Lubelski LUK i opolska UNI bez problemu sięgną po wygrane w lidze? Gramy o 201 PLN
W niedzielny wieczór będzie miał miejsce jeden mecz rozgrywany w ramach PlusLigi oraz TauronLigi. Jako pierwsze na parkiecie zamelduję się panie, a później siatkarze. W przypadku obu tych rywalizacji bukmacherzy wskazują wyraźnych faworytów do zwycięstwa. Jeżeli tylko zawodniczki opolskiej UNI i gracze lubelskiego LUK-u nie stracą czujności, to powinni cieszyć się z wywalczenia 3 punktów. W końcu przychodzi im rywalizować ze znacznie niżej notowanymi rywalami. Jednak i bydgoski Pałac, i ukraiński Barkom to przeciwnicy, którzy potrafią dążyć do zaskoczenia faworytów, nawet kiedy występują w roli zdecydowanych underdogów.
UNI Opole – Metalkas Pałac Bydgoszcz: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (29.09.2024 r.)
Będzie to spotkanie między zespołami, z których jeden chce osiągnąć jeszcze więcej niż przed rokiem, a drugi najprawdopodobniej znów będzie bronił się przed spadkiem. Drużyna gospodarzy chce przynajmniej powtórzyć znalezienie się w Final Four Pucharu Polski oraz raz jeszcze wyrównać najlepszą pozycję w lidze z debiutanckiego sezonu w tych rozgrywkach. Dla odmiany przyjezdne powalczą o to, by 33. sezon z rzędu w siatkarskiej ekstraklasie nie był ostatnim z tej serii.
Zespół UNI rozpocznie tegoroczną kampanię TauronLigi przed własną publicznością, ale będąc osłabionymi stratami 2 kluczowych zawodniczek. W końcu ich szeregi opuściła i najlepiej punktująca ich zawodniczka z zeszłego sezonu – Ana Karina Olaya oraz trzecia z rankingu najlepiej zagrywających – Marta Orzyłowska. Natomiast udało się zatrzymać tak znaczące nazwiska jak: Katarzyna Zaroślińska – Król oraz Julia Bińczycka. Pierwszą fani znają także z reprezentowania barw narodowych, a druga na gali PLS została uznana za odkrycie minionych rozgrywek. Sumując, jest to młody zespół z doświadczonym fundamentem, który jest w stanie znów namieszać w czołówce.
Dla odmiany Metalkas Pałac Bydgoszcz to drużyna, która dąży do odbudowania się. Na razie wygląda na to, że nie mają argumentów, by myśleć o powtórzeniu sukcesu (tj. sięgnięcia po mistrzostwo Polski) z 1993 roku. Jednak jak najbardziej mogą się – co najmniej – utrzymać w najwyższej klasie rozgrywkowej. W końcu w ich szeregach też znajdują się klasowe zawodniczki. W tym miejscu dość powiedzieć, że mogą liczyć na taką libero, jak Monika Jagła oraz rozgrywającą Martę Łyczakowską. Obie kibicom znane są z tego, że zdążyły już zadebiutować w reprezentacji Polski. Oprócz tego trzeba zaznaczyć, że w zeszłym roku nie oszczędzały ich problemy kadrowe.
Natomiast, co można powiedzieć o ich bezpośrednich rywalizacjach? Z pewnością to, że ostatnie 3, z czego 2 grane w zeszłym sezonie były mniej wyrównane niż pierwsze ich spotkania. Przed laty najczęściej potrzeba było tie – breaka, by wyłonić zwyciężczynie. W tej chwili 2 z ostatnich 3 gier kończyły się po rozegraniu raptem 3 odsłon. W zeszłym sezonie w obydwu pojedynkach lepszymi okazywały się zawodniczki opolskiej UNI. Najpierw w Bydgoszczy triumfowały po rozegraniu 4 odsłon, a we własnej hali zbiły rywalki do zera.
Statystyki:
- Zawodniczki bydgoskiego Metalkasu Pałacu przegrywały 15-krotnie na ostatnich 16 ligowych wyjazdach.
- W ostatnich 6 spotkaniach opolskiej UNI drużyny w premierowej partii zdobywały mniej niż 46 punktów.
- Siatkarki Metalkasu Pałacu Bydgoszcz ponosiły porażki w 2. setach 13-krotnie na ostatnich 14 ligowych wyjazdach.
- Te kluby grały ze sobą 6-krotnie. Każda z drużyn zwyciężała po 3 razy! Równy jest także bilans setowy wynoszący 12:12.
- Zespół Metalkasu Pałacu Bydgoszcz przegrywał 3. odsłony już na 7 ostatnich wyjazdach w TauronLidze.
- W Opolu grały ze sobą 3 razy. W sumie 2-krotnie wygrywała UNI, kolejno: po tie – breaku i do zera.
- Zawodniczki bydgoskiego Pałacu ponosiły porażki w 1. partiach już 7 razy w ostatnich 8 wyjazdowych starciach.
- Siatkarki broniące barw bydgoskiego Pałacu przegrywały do zera 7 razy na ostatnich 8 wyjazdach, w tym w 6 na 7 granych w TauronLidze!
- W ostatnich 11 wyjazdowych grach Metalkasu Pałacu Bydgoszcz kluby zdobywały mniej niż 180 oczek.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są przekonani, co do zwycięstwa opolskiej UNI. Kurs na to zdarzenie w STS-ie wynosi 1.32. Dla odmiany ewentualna wiktoria bydgoskiego Pałacu otrzymała mnożnik o wysokości 3.20. Ta różnica odzwierciedla ich obecną sytuację. Jak na razie te drużyny przystępują do spotkań ligowych mając przed sobą zupełnie inne perspektywy. Jeszcze przed kilkoma laty trudniej byłoby wyłonić zwyciężczynie. W tej chwili jedyną niewiadomą pozostaje to, w jakim stylu i z jaką przewagą będą wygrywać poszczególne sety.
Z jednej strony mogą zwyciężyć wynikiem 3:0, ale też drużyna Pałacu może zaskoczyć i wyrwać seta. Szanse są tym większe, że rozgrywki dopiero się rozpoczynają, więc nikt nie jest jeszcze w optymalnej formie. Tym samym jeśli kiedyś zaskakiwać mocniejsze od siebie, to raczej teraz niż kiedy te (teoretycznie) lepsze nabiorą rozpędu. Od siebie typuję z kodem promocyjnym STS-u, że siatkarki UNI zdobędą w meczu w sumie o co najmniej 6 punktów więcej od dzisiejszych przeciwniczek.
Barkom Każany Lwów – BOGDANKA LUK Lublin: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (29.09.2024 r.)
Z kolei w PlusLidze dojdzie do rywalizacji drużyn, które dotychczas toczyły ze sobą wyrównane boje. Częściej, bo aż 3-krotnie (i to z rzędu) lepszymi okazywali się siatkarze ukraińskiego Barkomu. Przykładowo ich rywalizacje w zeszłym sezonie kończyły się kolejno po rozegraniu: tie – breaka i 4 odsłon. Jak będzie tym razem? Wygląda na to, że w lepszej sytuacji do dzisiejszej konfrontacji przystąpią siatkarze… lubelskiego LUK-u. Na takie wskazanie składa się kilka powodów.
Pierwszym jest to, że to trener LUK-u ma do dyspozycji lepszych jakościowo graczy. Oczywiste jest to, że najwięcej uwagi poświęca się przenosinom Wilfredo Leona. Jednak trzeba też docenić to, że fani lubelskiej drużyny mogą liczyć na kilku graczy, a nie jednego lidera. W tym miejscu należy szczególnie wyróżnić takich graczy jak: Marcina Komendę, Jana Nowakowskiego, Thalesa Hossa, a także – już sprowadzonych w tym okienku transferowym do drużyny – Mikołaja Sawickiego, Kewina Sasaka oraz Bennie Tuinstra. Do tego też to oni wygrali oba pierwsze mecze w tegorocznej kampanii PlusLigi. Obie wiktorie są o tyle cenne, że odniesione po 5-setowych bataliach kolejno nad: Aluronem CMC Wartą Zawiercie i gdańskim Treflem.
Dla odmiany ukraiński Barkom rozpoczął zmagania w sezonie 2024/2025 od 3 porażek z rzędu! W dwóch pierwszych grach wywalczyli po secie, a w trzeciej zostali zbici do zera. Usprawiedliwieniem tych porażek może być to, z jakiej klasy przeciwnikami przyszło im się mierzyć na starcie sezonu. W końcu zdążyli się już zmierzyć z: Jastrzębskim Węglem, Asseco Resovią Rzeszów i Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Jakby trudnych rywali było mało, to dziś poprzeczka idzie tylko odrobinę niżej niż np. w pierwszej, czy trzeciej serii gier. Tak więc, jak dziś poradzi sobie drużyna będąca jedyną z PlusLigi, w której nie występuje żaden polski siatkarz?
Zarówno środowiskowi analitycy, bukmacherzy jak i siatkarscy kibice obstawiający typ dnia, czy w zasadzie siatkarki typ na to spotkanie pewni są jednego. Teraz proporcje się odwróciły i znacznie większe szanse na triumf w ich rywalizacji przypisuje się zespołowi lubelskiego LUK-u. Przemawia za tym także jeszcze to, że to lubelski LUK udowodnił swoją klasę w wyrównanych bojach. W końcu zwyciężanie po tak trudnych grach dodaje dodatkowego napędu, bo pokazuje, jak silny jest zespół w każdym momencie spotkania.
Statystyki:
- Zespół BOGDANKI LUK-u Lublin wygrywał 3. seta na 6 ostatnich wyjazdach w PlusLidze oraz w 11 z 12 ostatnich gier ligowych.
- Ukraiński Barkom Każany Lwów przegrywał 4 ostatnie domowe pojedynki, a łącznie są na fali już 8 porażek z rzędu.
- Dotychczas te kluby grały ze sobą 4 razy. LUK wygrał tylko jedną z tych konfrontacji i dokonali tego we własnej hali.
- Drużyna Barkomu ponosiła 7-krotnie porażki w ostatnich 8 meczach w 2. odsłonach granych w PlusLidze.
- Pierwszy ich mecz, kiedy Barkom był gospodarzem zakończył się wygraną ukraińskiego teamu do zera, a drugi rezultatem 3:1.
- Siatkarze Barkomu Każany Lwów przegrywali 1. sety w ostatnich 6 kolejnych spotkaniach ligowych.
- Barkom Każany Lwów to klub, który zdobył mniej niż 74 punkty tylko raz w ostatnich 15 domowych meczach w PlusLidze.
- Zawodnicy Barkomu Każany Lwów przegrywali 1:3 w ostatnich 3 domowych starciach granych w PlusLidze!
- W tylko 1 z ostatnich 9 domowych gier Barkomu w PlusLidze zespoły zdobyły mniej niż 174 oczka.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są na tyle pewni zwycięstwa lubelskiego LUK-u, że kurs na ich zwycięstwo w STS-ie wynosi 1.25. Z kolei wartość ewentualny triumfu ukraińskiego Barkomu spotkała się z mnożnikiem 4.00. Ta różnica wiarygodnie oddaje różnice między tymi klubami. W końcu kiedy jedni już teraz przymierzają się do tego, by wbić się na dłużej do ścisłej czołówki; to drudzy szukają okazji, aby zaskakiwać mocniejszych od siebie.
Dla jednych znalezienie się w TOP8 stanowi plan minimum, a dla drugich będzie nim utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Z tym, że ci niżej notowani już nie raz dawali się we znaki przeciwnikom z TOP-u. Dlatego też niespodzianką nie będzie to, kiedy LUK straci co najmniej seta. Tylko, czy stać ich na więcej? Sądzę, że nie. Dlatego też obstawiam, że BOGDANKA LUK Lublin zwycięży w tej rywalizacji notując o co najmniej 2 odsłony więcej.
Propozycja kuponu:
fot. Ireneusz Wnuk/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze