ORLEN Wisła Płock od triumfu nad Sportingiem CP zacznie granie w Lidze Mistrzów? Gramy o 246 PLN
Szczypiorniści wracają do gry także w elitarnej Lidze Mistrzów. Tego roku raz jeszcze w akcji ujrzymy 2 polskie zespoły. Jako pierwsi wystąpią Nafciarze, którzy kilka dni temu sięgnęli po pierwszy Superpuchar Polski. Ten triumf smakuje tym lepiej, że w finale pokonali odwiecznych rywali w tzw. świętej wojnie, czyli kielecką Industrię. Nafciarze wybrali się na mecz w 1. kolejce do Lizbony, a żeby tam zmierzyć się z lokalnym Sportingiem. Mimo ostatnich sukcesów tego polskiego zespołu, faworytem pozostają gospodarze. Inaczej jest w przypadku drugiej dzisiejszej gry, gdzie FC Barcelona jest murowanym faworytem do zwycięstwa.
Sporting CP – ORLEN Wisła Płock: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (11.09.2024 r.)
Będzie to mistrzowska uczta w elitarnych rozgrywkach. Jest tak dzięki temu, że mistrz Portugalii zmierzy się z najlepszym obecnie polskim zespołem. Patrząc na ich obecne formy, to wygląda na to, że najpewniej dojdzie do zaciętego spotkania. Takiego meczu, w którym o zwycięstwie najpewniej zadecydują detale tego typu jak dyspozycja dnia. W końcu oba teamy są niezwykle zgrane i już teraz w bardzo wysokiej formie. Do tego przystąpią do dzisiejszego grania będąc nakręconymi ważnymi zwycięstwami.
Tak się składa, że dla Nafciarzy będzie to już 3 z rzędu sezon w Lidze Mistrzów rozpoczęty od konfrontacji z mistrzem Portugalii. Różnicą jest to, że w poprzednich 2 kampaniach Champions League polski zespół pojedynkował się z drużyną FC Porto. Jednak niezmiennym pozostaje to, że zmierzą się z uznaną marką. Skonfrontują się z drużyną tego rodzaju, która jest niebezpieczną w każdym momencie meczu. Do tego właśnie w ich szeregach znajdują się gracze, którzy współpracują ze sobą od wielu lat. Dzięki temu są zarazem i zgranym zespołem zaprawionym w bojach na europejskich salonach. Z tego też powodu bukmacherzy właśnie Sporting CP stawiają w roli faworytów.
Czy to znak, że ORLEN Wisła Płock jest bez szans? Skądże. Oni również znajdują się w korzystnej sytuacji. O tym, w jak dogodnej sytuacji znajdują się Nafciarze świadczy fakt, że ich trener ma do dyspozycji aż 3 golkiperów pozostających w wysokiej formie. A przecież to tylko jedni z, a nie jedyni gracze wręcz „palący się” do jak najlepszego pokazania się. Jak na razie szkoleniowiec ORLEN-u Wisły Płock nie może skorzystać z usług tylko Kiryla Samoila, który kilka dni temu doznał kontuzji i obecnie jest po zabiegu. Natomiast co do ich formy, jako zespołu, to tu trzeba zwrócić uwagę na to, jak wiele spustoszenia sieją w ataku oraz jak szczelna jest ich defensywa.
Obie drużyny zdążyły zasłynąć z szybkiego stylu gry. Błyskawicznie potrafią przejść do kontry jak i zorganizować kolejne sytuacje bramkowe. Do tego zarówno zespół Sportingu CP jak i ORLEN-u Wisły Płock dążą do przejęcia kontroli nad meczem dosłownie od pierwszych minut. Tak więc kto jako pierwszy narzuci przeciwnikowi swój styl? Bukmacherzy sądzą, że dokonać tej sztuki powinien portugalski team. Swoje założenie opierają też na tym, gdzie zostanie rozegrane to spotkanie. W końcu szczypiorniści Sportingu we własnej hali czują się jak tzw. ryby w wodzie.
Statystyki:
- Zespół ORLEN-u Wisły Płock wygrywał dodając im co najmniej 2 golami 2. połowy w ostatnich 10 wyjazdowych meczach.
- Z kolei Sporting CP triumfował 6 razy w ostatnich 7 domowych starciach notując 2 trafienia więcej od rywali.
- Nafciarze zwyciężali dodając im co najmniej 2 bramkami 1. odsłony w ostatnich 5 wyjazdowych konfrontacjach.
- Drużyna Sportingu CP wygrywała 4 razy w ostatnich 5 meczach. W każdym zdobywając więcej niż 30 goli.
- W lidze portugalskiej Sporting triumfował w tym sezonie kolejno – 41:30 oraz 39:26.
- Team ORLEN-u Wisły Płock w tym sezonie w polskiej lidze ani razu nie stracił 20 trafień!
- Dla odmiany w polskiej ORLEN Superlidze Nafciarze wygrywali – 32:19 oraz 35:14.
- Dotychczas te zespoły grały ze sobą 2 razy (w 2021 r.). Wówczas obie ekipy wygrywały po razie.
- Ich bezpośrednie spotkania kończyły się następującymi wynikami – 29:25 (dla Wisły) i 28:25 (dla Sportingu CP).
Co obstawiać?
