Ostatni piątek w Ekstraklasie – gramy o 245 PLN!
Przedostatnia kolejka to ostatni piątek w tym sezonie z Ekstraklasą. W kolejnej serii gier wszystkie drużyny zagrają jednego dnia o jednej porze, zatem powoli pora żegnać się z ligowym weekendem. Dwa ciekawe starcia przed nami w ramach inauguracji 33. kolejki PKO BP Ekstraklasy – w Mielcu Pogoń jeszcze będzie chciała przywrócić nadzieję na podium, a w Zabrzu Górnik powalczy o puchary, a Puszcza potrzebuje punktu do przyklepania utrzymania. Co typować na piątkowe mecze? Sprawdź poniżej!
To już jedne z ostatnich typów na Ekstraklasę w tym sezonie. Do końca kampanii pozostały już tylko dwie kolejki, ale wciąż jest wiele niewiadomych. Wciąż nie wiemy kto zostanie mistrzem kraju, choć o ten tytuł walczy już nie siedem, a dwie drużyny. Nadal pozostaje jedno miejsce spadkowe do obsadzenia, a kandydatów jest kilku, choć jeden najpoważniejszy. Dziś Puszcza zrobi wszystko, by odłączyć się od tego grona na stałe. Poza typami na dziś w tym artykule zobaczysz, co może dać Ci na start wpisanie kodu promocyjnego Superbet podczas rejestracji!
Stal Mielec vs Pogoń Szczecin (18:00)
Portowcy zajmują siódme miejsce w ligowej tabeli, ale tracą tylko dwa punkty do podium i po blamażu w Pucharze Polski chcą jeszcze dać sobie szansę na to, by poczuć zapach europejskich pucharów. Do tego konieczne będzie jednak dziś zwycięstwo nad Stalą Mielec, która od dłuższego czasu jako jedna z niewielu ekip nie ma już o co konkretnie grać. Utrzymanie w lidze zostało sprawnie zapewnione, ale strata do czołówki była z kolei za duża, by myśleć o tym, by podobnie jak Górnik Zabrze włączyć się w grę o podium.
Drużyna Kamila Kieresia może grać na luzie, ale to nie znaczy, że będzie zbierać regularne baty jak w Grodzisku z Wartą, co udowodniła w starciu z Jagiellonią. Pretendent do tytułu musiał w Mielcu obejść się smakiem i to Stal sięgnęła po trzy punkty, zatem Pogoń także może się spodziewać trudnej przeprawy na Podkarpaciu.
Jak obstawiać?
Stal pokazała w tym sezonie już nie jednej drużynie jak grać w piłkę, a Pogoń po porażce na PGE Narodowym z Wisłą Kraków nie może się pozbierać. Wymęczone zwycięstwo z Puszczą, ale dość szybko Raków postawił do pionu drużynę Jensa Gustafssona obejmując prowadzenie 2:0. Jeśli dodamy do tego najdłuższy wyjazd w Ekstraklasie (780 km w jedną stronę!) to mamy gotowy przepis na to, że Pogoń nie musi wcale tego spotkania wygrać. Taki rezultat już ostatecznie przekreśli szansę szczecinian na grę w Europie, ale moim typem nie będzie 1X, a BTTS.
W bezpośrednich meczach pomiędzy tymi drużynami w ostatnim czasie taka zależność miała miejsce trzy razy z rzędu i za każdym razem były to wysokie wyniki – obie drużyny wygrały po razie 4:2, a ostatni mecz w Szczecinie zakończył się triumfem Stali 3:2. Mielczanie w czterech ostatnich kolejkach notowali BTTS, więc jak na wakacje są całkiem skuteczni – liczę na kolejny taki mecz!
Więcej typów dnia znajdziesz na naszej facebookowej grupie – kliknij w baner i dołącz do nas!
Górnik Zabrze vs Puszcza Niepołomice (20:30)
|
Superbet
|
1.90
Górnik
3.60
Remis
4.40
Puszcza
|
Czytaj recenzję Recenzja | Zagraj! |
To będzie starcie dwóch drużyn którym niewiele brakuje do spełnienia swojego celu. Puszcza potrzebuje jeszcze małego kroku w stronę utrzymania, z kolei jeśli Górnik marzy o grze w europejskich pucharach, to u siebie musi dziś wygrać. Wydaje się, że to tak niewiele, ale obie ekipy znają doskonale wagę tego spotkania i będzie to mały finał zarówno dla zabrzan, jak i dla beniaminka z Niepołomic. Puszcza nieźle sobie radzi w ostatnim czasie, gdy spotkała ją presja związana z walką o utrzymanie i trzeba przyznać, że Tomasz Tułacz i jego piłkarze zdają ten egzamin z dojrzałości w Ekstraklasie. Czy jednak to wystarczy na równie dobrze grającego wiosną Górnika Jana Urbana?
Jak obstawiać?
Sądzę, że będzie to spotkanie z małą liczbą bramek. Dla obu ekip drobne potknięcie w Zabrzu może oznaczać koniec marzeń. Górnik wtopił już z Cracovią i zremisował ze Stalą i na kolejne takie pomyłki nie może sobie pozwolić, dlatego zapewne gospodarze będą myśleć dwa razy nad każdą decyzją. Puszcza z kolei na wyjazdach radzi sobie przeciętnie, ale ostatnie pięć delegacji to zaledwie dwie stracone bramki. Można było mieć sporo zastrzeżeń do obrony beniaminka w pierwszej fazie sezonu, ale ostatnich dziesięć spotkań to zaledwie sześć straconych goli, więc nie ma powodów do wstydu. Po drugiej stronie – tylko siedem zdobyczy, ale punktowo nie wygląda to źle. Myślę, że to Puszcza będzie dyktować dziś warunki spotkania – będzie utrudniać ile się da rozgrywanie piłki gospodarzom, a samo rozstrzygnięcie może zapaść po jednym golu.
fot. Pressfocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: