Son jedyną nadzieją Tottenhamu w hicie na Etihad Stadium? Gramy o 275 PLN!

Son podczas spotkania ligowego

Najbliższej niedzieli dojdzie do wielu znakomitych pojedynków na poziomie Premier League! Absolutnym hitem będzie rywalizacja na Etihad Stadium, gdzie mistrz Anglii w osobie Manchesteru City zmierzy się z Tottenhamem Hotspur. W poniższej analizie powiem również o innym bardzo ciekawym meczu, a mianowicie o zestawieniu Chelsea – Brighton. Zapraszam zatem gorąco do lektury.

betfan bonus 200%

Manchester City – Tottenham

Na największy szlagier 14. kolejki Premier League przyjdzie nam czekać najdłużej, ponieważ rywalizacja Manchesteru City z Tottenhamem zakończy zmagania tej serii gier. Pep Guardiola przewrotnie do opinii większości ekspertów i dziennikarzy mówił o bardzo dobrym występie swoich podopiecznych w miniony weekend. Przypomnę, że wówczas Manchester City gościł na swoim terenie Liverpool i ostatecznie zremisował 1:1, co mimo wszystko z perspektywy mistrzów Anglii mogło być rozczarowaniem. Wszak Obywatele stworzyli sobie w tym hicie znacznie więcej okazji do rywala z Anfield i mogli kilka razy zamknąć mecz, zdobywając gola na 2:0. Tak się jednak nie stało i City po raz drugi z rzędu podzieliło się punktami w Premier League. Bez kłopotów nie obeszło się również w środku tygodnia, kiedy to w gości przyjechał RB Lipsk. Niemcy w pierwszej połowie dwukrotnie skutecznie skontrowali Mistrzów Anglii i prowadzili już 2:0 po bramkach Opendy. Zmiany Guardioli i skuteczność w 2. połowie sprawiły jednak, że City wygrało cały mecz 3:2 i zapewniło sobie 1. miejsce w grupie. Ponownie można jednak było mówić o błędach defensywy Obywateli, która na przestrzeni 10 ostatnich potyczek zachowała tylko 2 czyste konta!

Premier League: Manchester City – Tottenham

kto wygra mecz?
Manchester City 53%
remis 13%
Tottenham 33%
15+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • Manchester City
  • remis
  • Tottenham

Sprawdźcie koniecznie wszystkie typy na Premier League, bo w tym tekście przeanalizuję dla Was tylko 2 mecze! Przechodząc już natomiast do zespołu Spurs, ten po najlepszym początku sezonu w swojej historii w XXI wieku przeżywa znacznie trudniejszy okres. Masa kontuzji i absencji kluczowych graczy nieuchronnie musiała przełożyć się również na słabsze wyniki. Tottenham obecnie jest po 3 z rzędu porażkach i w ich skutek spadł na 5. miejsce w tabeli. Ta ostatnia była szczególnie dotkliwa, bo kompletnie odmieniona jedenastka Tottenhamu prezentowała się dobrze na tle Aston Villi. Niewykorzystane sytuacje przełożyły się jednak na klęskę w stosunku 1:2. Dziś ponownie na boisku nie zobaczymy Maddisona, Richarlisona, Perisicia i innych. Cała nadzieja kibiców Spurs jest więc ulokowana w osobie Sona, który notuje bardzo dobry start sezonu. Koreańczyk jest zdecydowanie liderem londyńczyków i w obecnej kampanii zdobył już 8 goli. Najpewniej Tottenham będzie więc grał z kontry i próbował uruchamiać szybkiego Sona, a ten postara się o trafienie dla gości!

Statystyki:

  • Manchester City plasuje się na 2. miejscu w Premier League, ma na koncie 29 punktów.
  • Obywatele wygrali 7 z 10 poprzednich gier we wszystkich rozgrywkach.
  • Mistrzowie Anglii stracili bramkę przy okazji 8 z 10 meczów wstecz.
  • Tottenham z dorobkiem 26 punktów zajmuje 5. pozycję w lidze.
  • Spurs zwyciężyli 6 z 10 potyczek do tyłu na wszystkich frontach.
  • Son w obecnej kampanii zdobył 8 goli w Premier League. 
  • Koreańczyk oddaje średnio 1.3 celnych uderzeń na mecz ligowy.
  • Napastnik Spurs zanotował minimum 1 strzał w światło bramki w 9 z 10 ubiegłych meczów.

Co gramy?

Ostatnie spotkania pokazały, że defensywa Manchesteru City nie gra perfekcyjnie i szczególnie szybkim atakiem da się ją zaskoczyć. Na to będzie liczył dziś Tottenham i lider formacji ofensywnej gości, a więc Son. Koreańczyk w tym sezonie notuje znakomite liczby i oddaje mnóstwo strzałów na bramkę. Napastnik Tottenhamu notował minimum 1 celny strzał w 9 z 10 ostatnich batalii w Premier League. Moim zdaniem także tym razem istnieje realna szansa na podobny scenariusz, a kurs w wysokości 2.00 jest zbyt wysoki, wobec czego wrzucam go na kupon!

Son odda minimum 1 celny strzał
Kurs: 2.00
Zagraj!

baner grupa zagranie

Chelsea – Brighton

Drugim, niezwykle interesującym spotkaniem będzie rywalizacja Chelsea – Brighton. Kiedy wydawało się, że podopieczni Mauricio Pochettino przywykli do zdawania egzaminów z czołowymi ekipami i mają szansę na kolejne punkty w starciu z Newcastle, The Blues rozegrali jeden z najgorszych meczów w obecnej kampanii. Sam menadżer Chelsea po przegranym 1:4 starciu ze Srokami nie ukrywał swoich emocji i w gorzkich słowach wyrażał się o postawie swoich podopiecznych. Po raz kolejny zawaliła linia defensywy, bo klub mający walczyć o czołowe lokaty nie może tydzień w tydzień tracić po 4 gole w meczu. Jedynym pozytywem była wspaniała bramka Raheema Sterlinga z rzutu wolnego, jednak marne to pocieszenie wobec kolejnych w tym sezonie straconych punktów. Obecnie Chelsea plasuje się dokładnie w połowie stawki, a strata do 6. Manchesteru United wynosi obecnie już 8 punktów. Czy po niedzielnej serii gier uda się ją nieco zniwelować?

Zerknijcie koniecznie na nasze wszystkie typy dnia na niedzielę, a ja przechodzę już do zespołu z południowej Anglii. Brighton w ostatniej serii gier w końcu odniósł ligowe zwycięstwo, a Roberto De Zerbi i jego piłkarze po wygranej 3:2 nad Nottingham pokazali radość na miarę przynajmniej wygrania jakiegoś pucharu. Widać jednak, że takie przełamanie było zdziesiątkowanym Mewom bardzo potrzebne, a swoją cegiełkę dołożył Jakub Moder, który pojawił się na murawie na ostatnie 20 minut i pomógł grającym w osłabieniu kolegom utrzymać prowadzenie. W środku tygodnia Mewy zagrały bardzo przeciętne zawody, jednak ponownie zwyciężyły – tym razem 1:0 z AEK-iem Ateny. Na rywalizację z Chelsea zabraknie jednak kilku bardzo ważnych zawodników i lidera defensywy, a więc Lewisa Dunka. Jestem jednak pewny, że Brighton i tak zechce zagrać swoją ofensywną piłkę na terenie teoretycznie silniejszego rywala! Do jakiego wyniku doprowadzi taka koncepcja? Zerknijmy na statystyki!

Statystyki:

  • Chelsea plasuje się na 10. pozycji w Premier League, uzbierała dotychczas 16 punktów.
  • W meczach The Blues średnio oglądamy 3.2 bramek.
  • BTTS miał miejsce przy okazji 5 z 10 ostatnich bojów ekipy z Londynu.
  • Brighton zajmuje 8. miejsce w lidze, zgromadził jak dotąd 22 oczka.
  • W spotkaniach z udziałem Mew przeciętnie ma miejsce 3.9 goli.
  • BTTS został pokryty w 7 z 10 niedawnych spotkań podopiecznych De Zerbiego.
  • W 5 z 6 ostatnich batalii bezpośrednich obydwa zespoły strzelały gola.

Co gramy?

Na to spotkanie proponuję klasyczny i lubiany zakład, jakim jest BTTS! Obie drużyny, w generalnym ujęciu, grają ofensywną piłkę i każda z nich ma swoje problemy w defensywie. Co więcej, z reguły ostatnie mecze Chelsea z Brightonem były bardzo ciekawe i aż w 5 z 6 poprzednich przypadków miał miejsce wspomniany BTTS. Poniżej znajdziecie mój cały niedzielny kupon, który obstawić możecie wykorzystując nasz Betfan kod promocyjny. Powodzenia!

BTTS - tak
Kurs: 1.56
Zagraj!

kupon Premier League 03.12.

fot. Pressfocus

Zaloguj się aby dodawać komentarze