Resovia czy Jastrzębski – kto zakończy passę wygranych w starciu bezpośrednim? Gramy o 203 PLN

Asseco Resovia Rzeszów - Jastrzębski Węgiel, półfinały PlusLigi, play - offy, Projekt Warszawa - Warta Zawiercie, Betclic, double

W PlusLidze nastał czas półfinałowych rywalizacji! Najpierw w Rzeszowie na parkiecie zamelduje się tamtejsza Resovia. Oni zmierzą się z Jastrzębskim Węglem, który jest stawiany w roli faworytów nawet do sięgnięcia po mistrzostwo Polski. Kilka godzin później w Warszawie Projekt postara się zatrzymać drużynę Aluronu CMC Warty Zawiercie. Kto po tych dzisiejszych konfrontacjach zbliży się do wielkiego finału? Czy rzeczywiście – kiedy dochodzi do spotkań z tzw. kategorii ciężkiej, kiedy toczą się losy mistrzowskiej korony – w ogóle można uważać, że są wyraźni faworyci i underdogowie? Odpowiedź nie jest wcale tak oczywista, jak można sądzić…

Asseco Resovia Rzeszów – Jastrzębski Węgiel: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (17.04.2024 r.)

Trener dzisiejszych gospodarzy zapewnia, że jego drużyna jest w stanie pokonać jastrzębian. Uważa tak na podstawie tego, jakim jakościowym zespołem zarządza. Do tego przekonuje, że jego podopieczni nie bez powodu drugi sezon z rzędu awansowali do półfinałów PlusLigi. Co prawda mają już zapewniony awans do europejskich pucharów. Tylko, że oczywistym jest, że będąc tak blisko finału nie myślą o tym, by zadowolić się tym, co osiągnęli. W końcu nie bez powodu uważa się, że właśnie nastała najważniejsza i zarazem najbardziej emocjonująca część sezonu.

Jeżeli chodzi o jakość zespołu rzeszowskiej Asseco Resovii, to z jednej strony mówimy o klubie naszpikowanym gwiazdami. Jednak z drugiej o drużynie, której zdarza się różnie zaprezentować. Nie raz i nie dwa nie wytrzymywali presji w najmniej spodziewanych momentach. Przykładowo będąc na fali 9 zwycięstw z rzędu ulegli do jednego gdańskiemu Treflowi. Mało tego, w następnej serii gier potrafili pokonać np. warszawski Projekt. To, co jeszcze scharakteryzowało nam drużynę Asseco Resovii Rzeszów to to, że jak przegrywali w tym sezonie, to wyłącznie po 4-setowej batalii. W sumie zaliczyli 8 takich porażek.

Rundę zasadniczą zakończyli notując 3 zwycięstwa z rzędu. Tylko, czy będąc po tak zakończonej podstawowej części sezonu i wygranych ćwierćfinałach będą w stanie ograć jastrzębian? Ostatni raz byli w stanie tego dokonać w marcu 2019 roku! A trzeba wiedzieć, że od tamtego czasu zdążyli zmierzyć się 10 razy w PlusLidze oraz 2-krotnie w półfinałach Pucharu Polski. Dlatego też nie jest zaskoczeniem to, kto jest faworytem rywalizacji wchodzącej w skład dzisiejszych typów dnia. W końcu jastrzębianie wybitnie często udowodnili, że jeśli coś miałoby być pewnym siatkarskim typem względem pojedynku z Resovią, to wygrana obecnych mistrzów Polski.

Jakimi jeszcze słowy można scharakteryzować Jastrzębskiego Węgla? Z pewnością tak, że nie dziwi fakt, że przypadła im rola – u bukmacherów i analityków środowiskowych – murowanych faworytów do sięgnięcia po złoto. Czy będą w stanie obronić mistrzostwo wywalczone przed rokiem? Najczęstszą odpowiedzią słyszaną w środowisku siatkarskim jest ta, że: jak najbardziej. Jednak na razie piszę tu o półfinałowym boju, więc dodam, że ich trener może korzystać ze swoich liderów. Do tego powinni skrzętnie wykorzystać brak Stephena Boyera, którego kontuzja wyeliminowała do końca sezonu.

Co do jakości poszczególnych graczy, to poświęcę temu jeszcze osoby akapit. Mianowicie, szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla szczególnie powinien liczyć na Norberta Hubera i Tomasza Fornala. Pierwszy z nich zapisał się rozlicznie na kartach historii PlusLigi, choćby notując w tym sezonie 13 punktowych bloków w jednym meczu. Z kolei trener rzeszowskiej Asseco Resovii ponownie liczy na wybitny występ Jakuba Buckiego. Zmiennik Stephena Boyera wytrzymał presję ćwierćfinałów dokonując – jako pierwszy siatkarz w historii PlusLigi – 11 punktowych zagrywek!

Statystyki:

  • Asseco Resovia przegrywała wszystkie ostatnie 6 spotkań ligowych przeciwko jastrzębianom.
  • Łącznie 11 razy w 12 ostatnich grach domowych Asseco Resovii kluby zdobywały mniej niż 183 punkty.
  • Rzeszowska Resovia przegrywała pierwszego seta 5 razy w 6 ostatnich meczach w PlusLidze przeciw Jastrzębskiemu Węglowi.
  • Jastrzębski Węgiel zdobywał mniej niż 97 punktów we wszystkich 5 ostatnich starciach.
  • Łącznie 6 razy w 7 ostatnich domowych spotkaniach Resovii kluby zdobywały mniej niż 47 punktów w drugich odsłonach.
  • Z kolei w 6 ostatnich pojedynkach jastrzębian zespoły zdobywały mniej niż 47 oczek w premierowych setach.
  • Rzeszowska Resovia wygrywała pierwsze sety 6 razy w 7 ostatnich domowych grach, a Jastrzębski w tej partii triumfował w 6 na 7 wyjazdów.
  • Asseco Resovia wygrywała w 13 z 15 ostatnich meczów domowych w PlusLidze, a Jastrzębski Węgiel triumfował w 8 z 9 wyjazdach ligowych.
  • Resovia wygrała trzeciego seta w 5 ostatnich domowych meczach, a jastrzębianie łącznie w 5 ostatnich starciach ligowych.

Co obstawiać?

Kurs na zwycięstwo Jastrzębskiego Węgla wynosi 1.42. Z kolei wygrana rzeszowskiej Resovii zyskała wartość na poziomie 2.90. O powodach takiej różnicy dowodziłem więcej powyżej. Dlatego też teraz jedynie dodam, że – podobnie jak bukmacherzy – spodziewam się wyrównanej rywalizacji. Czy aż takiej, by zespoły zdobyły więcej niż np. 181 punktów; albo, że zostaną rozegrane co najmniej 4 sety? Nie jestem tego aż tak pewien, jak zwycięstwa dzisiejszych przyjezdnych. Z tego też względu obstawiam triumf właśnie Jastrzębskiego Węgla.

Jastrzębski Węgiel wygra mecz: TAK
Kurs: 1.42
Graj!

Projekt Warszawa – Aluron CMC Warta Zawiercie : typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (17.04.2024 r.)

Jednak nie samą wyżej wspomnianą rywalizacją będą żyli dziś kibice polskiej siatkówki. W Warszawie lokalny Projekt będzie dążył do awansu do następnego finału. Tym razem nie chodzi o mecz o złoto na europejskich salonach, a w PlusLidze. Czy będą w stanie dziś zbliżyć się do wielkiego finału? Naprzeciwko nich pojawia się rywal identycznej klasy. W końcu mowa o Warcie Zawiercie. Dlatego też tak chętnie dziennikarze mówią o tym, że to będzie najciekawsze spotkanie dla postronnych kibiców.

W końcu to właśnie te drużyny pojedynkowały się między sobą o zakończenie rundy zasadniczej na drugiej pozycji. Co jeszcze łączy te teamy? Przede wszystkim to, że ich trenerzy dysponują jakościowo identyczną kadrą. Jeśli chodzi o ich pojedynki ligowe, to tu lepiej szło Projektowi. To oni zwyciężyli w obydwu starciach. Tyle tylko, że w półfinale Pucharu Polski lepszymi okazał się zespół dowodzony przez Michała Winiarskiego. Jeszcze dodatkową ciekawostką jest to, co zauważono na portalu Strefa Siatkówki, mianowicie: „Warszawianie jako jedyni w sezonie zasadniczym zdołali zwyciężyć w Zawierciu”.

Co jeszcze należy zauważyć odnośnie do tych drużyn? To, że Projekt Warszawa awansowała do półfinałów dopiero po wygraniu w tzw. złotym secie. W drugim ćwierćfinale pokonali w nim Bogdankę LUK Lublin wynikiem – 15:12. W „podstawowym czasie gry” lubelski LUK triumfował do zera, czym właśnie i odrobił straty, i udowodnił, że można znokautować warszawski Projekt. W końcu tylko jeden set był zacięty w tamtym spotkaniu, tj. drugi, który zakończył się rezultatem 22:25. Na trudności w awansie do półfinału nastąpiła również Warta.

Zawiercianie pierwszy mecz z PSG Stalą wygrali do zera. Wydawało się, że nic złego nie może się wydarzyć. Tymczasem w drugim starciu przegrywali już 0:2! Ostatecznie byli w stanie odrobić straty i pokonali nysowski klub po tie – breaku. Jednak właśnie, oni również otarli się o walkę w złotym secie. Finalnie byli w stanie przełamać siatkarzy PSG Stali i triumfować. Tyle tylko, że właśnie – dosłownie nikt nie zakładał, by natrafili na aż takie trudności. Jeżeli już ktoś z tej pary „miał mieć problemy”, to właśnie Projekt. W końcu to stołeczny zespół mierzył się z czarnym koniem rozgrywek tegorocznej kampanii PlusLigi, czyli lubelskim LUK-iem.

Statystyki:

  • Projekt Warszawa przegrywał trzeciego seta w 5 z 6 ostatnich meczów przeciwko Warcie Zawiercie.
  • Aluron CMC Warta Zawiercie zwyciężała w pierwszych partiach 14 razy na 16 ostatnich ligowych wyjazdów.
  • W 5 ostatnich spotkaniach warszawskiego Projektu drużyny zdobywały mniej niż 46 punktów w pierwszych odsłonach.
  • Warta Zawiercie wygrywała drugiego seta 5 razy na 6 ostatnich wyjazdach granych w PlusLidze.
  • Stołeczna drużyna wygrywała łącznie 7 razy w 8 ostatnich domowych konfrontacjach.
  • W sumie te kluby rywalizowały ze sobą 14 razy. Łącznie 10-krotnie lepszymi okazywał się warszawski Projekt.
  • Zespół Aluronu CMC Warty Zawiercie triumfował 6 razy w 7 ostatnich ligowych występach.
  • W fazie zasadniczej tego sezonu 2-krotnie lepszym okazywał się Projekt – najpierw wygrał do zera, a później do jednego.
  • Dotychczas w Warszawie mierzyli się ze sobą 7 razy. Łącznie 6-krotnie lepszymi okazywali się gospodarze.

Co obstawiać?

Zdaniem bukmacherów zdecydowanym faworytem jest Warta Zawiercie. W Betclicu na ich zwycięstwo przygotowano kurs na poziomie 1.69. Z kolei wartość triumfu stołecznego zespołu zyskała wartość 2.09. Jednak od siebie postawiłbym mniejszą różnicę. W końcu drużyny dysponują jakościowo identycznym składem. Dodatkowo obie napotkały na problemy w ćwierćfinałach.

W tym meczu zostanie rozegranych więcej niż 3 sety: TAK
Kurs: 1.43
Graj!

Dodatkowo ich historia gier – a zwłaszcza z tego sezonu – pokazuje, że wygrane Projektu nie są już tak pewne jak wcześniej. W końcu zawiercianie udowodnili, że potrafią wytrzymywać presję i znajdować patenty, dzięki którym ograją Projekt. Jednak to właśnie warszawski zespół wystąpi dziś przed swoją publicznością. Dlatego też – korzystając z kodu promocyjnego Betclica – obstawiam, że po prostu w tym meczu zostaną rozegrane co najmniej 4 sety.

Propozycja kuponu:

Asseco Resovia Rzeszów - Jastrzębski Węgiel, półfinały PlusLigi, play - offy, Projekt Warszawa - Warta Zawiercie, Betclic, double

fot. Marcin Bulanda/PressFocus

Zaloguj się aby dodawać komentarze