Po noworocznych spotkaniach możemy oczekiwać wiele? Gramy NHL z kursem 2.76!
Na początek wszystkiego dobrego w nowym roku i samych zielonych kuponów dla wszystkich czytelników! W 2022 rok przydałoby się wejść solidnie i od razu zacząć od trafionego kuponu. Sobota przyniosła nam aż pięć spotkań w godzinach idealnych dla europejskich kibiców. W niedzielną noc czeka nas równie wiele ciekawych meczów, a najciekawiej zapowiada się starcie w “Zimowym Klasyku” pomiędzy Wild a Blues. Jednak my skupimy się tylko na spotkaniach dzisiejszego wieczora. Na początek udamy się na Florydę, następnie przeniesiemy się do Nowego Jorku na mecz Islanders z Oilers. Serdecznie zapraszam do zapoznania się z treścią analizy i końcowymi predykcjami!
Kod promocyjny do Superbet znajdziesz tutaj -> Superbet kod promocyjny!
Florida Panthers – Montreal Canadiens: typy i kursy bukmacherskie (01.01.2022)
Na horyzoncie nie widać światełka nadziei na poprawę w Montrealu. Lista zawodników kontuzjowanych i zakażonych wciąż jest bardzo długa, a dodatkowo teraz trzeba przeciwstawić się Panthers, rozgrywając mecz po meczu bez dłuższej przerwy na regenerację, która jest szczególnie ważna gdy ma się tak krótką ławkę. Canadiens mają się czego obawiać. Wystarczy, że przypomną sobie jak w derbach Florydy gospodarze tego spotkania poradzili sobie z podwójnymi zdobywcami Pucharu Stanleya. Co prawda Lightning mają swoje problemy z brakiem Wasilewskiego, ale zaaplikowanie dziewięciu goli swojemu rywalowi może naprawdę robić wrażenie. Dodatkowo w tym starciu dochodzi aspekt rozgrywania spotkania, bo odbędzie się ono w FLA Live Arena, czyli twierdzy “Panter”. Tylko trzy porażki na 19 meczów może robić wrażenie i dzięki temu klub z Florydy jest najlepiej grającą ekipą u siebie na wschodzie. Kolejne problemy mają “Habs” kiedy to trzeba się mierzyć poza Montrealem.
Dwie wygrane delegacyjne i 15 porażek, bilans bramkowy 37:67 nie wróży nic dobrego na przyszłość. Aktualna niemoc wyjazdowa Canadiens wynosi pięć spotkań jednak nie jest to najdłuższa ich passa, bo przed wygraną nad Pittsburgh Penguins notowali siedem porażek z rzędu. W derbach Florydy swoją szansę występu dostał Knight. Teraz do bramki wraca Bobrowski, który solidnie spisuje się w obecnej kampanii. Po drugiej stronie miała toczy się rywalizacja Price’a z Allenem, ale obaj bramkarze nie są do dyspozycji trenera. W dodatku wypadł jeszcze Pirmeau, więc w Montrealu zostali tylko z Montembeault, broniącym na poziomie 89%. W poprzednim starciu z Hurricanes nic nie grało w ekipie Canadiens. Najpierw stracona bramka w osłabieniu, później drugi gol stracony w osłabieniu, ale rywala i kolejne dwa trafienia znowu miały miejsce, gdy “Habs” grali o jednego zawodnika na lodzie mniej. Goście z Montrealu są dopiero na 29. miejscu pod względem obrony w osłabieniach, więc 17% skuteczności Panthers w power playach może jak najbardziej wystarczyć. Czy w tym starciu może dojść do niespodziewanego zakończenia? A może gospodarze będą bezwzględni dla mocno osłabionego rywala?
Co obstawić?
Ten mecz ma tylko jednego faworyta, którym są niewątpliwie Panthers. Przewaga własnej hali i bardzo słaba wyjazdowa postawa Canadiens wskazuję na to, że przyjezdni nie mają czego szukać w tym starciu. Jeżeli hokeiści z Florydy nie zlekceważą swojego przeciwnika, to powinno tu się skończyć prostym i miłym zwycięstwem. Jeśli Hurricanes, którzy często lubią negatywnie zaskakiwać kiedy kurs na nich jest mały jak na realia NHL, to Panthers jeszcze szybciej powinni załatwić sprawę. Dlatego na otwarcie naszego kuponu proponuję po prostu wygraną w 60 minutach Florida Panthers nad Montreal Canadiens.
