Kolejny krok w drodze do Mundialu – gramy z Orłami dubla z kursem 2.32!
Reprezentacja Polski przed własną publicznością zmierzy się dziś z outsiderem grupy – San Marino. W Serravalle Polacy wygrali aż 7:1, a to rozbudza apetyty w naszym kraju – czy na Stadionie Narodowym będzie jeszcze wyżej? Nasza grupa to nie tylko mecz Polska – San Marino, ale także inne spotkanie dwóch biegunów tabeli – Andora podejmie u siebie Anglików, którzy jak na razie tracili gole tylko z naszą drużyną – tam też możemy spodziewać się kanonady ze strony wicemistrzów Europy. Gramy dubla z meczami grupy I i walczymy o 204 PLN!
CASHBACK: 3 x 111 zł - 100% zwrot na konto główne
Dzisiejsze mecze będziemy analizować razem z Totalbet. Kod promocyjny ZAGRANIE do tego bukmachera pozwoli Ci zebrać szereg korzyści, które widzisz powyżej. Warto wziąć pod uwagę ten kod przy rejestracji, bo jest to dedykowana oferta dla naszych graczy!
Andora vs Anglia (20:45)
Zanim przejdziemy do meczu dnia to zajmiemy się innym starciem z naszej grupy, które według wszelkich znaków na niebie i ziemi powinno potoczyć się w jedną stronę. Synowie Albionu przyjechali do Andory po to, by dać szansę kilku zawodnikom, którzy na co dzień nie wybiegają w podstawowej jedenastce reprezentacji, być może także przetestować nowe ustawienie czy warianty taktyczne, a przy tym jak najmniejszym nakładem sił pokonać przeciwnika. Skład nie będzie całkowicie rezerwowy, bo mają zagrać m.in Pickford, Foden, Mount czy Grealish, a przecież też rezerwowi tacy jak Chilwell, Henderson, czy Trippier to nie byle kto, dlatego Andora i tak ma się czego obawiać. Gospodarze w tych kwalifikacjach nie brylują i poza meczem z San Marino zdobyli tylko dwa gole – oba w meczach z Węgrami. Wczoraj po treningu Anglików wybuchł pożar na stadionie narodowym Andory, ale mecz odbędzie się bez przeszkód. Spłonęła platforma telewizyjna, a nieco ucierpiały ławki rezerwowych i część nawierzchni, ale nie przeszkodzi to w rozegraniu spotkania o awans na mistrzostwa świata. Zobaczmy, co proponują na to spotkanie zakłady bukmacherskie Totalbet.
Co gramy?
Spotkanie odbędzie się na sztucznej murawie, co może być małą przeszkodą dla gości, którzy w takich warunkach grają jedynie od święta, właśnie w takich przypadkach. Nie powinno to jednak wpłynąć w żaden sposób na fakt, że to wicemistrzowie Europy są zdecydowanym faworytem i zdobędą w tej potyczce trzy punkty. Pierwszy mecz na Wembley zakończył się wynikiem 4:0 dla Anglików i myślę, że historia może się powtórzyć. Po przerwie możemy zobaczyć znów Harrego Kane’a, być może Raheema Sterlinga, czy Jadona Sancho. W pierwszym starciu Gareth Southgate poważnie potraktował przeciwnika i myślę, że tym razem także Anglicy w pewnym fragmencie meczu wrzucą wyższy bieg i strzelą kilka goli. Kurs na to, że w meczu zobaczymy ich więcej niż 3,5 to 1.62 i sądzę, że jest to atrakcyjny kurs do grania. Pozostałe typy piłkarskie znajdziesz na zagranie.com – dziś mamy kilka propozycji na kwalifikacje do Mundialu!
Przeczytaj jakie korzyści płyną z bonusu w Totalbet – https://zagranie.com/kod-promocyjny-totalbet/
Polska vs San Marino
Dzisiejsze spotkanie będzie miało jednego bohatera bez względu na wynik końcowy – chodzi oczywiście o Łukasza Fabiańskiego. Reprezentacyjny bramkarz po raz ostatni dziś wybiegnie na boisko w koszulce z orzełkiem na piersi. Będzie to dla niego 57. mecz w biało-czerwonych barwach i na Narodowym kibice będą mogli mu podziękować m.in za świetną postawę podczas Euro 2016. Przygoda Fabiana z kadrą trwała od 2006 roku. San Marino to dobry rywal na to, by móc podbić swoje morale, a także potrenować niektóre rozwiązania. Należy jednak uważać, bo jak się mogliśmy przekonać miesiąc temu – sanmaryńczycy także potrafią strzelać gole. Musimy wystrzegać się błędów, których w ostatnich meczach nie brakuje. Czego możemy oczekiwać po Biało-Czerwonych w tym meczu?
Co gramy?
Wielu z nas liczy na jak najwięcej goli w tym spotkaniu, a przecież w podstawowym składzie ma wybiec Robert Lewandowski. Mój typ będzie jednak zupełnie inny, a to dlatego, że w pierwszym meczu dość długo musieliśmy czekać na kolejne gole po tym, jak dobrze rozpoczęliśmy mecz. Być może to była kwestia rozprężenia, być może gospodarze poczuli się wtedy zbyt pewnie, ale nie mam pewności, że znów Polacy będą w stanie strzelić siedem bramek – oby tak jednak było! Moja propozycja to kartki, a to dlatego, że kursy są dość ciekawe. W Serravale sanmaryńczycy nie nadążali za naszymi akcjami i jeszcze w pierwszej połowie zobaczyli trzy żółte kartoniki. Podobnie było z Węgrami, gdzie w pierwszych 45 minutach trzy razy outsiderzy naszej grupy byli karani. Kurs na więcej niż 2,5 kartki jest porównywalny z tym na handicap -4,5 na korzyść naszych piłkarzy i większe value widzę jednak na typ kartkowy. W poprzednich kwalifikacjach, gdy graliśmy przeciwko San Marino w dwóch meczach nasi przeciwnicy zobaczyli łącznie sześć żółtych kartek, a przecież nie jest też powiedziane, że tylko oni muszą te kartki zbierać. Jeśli nie masz jeszcze konta w Totalbet opinie na temat tego bukmachera znajdziesz na naszej stronie – jednym z atutów tej firmy jest gra bez podatku, a więcej szczegółów na zagranie.com!
fot. Adam Starszyński
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze