Za nami 6/6 trafionych typów na ostatnich 3 kuponach! Gramy o 241 PLN
Dziś będziemy się emocjonowali następnymi siatkarskimi meczami. Tym razem więcej ich zostanie rozegranych w ramach PlusLigi. Jednak też warta uwagi jest rywalizacja w TauronLidze. W końcu to właśnie łódzki ŁKS był w stanie pokonać dopiero po tie-breaku inny zespół z dolnych rejonów stawki, czyli ITA TOOLS Stal Mielec. A przecież ta drużyna znajduje się tylko o oczko niżej w ligowej hierarchii od wrocławskiego #Volleyu! Czy był to jednorazowy tzw. wypadek pracy? Być może, ale właśnie dzięki niemu warto uważniej śledzić poczynania łodzianek. W końcu to w kontekście tego meczu mówi się częściej o tym, że underdog może zaskoczyć. W końcu w Radomiu „Wojskowi” nie mają praktycznie szans przeciwko mistrzowi Polski.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych
Enea Czarni Radom – Jastrzębski Węgiel: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (10.02.2024 r.)
Aktualny lider PlusLigi oraz mistrz Polski przyjeżdża do Radomia, by zmierzyć się z ostatnią drużyną ligi. To zdanie najlepiej oddaje z jak dużą dysproporcją mamy do czynienia. Gospodarze są praktycznie bez szans. Czyli zupełnie inaczej niż w przypadku do obstawiających typ na to spotkanie z kodem promocyjnym Fortuny. W końcu to jastrzębianie znakomicie radzą sobie zarówno na polskim podwórku jak i w Lidze Mistrzów. Dla odmiany „Wojskowi” ciągle starają się wyjść z dołka, lecz nie wychodzi im to najlepiej. Dlatego też każdy inny wynik niż wygrana Jastrzębskiego za 3 punkty będzie gigantyczną niespodzianką, a wręcz sensacją!
O tym, jak wygląda „rywalizacja” między tymi zespołami, mogliśmy się przekonać, chociażby w pierwszej serii gier. Do tej gry przystępowali w 6. kolejce. Wówczas Jastrzębski zwyciężył – a jakżeby inaczej – 3:0. W poszczególnych odsłonach triumfowali: dwukrotnie do 20 oraz raz do 18. Jednocześnie przez całe spotkanie nie narzucając wyższego tempa. Pokazali wówczas, że takie mecze jak z „Wojskowymi” traktują wręcz sparingowo. Z resztą, takie podejście nie może dziwić, bo przecież była to już 6 tego typu wygrana nad „Czarnymi” w ostatnich 6 meczach. Dodatkowo w nowym roku nie posmakowali jeszcze goryczy porażki. A trzeba pamiętać, że od 1 stycznia zwyciężali w 7 kolejnych spotkaniach.
Patrząc na dysproporcje między poszczególnymi graczami z tych zespołów, to… Po prostu na niemożliwe wygląda, by urwali choć seta jastrzębianom, a co dopiero mówić o ewentualnej wygranej. Zwłaszcza, że nic nie wskazuje na to, by nagle mieli być w stanie zaskoczyć przeciwników. Jak im idzie ostatnio? Przykładowo konfrontując się z Wartą Zawiercie przegrali w trzech odsłonach. W tamtym spotkaniu było identycznie, jak w 6. serii gier, czyli zawiercianie podeszli do spotkania na dużym, ale nie za dużym luzie. Tym samym „Wojskowi” w poszczególnych partiach byli w stanie zdobyć: 19, 21 i 20 punktów, ale właśnie: w końcówkach Warta zawsze potrafiła odjechać.
W odniesieniu do tego meczu trzeba jeszcze odnieść się do indywidualnych osiągnięć poszczególnych graczy Jastrzębskiego Węgla. Najwięcej punktów spośród ich graczy ma na koncie Tomasz Fornal (265), na drugim miejscu plasuje się Jean Patry (250), a podium uzupełnia Norbert Huber z dorobkiem 229 punktów. Ciekawostką w odniesieniu do ostatniego z nich jest to, że mowa w tym przypadku jest także o najlepiej blokującym PlusLigi. Norbert dzięki temu elementowi gry wywalczył 81 punktów. Do tego to właśnie on był już 6-krotnie wybierany MVP meczu, co daje mu z kolei w tej statystyce zaszczytne drugie miejsce!
Statystyki:
- Jastrzębski Węgiel zdobywał mniej niż 77 punktów w ostatnich 5 meczach przeciwko „Wojskowym”.
- W ostatnich 5 meczach „Czarnych” z jastrzębianami zespoły zdobywały w meczach po mniej niż 140 oczek.
- Z kolei sam radomski klub był w stanie wywalczyć mniej niż 66 oczek w ostatnich 5 grach przeciwko jastrzębianom.
- Każde z 6 ostatnich spotkań „Wojskowych” przeciwko Jastrzębskiemu kończyło się po 3 setach i wygraną Jastrzębskiego.
- Jastrzębianie to zespół, który wygrywał drugiego seta 6 razy w 7 ostatnich występach w PlusLidze.
- Z kolei „Wojskowi” przegrywali w drugich odsłonach 22 razy w ostatnich 24 domowych rywalizacjach w PL.
- Jastrzębski jest na fali 7 kolejnych zwycięstw z rzędu w lidze oraz ma za sobą 13 wiktorii w 15 ostatnich spotkaniach wyjazdowych w PL.
- W ostatnich 8 wyjazdowych konfrontacjach Jastrzębski Węgiel z ówczesnymi rywalami zdobywał więcej niż 138 punktów w każdej z gier.
- „Czarni” przystąpią do tego spotkania będąc po 5 z 6 przegranych w ostatnich kolejkach wynikiem 0:3.
- Jastrzębianie zdobywali więcej niż 79 punktów 7 razy w 8 ostatnich meczach wyjazdowych.
- W łącznie 7 z 8 ostatnich meczów Jastrzębskiego rozgrywano więcej niż 3 sety.
Co obstawiać?
Pierwszy z typów dnia wiąże się z jednostronnością w spotkaniu. Trudno zakładać, by było inaczej, kiedy to aktualny lider i mistrz Polski zarazem przyjeżdża na teren ostatniej drużyny w lidze. Nie może dziwić, że bukmacherzy uważają, że triumf przyjezdnych jest oczywisty. Aby podkreślić różnicę między drużynami, trzeba zaznaczyć, że kurs na wygraną „Wojskowych” wynosi 7.00, a na ich przeciwników już 1.08. Nawet wycena zdarzenia, że jastrzębianie wygrają z przewagą co najmniej 2 setów jest niewielka, bo wynosi raptem 1.15. A co typuję od siebie? Ano to, że rywalizacja raz jeszcze skończy się w 3 setach na rzecz Jastrzębskiego Węgla.
ŁKS Commercecon Łódź – KGHM #VolleyWrocław: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (10.02.2024 r.)
W kontekście tego spotkania można już spodziewać się bardziej wyrównanego spotkania. Mimo, że w nim również zmierzy się zespół z czołówki stawki z drużyną, która – może nie aż tak jak „Czarni” – znajduje się w dolnych rejonach stawki. Tylko, że tak jak dowodziłem wyżej – ostatnimi czasy ŁKS dał się zaskoczyć. Niespodziewanie jego siatkarki toczyły wówczas pojedynek na dystansie pięciu setów.
Trudno ocenić, czy tak będzie i dziś, jednakże ich tamtejszy występ daje do myślenia. Pokazał, że nie są nietykalnymi. Owszem, w następnym spotkaniu pokonały MOYĄ Radomkę bez straty seta. Jednak one już się nie przeciwstawiły w ataku i na przyjęciu w takim stopniu, jakim uczyniły to zawodniczki broniące barw Stali Mielec. Do tego trzeba mieć na uwadze, że wciąż nie mogą liczyć na kontuzjowaną Martę Łyczakowską. Do tego z powodu infekcji w ostatniej kolejce granej 3 dni temu nie mogła wystąpić również Monika Gałkowska.
A co można powiedzieć o dotychczasowych poczynaniach KGHM-u #VolleyWrocław? W tym sezonie występowały 17-krotnie. W tych grach zaliczyły raptem 5 wygranych. Ostatecznie zdobyły 13 oczek i mają na dziś tyle samo, co wspomniana Stal. Tyle tylko, że wrocławianki rozegrały o jedno spotkanie mniej od nich. Do tego rozegrały – jak na razie – 65 setów, a zwyciężyły zaledwie w 22 z nich. A patrząc na to, że dziś zmierzą się z aktualnymi mistrzyniami Polski, to jednak niewiele wskazuje, by były w stanie zdobyć choć punkt. Odnośnie do tej konfrontacji, to trzeba mieć jeszcze na uwadze, że w pierwszej serii gier #VolleyWrocław uległ ŁKS-owi do zera.
Statystyki:
- Siatkarki KGHM-u #VolleyWrocław zdobywały więcej niż 58 punktów 9 razy na ostatnich 10 wyjazdach.
- ŁKS zwyciężał w trzecich odsłonach 13 razy w ostatnich 15 spotkaniach granych w TauronLidze.
- #VolleyWrocław przegrywał drugiego seta we wszystkich 4 ostatnich meczach przeciwko ŁKS-owi Commerceconowi Łódź.
- ŁKS ma za sobą 2 serie 6 wygranych w 7 ostatnich starciach, tj. i domowych, i ostatnich grach.
- Łódzki zespół zwyciężał w pierwszych setach w 5 ostatnich domowych konfrontacjach w TL.
- Dla odmiany wrocławianki przegrywały premierową odsłonę we wszystkich 5 ostatnich meczach.
- W 9 z ostatnich 10 spotkań wyjazdowych #Volleyu zespoły zdobywały w meczach więcej niż 136 punktów.
Co obstawiać?
Kurs na wygraną ŁKS-u jest jeszcze niż na triumf Jastrzębskiego, bo wynosi 1.06. Natomiast wycena triumfu wrocławskiego klubu wynosi aż 7.30. A jaki drugi siatkarski typ obstawiam ze swej strony? Ano to, że na dystansie całego spotkania łodzianki zdobędą mniej niż 78 punktów. Kurs na to zdarzenie wynosi 1.61. Podejmuję się obstawienia tego wskazania, ponieważ już ich poprzedni mecz pokazał, że losy poszczególnych setów mogą rozstrzygać się dopiero w końcówkach. Choć ostatecznie powinny rozstrzygać się na korzyść ŁKS-u i to bez toczenia rywalizacji na przewagi.
Propozycja kuponu:
fot. Artur Kraszewski/PressFocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: