Zaległy mecz w ramach 23. kolejki Chinese Super League i singiel z kursem 1.90!

Geograficznie nadal pozostanę na dalekim wschodzie, choć tym razem przeniosę się do Państwa Środka, gdzie w czwartkowe popołudnie odbędzie się mecz pomiędzy Shangai Shenua, a Shenzen FC. Zapraszam do czytania i życzę przyjemnej lektury.

Wielkimi krokami zbliża się koniec sezonu w chińskiej Super Lidze. Podium już jest zaklepane, przez Guangzhou Evergrande, Beijing Guoan oraz derbowego rywala gospodarza jutrzejszego meczu, czyli Shangai SIPG. To właśnie te trzy zespoły między sobą rozstrzygną walkę o mistrzostwo kraju. Na dole tabeli również ciekawie, bo zapowiada się zaciekła batalia o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Mecz pomiędzy Shenuą a Shenzen to doskonała okazja, by bliżej przyjrzeć się tej sytuacji. Zatem czas na analizę.

Odbierz pakiet powitalny!

Bonus od depozytu do 500 PLN i dodatkowe 100 PLN z kodem: 600PLN

Shangai Shenua-Shenzen FC

Pojedynek sąsiadów z ligowej tabeli, odpowiednio trzynastej i czternastej drużyny Chinese Super League. Shenzen zajmuje obecnie ostatnią bezpieczną pozycję w lidze, i ma tylko punkt przewagi nad strefą spadkową. W nieco lepszej sytuacji są zawodnicy z Szanghaju, bo ich od degradacji dzieli sześć oczek. Shenua jak co roku ma mocarne plany, by dołączyć do zespołów bijących się o mistrzostwo, lecz podobnie jak w poprzednich sezonach pozostaje im gra o środek tabeli. Natomiast goście to beniaminek tegorocznych rozgrywek, nad którymi widnieje realna wizja powrotu do gry na niższym szczeblu.

Warto zwrócić uwagę na obcokrajowców, którzy stanowią o sile obu zespołów. W Szanghaju jest to m.in. Stephan El Shaarawy sprowadzony latem z AS Romy za szesnaście milionów euro. Początek jego przygody z chińskim futbolem, określiłbym jednym słowem „średni”. Jego liczby w lidze to, cztery mecze, w których zdobył jedną bramkę i dorzucił asystę. Usprawiedliwia go fakt, że tylko raz rozegrał pełne dziewięćdziesiąt minut, w pozostałych spotkaniach wchodził z ławki. Kluczową postacią w zespole jest na pewno kapitan drużyny Kolumbijczyk Giovani Moreno, występujący w klubie z Shanghaju od 2012r. To on jest obecnie najlepszym strzelcem drużyny z dorobkiem dziesięciu bramek. Za zdobywanie goli odpowiedzialni są również Koreańczyk Kim Shin-Wook oraz Odion Ighalo znany z występów w Watfordzie.  Nigeryjczyk w ostatnim meczu nabawił się kontuzji uda i jego występ w czwartkowym spotkaniu stoi pod znakiem zapytania.

Po stronie gości nie dostrzeżemy cudzoziemców znanych przeciętnemu kibicowi piłki nożnej, ale to nie oznacza , że ich wcale nie ma. Za zdobycze bramkowe odpowiadają Harold Preciado i John Mary, którzy trafiali do siatki rywali po pięć razy . Kolejnym napastnikiem jest reprezentant Portugalii Dyego Sousa, który do klubu trafił w letnim okienku. Za kreowanie gry odpowiedzialny jest środkowy pomocnik Norweg Ole Selnaes, który ma na swoim koncie cztery trafienia i trzy ostatnie podania. Trzeba jednak pamiętać o limicie obcokrajowców w wyjściowej jedenaste ( maksymalnie 3 ), więc zapewne jeden z trójki graczy stricte ofensywnych rozpocznie mecz na ławce rezerwowych.

Statystyki

  • Ostatnie dwanaście spotkań, w których brał udział Shanghai kończyło się wynikami powyżej 2,5 gola. Z czego aż w dziesięciu do siatki trafiały oba zespoły.
  • Shenzen w tym sezonie nie wygrało jeszcze meczu na wyjeździe. ( 3 remisy i 9 porażek )
  • Ostatni bezpośredni pojedynek został rozegrany 05.05.19 r. w ramach ósmej kolejki i zakończył się zwycięstwem Shenzen 2-1.
  • Po tym spotkaniu Shenzen nie potrafiło wygrać aż przez kolejnych trzynaście kolejek.
  • W tym sezonie Shanghai odniósł tylko trzy zwycięstwa na własnym boisku, w każdym ze spotkań padało minimum pięć bramek, które zdobywały obydwa zespoły.
  • Shenzen w tym sezonie zdobyło tylko sześć bramek w delegacjach.
  • Ostatnie trzy z czterech ligowych spotkań Shanghai zakończył wynikiem 2-2.

Co obstawiać?

Mecz z kategorii jedni muszą, drudzy nie koniecznie. Dla Shenzen każdy punkt w walce o utrzymanie jest potrzebny jak rybie woda. Shenua jest tylko o jedno miejsce wyżej w tabeli od swoich rywali, ale mają przede wszystkim większą przewagę nad strefą spadkową, co daje im lekki komfort przed tym spotkaniem. Bukmacherzy zdecydowanie faworyzują gospodarzy, wystawiając średnio kurs 1.60 na „czystą jedynkę”. Ja pomimo tego nie skreślałbym w tym meczu gości, dla których do końca sezonu każdy mecz to walka o utrzymanie. Wobec tego nie podejmę się jednoznacznie we wskazaniu zwycięzcy. Moim zdaniem w tym meczu padnie kilka bramek i zdobędą je oba zespoły. Proponuje zatem zagrać zakład łączony

Typ: Obie drużyny strzelą i powyżej 2,5 gola

Kurs 1.90

Powyższy typ znajdziecie u bukmachera PZBuk, jeżeli nie macie tam jeszcze konta, możecie skorzystać z kodu bonusowego: 600PLN, który da Wam bonus od depozytu do 500 PLN i dodatkowe 100 PLN do wykorzystania w sklepie!