Liverpool odrobi straty z Madrytu? Gramy Ligę Mistrzów z AKO BOOST 3.25!
fot. Meng Dingbo
Wczorajsze starcia w Lidze Mistrzów przyniosły nam sporo emocji, szczególnie mecz rozgrywany w Paryżu trzymał w napięciu, gdzie do końca nie było wiadomo, kto z pary PSG vs Bayern Monachium awansuje do półfinału. Dzisiaj życzymy sobie podobnych przeżyć w Liverpoolu oraz w Dortmundzie i z tej też okazji przygotowaliśmy AKO BOOST dostępny w Fortunie. Dwie nasze propozycje zostały połączone w jeden zakład specjalny, z najwyższym kursem łącznym na rynku! Ciekawi? No to zapraszam do lektury i do sprawdzenia opinii o tym bukmacherze.
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Liverpool vs Real Madryt (14.04. godz. 21:00)
Jeżeli przypomnimy sobie spotkanie sprzed tygodnia, to najbardziej będzie krytykowana obrona Liverpoolu. Dwie pierwsze bramki to błędy indywidualne defensywy, które rywale z chęcią wykorzystali. Wydawało się, że chwilę po przerwie, że Mohamed Salah da sygnał do odrobienia strat, ale ich jednobramkowa strata nie trwała długo, ponieważ kilkanaście minut później Junior Vinicius popisał się drugim trafieniem tego dnia. Pomimo tego, że Real był lepszą ekipą, pozostał niedosyt, ponieważ można było wyciągnąć więcej ze stolicy Hiszpanii. Wynik 1:3 osiągnięty na wyjeździe nie jest wcale tragiczny, bo udało się zdobyć bardzo ważne trafienie na wyjeździe, nie mniej jednak na Anfield trzeba przede wszystkim zagrać na 0 z tyłu. Kibice Premier League doskonale wiedzą, że z tym aspektem The Reds mają ostatnio problem, bo ostatni raz bramkarz gospodarzy zachował czyste konto 17 stycznia. Liga Mistrzów to jednak wyjątkowe rozgrywki i nikogo nie można skreślać na starcie. Czy dzisiejszego wieczoru ujrzymy wielki Liverpool?
Real swoje sukcesy na europejskim podwórku przekłada również na krajowe rozgrywki. El Classico padło ich łupem i nie tylko jest to prestiżowe zwycięstwo, ale przede wszystkim daje nadzieje na obronę tytułu mistrzowskiego. Jeżeli dołożymy do tego fakt, że lider zza miedzy stracił punkty w starciu z Betisem, to można rzec, że był to idealny tydzień dla Królewskich. Pozostał tylko jeden punkt straty do Atletico, a pamiętamy jeszcze niedawno, że ten dystans był o wiele większy i naturalnie znalazły się takie osoby, które trofeum przypisywali ekipie z Wanda Metropolitano. W piłce jak i ogólnie w sporcie gra się do końca i to z tyłu głowy powinni mieć także piłkarze gości. Wygrana 3:1 w Madrycie jest sporą zaliczką i komfortowo można podejść do środowego meczu, ale naprzeciwko ekipy prowadzonej przez Zinedine Zidane jest Liverpool, który ma sporo jakości w składzie i jest w stanie odrobić straty. Jak tym razem zaprezentują się przyjezdni? Czy brak Sergio Ramosa dalej nie będzie aż tak odczuwalny?
Statystyki:
- Ostatnie spotkanie Liverpoolu w krajowej lidze zakończyło się zwycięstwem 2:1 z Aston Villą
- Liverpool awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, pokonując w dwumeczu RB Lipsk 4:0
- Dzisiejsi gospodarze zanotowali 6 zwycięstw, 1 remis i 2 porażki w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów
- Ostatnie spotkanie Realu Madryt w krajowej lidze zakończyło się zwycięstwem 2:1 z Barceloną
- Real Madryt awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, pokonując w dwumeczu Atalantę 4:1
- Dzisiejsi gospodarze zanotowali 6 zwycięstw, 1 remis i 2 porażki w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów
- Pierwsze spotkanie 1/4 finału Ligi Mistrzów zakończyło się zwycięstwem Realu Madryt 3:1
- Pięć ostatnich spotkań, które zostały rozegrane pomiędzy tymi zespołami, zakończyły się 4 wygranymi Realu Madryt i 1 zwycięstwem Liverpoolu
Co obstawiać?
Niewątpliwie to Liverpool musi gonić wynik i dwubramkowa strata jest spora, ale gdzie jak nie na Anfield odrobić ten dystans. Naturalnie The Reds na własnym obiekcie w Premier League kolokwialnie mówiąc, w ostatnim czasie nie idzie, ale nie można przeceniać magii tej świątyni futbolu. Spodziewam się widowiska, gdzie to gospodarze będą napierać, a goście kontrować i tym sposobem szukać trafień na zapewnienie swojego miejsca w półfinale Ligi Mistrzów. Korzystając z zakładów w Fortunie, pójdę w stronę rzutów rożnych Liverpoolu. Szczególnie na własnym obiekcie The Reds jest overowym zespołem w tym aspekcie, a jeżeli dodamy do tego wynik z Madrytu, to możemy być pewni, że podopieczni Jürgena Kloppa nie odpuszczą. Linia 5.5 kornerów jest przyjemna i tym zaczynamy nasz AKO BOOST.
Skorzystaj z kodu promocyjnego od Fortuny już dziś!
Borussia Dortmund vs Manchester City (14.04. godz. 21:00)
Wiele osób, w tym i jak spodziewało się większej dominacji Manchesteru City nad Borussią, a tutaj proszę BVB pokazało klasę i o mały włos nie wywieźliby z Etihad Stadium remisu. Niestety, jak to bywa w klubie z Dortmundu, nie utrzymali koncentracji do samego końca i Phil Foden dał wygraną swojej drużynie. Rezultat 1:2 przywieziony na Signal Iduna Park daje nadzieję na awans i w żadnym wypadku nie należy tego scenariusza lekceważyć. Kibice gospodarzy czekają przede wszystkim na przebudzenie Erlinga Haalanda, który nie cieszył się z trafienia już od wielu meczów i to może być jego dzień, gdzie to siatki wpadać będzie wszystko. Problemem BVB jest kilka kontuzji i najbardziej szkoda Jadona Sancho. Jego wsparcie byłoby w tym momencie bardzo potrzebne. Czy Liga Mistrzów po raz kolejny napisze własną historię i ujrzymy mało spodziewany awans Borussii? O tym przekonamy się wieczorem.
The Citizens to nie jest zespół idealny i także ma swoje problemy. Chodzi naturalnie o kwestie w obronie, ponieważ fani City nie są przyzwyczajeni, że ich ulubieńcy tracą tak wiele goli w ostatnim czasie. Brak czystego konta z BVB tydzień temu, ale największym zaskoczeniem jest przegrana z Leeds, które grało przez dłuższy czas w 10. To ich rywal przez dłuższy czas utrzymywał się na prowadzeniu i udało się doprowadzić do remisu, ale jedna zabójcza kontra i Stuart Dallas dał wygraną swojej ekipie. Jasne jest, że mistrzostwo Premier League trafi do gabloty klubu z Manchesteru, ale takie porażki często przeszkadzają w dobrym przygotowaniu do kolejnych ważnych rywalizacji. The Citizens doskonale zdają sobie sprawę z tego, że po drugiej stronie barykady znajduje się ich główny cel transferowy, a więc Erling Haaland, który tak jak obrońca Leeds, może urywać się linii defensywnej City. Czy tym razem goście wyeliminują swoje błędy?
Statystyki:
- Ostatnie spotkanie Borussii Dortmund w krajowej lidze zakończyło się zwycięstwem 3:2 z VfB Stuttgart
- Borussia Dortmund awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, pokonując w dwumeczu Sevillę 5:4
- Dzisiejsi gospodarze zanotowali 5 zwycięstw, 2 remisy i 2 porażki w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów
- Ostatnie spotkanie Manchesteru City w krajowej lidze zakończyło się porażką 1:2 z Leeds
- Manchester City awansowało do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, pokonując w dwumeczu Borussię Mönchengladbach 4:0
- Dzisiejsi goście zanotowali 8 zwycięstw i 1 remis w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów
- Pierwsze spotkanie 1/4 finału Ligi Mistrzów zakończyło się zwycięstwem Manchesteru City 2:1
- Pięć ostatnich spotkań, które zostały rozegrane pomiędzy tymi zespołami, zakończyły się 2 wygranymi Borussii Dortmund, 2 remisami i 1 zwycięstwem Manchesteru City
Co obstawiać?
Nie będę zbytnio kombinował i zaproponuję BTTS. Oglądam regularnie Borussię i nie wierzę, aby zachowali tutaj czyste konto. City doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nie może grać na 0:0, a poza tym to nie styl Pepa Guardioli, który chce mieć pełną kontrolę nad wydarzeniami boiskowymi. Zespół z Dortmundu ma do odrobienia straty sprzed tygodnia i patrząc na ostatnie popisy defensywy przyjezdnych, również mają spore szanse na przynajmniej jedno trafienie. Liczę na widowisko okraszone golami i bramkami z obu stron.
Specjalnie dla Was połączyliśmy oba typy w jedno zdarzenie, które możecie zagrać z najwyższym kursem z polskich bukmacherów! Jak to zrobić? Jeśli jeszcze nie masz konta w Fortunie to załóż je z naszym kodem promocyjnym: 2230PLN, który daje Ci wiele dodatkowych korzyści.
Wejdź na stronę bukmachera i przejdź do zakładki ‚zakłady bukmacherskie’. Następnie w pasku po lewej stronie odszukaj “Piłka Nożna-specjalne”. Właśnie tej zakładce znajduje się “Zagranie – zakład specjalny”. Odpowiadają Ci moje typy? Teraz masz szanse zagrać je po wyższym kursie!
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni
- Jednokrotny obrót bonusem
- Przy okazji sprawdź bonusy w Fortunie
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze