Reprezentanci Polski bez zaskoczeń poradzą sobie z rywalami w 5. kolejce ME? Gramy o 244 PLN
Zespół Nikoli Grbicia wczoraj odniósł kolejne zwycięstwo. Gdyby spojrzeć tylko na wynik, należałoby przyznać, że wykonali plan minimum. W końcu byli w stanie wygrać bez straty seta. Jednak wyniki punktowe z poszczególnych partii pokazują, że biało – czerwoni ciągle mierzą się z pewną bolączką. Jest nią to, że różny jest ich stopień koncentracji w poszczególnych odsłonach. Przykładowo wczoraj pierwszego seta wygrali różnicą tylko 2 oczek, a w drugiej nie pozwolili Duńczykom zdobyć więcej niż 9 punktów! O samej postawie biało – czerwonych więcej napiszę za chwilę. Natomiast teraz dodam, że przyjrzę się również meczowi między kadrą Niemiec a reprezentacją Włoch.
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
SPECJALNA PROMOCJA: 400 zł
Czarnogóra vs. Polska: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (06.09.2023 r.)
Odnośnie do tego spotkania, to można by przepisać to, co pisałem wczoraj. Mianowicie, jeszcze przed kilkoma laty zdarzało się, że Czarnogórcy ogrywali naszą reprezentację. Jednak wówczas nasz zespół przechodził zmianę pokoleniową. Natomiast dziś ci, którzy wówczas dopiero wchodzili do kadry, stanowią o jej sile. Dlatego też sądzę, że np. Aleksander Śliwka, czy Tomasz Fornal powinni poprowadzić swój team do kolejnej trzysetowej wiktorii. Wszak przyjdzie im się dziś zmierzyć z nacją, która zajmuje przedostatnie miejsce w grupie. Dotychczas Czarnogórcy zdobyli raptem 3 sety w 4. kolejkach.
W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że te odsłony zdobyli tylko w konfrontacji z Duńczykami. W każdej z pozostałych gier, tj. z Holandią, Macedonią Północną oraz Czechami przegrywali do zera. Przykładowo w ostatnim spotkaniu ulegli w poszczególnych partiach do: 18, 20 i 15 oczek. Z kolei biało – czerwoni do tego meczu przystąpią po konfrontacji z Duńczykami. W niej triumfowali w kolejnych odsłonach do: 23, 9 i 20 punktów. I w tym miejscu trzeba zauważyć, że za niespodziankę, a nawet drobną sensację uchodzi fakt, że Skandynawowie byli w stanie ugrać aż tyle oczek w premierowej i trzeciej odsłonie. Jakimi jeszcze słowy można opisać dzisiejsze to spotkanie? Ano tak, że Czarnogórcy przegrali aż 8 z ostatnich 9 meczów na mistrzostwach Europy.
ME 2023 w siatkówce mężczyzn: Czarnogóra vs. Polska
- CZARNOGÓRA
- POLSKA
Z kolei reprezentacja Polski triumfowała w 9 z ostatnich 10 grach na europejskim czempionacie. Do tego przed obstawieniem typu na to spotkanie warto mieć na uwadze, że łącznie w 6 z ostatnich 7 konfrontacji Czarnogóra wraz z rywalami na ME zdobywała więcej niż 130 punktów. Pytaniem otwartym pozostaje, czy i dziś będą w stanie tego dokonać. Z jednej strony Czarnogórcy – podobnie notabene, jak Duńczycy – są dużo gorszą drużyną niż biało – czerwoni. Obrazując na przykładzie: Duńczycy zajmują 44. miejsce w rankingu FIVB, a Czarnogórcy znajdują się o raptem 2 oczka wyżej. Tyle tylko, że nasz zespół ma już i zapewniony awans do kolejnej rundy mistrzostw, i pierwszą lokatę w grupie C. A kiedy czują, że nie mają nic do stracenia widać, że – przynajmniej jak na razie – nie utrzymują pełnej koncentracji od początku do końca meczu.
Piszę tak, chociażby na podstawie tego, jak zaprezentowali się w: premierowej odsłonie z Duńczykami, Holendrami, czy w drugiej partii w konfrontacji z Macedończykami. Nawiązuję do tych setów, albowiem w nich rywale potrafili utrzymywać kontakt z Polakami, a nawet wychodzić na prowadzenie. Sądzę, że najwidoczniej było to widać we wczorajszej grze z Duńczykami: Skandynawowie szybko wyszli na prowadzenie i mieli przewagę aż do momentu, kiedy zdobyli 17 punktów. Dlatego też sądzę, że nasz zespół odniesienie kolejne przekonywujące zwycięstwo.
Statystyczne porównanie Czarnogórców z Polakami w siatkówce mężczyzn przed meczem fazy grupowej ME:
- Obydwie reprezentacje między 2008 a 2019 rokiem mierzyły się ze sobą 5 razy. Biało – czerwoni wygrali 2 z nich i za każdym razem dokonywali tego bez straty seta.
- W 2008 i później 2 razy w 2014 roku biało – czerwoni ulegali Czarnogórcom. Najpierw przegrali 2 mecze po tie-breakach, a ostatni po dystansie 4 odsłon.
- Kiedy te reprezentacje grały ze sobą po raz ostatni, to Polacy triumfowali w poszczególnych odsłonach: w pierwszej do 10, drugiej do 17 oraz trzeciej do 19 punktów.
- Najlepiej punktującym w meczu Polaków z Duńczykami był Bartosz Kurek, który zanotował 60% skuteczności. Do 9 oczek z ataku dołożył jeden z bloku i 2 za sprawą udanych zagrywek.
- Drugim najlepiej punktującym we wczorajszym spotkaniu okazał się Kuba Kochanowski. Zdobył 11 punktów przy aż 88-procentowej skuteczności!
- Reprezentacja Czarnogóry przegrała aż 8 z ostatnich 9 meczów na mistrzostwach świata wynikami zero do trzech.
- Biało – czerwoni w starciu z Duńczykami zdobyli 75 punktów, z czego 40 z nich pochodziło z udanych ataków. Do tego dołożyli 10 oczek dzięki udanym blokom i 7 asom serwisowym.
- Kadra Czarnogóry wygrałaby 6 z 7 ostatnich spotkań na mistrzostwach Europy, gdyby doliczyć im handicap na poziomie +21,5 punktu.
- Reprezentacja Polski we wczorajszym spotkaniu popełniła 6 błędów na zagrywce, a także 2 w ataku.
Mój typ na mecz Czarnogórców z Polakami w siatkówce mężczyzn przed meczem fazy grupowej ME
Pierwsza siatkarska propozycja na dziś dotyczy tego, że Czarnogórcy przy pomocy handicapu punktowego na poziomie +24,5 będą w stanie zwyciężyć w tym spotkaniu. Dlaczego podejmuję się tego wskazania? Ano temu, że obydwie nacje są już pewne swoich losów w grupie C. Oznacza to, że nikt już nie musi cisnąć. Jako, że biało – czerwoni już są myślami przy grze jednej ósmej finału, to dziś powinni zagrać na luzie. Tak spokojnie, jak choćby w pierwszej, czy trzeciej odsłonie we wczorajszym meczu Polaków z Duńczykami. Podejmuję się tego wskazania z jeszcze tego powodu, że gdyby niniejszy handicap punktowy doliczyć do każdego meczu Czarnogórców, to w tegorocznych mistrzostwach Europy mieliby na koncie same zwycięstwa.
A trzeba też wiedzieć, że nasi siatkarze, kiedy grają bez presji, to nie cisną za wszelką cenę – z wyłączeniem drugiego seta we wczorajszym spotkaniu. W końcu w tamtej odsłonie dokonali czegoś, czego wcześniej nie osiągnęli, tj. nie pozwolenia rywalowi na zdobycie więcej niż 10 punktów w secie. Jednak patrząc na formę naszych siatkarzy i tego, jak się prezentują, to mimo że i Czarnogórcy już o nic nie grają, tak i dziś biało – czerwoni powinni oszczędzać siły. Wszak za chwilę zacznie się rywalizacja w fazie pucharowej, gdzie przegrany będzie z miejsca odpadał z turnieju.
Niemcy vs. Włochy: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (06.09.2023 r.)
Spodziewam się, że to spotkanie będzie bardziej wyrównane względem pierwszego z przedstawionych w dzisiejszej analizie. Mimo faktu, że kadra Italii idzie przez fazę grupową, jak burza i ktoś mógłby w tym miejscu uznać, że: skoro rozbijają rywala za rywalem, to tak też powinno być i dziś. Tym bardziej, że zespół naszych zachodnich sąsiadów nie ma możliwości już ani awansować, ani spaść z trzeciego miejsca w grupie A. Na marginesie dodam, że jest tak, albowiem i tracą do drugich Serbów, i mają przewagę nad czwartymi Belgami wynoszącą cztery punkty. Tyle tylko, że trzeba zaznaczyć, że Włosi znajdują się w identycznej sytuacji. Mam na myśli to, że są pewni tego, że zwyciężą w grupie A, mimo że rozegrali o mecz mniej od Serbów.
Co prawda mają na koncie tyle samo punktów, ale przypomnę, że jedną z wiktorii na tegorocznych mistrzostwach odnieśli właśnie po rywalizacji z Serbami. Dlatego też obydwaj selekcjonerzy zapewne wystawią do gry rezerwowe składy. W końcu i jedni, i drudzy skupiają się już na tym, co wydarzy się w jednej ósmej finału europejskiego czempionatu. Dlatego też mimo, że spodziewam się wygranej Włoch, to przyznaję, że nie jestem w stanie wskazać, czy odniosą ją w takim stylu, jak dotychczas. Jakim? Ano takim, który owocuje faktem, że każdy z czterech meczów wygrywali wynikami trzy do zera. Z tego też powodu chętnie korzystam z kodu promocyjnego Superbetu do przygotowania dzisiejszego double’a.
Statystyczne porównanie Niemców z Włochami w siatkówce mężczyzn przed meczem fazy grupowej ME:
- Kadra Italii wygrywała w każdej z ostatnich 10 gier na mistrzostwach Europy. Z racji wyników na tegorocznym czempionacie, to zaznaczam, że ostatnie 4 z nich kończyły się po 3 setach.
- Od momentu ostatniego triumfu Niemców, te drużyny grały ze sobą 6 razy. Włosi triumfowali za każdym razem, w tym 3 razy wynikami 3:0 i 2 razy rezultatami 3:1.
- Zespół Włoch wygrywał pierwszego seta w 9 z ostatnich 10 gier na mistrzostwach Europy. Za to w każdym z 10 okazywali się lepszymi od rywali w drugich odsłonach.
- Od 2006 r. obydwie nacje mierzyły się ze sobą 14 razy. Reprezentacja Niemiec wygrała raptem 2 mecze: w 2015 r. zwyciężyli do zera, a w 2017 r. pokonali Italię po tie-breaku.
- W czerwcu tego roku kadra Włoch zwyciężyła nad Niemcami po 4 setach. W poszczególnych odsłonach wygrywali do: 23, 18 i 19 oczek. W trzeciej partii przegrali po grze na przewagi.
Mój typ na mecz Niemców z Włochami w siatkówce mężczyzn przed meczem fazy grupowej ME
Aktualni mistrzowie świata są zdecydowanymi faworytami. Nawet mimo faktu, że są już pewni nie tylko awansu, ale także pierwszego miejsca w grupie. Również o nic nie grają już dziś Niemcy, albowiem ani nie są w stanie awansować, ani spaść. Dlatego też w przypadku jednych i drugich będzie to spotkanie, w którym selekcjonerzy będą testować różne ustawienia personalne. Każdy z zespołów powinien również chętnie podejmować się ryzyka na zagrywce. W końcu bardzo rzadko zdarza się okazja ku temu, by potrenować z tak silną reprezentacją, jak Włosi w trakcie turnieju o randze mistrzowskiej. Dlatego też uważam, że w tym spotkaniu już od pierwszej piłki będziemy świadkami wielu emocji. Nasi zachodni sąsiedzi mogą postraszyć Włochów w premierowej odsłonie.
Tylko na ile byłoby ich finalnie stać? Sądzę, że i tak przegrają, i to różnicą większą niż 3 punktami. W końcu Włosi grający u siebie idą przez fazę grupową jak burza. Dosłownie miażdżyli kolejnych rywali kolejno do: 2 razy 17 oczek i po razie do 15 oraz 19 punktów. A trzeba też wiedzieć, że mają już za sobą mecz z najgroźniejszymi rywalami z tej grupy. I owszem, jest to spotkanie z gatunku towarzyskich. Jednak niesieni dopingiem własnej publiczności powinni po raz kolejny wyraźnie zaznaczyć, jak dużo lepszymi są od najbliższych przeciwników. Reasumując, dlatego też nie spodziewam się, by nagle znaleźli się w takiej sytuacji jak Francuzi w meczu z Rumunami. Z tego względu właśnie niniejsza propozycja jest drugim z oferowanych środowych typów dnia stanowiących zarazem siatkarskie typy.
Propozycja kuponu:
fot. Piotr Matusewicz/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze