Niespodziewany bohater zaskoczy w Charlotte? Gramy z NBA o 279 PLN

Mark Williams; NBA; 15.02.23

Wczorajszy kupon trafiony! Pięć zdarzeń i wszystkie w kolorze zielonym i to z naprawdę sporym zapasem! Cieszę się, że jeszcze przed NBA All Star Weekend złapałem niezłe flow, w końcu to drugi dzień z rzędu na zielono! Dziś spotkań cała masa! Klasycznie jednak skorzystam z usług czterech ekip, które zawalczą w dwóch parach. W pierwszej kolejności wybierzemy się na starcie Charlotte Hornets z San Antonio Spurs. Na dokładkę dobieramy pojedynek Memphis Grizzlies z Utah Jazz! Czy gospodarze zainkasują dziś po kolejnym zwycięstwie? Czy możemy liczyć na niespodzianki? Czy Jeremy Sochan w końcu zainkasuje double double? Przekonamy się już dziś wieczorem, a w tym momencie zapraszam na moją koszykarską analizę! Let’s go!

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie
Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:
pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Charlotte Hornets – San Antonio Spurs: typy i kursy bukmacherskie (16.02.2023)

Bilans Charlotte Hornets: 16-43

Ciężki sezon nastał w drużynie Charlotte Hornets! Zaledwie szesnaście zwycięstw i dopiero czternaste miejsce w konferencji wschodniej! Szerszenie mogą już raczej zapomnieć o tegorocznym postseason. Matematyczne szanse w dalszym ciągu są, lecz czy ekipę Michaela Jordana stać na kilkanaście zwycięstw z rzędu? Wydaję mi się, że nie! Zresztą podopieczni Steve’a Clifforda w ośmiu kolejnych pojedynkach zainkasowali aż siedem porażek, co jedynie potwierdza, w jakim dołku znajduje się cała organizacja. Przypomnę tylko, że jeszcze w zeszłym sezonie spoglądaliśmy na Szerszenie w zupełnie innym świetle. Masa afer oraz kontuzji dała się jednak w znaki, w szczególności w początkowej fazie sezonu regularnego. Dziś nie ma już po czym zbierać i nawet dobra dyspozycja LaMelo Balla czy Terry’ego Roziera nie odmieni tegorocznych losów Szerszeni.

W poprzednim meczu niespodziewanie udało im się zainkasować zwycięstwo nad Atlantą Hawks! Od pierwszej syreny mogliśmy podziwiać niesamowitą energię ze strony graczy prowadzonych przez Steve’a Clifforda. Szerszenie zbudowały sobie przewagę, której nie oddali ani na minutę, choć momentami było już naprawdę blisko, by Jastrzębie złapały kontakt. Nie ma co ukrywać, że Charlotte wygrało tylko i wyłącznie dzięki zdecydowanie lepszej skuteczności. Szerszenie trafili dokładnie tyle samo rzutów z gry, choć oddali ponad dwadzieścia prób mniej! W dodatku uratowała ich wyższa liczba trafionych trójeczek. LaMelo Ball zainkasował trzydzieści punktów, sześć zbiórek oraz aż piętnaście asyst. Akompaniował mu Terry Rozier, który wbił rywalom dwadzieścia dziewięć oczek, zebrał cztery piłki oraz rozdał pięć kluczowych podań. Gordon Hayward tym razem zapisał na swoim koncie aż dwadzieścia sześć punktów, pięć zbiórek oraz osiem asyst. PJ Washington zainkasował dwadzieścia dwa oczka, zebrał siedem piłek oraz rozdał pięć kluczowych podań. Mark Williams dorzucił od siebie jeszcze piętnaście punktów oraz pięć zbiórek. Do tego dwanaście oczek zdobył Dennis Smith. Czy Szerszenie będą dziś faworytami w starciu z San Antonio Spurs?

Bilans San Antonio Spurs: 14-44

Czternaście zwycięstw i czternasta pozycja na zachodnim wybrzeżu! Sytuacja drużyny prowadzonej przez Gregga Popovicha jest jasna i klarowna. Tankujemy, ile możemy i liczymy na pierwszy pick! Victor Wembenyama już czeka przed drzwiami NBA, a właściwie puka do nich z całych sił. Każdy sąsiad i sąsiadka już zna jego imię i doskonale wie, że młody chłopak ma przed sobą wspaniałą karierę! San Antonio Spurs nie psują sobie rytmu porażek! Jeremy Sochan i jego koledzy już od miesiąca nie zaznali smaku zwycięstwa. Trzynaście spotkań z rzędu z porażką na koncie to coś niesamowitego. Do tego w każdym z tych starć nie potrafili zbliżyć się na mniej niż pięć punktów przed końcową syreną. Trzeba jednak pamiętać, że SAS jest w głębokiej przebudowie, która wymaga solidnego tankowania.

Nie zgadniecie ,co się stało w poprzednim meczu! San Antonio Spurs znów przegrało. Tym razem katem Jeremy’ego Sochana i jego kolegów było Cleveland Cavaliers. Zresztą nasz rodak solidnie posmakował parkietu w Rocket Mortgage Fieldhouse przy jednym ze zwodów Donovana Mitchella. Co tu dużo mówić, podopieczni Gregga Popovicha okazali się po prostu słabsi. Nie pomógł dobry występ Keldona Johnsona, który zainkasował aż dwadzieścia pięć punktów, dwie zbiórki oraz cztery asysty. Akompaniował mu Malaki Branham, który wbił rywalom dokładnie osiemnaście oczek. Keita Bates Diop popisał się czternastoma punktami, sześcioma reboundami oraz dwoma kluczowymi zagraniami. Devonte Graham był bliski double double! Nowy nabytek San Antonio Spurs zainkasował dwanaście oczek oraz osiem kluczowych podań. Zach Collins popisał się jedenastoma punktami, pięcioma zbiórkami oraz sześcioma asystami. Jeremy Sochan tym razem zdobył jedynie dziesięć oczek, zebrał cztery piłki oraz rozdał dwa kluczowe podania. Czy San Antonio Spurs poczuje dziś smak zwycięstwa? Pamiętajcie, by skorzystać z kodu promocyjnego Forbet, by w pełni cieszyć się z ciekawych zakładów na najlepszą koszykarską ligę świata!

Co typuję w tym spotkaniu?

Mam wrażenie, że San Antonio Spurs już coraz śmielej tankuje na oczach wszystkich kibiców NBA! Gregg Popovich zdaje sobie sprawę, że przyszłoroczny pierwszy pick może odmienić losy organizacji na kolejną dekadę, jak nie dłuższy okres. Nie mam zamiaru wróżyć z fusów zwycięzcy tego imponująco ważnego pojedynku, więc skorzystam z BetBuildera i dwóch zakładów na dwóch różnych graczy Charlotte Hornets! W pierwszej kolejności celuję w minimum dwadzieścia punktów, zbiórek oraz asyst Marka Williamsa! Skąd taki pomysł? Brak centrów w drużynie Szerszeni to niesamowita okazja na złapanie minut dla dzisiejszego bohatera kuponu. Mark korzysta, póki może i idzie mu to naprawdę świetnie. Może nie do końca przemawiają za nim statystyki, lecz skupmy się na jego zaletach. Trzy ostatnie starcia to dwa overy. Warto jednak podkreślić, że były to tez jego praktycznie pierwsze dłuższe minuty na parkiecie! W przypadku obu overów zagrał przynajmniej pół godziny. Williams może nazwać się w ostatnich dniach największym wygranym, w końcu po pozbyciu się Masona Plumlee z automatu stał się graczem pierwszej piątki. Gdy Mark spędza na parkiecie więcej niż dwadzieścia minut, to w większości przypadków inkasuje over punktów, zbiórek oraz asyst. Działo się tak w starciu z Bostonem Celtics, gdzie zainkasował dwadzieścia pięć P+R+A oraz w pojedynku z Atlantą Hawks, gdzie zapisał dokładnie dwadzieścia P+R+A! Dziś czeka na niego idealny matchup, obok którego nie można przejść obojętnie. San Antonio Spurs pozwala na najwięcej punktów. Po odejściu Jakoba Poltla znajdują się na samym szczycie punktów straconych na tablicy, czyli dokładnie tam, gdzie będzie dziś buszował Mark. Środkowi innych drużyn wykorzystują osłabione San Antonio Spurs, które jest po prostu najgorsze w całej lidze! Mam nadzieję, że Mark Williams popiszę się dziś dobrą skutecznością i spokojnie pokryje over P+R+A samymi punktami oraz zbiórkami.

NBA: Charlotte Hornets vs San Antonio Spurs

KTO WYGRA MECZ?
CHARLOTTE HORNETS 64%
REMIS 14%
SAN ANTONIO SPURS 21%
14+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • CHARLOTTE HORNETS
  • REMIS
  • SAN ANTONIO SPURS

 

Dorzucam do tego minimum jedną trójkę PJ’a Washingtona! Skąd taki pomysł? 85% występów zawodnika Charlotte Hornets zakończyło się overem w postaci jednego celnego rzutu zza łuku! San Antonio Spurs nie traci największej ilości trójek w lidze, lecz pozwalają rywalom na najlepszą skuteczność! Większość akcji kończy się jednak w trumnie SAS, do której zresztą dostęp nie jest w żaden sposób utrudniony. Oczywiście zdarzają się momenty, w których defensywa Spurs zaskakuje, lecz jest ich naprawdę niewiele. PJ Washington średnio trafia dwa celne rzuty zza łuku na mecz, przy skuteczności 34%! W dwudziestu pięciu pojedynkach nie przebił dzisiejszego progu jedynie trzy razy. W dodatku od sześciu spotkań nie schodzi poniżej jednej trójki. Zawodnik Charlotte inkasował kolejno: jedną, dwie, trzy, dwie, jedną oraz cztery celne rzuty za trzy! W dodatku w całej karierze mierzył się z dzisiejszym rywalem dokładnie pięć razy i za każdym razem pokrywał wymagany przeze mnie próg, inkasując średnią na poziomie trzech trójek! W moim odczuciu PJ Washington spokojnie dorzuci dziś od siebie jedną celną trójeczkę!

Mark Williams minimum 20 P+R+A + PJ Washington minimum 1 trójka
Kurs: 1.50
Graj!

grupa_nba_promo_button_neg

Memphis Grizzlies – Utah Jazz: typy i kursy bukmacherskie (16.02.2023)

Bilans Memphis Grizzlies: 34-22

Bilans Utah Jazz: 29-30

Pojedynek w FedEx Forum nie powinno być dziś najczęściej oglądanym starciem w NBA, w końcu faworyt wśród bukmacherów jest tylko jeden. Drugi zespół zachodniego wybrzeża zmierzy się z dziesiątą ekipą, która spada jednak coraz niżej w hierarchii. Niedźwiadki mają za sobą spore problemy, w końcu dziesięć kolejnych starć to aż siedem porażek. Jazzmani w teorii wygrali aż dwa mecze więcej, lecz nie porwali mnie swoją grą. Zdecydowanie są pod większą presją, w końcu Portland Trail Blazers czy nawet Oklahoma City Thunder coraz mocniej napiera na miejsce gwarantujące turniej play-in. Podopieczni Taylora Jenkinsa mogą czuć się nieco bezpieczniej, lecz również muszą patrzeć na bilans. Sezon na zachodnim wybrzeżu jest niezwykle wyrównany, a to być może jedyna szansa na całkiem przyjemny pojedynek w Memphis! Obie drużyny rozegrały w tegorocznej kampanii aż trzy pojedynki, w których dwukrotnie górą byli dzisiejsi goście! Ostatni pojedynek padł jednak łupem gospodarzy. Kto wygra dzisiejsze starcie w FedEx Forum? Przypominam o bonusie Forbet, dzięki któremu można pograć dzisiejsze typy NBA bez ryzyka do 1200 PLN!

1200 zł bez ryzyka (zwrot na konto bonusowe) + 100% do 2080 zł od 2. depozytu + 30 dni bez podatku!

Co typuję w tym spotkaniu?

W pierwszej kolejności celuję w minimum dwie trójki Desmonda Bane’a! Skąd taki pomysł? Gracz Memphis Grizzlies z pewnością będzie dziś ważnym punktem w taktyce Taylora Jenkinsa. W siedmiu kolejnych pojedynkach nie schodził praktycznie z przynajmniej siedmiu prób zza łuku na mecz, co przyniosło mu aż sześć overów. Bane zdobywał kolejno: dwie, dwie, sześć, cztery, trzy, jedną oraz trzy trójki na mecz! Desmond pokrywał dzisiejszą linię w ponad 85% spotkań, co jest naprawdę dobrym wynikiem. Średnio zdobywa trzy trójki na mecz na naprawdę dobrej skuteczności wynoszącej 43%! Jego pięć kolejnych potyczek z Utah Jazz zakończyło się pięcioma overami! Desmond Bane zdobywał kolejno: cztery, dwie, trzy, trzy oraz cztery trójki! Warto dodać, że w domowych starciach rozgrywający gra na nieco wyższej skuteczności. W moim odczuciu zawodnik Memphis Grizzlies spokojnie pokryje linię i nie przeszkodzi mu w tym całkiem niezłe krycie obwodu przez dzisiejszych gości.

Dorzucam do tego minimum dziesięć punktów Kelly’ego Olynyka! Skąd taki pomysł? Wielu pewnie zaskoczę, a inni być może spodziewali się czegoś w kierunku skrzydłowego Utah Jazz! Skąd taki pomysł? Kelly może być dziś ważnym elementem swojego zespołu. Niepewny udziału w zawodach jest Lauri Markkanen, co z pewności będzie sporym atutem dla Olynyka. Mimo wszystko i z fińskim koszykarzem nasz bohater powinien zainkasować dziesięć punktów. Kelly Olynyk w pięciu kolejnych pojedynkach zdobywał przynajmniej jedenaście oczek! W całym sezonie ponad 65% jego występów zakończyło się overem! Olynyk wyjątkowo w tym sezonie polubił pojedynki z Memphis Grizzlies! W dwóch z trzech spotkań zainkasował przynajmniej dziesięć punktów i dwukrotnie przebijał próg praktycznie dwukrotnie! W barwach Utah Jazz zdobywał w starciach z dzisiejszym rywalem kolejno: dwadzieścia trzy, siedem oraz dziewiętnaście punktów! W moim odczuciu może dziś spokojnie zakręcić się w dwucyfrowym wyniku punktowym. Odejście Mike’a Conleya przyśpieszyło nieco grę Jazzmanów, a w dodatku zwiększył się udział w akcji samego Kelly’ego Olynyka! Let’s go and good luck!

Desmond Bane minimum 2 trójki + Kelly Olynyk minimum 10 punktów
Kurs: 2.11
Graj!

kupon w forbet na nba 15.02.23

fot. z obrazka: Press Focus

Zaloguj się aby dodawać komentarze