New York Islanders – Edmonton Oilers: typy i kursy bukmacherskie (01.01.2022)
Wydaję się, że ktoś mógł podmienić formę jednych i drugich. Kiedy Islanders delikatnie się otrząsnęli to w marazm wpadli Oilers. Wymuszona przerwa źle wpłynęła na zespół z Edmonton, który notował dwie wygrane z rzędu po serii porażek. Jednak forma nowojorczyków nie jest jakaś wybitna i nie prezentują oni jakiegoś odmiennego stylu gry, który przynosi im zwycięstwa. Islanders mają spore wahania formy, ale na pewno dla nich lepiej jest raz wygrać i raz przegrać niż notować przegraną za przegraną. Gospodarze podchodzą do tego starcia na pewno w lepszych nastrojach, bo udało im się pokonać przeciętne Buffalo Sabres. Oilers będą chcieli o wczorajszej porażce szybko zapomnieć, bo wypuścili ją na sekundy przed końcową syreną. Największy problem po stronie ekipy z Edmonton leży w bramce. Ani Smith, ani Kosikanen nie są najlepiej dysponowani w obecnym sezonie. Dzisiaj między słupkami zobaczymy Kosikanena który, chociaż utrzymuje się jeszcze na poziomie 90% obronionych strzałów. Natomiast największą bolączką Islanders jest gra w ataku. Nowojorczycy strzelili do tej pory 61 bramek w 27 meczach.
Za zdobywanie bramek dla zespołu z Nowego Jorku odpowiedzialni są Nelson, który jest najlepszym strzelcem drużyny, ale na to starcie znalazł się w protokole covidowym. Równie skuteczny jest Wahlstrom, ale jego nazwisko też widnieje w tym protokole. W bramce Islanders zobaczymy dzisiaj Varlamova, który niespodziewanie radzi sobie w tym sezonie gorzej od swojego rodaka i na jego rzecz stracił miano pierwszego golkipera. Wczoraj popis strzelecki dał McDavid, ale jego dwie bramki nie dały dobrego rezultatu. Kanadyjczykowi do pomocy potrzebny jest Draisailt, który w ostatnich pięciu spotkaniach tylko raz trafiał do siatki rywali. Obie ekipy dobrze radzą sobie gdy przychodzi grać w osłabieniach, co może wydawać się trudne do uwierzenia, jeśli chodzi o Oilers, ale takie są statystyki. Jednak kiedy przychodzi do gry w przewagach, to Oilers nie mają sobie równych. Oczywiście, żeby doszło do gry o jednego zawodnika więcej, to przeciwnik musi dopuścić się przewinienia, a ich jak ognia unikali wczoraj New Jersey Devils i tylko raz na dwie minuty wylądował ich gracz pod koniec trzeciej tercji. Jaki koniec przyniesie mecz dwóch falujących z formą ekip? Czy atak zwycięży nad obroną, a może będzie całkowicie odwrotnie? Przekonajmy się!
Co obstawić?
Czas na spotkanie solidnej defensywy i słabej ofensywy Islanders z słabą obroną i znakomitym atakiem Oilers. McDavid i spółka potrzebują w końcu wygranej i noworoczne zwycięstwo byłoby idealnym scenariuszem. Nowojorczycy grają w kratkę i ich nowopowstała hala UBS Arena nie jest ich twierdzą, bo kibice długo czekali na pierwszą domową wygraną na nowym terenie. Wydaję mi się, że lepsza ofensywa okaże się dziś kluczem do sukcesu, a nią niewątpliwie dysponują Edmonton Oilers. Jeżeli dziś McDavid utrzyma wczorajszą dyspozycję, a do zabawy dołączy Draisailt, to o wygraną mogą być spokojni. Na Islanders wystarczą 3-4 bramki i nawet one mimo słabej defensywy mogą okazać się kluczowe. Delikatnym faworytem tego meczu są New York Islanders, ale ja idę w stronę przyjezdnych z Edmonton i proponuję ich końcową wygraną.
Foto. PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze