Marcin Tybura znów okaże się zwycięski? Gramy o 252 PLN

UFC Fight Night 218, Marcin Tybura vs Błagoy Ivanov, Derrick Lewis vs Sergey Spivak

Popularny „Tybur” wraca do oktagonu największej organizacji MMA na świecie po sierpniowym triumfie w zeszłym roku nad Alexanderem Romanovem. Wówczas okazał się lepszym po większościowej decyzji sędziowskiej. Czy tak będzie i tym razem? W ostatnich dwóch pojedynkach toczył boje na pełnym dystansie, choć należy zauważyć, że przecież potrafił jeszcze dwa lata temu nokautować w pierwszej rundzie Walta Harrisa. Polak wystąpi w trzeciej najważniejszej walce gali. By przygotować double’a przyjrzę się jeszcze najważniejszemu pojedynkowi, czyli main evencie. W nim w końcu będziemy świadkami starcia między Derrickiem Lewisem a Sergeyem Spivakiem.

Aż 4 bonusy freebet do 1420 zł na start!

Marcin Tybura – Błagoy Ivanov: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (05.02.2023 r.)

Dzięki temu występowi Polak zanotuje już 17. start dla największej organizacji MMA na świecie. Na ten moment ma aż dziesięć triumfów na koncie! Tym razem jego podróż do Las Vegas odbyła się z drobnymi trudnościami, ponieważ na początku byliśmy świadkami zgubionego bagażu. Sam zainteresowany przyznał, że nie wpłynęło to na jego przygotowania, a także że jest w jednej z najlepszych dotychczasowych dyspozycji. Przypomnijmy, że Polak w zeszłym roku miał wystąpić trzykrotnie, lecz finalnie stoczył zaledwie jeden pojedynek. Mimo tego był w stanie pokonać dotychczas tego, który do starcia z nim nie posmakował goryczy porażki, czyli Romanova.

Nic więc dziwnego, że Polak mierzy wyżej i chce się bić z najlepszymi na świecie. W wypowiedzi udzielonej w programie „Koloseum” w Polsacie Sport powiedział, że: „Nie sądzę, żeby Ivanov w jakiś sposób odstawał od zawodników z TOP 10. Prawda jest taka, że w rankingu walczy się tylko o jedno miejsce”. Co jeszcze warto wiedzieć odnośnie tego starcia? Ano to, że mówimy o boju między dwójką zawodników, którzy przede wszystkim stawiają na stójkę. Obaj są specjalistami od łączenia boksu z kopnięciami, co sprawia, że mamy niewielkie szanse na zobaczenie parteru w tejże konfrontacji. Dlatego też wizję gry zapaśniczo-parterowej można spodziewać się dopiero w sytuacji, kiedy jeden, bądź drugi poczuje, że znacząco przegrywa w stójce.

Dlatego dopiero wtedy będą mogli starali się przenieść starcie do płaszczyzny, w której obaj nie czują się najlepiej. Jednak nim przedstawię swój typ na to starcie, przywołam również fakt, że w ostatnim czasie ze zmiennym szczęściem idzie nam stawianie double’i odnośnie tematyki MMA i boksu. Kiedy ostatnim razem cieszyliśmy się z trafionego kuponu? Przekonać się o tym możesz poprzez odwiedzenie zakładki o nazwie – TYPY: Sporty walki. Istotne jest również to, że kupon stawiam w Betcrisie, tak by wykorzystać kod promocyjny do niniejszego bukmachera.

UFC Fight Night 218: Marcin Tybura vs Błagoy Ivanov

Kto wygra walkę?
MARCIN TYBURA 100%
BŁAGOY IVANOV 0%
4+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • MARCIN TYBURA
  • BŁAGOY IVANOV

 

Statystyczne porównanie Marcina Tybura z Błagoyem Ivanovem przed UFC Fight Night 218:

  • Kiedy patrzymy na wygrane w UFC, widzimy, że Tybura 40% pojedynków kończył przez wygrane przez K.O/T.K.O, a 60% przez werdykty arbitrów.
  • Z kolei Błagoy każdy z trzech triumfów rozstrzygał poprzez decyzje sędziowskie.
  • Tak samo Ivanov w każdej z trzech przegranych walk doczekiwał się usłyszenia werdyktu.
  • Polak dysponuje większym doświadczeniem, ponieważ jego rekord wynosi 23-7, a u Bułgara mamy ten bilans na poziomie 19-4.
  • Kiedy patrzymy na bilans ostatnich 5 walk, widać, że Polak ma: W – P – W – W – W, a Bułgar: W – P – P – W – W.
  • O ile Marcin Tybura pojedynkuje się z ortodoksyjnej pozycji, o tyle jego przeciwnik walczy z odwróconej typowej dla mańkuta.
  • Kiedy zerkamy na to, jaki mają średni czas starcia, u Polaka mamy wynik na poziomie 12:31, a u Bułgara: 16:40.
  • Polak jest znacznie wyższy od swego rywala, gdyż mierzy 190,50 cm; a wzrost Bułgara jest na poziomie 180,34 cm.
  • Różnica we wzroście przekłada się na dysproporcję w zasięgu, ponieważ w tym przypadku mamy różnicę na poziomie 198,12 do 185,42 cm.

Moje typowanie walki Marcina Tybury z Błagoyem Ivanovem przed UFC Fight Night 218

Patrząc na to, jak układały się ostatnie pojedynki, a także to w jakiej dyspozycji jest Marcin oraz z kim się zmierzy, stawiam na to, że popularny „Tybur” będzie mógł się cieszyć z kolejnego triumfu. Stawiam wyłącznie na jego triumf, z racji tego, że z jednej strony „lubi” prowadzić walki na pełnym dystansie i wypunktowywać przeciwników; a z drugiej jest w tak znakomitej dyspozycji, że ponownie może zakończyć konfrontację przed czasem. Już niejednokrotnie zdążył udowodnić, że potrafi dokonywać rzeczy wielkich, dlatego też podejmuję się tego wskazania, które w Betcrisie jest wyceniane na poziomie 1.67. Nie tylko u polskich bukmacherów jest minimalnym faworytem i jestem zdania, że po raz kolejny udowodni swą wyższość nad kolejnym rywalem w królewskiej kategorii wagowej.

Marcin Tybura wygra walkę: TAK
Kurs: 1.67
Graj!

Derrick Lewis – Sergey Spivak: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (05.02.2023 r.)

W tym przypadku będziemy świadkami rywalizacji, gdzie wychodzący do czerwonej części oktagonu wraca po dwóch porażkach z rzędu. Ponadto istotne jest, że posmakował ich przez nokauty. Dlatego też Derrick z pewnością roku 2022 nie może zaliczyć do udanych. Popularny fighter o pseudonimie „Czarna Bestia” uznawał wyższość zarówno Taia Tuivasy jak i Sergeia Pavlovicha. To, co jeszcze należy mieć na uwadze mówiąc o tym zawodniku to to, że jest rekordzistą UFC pod względem największej liczby nokautów w historii istnienia organizacji. Na dziś plasuje się na siódmej pozycji w rankingu dywizji ciężkiej będąc tym samym o pięć oczek przed najbliższym przeciwnikiem.

Skoro już mowa o Spivaku, to należy zaznaczyć, że jest on w zupełnie innej sytuacji, aniżeli Derricka. Piszę tak, gdyż „Niedźwiedź Polarny” w ubiegłym roku cieszył się z dwóch wygranych z rzędu, czego z resztą dokonywał również przed czasem. Pewnie pokonywał takich przeciwników jak Grega Hardy’ego jak i Augusto Sakaiego. Tym samym stał się jednym z bardziej obiecujących fighterów, którzy są w trakcie budowania swej pozycji w organizacji UFC. Na dziś wielu ekspertów ze świata MMA zapewnia, że Sergey lada moment może wpaść nie tylko do TOP 10, ale nawet najlepszej piątki na świecie. Czy tak się rzeczywiście stanie? Wielu ekspertów i komentatorów zakłada, że dziś może okazać się lepszy od „Czarnej Bestii”; mimo, że jest znacznie mniej doświadczony od swego rywala. Nim przejdę do przedstawienia swojego typu na to starcie, to wspomnę, że dzięki wyżej wymienionemu kodowi promocyjnemu zyskuję BONUSY na start do Betcrisu.

Statystyczne porównanie Derricka Lewisa z Sergeyem Spivakiem przed UFC Fight Night 218:

  • Znacznie bardziej doświadczonym jest reprezentant Stanów Zjednoczonych, który ma na koncie 36 walk, z czego 26 zwycięskich.
  • Dla porównania wspomnę, że Mołdawian ma na koncie 18 występów, z czego 15-krotnie okazywał się lepszy.
  • Bilans Derricka w ostatnich 5 walkach wygląda następująco: P – P – W – P – W, a u Sergeya: W – W – P – W – W.
  • Kiedy patrzymy na to, jak kończyli swe wygrane walki, to u Lewisa mamy wynik 76,47% przez nokauty, a 23,53% przez werdykty sędziów.
  • Z kolei u Spivaka tenże bilans wynosi: 50% przez nokauty, 16,67% przez poddania i 33,33% przez decyzje arbitrów.
  • Fighter ze Stanów Zjednoczonych ma już 37 lat, co oznacza, że jest o 9 lat starszym od swego dzisiejszego przeciwnika.
  • Obaj na co dzień rywalizują z ortodoksyjnej, czyli tradycyjnej pozycji.
  • Mają również podobną średnią czasu walki, ponieważ u Derricka wynosi ona 9 minut i 2 sekundy, a u Mołdawianina mamy wynik na poziomie 8:34.
  • Obaj mierzą dokładnie 190,5 cm; a niewiele lepszym zasięgiem dysponuje Derrick, ponieważ różnica wynosi 200,66 cm do 198,12 cm.

Moje typowanie walki Derricka Lewisa z Sergeyem Spivakiem przed UFC Fight Night 218

O tym jak wielkim faworytem w oczach bukmacherów jest wychodzący do niebieskiej części oktagonu niech poświadczy, że kurs na jego triumf jest ustabilizowany na poziomie 1.40; a na jego przeciwnika już na aż 2.95! Dlatego też podejmuję się ze swej strony innego typu. Jakiego? Obaj mają czym uderzyć, a do tego Sergey jest rozpędzony, nakręcony, a Derrick wraca po dwóch brutalnych przegranych. Do tego należy zauważyć, że już raz mieli się ze sobą zmierzyć, lecz wtedy Lewis wypadł w dniu gali z racji problemów zdrowotnych. Reasumując wszystkie aspekty, stawiam na to, że ich starcie potrwa mniej niż półtorej rundy. Na to wskazanie w Betcrisie mamy kurs ustabilizowany na poziomie 1.72. Dzięki temu uzyskuję dziś double’a o wartości kursu całkowitego na poziomie 2.87.

Liczba rund - poniżej 1.5 rundy - TAK
Kurs: 1.72
Graj!

Propozycja kuponu:

Betcris, UFC, Marcin Tybura, 5 lutego

fot. Jeffrey Swinger/PressFocus

Aż 4 bonusy freebet do 1420 zł na start!

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze