Walka o medale na IO w wykonaniu pań! Gramy kurs 2.52 na ostatnie zmagania!

Belind Bencic 30.05.2021

Powiedzieć, że w finale gry pojedynczej pań mamy niespodziankę, to jakby nic nie powiedzieć. Bardzo przewrotne i niespodziewane rozstrzygnięcia przyniosły nam mecze, jakie mogliśmy oglądać na kortach w Tokio. Do finału w singlu dotarły Belinda Bencic oraz Marketa Vondrousova. Z kolei o brąz powalczą Elena Rybakina wraz z Eliną Svitoliną. Będziemy mieli także do czynienia z walką o trzecie miejsce w wykonaniu debla pań i singla mężczyzn. Kto podczas Igrzysk Olimpijskich 2020 zawiesi medale na swoich szyjach? Zachęcam do przeczytania moich propozycji! 

Zapraszam do założenia konta w Fortunie, gdzie czekają na Was ciekawe bonusy! 

Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2720PLN, aby otrzymać:

2100 PLN od 2. depozytu + 600PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

Na start łącznie 300 zł bez ryzyka (zwrot na depozyt!) + 30 zł darmowe zakłady (20 zł za samą rejestrację, 10 zł za depozyt, 5 zł za udostępnienie kuponu)

 

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł

GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Belinda Bencic vs Marketa Vondrousova

31.07.2021 r. – 09:00

Tak jak wspomniałem we wstępie, dość nieoczekiwane zestawienie finałowe w turnieju tenisowym pań, w którym wystąpią zawodniczki ze Szwajcarii i Czech. Mianowicie, o godzinie 09:00 rozpocznie się rywalizacja Belindy Bencic wraz z Marketą Vondrousovą. Panie na swojej drodze do złotego medalu miały z kim przegrać w turniejowej drabince. Obie były w trudnych sytuacjach na starcie, gdyż mogły mierzyć się ze zdecydowanymi faworytkami do triumfu w tej imprezie. Droga Belindy rozpoczęła się od Jessici Peguli. Już tutaj wielu liczyło na wygraną Amerykanki, która w ostatnim okresie grała swój najlepszy tenis w karierze. Jednak dla Szwajcarki nie było to trudne spotkanie. Wygrała ona z Pegulą 2:0 w stosunku setowym, przy ani jednej stracie swojego podania. Bardzo dobre wejście w turniej, gdzie w kolejnej rundzie spotkała się z Japonką, Doi. Szybki mecz i łatwy awans. Od 1/8 finału zaczęły się przysłowiowe ciężary. Trzy sety z Barborą Krejcikovą, Anastazją Pavluchenkovą oraz Eleną Rybakiną.

Bardzo emocjonalne podejście Szwajcarki do tych meczów i widać, że na ten turniej przyjechała po to, aby wywalczyć bardzo cenny dla niej i jej kraju medal. Jest dla mnie zaskoczeniem w kontekście tego turnieju, gdyż miała z kim przegrać, ale potrafi złapać odpowiedni rytm podczas meczu, który daje jej przewagę pewności na korcie. Są momenty, w których boi się zaryzykować, gdyż wie, o jaką stawkę toczy się gra. Może jej spotkanie z Rybakiną nie stało na wysokim poziomie przez większość meczu, ale w ostatniej fazie pokazała, że jest w stanie zrobić sobie ogromną niespodziankę wygrywając ten turniej. Kursy na jej zwycięstwo mnie nieco zdziwiły, gdyż ma ona potencjał gry na takich kortach, jakie przygotowali organizatorzy. W dużej mierze musi liczyć na swoje podanie, które na przestrzeni całego turnieju dosyć dobrze funkcjonuje, biorąc pod uwagę fakt, że są to zmagania kobiet. Poradziła sobie już z zawodniczką o podobnych predyspozycjach, co Marketa, dlatego dzisiaj może zaszokować i na ceremonii wręczenia medali, to krążek o złotym kolorze zawiesić na swojej szyi.

Jednak zanim powiesimy medale, najpierw trzeba zwyciężyć w starciu finałowym. Dzisiaj o drugi największy sukces w karierze seniorskiej powalczy Marketa Vondrousova. Mówię drugi, ponieważ ma już ona w swoim dorobku triumf w szlemie, a dokładniej na Roland Garros. W poprzednim roku nie mogliśmy zobaczyć zawodniczki z Czech w pełnej krasie jej możliwości, gdyż pod koniec sezonu 2019 zaczęła zmagać się z kontuzją i sporo czasu pochłonęła jej rehabilitacja oraz powrót do rytmu meczowego. Można powiedzieć, że cały 2020 rok, był dla niej powrotem do rywalizacji, gdzie nie potrafiła jeszcze osiągnąć nic nadzwyczajnego. Dopiero w tym roku można stwierdzić, że wraca do swojej formy. Jest to zawodniczka, której w ogóle miało nie być na Igrzyskach, jednak sięgnęła po ranking historyczny i to zagwarantowało jej możliwość wzięcia udziału w tej imprezie, co z kolei wyeliminowało Karolinę Muchovą. Marketa wykorzystuje swoją szansę i walczy o złoto Igrzysk Olimpijskich. Na swojej drodze pokonała Kiki Bertens, która właśnie ogłosiła zakończenie swojej kariery. Co ciekawe, to z nią stoczyła najtrudniejsze spotkanie, gdyż miało ono trzy sety rozgrywki. Później już nie straciła seta. Wygrała z Buzarnescu, sensacyjnie z Naomi Osaką, z Badosą po kreczu i udarze słonecznym Hiszpanki oraz w półfinale z Eliną Svitoliną. Pokazała się z dobrej strony, ale nie jestem przekonany, czy jest cały czas grać na takim poziomie, jak mecz z Osaką lub Svitoliną.

Co obstawiać?

W tym spotkaniu nie pokuszę się o wytypowanie zawodniczki, która sięgnie po złoto Igrzysk Olimpijskich. Tenisistki grały ze sobą już dwukrotnie w oficjalnych rozgrywkach. Mają po jednej wygranej, ale mnie dzisiaj interesuje inny aspekt ich gry. W każdym meczu na Igrzyskach oraz w bezpośrednim pojedynku gem otwierający ze strony Szwajcarki należał do niej. Dzisiaj także mam nadzieję, że nie pokusi się o przegraną swojego serwisu i mocno wejdzie w spotkanie. Gram na win pierwszego gema serwisowego ze strony Bencic! 

Belinda Bencic wygra swój pierwszy gem serwisowy
Kurs: 1.40
Zagraj!

grupa 40

Chcesz więcej typów? Dołącz do Grupy Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie

Kudermetova/Vesnina vs Pigossi/Stefani

31.07.2021 r. – 05:00

Mecz o trzecie miejsce w grze podwójnej pań w tym roku będzie pod szyldami Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego oraz reprezentacji Brazylii. Bardzo ciekawe zestawienie deblowe w ostatnim czasie wyklarowali Rosjanie, gdyż na placu boju od kilku turniejów stawiają się Kudermetova/Vesnina. Są to zawodniczki, które już jeden sukces w tym roku zdobyły, a było to podczas Wimbledonu. Tam osiągnęły sukces i ich połączenie okazało się strzałem w dziesiątkę. W deblu było o jedno spotkanie mniej do rozegrania niż w grze singlowej, więc dosyć szybko zawodniczki z Rosji dotarły do strefy medalowej. Niestety w półfinale natrafiły na faworytki do złota, ale mało brakowało, a sprawiłyby sensację i to one zawitały w finale. Bardzo agresywna gra tego duetu może dać im spory sukces drugi turniej z rzędu. Na kortach w Tokio grają bardzo agresywny tenis, co pozwala im na pewne zdobywanie swoich gemów serwisowych. Na całym turnieju straciły tylko trzy własne podania, z czego tylko jeden był od fazy ćwierćfinałowej. Może nie mają jeszcze dużego doświadczenia w grze zespołowej, ale i tak jest ono wyższe, niż ich rywalek. Trzeba przyznać, że obie wnoszą sporo wartości do gry przez swoje umiejętności indywidualne. Kudermetova jest przecież bardzo dobrą zawodniczką w grze pojedynczej, a Vesnina była kiedyś numerem 1. na światowych listach rankingowych WTA.

Ich przeciwniczki nie mogą przypisać sobie takich tytułów i zasług. Dopiero drugi raz reprezentują swój kraj i pierwszy raz na arenie Igrzysk. W swoich karierach mają na co dzień inne zawodniczki, z którymi tworzą pary deblowe. Jednak o tenisistkach z Brazylii nie możemy powiedzieć, że mają atuty gry deblowej, na tak wysokim poziomie, jak ich rywalki. Co więcej, nie mają nawet podejścia do umiejętności gry indywidualnej. Zdecydowanie liderką w tej parze jest Stefani, która już kilka razy pokazywała się nam na turniejach z cyklu WTA Tour. Jednak nie odnosiła większych sukcesów. Jej partnerka to dużo słabsza zawodniczka, która do tej pory może poszczycić się rywalizacją i wygranymi na poziomie W25 rangi ITF. Ciężko jest widzieć je w roli faworytek.

Co obstawiać?

W tym meczu po prostu idę w win pary z Rosji. Są one dużo lepsze na korcie, co pokazały na przestrzeni całego turnieju. Dużo lepiej ogląda się ich zmagania i widać agresję na każdym własnym podaniu oraz częste próby zaskoczenia rywalek w elemencie returnów. Dzisiaj to one powinny zagwarantować sobie brązowy medal Igrzysk!

Kudermetova/Vesnina win
Kurs: 1.24
Zagraj!

Zachęcam do skorzystania z kodów promocyjnych Fortuny! –> LINK

Novak Djokovic vs Pablo Carreno-Busta

31.07.2021 r.

Chyba nikt nie spodziewał się takiego zestawienia w walce o trzecie miejsce na tych Igrzyskach. Novak Djokovic, który miał w tym roku wywalczyć Złoty Wielki Szlem, przegrał w półfinale z Alexandrem Zverevem. Miał już wygraną niemalże wyłożoną na tacy, gdyż wygrał pierwszy set w stosunku gemowym 6:1, a do tego przełamanie w drugim secie. Wystarczyło dociągnąć set na własnych podaniach. Jednak na własne życzenie oddał gema serwisowego, co dodało skrzydeł Niemcowi, a Nole stanął w miejscu, jakby nie wiedział, co się z jego grą dzieje. Złe długości przy wymianach, błędy na dropshotach. Ciężko było uwierzyć w to, co się dzieje, po tym, jak zdominował on przeciwnika w pierwszym secie. Jednak rzeczywistość jest taką, że Djoko będzie jeszcze walczył o brąz na tych IO dla swojego kraju. Myślę, że będzie on mocno nastawiony na to, aby pokazać kolejną dominację na tym turnieju i chociaż w mały sposó wymarze blamaż, jaki spotkał go w półfinale.

Pablo nie ma nic do stracenia. Musi rzucić się od samego początku na Serba. Ten jednak pewnie będzie bardzo trudnym zawodnikiem do pokonania, gdyż ma wiele do udowodnienia. Hiszpan pokazał się z bardzo dobrej strony na przestrzeni całego turnieju. Już sprawił niespodziankę wchodząc do półfinału i pokonując Danilla Medvedeva w 1/4 finału. Dzisiaj czeka go bardzo trudne zadanie, gdyż na twardej nawierzchni nie jest on aż tak agresywnym graczem, jak byłoby to na cegle. Myślę, że będzie on nieco słabszy mentalnie, co da Novakowi kolejne zwycięstwo i Serb będzie pocieszał się tylko brązowym medalem.

Co obstawiać?

Wciąż w pamięci pozostaje zmaganie podczas zeszłorocznego US Open, gdzie Novak został zdyskwalifikowany za swoje naganne zachowanie, właśnie podczas meczu z Pablo. Myślę, że będzie to dodatkowa motywacja do tego, aby tym razem w sportowym duchu walki wygrać na twardej nawierzchni. Wiadomo, że głowa już swoje zrobi, ale Nole nie przyjechał do Tokio, aby wrócić bez żadnego medalu. Gram na win bez straty seta Nole! 

Novak Djokovic 2:0 w setach
Kurs: 1.45
Zagraj!

Zagranie bez ryzyka:

  • Tylko z kodem promocyjnym: ZAGRANIE
  • Dla nowych graczy
  • Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
  • Dowolny kupon, dowolne zdarzenia
  • Stawka maksymalnie 600 PLN – zwrot bez odjęcia 12% podatku na konto bonusowe
  • Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni
  • Jednokrotny obrót bonusem
  • Przy okazji sprawdź bonusy w Fortunie

Triple tenis 30.07.2021

 Sprawdźcie opinię na temat tego bukmachera! –> Fortuna opinie

fot. Zheng Huansong

Zaloguj się aby dodawać komentarze