Niesamowity Luka rozbije dziś bank? Gramy z NBA o 277 PLN
Każdy pewnie już najedzony po świętach, więc przyszła pora, by zasilić nasze portfele jakimś zwycięskim kuponem na NBA. Dwa dni temu jedynie Nikola Jokić popsuł moje plany, choć na naszej facebook’owej grupie odbiliśmy to sobie już wcześniej, trafiając dwa zdarzenia na żywo oraz jeden dodatkowy betarchitekt. Dziś włodarze ligi przygotowali dla nas solidną porcję koszykarskiego tortu. W pierwszej kolejności wybierzemy się do Orlando, gdzie Magicy powalczą o zwycięstwo z Jeziorowcami z Los Angeles. Na dokładkę dobieram starcie Dallas Mavericks z New York Knicks. Czy los będzie dziś sprzyjał gościom? Kto poprowadzi swój zespół do zwycięstwa? Przekonamy się już dziś, a w tym momencie zapraszam na moją koszykarską analizę! Let’s go!
OD DEPOZYTU: 1500 zł
FREEBET: 34 zł
BONUS APLIKACJA: 20 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE
Orlando Magic – Los Angeles Lakers: typy i kursy bukmacherskie (28.12.2022)
Bilans Orlando Magic: 13-21
Magicy potrafią zaskoczyć nie jednego rywala w tym sezonie! Mało osób spodziewało się, że podopieczni Jamahla Mosleya na tym etapie sezonu będą mieć na koncie aż trzynaście zwycięstw. Jeszcze bardziej zaskakuje ich obecna dyspozycja, która pozwoliła na osiem zwycięstw w dziesięciu ostatnich pojedynkach! Nie pomyliłem się! Orlando Magic wygrało osiem starć w dziesięciu kolejnych meczach! Gracze z Florydy ograli takie drużyny jak: Toronto Raprtors (dwukrotnie), Boston Celtics (dwukrotnie), Los Angeles Clippers oraz Atlantę Hawks! Liderem na miarę All-Star Game jest aktualnie Paolo Banchero, który już na początku sezonu postawił sobie poprzeczkę naprawdę wysoko. Co ważne, trzyma się swoich średnich i nie schodzi poniżej określonego pułapu! Młody gracz nie jest jedynym, który oczarował nas w ostatnich tygodniach. Aż głupio nie wspomnieć o Bol Bolu, którego historia w NBA spokojnie mogłaby zostać nakręcona przez wybitnej klasy reżysera.
W ostatnim pojedynku Orladno Magic z drobnymi problemami pokonało San Antonio Spurs! Dwadzieścia punktów przewagi na koniec meczu to zasługa wybitnej końcówki w wykonaniu podopiecznych Jamahla Mosleya. Drużyna dzisiejszych gospodarzy w kilka minut rozstrzygnęła losy spotkania. Nie zabrakło po raz kolejny świetnej skuteczności z półdystansu oraz zza łuku. Do tego dochodzi lepsza postawa na tablicy i częstsze korzystanie z akcji po obwodzie. Naprawdę świetnie ogląda się Magików, którzy mają jeszcze szanse na angaż w turnieju play-in! Najlepszy w starciu z SAS okazał się rezerwowy Cole Anthony, który zainkasował aż dwadzieścia trzy punkty, zebrał dziesięć piłek oraz rozdał dziewięć asyst. Akompaniował mu Franz Wagner, który zdobył dwadzieścia jeden oczek oraz cztery kluczowe podania. Paolo Banchero zapisał na swoim koncie osiemnaście punktów, sześć reboundów oraz cztery asyst. Moritz Wagner zainkasował siedemnaście oczek oraz osiem zbiórek. Wynik dwucyfrowy uzyskał jeszcze Bol Bol, który zdobył czternaście punktów. Czy Magicy zaskoczą dziś Jeziorowców? Pamiętajcie, by skorzystać z kodu promocyjnego Noblebet, by w pełni skorzystać z BetBuildera na NBA!
Bilans Los Angeles Lakers: 13-20
Żaden zespół nie potrafi tak pięknie przegrywać wygranych starć! Darvin Ham musiał przeżyć zawał na ławce trenerskiej w poprzednim starciu z Dallas Mavericks. Jego drużyna kontrolowała przebieg pierwszej połowy, by tuż po przerwie zaliczyć jedną z najgorszy kwart w tym sezonie NBA! Trzydzieści oczek na minusie i kolejna porażka do kolekcji. To już czwarta wtopa Jeziorowców w ciągu tygodnia, a co za tym idzie, ich szansę na play-offy oddalają się coraz bardziej. Nie pomaga w tym kontuzja Anthony’ego Davisa, który w ostatnich sezonach jest kruchy niczym tysiącletnia chińska porcelana. Bez niego Miasto Aniołów może liczyć tylko na cud i niebywałą formę LeBrona Jamesa, który ma w sobie jeszcze ten ogień sprzed lat.
Z Dallas Mavericks zadecydowała trzecia kwarta, w której podopieczni Darvina Hama nie potrafili zatrzymać rywali. Trzydzieści punktów w plecy i kolejne spotkanie spisane na straty. A było przecież już tak dobrze. Defensywa potrafiła zatrzymać Lukę i jego kolegów, w ataku nie brakowało skuteczności. Wszystko kleiło się w jedną całość i niespodziewane zwycięstwo z faworytami konfrontacji. Nie pomógł nawet LeBron James i jego trzydzieści osiem puntów, sześć zbiórek oraz pięć asyst. Russell Westbrook dołożył od siebie siedemnaście oczek, pięć reboundów oraz cztery kluczowe podania. Austin Reaves zapisał na swoim koncie szesnaście punktów oraz dwie zbiórki. Co z tego, jak reszta nie potrafiła przebić dwucyfrowego progu! Co gorsza, żaden z pierwszej piątki nie zdobył nawet dziesięciu oczek, wyłączając oczywiście z tego King Jamesa! Czy dziś Darvin Ham znajdzie sposób na młodzież z Orlando?
Co typuję w tym spotkaniu?
Skorzystam dziś z betarchitekta, co z resztą robię przy praktycznie każdej analizie. Mój pierwszy typ to minimum cztery zbiórki Paolo Banchero! Skąd taki pomysł? Zakłady z liderem Magic będą się dziś przewijać przez różne formy. Najczęściej będą grane overy punktów, które w moim odczuciu mogą być dziś problematyczne do przebicia. Zdecydowanie wolę pójść w reboundy, tym bardziej, gdy naprzeciwko Magików staną dziś gracze z Miasta Aniołów. Paolo średnio zbiera prawie siedem piłek na mecz! W dziesięciu kolejnych pojedynkach za każdym razem pokrywał linię, trzykrotnie inkasując ponad dziesięć zbiórek na mecz! Jeziorowcy pozwalają średnio na czterdzieści sześć zbiórek, co czyni ich czwartą najgorszą ekipą w całej lidze. Średnia byłaby jeszcze gorsza, gdyby nie AD i jego wybitne występy na desce. W moim odczuciu dziś możemy spodziewać się podobnego scenariusza, tym bardziej, gdy na parkiecie w dalszym ciągu nie zobaczymy Anthony’ego Davisa. Cztery zbiórki Banchero wydają się pewne, w końcu lider Orlando Magic nieprzerwanie pokrywa linie i to bez najmniejszych problemów!
Dorzucam do tego handicap +6,5 w kierunku Los Angeles Lakers! Skąd taki pomysł? Jeziorowcy muszą się odbić od dna i muszą to zrobić jak najszybciej. W NBA często dochodzi do zwycięstw teoretycznych underdogów w momencie ich słabszej dyspozycji. W dodatku seria Magików jest niebywale długa, a przecież to nie jest zespół, który miał walczyć o turniej play-in. Darvin Ham potrzebuje dziś LeBrona Jamesa, który na pewno weźmie cały ciężar gry na swoje barki. Nie będę ryzykował czystego zwycięstwa Los Angeles Lakers, choć przeczucie podpowiada mi, że to właśnie goście będą dziś górą. Handicap wydaję się odpowiednim rozwiązaniem, a próg 6,5 punktów bezpiecznym zapasem. Magicy w trzynastu pojedynkach tylko sześć razy zainkasowali większą przewagę niż proponowany przeze mnie próg, w dodatku cztery kolejne konfrontacje z Los Angeles Lakers kończyły się porażką. Liczę, że gracze z Miasta Aniołów wyciągnęli wnioski z poprzedniego meczu i dziś powalczą o pełną pulę!
Dallas Mavericks – New York Knicks: typy i kursy bukmacherskie (28.12.2022)
Bilans Dallas Mavericks: 18-16
Bilans New York Knicks: 18-16
Muszę to napisać, chociaż wiem, że może to zabrzmieć dziwnie. Pojedynek pomiędzy Dallas Mavericks a New York Knicks będzie dla mnie dziś najciekawszym starciem w karcie NBA! Już nie mogę się doczekać i z pewnością zarwę dziś noc, by podziwiać Lukę Doncicia oraz Juliusa Randle’a w akcji. W pięciu ostatnich starciach Dallas Mavericks zainkasowało trzy zwycięstwa, a New York Knicks jedynie dwa. Zresztą obie ekipy trwają w serii! Mavs nie przegrało trzech kolejnych pojedynków, a NYK nie wygrało w dokładnie takiej samej ilości konfrontacji. Zapowiada się naprawdę wybitne widowisko w American Airlines Center!
Dallas Mavericks ograło ostatnio Los Angeles Lakers. Wspomniałem już o tej wygranej przy okazji omawiania drużyny z Miasta Aniołów, więc nie będę się powtarzał. Jedynie podkreślę skuteczność Mavs w trzeciej odsłonie, która wyniosła aż 72%! W dodatku zainkasowali dziewięć trójek w trzynastu próbach i ani razu nie pomylili się z linii rzutów osobistych. Zdecydowanie jedna z lepszych kwart w wykonaniu graczy Jasona Kidda od pamiętnego meczu z Los Angeles Clippers dwa lata temu. Bliski triple double był Luka Doncić, który tym razem zainkasował trzydzieści dwa punkty, dziewięć zbiórek oraz dziewięć asyst. Akompaniował mu Christian Wood, który wbił rywalom aż trzydzieści oczek, zebrał osiem piłek oraz rozdał siedem kluczowych podań. Wcale gorszy nie był Tim Hardaway Jr., który zdobył dwadzieścia sześć punktów oraz sześć reboundów. Czternaście oczek dołożył od siebie jeszcze Reggie Bullock, który dodatkowo zebrał trzy piłki i rozdał cztery kluczowe podania. Czy Dallas Mavericks wygra dziś czwarte spotkanie z rzędu?
New York Knicks przeżywa nieco gorszy okres w tym sezonie, choć tak naprawdę brakuje im nieco więcej szczęścia. Żadna porażka nie była wielką wtopą czy blamażem. W każdym pojedynku Nowojorczycy trzymali się rywala bardzo blisko na zaledwie kilka oczek straty. Z Philadelphią prowadzili nawet przez większość czasu gry, by koniec końców uznać wyższość graczy Sixers. Nie pomógł Julius Randle, który zainkasował trzydzieści pięć punktów, osiem zbiórek oraz cztery asysty. Akompaniował mu Jalen Brunson, który popisał się dwudziestoma trzema oczkami, trzema reboundami oraz jedenastoma kluczowymi podaniami. RJ Barrett zapisał na swoim koncie drugie double double w tym sezonie, zdobywając siedemnaście punktów, dziesięć zbiórek oraz cztery asysty. Immanuel Quickley popisał się jedenastoma oczkami, a dziesięć punktów zapisał na swoim koncie Mitchell Robinson, który dodatkowo zebrał aż szesnaście piłek oraz Quentin Grimes. Czy Nowojorczycy zakończą dziś swoją trzymeczową serię porażek? Przypominam o bonusie Noblebeta, dzięki któremu można pograć dzisiejszy singiel za ekskluzywny freebet tylko dla Zagranie!
Co typuję w tym spotkaniu?
W pierwszej kolejności celuję w minimum dwie trójki Tima Hardawaya Jr.! Skąd taki pomysł? Piętnaście ostatnich występów skrzydłowego Dallas Mavericks to ponad dziewięć prób zza łuku na mecz! Tylko w poprzednich trzech meczach Tim był w stanie oddać ponad trzydzieści rzutów za trzy punkty, z których jedna trzecia znalazła się w koszu! Hardaway będzie dziś ważnym elementem układanki Jasona Kidda. Na pewno będzie próbował swoich sił zza łuku. Najważniejsze, by szybko się nie spalił! W piętnastu kolejnych spotkaniach nasz bohater zakładu aż dwanaście razy inkasował minimum dwa celne rzuty długodystansowe. Do tego dochodzi dobra dyspozycja w starciach z New York Knicks. Tylko w tym sezonie już raz zainkasował NYK aż osiem celnych trójek zza łuku! W sześciu kolejnych konfrontacjach po odejściu z Nowego Jorku Tim popisał się aż pięcioma overami. Liczę, że dziś Hardaway pójdzie za ciosem, mając w głowie swój ostatni dobry występ przeciwko Knicks. Można oczywiście podnieść poprzeczkę nieco wyżej, choć ja wolę dziś zagrać nieco bezpieczniej!
Dorzucam do tego handicap +10,5 punktów w kierunku New York Knicks. W przypadku tego meczu przeczucie stawia na czyste zwycięstwo Nowojorczyków, lecz wybieram bezpieczniejszą opcję. Wyjazdowa forma NYK jest idealna. Sześć ostatnich meczów poza domem to sześć zwycięstw, choć z nieco słabszymi ekipami. Zaskakuje jednak fakt, że Dallas Mavericks nie potrafi wygrać u siebie z NYK od blisko sześciu lat! W międzyczasie goście ograli Mavs pięciokrotnie! Na pewno obie drużyny znajdują się obecnie w innej sytuacji kadrowej, lecz można przez te kilka lat rotacje obu ekip zmieniały się jak w kalejdoskopie. Nie lekceważę Luki Doncicia i jego spółki i nie będę zaskoczony, jeżeli wygrają dziś swój czwarty mecz z rzędu. Wydaję mi się jednak, że nie będzie ich stać na wygraną jedenastoma oczkami. Spośród szesnastu porażek NYK w tym sezonie, jedynie siedem było okraszone większą stratą do rywali niż proponowany przeze mnie próg. Warto jednak podkreślić, że pięć z nich wydarzyła się w siedmiu pierwszych występach w tym sezonie! W moim odczuciu czeka nas wyrównane spotkanie, które po doliczeniu handicapu padnie łupem gości! Let’s go and good luck!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Fot. z okładki: Press Focus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: