Monako ponownie popisze się skutecznością? Euroligowy Singiel z Kursem 3.60!

Ognjen Dobric

Kolejny dzień i ponownie 1 celny rzut przesądza o losach naszego kuponu. Tym razem to CSKA straciło punkty w samej końcówce i pozwoliło przeciwnikom na doprowadzenie do dogrywki, gdzie polegli właśni różnicą 2 oczek. Szkoda, bo Śląsk, który miał w moim zakładzie dodatni handicap wygrał swoje spotkanie wysoko, bo różnicą 13 oczek! Na dzisiejsze zmagania w Eurolidze postanowiłem zagrać kupon z tylko jednym zdarzeniem. W poprzednich 2 kuponach właśnie jedno zdarzenie udało się celnie wytypować, więc na czwartkowy wieczór gramy singla! Mecz, którego rezultat obstawiam to pojedynek Serbskiej Crveny Zvezda z francuskim Monako!

Fuksiarz koszulka do baneru
Fuksiarz koszulka do baneru
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

Zakład bez ryzyka 100% do 50 zł (od razu do wypłaty) + freebet 10 zł w aplikacji + codziennie cashback do 200 zł

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

BEZ RYZYKA: 100% do 50 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Crvena Zvezda vs Monako: typy i kursy bukmacherskie (3.02.2022 19:00)

Mecz pomiędzy drużynami o zupełnie odmiennym stylu gry. Jedna z najszczelniejszych defensyw w lidze podejmować dziś będzie najskuteczniejszy atak przyjeżdżający  Francji. Kto tego wieczoru lepiej wykorzysta swoje atuty i dopisze do ligowego dorobku kolejne 2 oczka?

Crvena Zvezda

Serbowie przegrali ostatni mecz, lecz nie była to porażka z byle kim, bo ulegli bardzo silnej drużynie z Mediolanu. Zgodnie z przewidywaniami mecz zakończył się niskim wynikiem, bo po końcowej syrenie na tablicy wyników widniał rezultat 57:63 dla przyjezdnych. Było to jednak starcie wyjątkowe, bo zarówno jedni jak i drudzy nie mogli się wstrzelić i po pierwszej kwarcie mogliśmy ujrzeć wynik 8:7 dla Crveny, a warto też dodać, że po 8 minutach gra widniał wynik 3:2! Koniec pierwszej części gry był ostatnim momentem, kiedy gospodarze byli na prowadzeniu, bo już od początku drugiej kwarty to Włosi wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca.  W szeregach dzisiejszych gospodarzy najlepiej spisali się Hollins i Kalinic- obaj po 13 punktów. Mimo tak niskiego wyniku gracze Zvezdy rozdali aż 18 asyst, co świadczy o tym, że potrafią grać zespołowo i to cała drużyna jest tutaj siłą, a nie pojedyncze jednostki. W tym pojedynku Serbowie musieli uznać wyższość rywala, jednak w pojedynku sprzed tygodnia udało im się wyrwać punkty w meczu z Olympiakosem, których pokonali 76:72 i stali się pierwszą w tych rozgrywkach drużyną, która odniosła zwycięstwo w Peace and Fiendship Stadium. W jeszcze wcześniejszym pojedynku dość pechowo przegrali z Lyonem-Villeurbane, bo zostali pokonani różnicą zaledwie 2 punktów- 69:67. Jak więc widać po przedstawionych wynikach, Crvena jest drużyną zdecydowanie underową, lecz czy tak też będzie i dziś?

Serbska drużyna szans na zwycięstwa szuka w świetnie zorganizowanej obronie, więc nie powinien dziwić fakt, że są najsłabiej rzucającą za 3 drużyną w lidze, trafiają zaledwie 30,9% swoich prób, których i tak za wiele nie mają. Wysoki za to jest ich wskaźnik zbiórek w ataku, bo notują ich 8,7 na mecz, co jest 7 wynikiem w lidze. Ten aspekt może okazać, się bardzo ważny w kontekście ich dzisiejszego ewentualnego zwycięstwa, bowiem ponawiając swoje akcje, mogą zabrać przeciwnikom możliwość konstruowania szybkich ataków, z których gracze Monako czerpią spore korzyści. Mimo 2 najniższej średniej zdobywanych punktów na mecz, ich średnia asyst nie wygląda źle, bo kolekcjonują  ich średnio 16,3.

Serbowie zanotowali dotychczas 8 zwycięstw, a 13 razy musieli pogodzić się z rolą przegranego. Z tych 8 aż 5 uzyskali na własnym parkiecie, więc dziś zapewne pokuszą się o kolejną. Podczas meczu z Milano widać było, jak dobra atmosfera panuje w ich hali i żadna z przyjeżdżających tam drużyn nie może liczyć na łatwe zwycięstwo.

Monako

Francuzi zaliczają kolejny wyjazd w przeciągu 2 dni i ponownie przystępują do spotkania jako drużyna licząca się w walce o zwycięstwo. We wtorek sprawdzili swoją formę w meczu z Panathinaikosem i okazała się ona na tyle dobra, że pokonali Greków 91:83. Nie pierwszy już raz w tym sezonie świetne spotkanie rozegrał Mike James. Zdobywca 29 punktów dołożył do swojego dorobku 4 zbiórki i 3 asysty. Zawodnicy Monako popisali się w tym meczu świetną skutecznością, gdyż trafili aż 9 z 21 oddanych prób za trzy punkty. Doskonale wyglądała także ich skuteczność w rzutach dwupunktowych, bo uzyskali wynik na poziomie 65,9%. Francuzi zdominowali swoich przeciwników w niemalże każdym aspekcie, przegrywając jedynie w liczbie asyst, lecz jak powszechnie wiadomo, mają oni w swoich szeregach kilku graczy, którzy lubią w pojedynkę budować atak zespołu. Monako od pewnego czasu gra dobrze i widać to po ich ostatnich wynikach. We wcześniejszych spotkaniach pokonali Lyon-Villeurbane oraz Zenit, grając na wyjeździe, natomiast u siebie, choć przegrali z Realem 84:90, to królewscy do rozstrzygnięcia potrzebowali dodatkowych 5 minut, a więc gracze z Monako mogli zejść z parkietu z podniesiona głową.

Monako to drużyna, która najczęściej rzuca za 2 i najwięcej tych rzutów także trafia, co prawda są od nich skuteczniejsze drużyny, ale tak duża liczba prób (65,2) świadczy tylko o tym, jak szybko potrafią oni grać. Jeśli dodamy do tego 3 najwyższą skuteczność za 3, sytuacja dla Crveny wygląda bardzo niebezpiecznie.

Francuzi to zupełna odwrotność swoich dzisiejszych rywali. Zdobywają oni najwięcej punktów w całej lidze, bo notują ich aż 83 na mecz, jednak ich obrona pozostawia przy tym wiele do życzenia, bo pozwalają przeciwnikom na rzucanie sobie 82,5. W tej sytuacji idealnie swoje odzwierciedlenie znajduje powiedzenie, które mówi, że “atak wygrywa mecze, lecz to obrona zdobywa mistrzostwa”. Patrząc na ich bilans, który wynosi 11-12, myślę, że śmiało można potwierdzić te słowa. W większości przypadków drużyny Euroligowe zdecydowanie lepiej prezentują się na własnym obiekcie, lecz nie jest tak w przypadku Monako. Francuzi spośród 11 wygranych, 5 zanotowali w domu, a o jedno więcej, czyli 6 udało im się uzbierać będąc w trasie. To napawa optymizmem przed dzisiejszym spotkaniem, gdyż jak już niektóre drużyny w tym sezonie pokazały, hala Crveny jest możliwa do zdobycia jeśli zagra się na dobrej skuteczności.

Co typować?

Jest to mecz zespołów o zupełnie odmiennych stylach gry. Gospodarze to drużyna, która zdecydowanie chce wygrywać mecze obroną, a ich przeciwnicy całkowicie odwrotnie, szans na play-off szukają w ogromnej sile ofensywnej, jaką dysponują. Zarówno jedni jak i drudzy są obecnie w niezłej dyspozycji i sądzę, że będziemy dziś świadkami meczu walki, z którego zwycięsko wyjdą jednak goście. Sądzę, że są obecnie w na tyle dobrej dyspozycji, aby wywieźć z trudnego terenu 2 punkty. Dodam też do swojego zakładu over punktowy w tym meczu i obstawię wygraną gości oraz ponad 153,5 punktów zdobytych w meczu. Pierwszy mecz pomiędzy tymi zespołami zakończył się wygraną Monako i uważam, że dziś ponownie będą w stanie udowodnić swoją wyższość i narzuć rywalom swój szybki styl gry.

Moanko wygra i powyżej 153,5 pkt
Kurs: 3.60
Zagraj!

Euroliga Typy

Grasz dziś z nami? Załóż konto w Fuksiarzu, korzystając z kodu promocyjnego!

Fot z okładki- PressFocus

Zaloguj się aby dodawać komentarze