Polacy celują w kolejną wygraną 3:0, a Serbowie w awans z 2. miejsca! Gramy double’a z kursem 2,13
Podopieczni Nikoli Grbicia wracają do gry po dniu przerwy. Tym razem skonfrontują się z Duńczykami. W tym miejscu po raz kolejny napiszę to samo, tj. każdy inny wynik, niż triumf Polaków w 3 setach będzie sensacją. Dlaczego? Bardzo zwięźle mówiąc: nasi zawodnicy obecnie znajdują się o co najmniej dwa poziomy wyżej względem dzisiejszych przeciwników. Potwierdzają to, chociażby ich dotychczasowe wyniki na tym czempionacie. Polski zespół stracił raptem seta w 3 grach, a Duńczycy zdołali ugrać tylko 3 partie. Większych emocji z racji bardziej zaciętego spotkania spodziewam się w drugim spotkaniu. W nim Serbowie będą chcieli udowodnić, że jednak są w lepszej formie od Niemców.
OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE
Polska vs. Dania: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (05.09.2023 r.)
Nasza reprezentacja jest murowanym faworytem do odniesienia kolejnego zwycięstwa, przy okazji bez straty seta. Tak jak wspominałem wyżej, polski zespół jest lepszym o minimum dwa poziomy. Jednak jako, że i takie spotkania trzeba rozgrywać, kiedy trwają mistrzostwa Europy, to Duńczycy otrzymali szansę gry przeciwko Polakom. Biało – czerwoni są dużo lepszym zespołem zarówno wtedy, kiedy analizujemy formę obydwu teamów i w ataku, i przyjęciu, i na zagrywce. To nasz team jest naszpikowany gwiazdami, a Duńczycy… Z pewnością będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. Tyle tylko, że samymi chęciami niewiele można zdziałać, o czym przekonali się chociażby w ostatniej grze z Polakami Macedończycy.
I w tym oto miejscu docieramy do bolączki, która trapi podopiecznych Nikoli Grbicia od rozpoczęcia zmagań w fazie grupowej. Mianowicie, utrzymywanie koncentracji na stałym poziomie na początku spotkań. Gołym okiem było dostrzegalne to, że w pierwszej odsłonie z Holendrami jak i drugich z Czechami i Macedonią nasi zaczynali mieć problemy. Losy poszczególnych odsłon rozstrzygały się w samych końcówkach. O ile takie wydarzenia mogły mieć miejsce, kiedy doszło do rywalizacji z „Pomarańczowymi”; tak odnośnie do dwóch pozostałych – nikt nie zakładał, by tak mogło się stać. W końcu i Czesi, i Macedończycy nie grają na poziomie naszych siatkarzy. Tymczasem stwarzali dogodne okazje i często albo punktowali bezpośrednio atakami, albo skutecznie obijali nasz blok.
ME 2023 w siatkówce mężczyzn: Polska vs. Dania
- POLSKA
- DANIA
Notabene o tym, że należy zachowywać koncentrację nawet w starciu z Duńczykami przekonali się wczoraj Holendrzy. W spotkaniu prowadzili już dwa do zera. Wydawało się, że bez trudu zanotują spokojną wygraną, a tymczasem przegrali w trzeciej partii do 23 oczek. I owszem, kolejną już wygrali, czyli postąpili zgodnie z planem. Jednak trzeba zauważyć, że analitycy i środowiskowi komentatorzy spodziewali się spokojniejszej wiktorii Holendrów. W końcu – mieli triumfować do zera, a tu w drugiej odsłonie zwyciężyli dopiero po grze na przewagi, a trzecią w ogóle przegrali. Tym samym Duńczycy udowodnili, że skrzętnie potrafią skorzystać z nadarzających się okazji. Tylko właśnie – nasz zespół jest o poziom lepszy względem „Pomarańczowych”. Dlatego sądzę, że to co się wczoraj udało w starciu z Holendrami, dziś już nie będzie miało miejsca. Tym bardziej, że po kontuzji do gry wrócił jeden z naszych liderów, tj. Bartosz Kurek.
Mimo, że nie zagrał jeszcze na swoim standardowym poziomie, to udowodnił, jak ciągle dużo znaczy dla reprezentacji Polski. W końcu to on obok Bartosza Bednorza oraz Tomasza Fornala był najlepiej punktującym zawodnikiem naszego zespołu w meczu z Macedonią. Swoje zrobił zarówno na zagrywce, w ataku jak i w bloku. Dlatego też teraz pytaniem otwartym pozostaje, czy Nikola Grbić zdecyduje się oddelegować go również do gry przeciwko Duńczykom, czy ponownie postawi na Łukasza Kaczmarka. Tak więc resumując, co gram od siebie względem tego spotkania? O tym więcej opowiem poniżej, a na razie dodam, że propozycja dotycząca meczu Polaków jest jedną z dzisiejszych typów dnia i siatkarskich typów.
Statystyczne porównanie Polaków z Duńczykami w siatkówce mężczyzn przed meczem fazy grupowej ME:
- Reprezentacja biało – czerwonych wygrała 9 z ostatnich 10 meczów rozgrywanych w ramach mistrzostw Europy.
- Kadra Danii na tegorocznym czempionacie zanotowała same porażki. Najpierw ulegli Macedonii, potem Czechom, Czarnogórcom i Holendrom i trzy razy do jednego.
- Polski zespół wygrał trzeciego seta w 8 z ostatnich 9 starć na mistrzostwach Europy. Z kolei Duńczycy trzecie odsłony przegrywali 6 razy w 7 ostatnich próbach.
- Odnośnie do biało – czerwonych, to zwyciężali zarówno w pierwszych i drugich setach w 9 z ostatnich 10 meczów, które rozgrywali w ramach mistrzostw Europy.
- Obydwie reprezentacje rywalizowały ze sobą dwa razy w 2015 roku. Wówczas Polacy za każdym razem triumfowali nad Skandynawami bez straty seta.
- W pierwszym spotkaniu Polacy triumfowali w poszczególnych setach do: 22, 21 i 14 oczek. Natomiast w drugiej grze wygrywali do 15, 19 oraz 16 punktów.
- Reprezentacja Polski w trakcie tegorocznych mistrzostw Europy zanotowała 3 zwycięstwa tracąc przy tym tylko jedną odsłonę. Z kolei bilans setowy Duńczyków wynosi – 4:12.
- O ile ratio setowe u Polaków po trzech grach wynosi 9.000, tak już ratio punktowe wynosi 1.355, bo zdobyli 248 oczek, a stracili 183 punkty.
- Natomiast u Duńczyków ratio setowe wynosi .333, a punktowe .914. Jest tak z racji tego, że zdobyli 363 oczka, a stracili 397 punktów.
Mój typ na mecz Polaków z Duńczykami w siatkówce mężczyzn przed meczem fazy grupowej ME
O tym, jak dużym faworytem jest nasz zespół dobitnie świadczą kursy bukmacherskie. Wartość triumfu biało – czerwonych została ustabilizowana na poziomie 1.01. Z kolei na analogiczne zdarzenie względem Duńczyków wystawiono wycenę na poziomie 35.00. Polacy przystąpią do spotkania w jeszcze o tyle komfortowej sytuacji, że już są pewni awansu do następnej rundy. Wszystko za sprawą tego, że Czesi pokonali Czarnogórę bez straty seta. To oznacza, że właśnie nasi wraz z Holendrami są już pewni tego, że wyjdą z grupy C. A jak grają biało – czerwoni, kiedy towarzyszy im luz? Dobitnie było to widać w pierwszym i trzecim secie w meczu z Macedończykami, w drugim przeciwko Holendrom oraz w premierowej odsłonie w konfrontacji z Czechami.
Ostatniej reprezentacji „pozwolili” zdobyć 17 oczek. Z kolei w każdej kolejnej rywale nie byli w stanie sięgnąć po więcej niż 14 punktów. Dlatego też biorąc pod uwagę wszelkie składowe, uważam, że i tym razem Polska wraz z przeciwnikami w pierwszym secie zdobędzie mniej niż 45 punktów. Owszem, fakt awansu może spowodować lekkie rozprężenie naszej kadry, ale nadal wygrana 5 oczkami w każdym secie powinno być celem minimum. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że do formy wraca zarówno Bartosz Kurek jak i Kamil Semeniuk. Do tego w solidnej dyspozycji jest i Łukasz Kaczmarek, i Bartosz Bednorz, i Tomasz Fornal, i Wilfredo Leon. Tylko też właśnie pytaniem otwartym pozostaje, na jakie tym razem ustawienie personalne postawi Nikola Grbić.
Niemcy vs. Serbia: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (05.09.2023 r.)
Dużo ciekawiej powinno być w meczu grupy A. Niemiecki zespół będzie chciał udowodnić, że to oni powinni awansować do kolejnej rundy z drugiej pozycji. Na dziś znajdują się na trzecim miejscu, lecz tracą tylko oczko do Serbów i zagrali o mecz mniej od dzisiejszych rywali. Z tym, że oni już mają za sobą mecz z Italią. Z kolei naszych zachodnich sąsiadów jutro czeka niniejsze spotkanie. A o tym, jak grają Włosi na tegorocznych mistrzostwach, dowodziłem w poprzednich materiałach. Dlatego też można zakładać, że Serbowie będą chcieli pójść na całość.
Oznacza to, że wygraliby za 3 punkty i tym samym prawdopodobnie awansowali do kolejnej rundy z drugiego miejsca. Na to nie będą chcieli pozwolić podopieczni Michała Winiarskiego. Tylko, czy będą w stanie tego dokonać? Przypomnijmy, że do tej gry przystępują po rywalizacji w aż 5 setach z Belgami. A trzeba oddać to, że Serbowie są silniejszą reprezentacją od Belgów. Dlatego też tak wiele emocji budzi to spotkanie, które ma zadecydować o tym, kto w jednej ósmej finału trafi w teorii na odrobinę słabszego, a kto ciut mocniejszego rywala.
Statystyczne porównanie Niemców z Serbami w siatkówce mężczyzn przed meczem fazy grupowej ME:
- Reprezentacja naszych zachodnich sąsiadów wygrywała 6 z ostatnich 7 meczów na mistrzostwach Europy.
- Kadra Serbii zagrała już 4 mecze na tegorocznych ME i wygrała 3 z nich. Za sprawą dotychczasowych wyników ich bilans setowy wynosi 9:4.
- W trakcie tegorocznych ME kadra Niemiec do zera pokonała Estończyków i Szwajcarów. Z kolei później po tie-break okazali się lepszymi od Belgów.
- W przypadku Serbów ratio setowe wynosi 2.250. Natomiast u Niemców mamy wynik na poziomie 4.500, a jest tak, bowiem do 9 wygranych partii „dołożyli” 2 przegrane.
- Serbowie w trakcie tegorocznego czempionatu zdobyli 298 oczek, a stracili ich 277, co przekłada się na ratio punktowe na poziomie 1.076.
- Z kolei kadra Niemiec zagrała o mecz mniej od dzisiejszych rywali, a w tych grach zgarnęli 254 punkty i stracili 210, co daje następującą wartość ratio – 1.210.
- I Serbowie, i Niemcy zwyciężali w 2 meczach do zera. Oprócz tego gospodarze dzisiejszego spotkania zwyciężyli jeszcze jeden mecz po tie-breaku, a dzisiejsi goście po 4 odsłonach.
Mój typ na mecz Niemców z Serbami w siatkówce mężczyzn przed meczem fazy grupowej ME
W ostatnim czasie regularnie trafiam jeden z dwóch oferowanych typów. Wczoraj zabrakło odrobiny szczęścia, bowiem Turcy dopiero po grze na przewagi ulegli Portugalczykom w premierowej odsłonie. Dlatego też tym razem wolę postawić na bardzo bezpieczne zdarzenia, by zacząć odrabiać straty. Z tego też powodu odnośnie do tego spotkania, stawiam na to, że po prostu zostanie rozegrany w nim czwarty set. Tak jak dowodziłem wyżej, każda z nacji ma o co grać. Dodatkowo za sprawą swej dyspozycji udowodnili, że toczą wyrównane boje i nawet w nerwowych momentach, końcówkach są w stanie przechylać szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Dlatego też uważam, że najlepiej jest wybrać właśnie to zdarzenie do kuponu stawianego z kodem promocyjnym STS-u.
Propozycja kuponu:
fot. Piotr Matusewicz/PressFocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: