przegrać, bo już w 15. minucie meczu karnego wybronił Bartek Drągowski. Całe szczęście dla kibiców Liliowych uzyskali oni jeden punkt i skutecznie oddalają się od strefy spadkowej Serie A. Dziś przed tą ekipą zadanie trudne, bowiem mecze przeciwko Interowi w tym sezonie nie należą do spacerków i aby powalczyć o zwycięstwo będzie musiała wspiąć się na wyżyny swoich możliwości.

Statystyki

  • Inter jest aktualnie wiceliderem Serie A (48 pkt, bilans 14-6-1)
  • Fiorentina znajduje się na 13. miejscu w ligowej tabeli (25 pkt, bilans 6-7-8)
  • Podopieczni Antonio Conte nie przegrali żadnego z ostatnich 7 spotkań (3 zwycięstwa, 4 remisy)
  • Goście nie ponieśli jeszcze porażki w 2020 roku (3 zwycięstwa, 2 remisy)
  • 5 ostatnich meczów ekipy Nerazzurich kończyło się bramkami z obu stron, jednakże 3 z nich to wyniki 1-1
  • Viola zachowała czyste konto w 3 z 5 rozgrywanych w tym roku spotkań
  • W 4 z 5 ostatnich meczów ekipy z Florencji padły najwyżej 2 gole
  • Na przestrzeni 3 sezonów wstecz ekipy te rywalizowały ze sobą siedmiokrotnie: 3 razy wygrywał Inter (w każdym meczu na Giuseppe Meazza), raz Viola, a 3 razy padł remis
  • W 4 ostatnich meczach Interu z Fiorentiną padały bramki z obu stron

Co typuję?

W oczach bukmacherów faworytem tego spotkania jest Inter. Ja jednak typując ten mecz nie pójdę w zwycięstwo którejkolwiek ze stron. Jestem zdania, że Nerazzuri mają większe szanse na awans, jednak nie skreślałbym grającej ostatnio bardzo dobrze w defensywie ekipy Fiorentiny i nie zaryzykuję postawienia na Inter. Jestem natomiast przekonany, że mecz ten nie będzie obfitował w bramki. Gospodarze są solidni w defensywie, a ostatnimi czasy mają problemy ze skutecznością. Solidną obroną ostatnio popisuje się również Viola, więc sądzę, że obejrzymy jutro sporo szczelnej defensywy po obu stronach i niewiele bramek. Typuję zatem under 3,5 gola i takim typem zamykam kupon na nadchodzące ćwierćfinały Coppa Italia.

Typ: poniżej 3,5 gola w meczu (bez dogrywki)

 

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze