Tu nie ma miękkich kuponów! | Typujemy Gromda 5 i gramy o 190 PLN!
Trzeba przyznać, że formuła walk na gołe pięści w naszym kraju dobrze się przyjęła. To Gromda wybiła się ponad inne tego typu federacje. Zapewne dlatego, że to właśnie wokół niej został zbudowany niepowtarzalny klimat, który organizatorom udało się dobrze opakować. Będzie to już piąta edycja Gromdy w ciągu zaledwie jedenastu miesięcy, więc to tylko potwierdza zainteresowanie publiczności. Na dzisiejszej gali zobaczymy turniej, począwszy od ćwierćfinałów, oraz 4 superfighty. W sumie będzie to aż 11 walk w formule na gołe pięści, ale, jak pokazały poprzednie gale, nie zawsze zawodnicy po krwawym starciu są w stanie wyjść do następnej rundy. Tym razem organizatorzy postanowili zabezpieczyć się przed tego typu sytuacją i w razie ewentualnej kontuzji jednego z uczestników turnieju w gotowości jest zawodnik rezerwowy. Dzisiaj typuję z Fortuną jeśli jeszcze nie masz tam konta załóż je z naszym kodem promocyjnym!
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych
Superfight
Mateusz “Don Diego” Kubiszyn vs Paweł “Byku” Strzelczyk
Wiadomo, że walki na gołe pięści rządzą się własnymi prawami. Brak rękawic czy owijek mocno podwyższa ryzyko występowania kontuzji, zarówno pięści, jak i głowy. Jest jednak kilku zawodników, którzy pokazali, że mimo tak brutalnej i nieprzewidywalnej formuły walki są w stanie znaleźć sposób na przeciwników. Jednym z takich zawodników jest niewątpliwie Mateusz Kubiszyn w Gromdzie znany jako “Don Diego”. Kubiszyn to triumfator I turnieju Gromdy, jego obecny bilans w krwawym ringu wynosi 4-0. Nie tylko ilość walk, ale i poziom jego przeciwników sugeruje, że to Don Diego powinien rozdawać karty w ringu z kimkolwiek by się nie mierzył. Don Diego na trzeciej edycji gali pokonał mocno faworyzowanego Krystiana “Tysona” Kuźmę, czym zaskarbił sobie sympatię. Wówczas to Tyson był mocno promowany przez organizatorów, jako ten, który zostanie główną gwiazdą organizacji, jednak Kubiszyn pokazał, że potrafi poradzić sobie z faworyzowanym przeciwnikiem. Mimo że ciężko mówić o taktyce w walkach na gołe pięści, to właśnie on przygotowuje takową na swoje starcia. Jednocześnie otwarcie przyznaje, że z zawodnikami dysponującymi lepszymi warunkami i większą tężyzną fizyczną stara się nie wchodzić w ostre wymiany i korzystać głównie ze swojej kondycji, która choćby w konfrontacji z Tysonem była kluczowa do zwycięstwa. Z rywalami o podobnych warunkach Don Diego natomiast idzie na ostre wymiany, pomagają mu w tym jego umiejętności bokserskie i doświadczenie w sportach walki. Swego czasu na zasadach bokserskich Mateusz Kubiszyn miał okazję bić się choćby z Adamem Balskim, którego rekord zawodowy wynosi 15-0, co prawda Kubiszyn tę konfrontację przegrał, ale pokazał się z przyzwoitej strony.
Tutaj dowiesz się więcej o zakładach bukmacherskich Fortuna.
Rywalem Don Diego będzie Byku. Paweł Strzelczyk brał udział w II turnieju Gromdy, jednak uległ wówczas Tomaszowi Gromadzkiemu (którego także mieliśmy dzisiaj zobaczyć na tej gali w finale drugiej edycji turnieju z Vasylem Hravycem, jednak rozległe kontuzje Polaka spowodowały przeniesienie walki finałowej). Byku dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi, a w konfrontacji z Kubiszynem wydaje się niczym zawodnik wręcz z innej kategorii wagowej. Byku w poprzednim turnieju doznał kontuzji dłoni, która mocno utrudniła mu rywalizację. Strzelczyk zapewnia, że z jego zdrowiem już wszystko w porządku i postawi mocne warunki rywalowi. Ja w tej konfrontacji stawiam jednak na Don Diego, który pokazał, że potrafi wygrać z każdym.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Ćwierćfinał
Bartłomiej “Balboa” Domalik vs Michał “Boyka” Walczak
Na pewno ciężko będzie dogłębnie przeanalizować ten pojedynek z uwagi na to, że Balboa dopiero debiutuje w tej formule. Tak czy inaczej, to jedno z lepiej zapowiadających się starć ćwierćfinałowych i wiele osób spodziewało się, że walkę tych dwóch zawodników zobaczymy dopiero w późniejszym etapie turnieju. Domalik wywodzi się ze sportów walki, a jego stylem bazowym jest kickboxing. Od kilku lat rozwija ambitnie swoją sportową karierę, choć teraz z uwagi na pandemię i brak możliwości występów w kickboxingu podpisał kontrakt z Gromdą. Swego czasu mogliśmy oglądać go na galach takich jak DSF Kickboxing Challenge czy HFO. Jest bardzo dobrym kickboxerem, a w swoim CV ma dwukrotne mistrzostwo Polski. Domalik jako jeden z nielicznych zawodników na tej gali ma już swoich sponsorów, którzy go wspierają, więc to powinno stanowić pewną gwarancję, że to prawdziwy sportowiec z krwi i kości. Swoje szlify Domalik pobiera u Łukasza Jarosza, czyli utytułowanego kickboxera, mistrza świata w tej dyscyplinie z 2006 roku. Balboa jest upatrywany jako jeden z głównych faworytów tej gali, na jego wiktorię w całym turnieju kurs wynosi zaledwie 4,00. Tym bardziej więc sporo osób widzi go jako faworyta w starciu z Michałem Walczakiem, choć nie będzie to zapewne łatwa przeprawa. Bo Boyka nad swoim rywalem na sporą przewagę warunków, a do tego ma już doświadczenie w sportach walki. Walczak walczył na drugiej odsłonie Gromdy, gdzie wygrał, brał też udział w innych galach w formule kickboxerskiej, lecz bez większych sukcesów. Domalik swego czasu mierzył się z obecnym mistrzem – Mateuszem Kubiszynem w kickboxingu. Gdyby wygrał tę odsłonę turnieju, byłaby to na pewno bardzo dobra podbudowa pod ich rewanż – tym bardziej, że to starcie było remisowe. Co ciekawe, pseudonim Balboa został przypisany Bartłomiejowi Domalikowi przez organizatorów, ale, jak on sam podkreśla, na pewno jest tak samo jak Balboa nieustępliwy i obstawiam, że taki też będzie w dzisiejszym turnieju. Wiadomo, że walki na gołe pięści rządzą się swoimi prawami, jednak nie będę ukrywał, że w moich oczach faworytem całego turniej jest Domalik, i kurs 1,42 na jego zwycięstwo w pierwszym starciu jest bardzo kuszący (choć przypuszczam, że z godziny na godzinę będzie malał). Typuję, że wygra on starcie z Boyką.
Sprawdź jakie bonusy przygotowała Fortuna dla nowych graczy!
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem.
- Sprawdź tutaj opinie o Fortunie!
Fot. Leonardo Benassatto
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: