Zach LaVine otrzyma wsparcie kolegów w starciu z zeszłorocznym MVP? Gramy z NBA o 330 PLN

Zach LaVine USA; Chicago Bulls; NBA 06.12.2021

Adam Silver przygotował dla nas aż dziesięć spotkań, z których klasycznie wybrałem dwa do szerszej analizy. Zajmę się dziś pojedynkami, które odbędą się godzinę oraz dwie godziny po północy. W pierwszej kolejności zabiorę Was dziś do Chicago, gdzie Byki powalczą z Denver Nuggets. Na dokładkę wybrałem nieco wcześniejsze starcie pomiędzy Detroit Pistons a Oklahomą City Thunder. Czy ekipa Zacha LaVine’a okaże się dziś lepsza od drużyny zeszłorocznego MVP – Nikoli Jokicia? Czy Tłoki w starciu z OKC zaprezentują nam ciekawe widowisko godne nieprzespanej nocy? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą lekturę. Let’s go!

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chicago Bulls – Denver Nuggets: typy i kursy bukmacherskie (07.12.2021)

Zdecydowany hit dzisiejszej nocy, choć można by wymienić kilka równie ciekawych pojedynków. Jak dla mnie spotkanie w Chicago pod każdym względem może być gwarancją emocji, których przecież tak bardzo oczekujemy od koszykówki na najwyższym poziomie. Faworytem są oczywiście Byki, którzy znajdują się w nieco lepszej sytuacji aniżeli ich dzisiejsi goście. Warto wspomnieć, że obie ekipy już raz w tym sezonie mierzyły się ze sobą, a zwycięsko wyszła drużyna dzisiejszych gospodarzy!

Skorzystaj z kodu promocyjnego forbetu już dziś i zagraj z nami NBA z zakładem bez ryzyka aż do 200 PLN!

Bilans Chicago Bulls: 16-8

Billy Donovan może być zadowolony ze swoich podopiecznych, którzy aktualnie zajmują drugą lokatę we wschodniej konferencji! Świetny początek zapowiadał istny armagedon w wykonaniu Byków, lecz z czasem dyspozycja drużyny z Wietrznego Miasta nieco spadła. Zdarzyło się Bykom kilka razy przegrać ze słabszymi rywalami, a to nieco podcięło skrzydła podopiecznym Billy’ego Donovana! Wszystko jednak idzie w dobrym kierunku, a tegoroczny awans do play-off powinien być jedynie formalnością. Byki walczą o najwyższe cele, a ich aktualna dyspozycja powinna im jedynie służyć. W pięciu kolejnych meczach Chicago Bulls wygrało aż czterokrotnie, z czego ostatnie trzy podrząd!

W ostatnim pojedynku Byki zwyciężyły w trudnym pojedynku z Brooklynem Nets. Rywale kontrolowali przebieg spotkania przez większość czasu, lecz wybitna czwarta kwarta podopiecznych Billy’ego Donovana wystarczyła, by zwyciężyć nad Siatkami czteroma oczkami. Wybitne zawody rozegrał Zach LaVine, który został autorem 31 punktów, ośmiu reboundów oraz sześciu asyst. Warto odnotować, że lider Bullsów nie popełnił ani jednego błędu przez ponad trzydzieści pięć minut gry na parkiecie! Rozgrywający bez problemu trafiał do kosza rywali ze skutecznością aż 45%! Kolejny dobry występ zaliczył DeMar DeRozan, który w Wietrznym Mieście przechodzi swój jeden z najlepszych okresów w całej karierze! Tym razem popisał się 29 oczkami, sześcioma reboundami oraz trzema kluczowymi podaniami. Co ciekawe, to właściwie ta dwójka zagwarantowała Billy’emu Donovanowi osiemnaste zwycięstwo. Reszta zespołu nieco poniżej oczekiwań. Nikola Vucević zdobył zaledwie jedenaście punktów, pięć zbiórek oraz dwie asysty. Tyle samo oczek zanotował Ayo Dosunmu. Jedynie można zwrócić uwagę na ciekawą linię statystyk Lonzo Balla, który zdobył osiem punktów, dziewięć zbiórek oraz siedem kluczowych podań! Z ważniejszych informacji należy zwrócić uwagę, że na parkiecie w Chicago nie zobaczymy dziś jedynego, prawdziwego GOAT-a, czyli Alexa Caruso. Czy Byki zwyciężą z Denver Nuggets po raz drugi w tym sezonie?

Bilans Denver Nuggets: 11-11

Gracze Michaela Malone’a mogą czuć się nieco zażenowani swoimi ostatnimi występami. Denver Nuggets nie powala swoją jakością, a dodatkowo liderzy zmagają się z kontuzjami, które ograniczają pole manewru Malone’a. Ze składu na dłuższy czas wypadł Michael Porter Jr., który dołączył do Jamala Murraya. Nowym problemem Nuggets jest kiepskie zbilansowanie kadry, które nie do końca pozwala na sprawną rotację w trakcie spotkania. Nic dziwnego, że ekipa z Denver potrafiła ostatnio przegrać z Orlando Magic czy zanotować serię aż sześciu porażek z rzędu!

W ostatnim spotkaniu gracze Malone’a wygrali z New York Knicks! Zwycięstwo czternastoma punktami imponujące, tym bardziej, gdy spojrzymy na wybitną skuteczność zawodników z Denver! Ponad połowa rzutów Nuggets była celna, co w tym sezonie nie miało zbyt często miejsca. Imponujące zawody rozegrał Nikola Jokić, który przypomniał sobie najlepsze zeszłoroczne momenty! Środkowy Denver Nuggets trafiał przy skuteczności na poziomie 74% z gry! NBA sezonu zasadniczego popisał się aż 32 oczkami, jedenastoma reboundami oraz pięcioma asystami. W dużym stopniu pomógł mu Zeke Nnaji, który wchodząc z ławki, zainkasował aż 21 punktów oraz osiem zbiórek. Dobre zawody rozegrał Will Barton, który zdobył 13 oczek, sześć reboundów oraz sześć kluczowych podań. Wynik dwucyfrowy uzyskał jeszcze Jeff Green, który popisał się jedenastoma punktami, pięcioma zbiórkami oraz dwoma kluczowymi zagraniami. Czy Denver Nuggets jest w stanie zrewanżować się na Chicago Bulls za ostatnią porażkę?

Co typuję w tym spotkaniu?

Zagramy dziś dwa zdarzenia połączone w BetArchitekcie, które będą dotyczyć dwóch różnych zawodników dzisiejszych gospodarzy. W pierwszej kolejności typuję powyżej 4,5 asyst Lonzo Balla, który średnio notuje idealnie pięć kluczowych podań na mecz. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na ostatnią dyspozycję jednego z braci Ball. Lonzo w sześciu kolejnych pojedynkach notował przynajmniej pięć asyst. W poprzednim starciu z Denver Nuggets zaliczył sześć kluczowych podań, a od tego czasu jedynie dwa razy nie przekroczył dzisiejszego progu. Co ciekawe, Lozno lubi grać przeciwko Jokiciowi i jego kolegom. Jego średnia asyst w starciach z Baryłkami to aż siedem kluczowych zagrań, a w trzech kolejnych konfrontacjach bez problemu przekraczał dzisiejszy wymagany poziom. W moim odczuciu Lonzo Ball może dziś bez problemu zdobyć minimum pięć asyst. W tym sezonie jest kluczową postacią swojego zespołu, która kreuje kolejne zdobycze punktowe Zacha Lavine’a czy DeMara DeRozana.

Druga moja prozozycja, z której skorzystam w BetArchitekcie to powyżej 3,5 zbiórek DeMara DeRozana. Skąd taki pomysł? Przede wszystkim nasz bohater notuje średnio w starciu z Nuggets idealnie cztery reboundy na mecz. Jego średnia w tym sezonie to aż pięć zbiórek, co sprawia, że jest praktycznie trzecim najlepszym zbierającym w swoim zespole. Najważniejsza jednak jest jego dyspozycja, która sprawia, że sześciu kolejnych pojedynkach notował minimum cztery reboundy. Zresztą od czasu pojedynku z Denver, gdzie swoją drogą zebrał sześć piłek, nasz bohater jedynie raz nie przekroczył dzisiejszego progu. Wydaję mi się, że dziś będzie równie intensywnie walczył o każdą piłkę, tym bardziej przed własną publicznością, gdzie jedynie dwa razy nie przekroczył 3,5 zbiórek! Warto też zwrócić uwagę, że rozgrywający przebywa na parkiecie średnio trzydzieści pięć minut, a przy bardzo wyrównanym pojedynku może dobić nawet do czterdziestu! Liczę, że DeMar DeRozan zakręci się parę razy w odpowiednim miejscu oraz czasie podczas nieudanych rzutów jego dzisiejszych przeciwników. W moim odczuciu oba zdarzenia połączone w BetArchitekcie to naprawdę dobra opcja do dzisiejszego typowania.

Lonzo Ball powyżej 4.5 asyst + DeMar DeRozan powyżej 3.5 zbiórek
Kurs: 2.04
Zagraj!

grupa_nba_promo_button_negChcesz więcej typów z koszykówki?
Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!

Detroit Pistons – Oklahoma City Thunder: typy i kursy bukmacherskie (07.12.2021)

Dla wielu będzie to najgorsze możliwe widowisko dzisiejszej nocy! Ja jednak nie jestem aż takim pesymistą i z niecierpliwością czekam na to, co wydarzy się w Little Caesars Arena. Obie drużyny przegrały z rzędu aż osiem razy, więc ranga tego spotkania dla obu ekip jest niewyobrażalnie duża!

Bilans Detroit Pistons: 4-18

Tłoki mają coraz większe problemy, choć ich gra wcale nie wygląda aż tak źle! Wyniki nie idą jednak w parze z oczekiwaniami kibiców oraz całej organizacji Detroit. Największym problemem zespołu Pistons jest brak szczęścia oraz skuteczności, która mocno ogranicza ich ofensywne działania ekipy. Przykładem może być ostatni pojedynek z Phoenix Suns, gdzie zagrali naprawdę dobrze, lecz nie na tyle, by wygrać z praktycznie najlepszą ekipą w tym sezonie. Przyszłość Tłoków w tym momencie nie wygląda zbyt dobrze, choć wszystko może się jeszcze obrócić do góry nogami, a mam tutaj na myśli to, co się teraz dzieje w Houston Rockets!

W starciu z Phoenix Suns Tłoki były skreślone już przed pierwszą syreną. Ekipa z Detroit zagrała naprawdę dobre zawody, tym bardziej porównując ten mecz do wcześniejszych. Wybitne zawody rozegrał Jerami Grant, który popisał się aż 34 punktami, sześcioma reboundami oraz trzema asystami. Cade Cunningham w końcu zaczął trafiać do kosza rywali. Pierwszoroczniak zainkasował na swoje konto 19 oczek, dwie zbiórki oraz aż pięć kluczowych podań. Dobre zawody rozegrał również Isaiash Stewart, który popisał się 12 punktami oraz czternastoma reboundami. Należy jeszcze zwrócić uwagę na Killiana Hayesa, który zdobył przeciwko Phoenix Suns aż dziesięć punktów, sześć zbiórek oraz trzy kluczowe podania. Czy Tłoki przełamią się w starciu z Oklahomą City Thunder?

Bilans Oklahoma City Thunder: 6-16

Oklahoma w pewnym momencie sezonu wygrała aż cztery kolejne spotkania! Wszystko, co dobre jednak się kiedyś kończy i OKC bardzo szybko spadli na ziemię. W ośmiu kolejnych spotkaniach nie udało im się wygrać ani razu, z czego ostania porażka z Memphis Grizzlies stała się historyczna! Drużyna Marka Daigneaulta przegrała aż 73 punktami, co jest nowym rekordem w NBA pod względem blowoutu! OKC będzie dziś walczyć o poprawę nastrojów w szatni, które mocno podupadły po ostatnim pojedynku. Dziś będą chcieli poprawić wygląd organizacji, a pomóc w tym może jedynie zwycięstwo nad Detroit Pistons.

W starciu z Memphis Grizzlies ciężko szukać jakichś pozytywów. Najlepszy na parkiecie był Luguentz Dort, który zdobył piętnaście punktów. Dwanaście oczek zdobył Mike Muscala, który dołożył od siebie dodatkowo pięć zbiórek. Tyle samo oczek zdobył TY Jerome oraz Tre Mann. Isaiash Roby popisał się jedenastoma punktami. Reszta zespołu grubo poniżej oczekiwań! Aż pięciu zawodników OKC nie potrafiło przebić progu pięciu oczek. Najgorzej wypadły Jeremiah Robinson Earl, który oddał aż siedem prób rzutowych, z czego nie trafił ani jednej! Czy Oklahoma City Thunder zmyje z siebie plamę największej porażki w historii NBA?

Co typuję w tym spotkaniu?

W pierwszej kolejności dodaje do BetArchitekta poniżej 9,5 punktów Dariusa Bazleya! Skąd ten pomysł? Skrzydłowy OKC nie przebił dzisiejszego progu w jedenastu kolejnych meczach! Jest to najdłuższa taka seria w tym sezonie NBA! Z biegiem czasu Darius traci w oczach Marka Daigneaulta, który spędza na parkiecie coraz mniej czasu. Dodatkowo warto zauważyć, że dziś zabraknie Shaia Gilgeousa Alexandera. Wydawałoby się, że nieobecność lidera to okazja dla kolegów, lecz na pewno nie dla Bazleya, który w tym sezonie ani razu nie zaliczył overu, gdy SGA był nieobecny! Na korzyść underu przemawia mała ilość prób Dariusa oraz powrót Josha Giddeya. W moim odczuciu Bazley jest w tym momencie w najgorszej możliwej dyspozycji i granie underów na jego osobę to najlepszy pomysł na ten mecz.

Drugi typ to poniżej 110.5 punktów Oklahomy City Thunder. Nie wiem, co musi się stać, że OKC przebiło tak wysoki próg! W dwudziestu czterech pojedynkach tego sezonu ekipa Marka Daigneaulta zaledwie raz przebiła tak wysoko zawieszoną poprzeczkę. Miało to miejsce jeszcze w październiku przeciwko Los Angeles Lakers. Z drugiej strony mamy non stop przegrywający zespół Tłoków. Mimo wszystko Detroit Pistons w tym sezonie wcale nie traci tak wiele punktów! Ich średnia na mecz to 108 oczek, lecz w dwudziestu dwóch spotkaniach jedynie osiem razy stracili więcej niż 110.5 punktów. W moim odczuciu zobaczymy dość underowe spotkanie, które nie powinno się skończyć większą ilością oczek w wykonaniu OKC aniżeli 110 punktów! Powodzenia!

Darius Bazley poniżej 9,5 punktów + OKC poniżej 110,5 punktów
Kurs: 1.84
Zagraj!

kupon nba 06.12.2021

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Fot. z okładki: Press Focus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze