Trafienie do pustej bramki rozstrzygnie spotkanie w Minnesocie? NHL SOLO 2.40!
Kolejna noc z najlepszą ligą świata i kolejna szansa na przełamanie słabszej passy. W dzisiejszej analizie przyglądnę się tylko jednemu spotkaniu. Znowu postawię na Colorado Avalanche, którzy wybrali się do Minnesoty na mecz z miejscowymi Wild. Zapraszam serdecznie wszystkich zainteresowanych do zapoznania się z treścią analizy i końcowymi przemyśleniami.
Minnesota Wild – Colorado Avalanche: typy i kursy bukmacherskie (10.01.2025)
Za nim pójdziemy dalej, zachęcam Cię do skorzystania z kodu promocyjnego ETOTO! W trzecim meczu z rzędu z udziałem Colorado Avalanche brakowało trafień. Czwartkowej nocy MacKinnon i spółka byli bardzo nieskuteczni pod bramką Chicago Blackhawks i na 36 celnych prób zaledwie raz krążek znalazł drogę do bramki. Ostatecznie gracze z Denver przegrali i zakończyli tamto spotkanie z 3% skuteczności. Jak na zespół z takim potencjałem w ofensywie jest, to bardzo tragiczna statystyka, ale każdy może mieć gorszy okres. Można zauważyć, że ta słabsza chwila w ataku trwa od trzech meczów, bo Avs dwukrotnie kończyli mecz z zaledwie jednym trafieniem na koncie, a wyjątkiem było starcie z Panthers, w którym trzy gole dały im zwycięstwo. Nie jest to najlepszy moment, żeby odwiedzić Minnesotę, ponieważ Wild są w pierwszej dziesiątce jeśli chodzi o najmniejszą średnią traconych bramek, więc goście, żeby myśleć o wygranej, muszą być skuteczni do bólu, a tego aktualnie nie prezentują. Gospodarze już od sześciu meczów zmuszeni są radzić sobie bez Kirilla Kaprizova, który dalej znajduje się na liście kontuzjowanych graczy, ale na ten moment jego powrót przewidywany jest właśnie na starcie przeciwko Avs.
Ostateczną decyzję poznamy bliżej rozpoczęcia spotkania, a jeżeli coś w najmniejszym stopniu dalej będzie nie tak z jego zdrowiem, to nikt w Minnesocie nie będzie ryzykował. Wild, mają znakomitą pozycję w ligowej tabeli i bez Kaprizova również potrafią wygrywać. Gdyby jednak doszło do występu najlepszego strzelca gospodarzy, to będziemy mieli pojedynek Kaprizova z Rantanenem, czyli dwóch najskuteczniejszych graczy swoich drużyn, ale też specjalistów od zamykania rywalizacji strzałem do pustej bramki przeciwnika. Łącznie o jedną bramkę więcej ma na swoim koncie hokeista gości i również w aspekcie, o którym wspominałem przed chwilą o jednego gola lepiej wypada Rantanen i prowadzi w klasyfikacji goli do pustej bramki, a za sobą ma Kaprizova. Avs cały czas, jako zespół stracili najwięcej goli bez bramkarza, więc napastnik Wild miałby idealną okazję, żeby dogonić Rantanena pod tym względem. Z drugiej strony ekipa z Denver jest najlepsza w takim kończeniu spotkań i już niejednokrotnie przytrafiało im się nawet dwa razy cieszyć się z trafienia po strzale do pustej bramki. Do początku zmagań pierwszych zespołów jeszcze trochę zostało, więc przed tym może znajdziesz coś dla siebie w zakładce typy dnia.
Statystyki:
- Minnesota Wild ma na swoim koncie 12 goli do pustej bramki
- Colorado Avalanche ma na swoim koncie 18 trafień do pustej bramki
- Gospodarze do tej pory stracili 6 goli do pustej bramki
- Goście do tej pory stracili 15 trafień do pustej bramki
- Mikko Rantanen zdobył w tym sezonie 7 goli do pustej bramki
- Kirill Kaprizov trafił w tej kampanii 6 razy do pustej bramki
Co obstawić?
Powrót Kaprizova na ten mecz na pewno podniósłby prawdopodobieństwo zdobycia gola do pustej bramki przez gospodarzy. Ostateczną decyzję poznamy kilka godzin przed meczem, ale nawet bez niego liczę na powodzenie tej propozycji. Jestem zdania, że to gospodarze będą mogli skorzystać z okazji wykończenia spotkania golem do pustej bramki, bo Avs zjawią się w Minnesocie po przegranej czwartkowej nocy, a do tego z dużą niemocą strzelecką, a przypominam, że Wild potrafią bronić i to całkiem nieźle. Myślę, że wynik pójdzie dość mocno w jedną stronę, a do tego spotykają się dwa zespoły, które wiedzą, jak zamykać mecze, a sami goście często padali ofiarą własnej broni. Proponuję tutaj typ na to, że zobaczymy trafienie do pustej bramki. Typy NHL, które do tej pory graliśmy, są dostępne w specjalnej zakładce na naszej stronie.
Foto. Alamy/Craig Lassig
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze