Zaległości w Premier League czas nadrobić, przy tym 224 PLN na kuponie zarobić!

Bukayo Saka podczas prowadzenia piłki

Wczoraj typowaliśmy spotkania Pucharu Anglii i staraliśmy się ustrzelić wyższe kursy. Do powodzenia zabrakło tylko 1 kartki w meczu Bristol – Manchester City. Dziś stawiamy na nieco mniejsze ryzyko, a na tapet bierzemy obydwa zaległy spotkania Premier League z siódmej kolejki. Powiemy zatem o spotkaniu Liverpoolu z Wolverhampton, jak i o meczu Arsenal – Everton. Nie pozostało mi nic innego, jak zaprosić Was serdecznie do lektury.

betfan bonus 200%

Liverpool – Wolves

Analizę rozpocznijmy od spotkania na Anfield, ale także od przypomnienia o naszych pozostałych typach na Premier League! Przechodząc zatem do rywalizacji Liverpoolu z Wolves, gospodarze wciąż mają nadzieję na unormowanie swojej formy i udaną walkę o czołową czwórkę. The Reds nie spisali się najgorzej na Selhurst Park, gdzie w ramach meczu 25. kolejki mierzyli się z Crystal Palace. Podopieczni Jurgena Kloppa wypracowali sobie sporo niezłych okazji do zdobycia gola, a gospodarzy przed stratą bramki ratowała poprzeczka, jednak koniec końców, mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Dziś Liverpool powróci na swój stadion, gdzie w kampanii 2022/23 generalnie spisuje się dobrze. Pomimo kilku wpadek, jest to w dalszym ciągu 7 zwycięstw i 3 remisy w 11 domowych spotkaniach. Co istotne, przed własną widownią piłkarze z Anfield zwykle pokazują ciekawszy i bardziej dominujący styl gry. Liverpool na swoim terenie zwykł notować zdecydowanie lepsze statystyki, jeśli mowa o oddawanych strzałach, stwarzanych sytuacjach, czy w statystykach posiadania piłki – do tego jeszcze wrócimy.

Zespół Wolverhampton jest w dalszym ciągu zamieszany w walkę o utrzymanie, a to w skutek niefrasobliwości i braku koncentracji. Piłkarze z Molineux spokojnie mogli wygrać 2 ostatnie mecze w Premier League i wypracować sobie większą przewagę nad strefą spadkową, jednak na własne życzenie stracił punkty przeciwko Bournemouth i Fulham. Szczególnie domowa porażka z The Cherries może boleć Julena Lopeteguiego i jego podopiecznych. Mimo wszystko należy zauważyć nieznaczny postęp, jaki zaszedł w ekipie Wolverhampton. W ostatnich meczach na lidera zespołu wyrastał Pablo Sarabia, a linia ofensywna miała więcej okazji do zdobywania bramek – między innymi za sprawą hiszpańskiego pomocnika. Cóż jednak z tego, jeśli Wilki z 6 ostatnich starć wygrały tylko 2? Dziś przyjezdni również nie będą mieli łatwo o zdobycie punktów, a najbliższe starcie z Liverpoolem z pewnością będzie trudniejsze, aniżeli niedawny bój z The Reds na Molineux. Przed zerknięciem na statystyki, upewnijcie się, czy wykorzystaliście już nasz kod promocyjny w Betfan! Teraz przejdźmy już do liczb:

Statystyki:

  • Liverpool plasuje się na 7. miejscu w lidze, ma na koncie 36 oczek.
  • The Reds wygrali 6 z 10 ostatnich potyczek na swoim terenie.
  • Podopieczni Kloppa średnio notują 58.8% posiadania piłki w meczach ligowych na Anfield.
  • Liverpool zaliczył minimum 62.5% czasu przy piłce w 2 z 3 poprzednich meczów.
  • Wolves okupują 15. pozycję w Premier League, zdobyli 24 punkty.
  • Wilki wygrały 3 z 10 niedawnych gier w delegacji.
  • Piłkarze z Molineux średnio notują 50.7% posiadania piłki w meczach ligowych na wyjazdach.
  • Liverpool pokrył linię minimum 62.5% posiadania piłki w 3 z 4 poprzednich gier domowych przeciwko Wolves.

Podsumowanie:

W omawianym spotkaniu spodziewam się dominacji Liverpoolu i znacznej przewagi The Reds w posiadaniu piłki. Ekipa z Anfield w kampanii 2022/23 najlepsze mecze rozgrywa przed własną publicznością i w starciach tych zwykle dominuje rywali z dolnej połowy tabeli. Wolves mają za sobą 2 niezbyt udane mecze, a na wyjazdach zespół ten spisuje się co najwyżej przeciętnie. Powyższe statystyki służą udowodnieniu, iż proponowana linia na posiadanie piłki Liverpoolu jest dziś warta zagrania. W moim odczuciu wzmocniony powrotem kilku piłkarzy Liverpool zdominuje dziś ekipę Wolves i zanotuje minimum 63% posiadania piłki!

Liverpool +62.5% posiadania piłki
Kurs: 1.82
Zagraj!
baner grupa Zagranie 46k

Arsenal – Everton

Przechodzimy do drugiego, zaplanowanego na środę meczu Premier League, w którym Arsenal podejmie Everton. Dla The Gunners będzie to dobra okazja, by wziąć rewanż za niedawną klęskę poniesioną na Goodison Park właśnie przeciwko ekipie z Liverpoolu. Od tego czasu Londyńczycy zdążyli stracić pozycję lidera Premier League, ale i na nią powrócić – wszystko to za sprawą dwóch zwycięstw przeciwko Aston Villi i Leicester. Przez zdecydowaną większość czasu w owych meczach gra Arsenalu wyglądała na prawdę dobrze, a zespół Artety dominował niżej notowanych rywali. Do optymalnej formy po chwilowym dołku powrócili Martinelli, czy Saka, a więc absolutni liderzy zespołu z Emirates Stadium.

Angielski skrzydłowy od początku sezonu jest z resztą najjaśniejszą postacią w zespole Arsenalu, a na ten moment skompletował na swoim koncie 9 bramek i 8 asyst. Saka w poprzednich meczach również znajdował się w znakomitej formie, o czym świadczą chociażby statystyki. 21-latek w trakcie kampanii 2022/23 notuje średnio 0,83 celnych strzałów na bramkę rywali. Warto jednak zaznaczyć, iż piłkarz ten zanotował minimum 1 uderzenie w światło bramki rywali przy okazji 5 z 6 poprzednich gier Arsenalu. Dziś The Gunners spędzą masę czasu na rozmontowywaniu defensywy Evertonu i spodziewam się, że Saka niejednokrotnie będzie schodził ze skrzydła do środka, szukając strzału na bramkę Pickforda!

Już w pierwszym meczu za kadencji Seana Dyche’a, Everton spędził sporo czasu w defensywie i wówczas strategia ta okazała się strzałem w dziesiątkę! Trzeba jednak zaznaczyć, że w poprzednich meczach linia obrony The Toffees nie była już tak skuteczna i pozwalała rywalom na stwarzanie większego zagrożenia pod własną bramką, a co za tym idzie, traciła nieco goli. W dodatku Liverpoolczycy znacznie lepiej czują się na swoim boisku. W delegacji Everton zdobył jedynie 7 punktów i stracił 16 bramek. Dziś należy spodziewać się autobusu postawionego przez ekipę gości i ograniczania się przez nich do kontrataków, jak i stałych fragmentów gry!

Premier League: Arsenal – Everton

kto wygra mecz?
Arsenal 100%
Remis 0%
Everton 0%
4+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • Arsenal
  • Remis
  • Everton

 

Statystyki:

  • Arsenal jest liderem Premier League, ma na koncie 57 oczek.
  • The Gunners wygrali 5 z 10 ostatnich meczów domowych o stawkę.
  • Bukayo Saka średnio oddaje 0,83 celnych strzałów na spotkanie.
  • Skrzydłowy Arsenalu zaliczył minimum 1 celną próbę w 5 z 6 ostatnich spotkań.
  • Everton zajmuje 18. lokatę w lidze, ma w dorobku 21 punktów.
  • The Toffees zwyciężyli 1 z 10 poprzednich gier na wyjeździe.
  • Podopieczni trenera Dyche’a pozwalają rywalom na 15.3 strzałów na własną bramkę.

Podsumowanie:

Do kuponu dorzucam typ na minimum 1 celny strzał Bukayo Saki. Anglik jest liderem Arsenalu w kampanii 2022/23 i w ostatnich tygodniach notował znakomite występy. Skrzydłowy ten średnio oddaje 0,83 celnych strzałów na bramkę rywali, a minimum 1 taką próbę zanotował przy okazji 5 z 6 poprzednich występów. Dziś spodziewam się niskiej defensywy Evertonu i zdecydowanej dominacji gospodarzy. Saka z pewnością będzie schodził ze skrzydła do środka i postara się oddać kilka strzałów na minimum 1 celna próba wydaje się być bardzo prawdopodobna! Kupon gram dziś w Betfan, u którego bukmachera możecie zgarnąć atrakcyjne bonusy. Powodzenia!

B. Saka odda minimum 1 celny strzał
Kurs: 1.40
Zagraj!
kupon na Premier League 01.03

fot. Pressfocus

Zaloguj się aby dodawać komentarze