Bukmacherzy są na tyle pewni zwycięstwa Sportingu CP, że na zwycięstwo portugalskiego klubu wystawili kurs o wysokości 1.75. Dla odmiany ewentualna wygrana ORLEN-u Wisły Płock w STS-ie otrzymała mnożnik o wartości 2.70. Z kolei remisowy rezultat otrzymał wycenę na poziomie 8.50. Tym samym czytelne jest to, że bukmacherzy wskazali wyraźnego faworyta do końcowego triumfu. Choć analizując historie ich poprzednich bezpośrednich gier i ostatnich konfrontacji, wyjazdowe zwycięstwo Nafciarzy jest jak najbardziej realne.
Tak więc, co do tego typu dnia, to co takiego obstawiam? Podejmuję się wskazania, że pierwsze trafienie w tym meczu któraś z ekip zaliczy już w przeciągu pierwszych 59 sekund. Dobrałem to zdarzenie, ponieważ obie drużyny należą do tych, które wolą skupiać się na ataku niż obronie. Do tego też ich szczypiorniści częściej czym prędzej szukają rozwiązania akcji. Bardzo mało prawdopodobne jest to, by nagle Sporting CP lub ORLEN Wisła Płock miała okazać się zespołem, który postawi na seryjne wymienianie się piłkami.
Kolstad Handball – FC Barcelona: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (11.09.2024 r.)
Jednak zanim rozpocznie się rywalizacja wspomniana tu rywalizacja portugalsko – polska, to do gry wejdą gracze norweskiego Kolstadu i hiszpańskiej FC Barcelony. W przypadku tej batalii zanosi się jednak na znacznie spokojniejsze spotkanie. Najpewniej będzie to pojedynek, w którym Barca szybko wyjdzie na prowadzenie, które utrzyma do końcowej syreny. Porównując jakość obydwu tych zespołów można się nawet bardziej zastanawiać, jaką różnicą bramkową zanotują szczypiorniści Dumy Katalonii.
Jest tak z racji tego, jakimi składamy dysponują ich trenerzy. Nie ma co ukrywać, że szkoleniowiec Barcy ma do dyspozycji czołowych graczy. W szeregu jego ekipy dosłownie roi się od gwiazd światowego formatu. Dlatego też i tym razem FC Barcelona jest stawiana – i przez bukmacherów, i środowiskowych analityków – w roli murowanych faworytów do rozpoczęcia fazy grupowej od pewnej wygranej. Równie często mówi się o Katalończykach w kontekście tego, kto ma szanse zająć 1. miejsce w ich tegorocznej grupie Ligi Mistrzów. Dla odmiany Kolstad to zespół, który rok rocznie próbuje awansować do rundy finałowej. Dlatego też, co do tego typu piłki ręcznej, wręcz czymś nader oczywistym jest obstawienie wygranej Dumy Katalonii. Co jeszcze warto wiedzieć przed wytypowaniem rywalizacji Kolstadu z FC Barceloną?
To, że gracze hiszpańskiej drużyny grają znakomicie od początku sezonu. Swobodnie ogrywają następnych rywali będąc lepszymi w każdym elemencie gry. Ich trener może liczyć na kreatywność i celność atakujących oraz umiejętne bronienie dostępu do bramki przez graczy z pola i golkiperów. Norweski Kolstad też udanie zaczął sezon, ale jednak triumfując niższymi rezultatami niż szczypiorniści Barcy. Gospodarze tego meczu równie często rzucają kolejne gole, ale gorzej idzie im w defensywie.
Statystyki:
- Norweski Kolstad wygrywał 4-krotnie w ostatnich 5 meczach. Z kolei FC Barcelona ma za sobą 10 wiktorii z rzędu.
- Szczypiorniści Kolstadu zaliczyli serię 4 kolejnych wiktorii, ale jedną odnieśli po dogrywce; tak samo jak jedyną przegraną.
- W każdym z ostatnich 5 spotkań katalońska Barca zdobywała więcej niż 29 goli, w tym 4-krotnie więcej niż 30 bramek.
- W tym sezonie zespół Kolstadu wygrywał następującymi wynikami – 53:17, 37:34 oraz 36:30.
- Dla odmiany zespół szczypiornistów Dumy Katalonii w tym sezonie triumfował – 39:31 oraz 38:33.
Co obstawiać?
Bukmacherzy uważają, że drużyna FC Barcelony jest murowanym kandydatem do zwycięstwa. Przykładowo w STS-ie wartość triumfu Katalończyków otrzymała kurs o wysokości raptem 1.18. Dla odmiany ewentualna wygrana norweskiego Kolstadu w STS-ie uzyskała mnożnik o wartości 7.10. Za takową różnicą przemawia przede wszystkim jakość graczy z każdej pozycji i ławki rezerwowych spośród obu drużyn.
Patrząc na umiejętności danych ich szczypiornistów jak i ostatnie mecze, to tak naprawdę… Jedynym pytaniem otwartym pozostaje to, jaką różnicą bramkową zakończy się ich dzisiejsza rywalizacja. Od siebie typuję, że piłkarze ręczni FC Barcelony zdobędą o co najmniej 3 gole więcej od rywali już w pierwszej połowie. Kurs tego zdarzenia – stawiany wraz z kodem promocyjnym STS-u – wynosi 1.75.
Propozycja kuponu:
fot. Piotr Matusewicz/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze