Lens i Monaco pokażą swoją moc w ataku? Dubel na ostatnią kolejkę Ligue 1 z kursem 2,35

Dziś rozegrana zostanie ostatnia, 34. kolejka Ligue 1. Na tapet wezmę dwa ciekawe moim zdaniem spotkania: Lens kontra Monaco i Lyon kontra Angers. Co przyniesie nam ostatni dzień zmagań we Francji? Sprawdź moją propozycję kuponu double. Życzę przyjemnej lektury.
Zanim przejdziemy do omówienia wspomnianych starć, dodam jeszcze kilka słów odnośnie atrakcyjnego bonusu powitalnego dostępnego z naszym kodem promocyjnym do GO BET. Jeśli nie masz jeszcze tam konta, możesz skorzystać z bonusu do 200 PLN od pierwszego depozytu! Aby odebrać dodatkowe środki, po prostu zarejestruj się z naszym kodem ZAGRANIE, wpłać depozyt i zyskaj podwojenie wpłaty! Gorąco zachęcam do udziału w promocji, a tymczasem przejdźmy już do sobotnich typów na ligę francuską.
RC Lens vs AS Monaco FC
Na pierwszy ogień pójdzie starcie RC Lens z Monaco. Pojedynek ten – tak jak wszystkie pozostałe – rozegrany zostanie o godzinie 21:00. W rundzie jesiennej zespoły te spotkały się ze sobą w 3. kolejce i wówczas padł wynik 1-1.
Lens kampanii 2024/25 z pewnością nie zaliczy do udanych. Już na początku zmagań Les Sang-et-Or sprawili swoim fanom rozczarowanie, odpadając z eliminacji do Ligi Konferencji (w 4. rundzie z Panathinaikosem), a w lidze praktycznie przez cały czas byli pod progiem gwarantującym grę w Europie i finalnie nie udało im się go przekroczyć. Na jedną kolejkę przed końcem sezonu podopieczni trenera Willa Stilla są na dziewiątym miejscu i w najlepszym możliwym razie mogą wskoczyć o jedną pozycję wyżej, więc nie mają już żadnych szans na zakwalifikowanie się do europucharów. Przez całość sezonu Lens grało po prostu przeciętnie, bo o ile punktowało z rywalami na swoim poziomie lub słabszymi, to problem pojawiał się, gdy miał grać z zespołami z czołówki. Wyjątkami od tej reguły są w zasadzie tylko marcowe zwycięstwo na wyjeździe z Marsylią (1-0) i niedawna wygrana – również na wyjeździe – z Lyonem (2-1). Na koniec zmagań zespół ten stanie do kolejnej trudnej rywalizacji.
AS Monaco po bardzo udanej ubiegłej kampanii, zakończonej wicemistrzostwem kraju, planowało w tym sezonie postraszyć PSG w kontekście mistrzostwa. Sztuka ta się jednak nie udała, ponieważ Paryżanie byli po prostu nie do zatrzymania, więc ekipie Adiego Huttera pozostała walka o ligowe podium, które daje pewne występy w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Cel ten udało się osiągnąć, ponieważ przed startem ostatniej serii gier Monakijczycy zajmują trzecią pozycję, a ich przewaga nad czwartą Niceą wynosi cztery punkty. Walka toczy się jednak o pozycję za plecami PSG, ponieważ Marsylia na ten moment ma tylko o jedno miejsce więcej niż Monaco, więc w starciu z Lens podopieczni trenera Huttera powinni być dość zmotywowani, by powalczyć o zwycięstwo. Zespół ten ostatnio jest w dobrej formie, co potwierdza seria pięciu meczów bez porażki. Bardzo możliwe zatem, że będzie chciał udanie zakończyć sezon.
Statystyki
- Lens wygrało 2 z 5 ostatnich meczów
- Monaco nie poniosło porażki od 5 starć
- 3 z 5 poprzednich meczów RC Lens to wyniki BTTS
- 4 z 7 ostatnich starć Monaco to rezultaty minimum 3-bramkowe
- Monaco nie przegrało z Lens od 4 meczów
- 6 z 8 ostatnich meczów bezpośrednich kończyło się bramkami z obu stron
Co obstawiam?
Dostępne kursy bukmacherów pokazują, że faworytami tego pojedynku powinni być goście. Lens nie ma już jednak o co grać, zaś Monaco może – ale wcale nie musi – postawić sobie za punkt honoru walkę o wicemistrzostwo kraju, więc trudno spodziewać się tutaj ogromnej walki o każdą piłkę. Sądzę, że mecz ten będzie miał raczej łagodny przebieg i sporo będzie w nim ofensywnej gry. Obstawiam więc tutaj BTTS, czyli bramki z obu stron. Bezpośrednie starcia tych ekip bardzo często kończą się takimi wynikami, dlatego mam nadzieję, że i tym razem będziemy świadkami boiskowej wymiany ciosów i trafionego typu.
Olympique Lyonnais vs Angers SCO
Drugim omawianym dziś spotkaniem będzie rywalizacja Lyon z Angers. Poprzedni, rozgrywany w 14. kolejce mecze tych zespołów zakończył się wynikiem 3-0 dla OL. Gospodarze z pewnością nie obrażą się na powtórzenie takiego rezultatu, dlatego powalczą o komplet punktów.
Les Gones w kampanii 2024/25 chcieli zrobić krok w przód w porównaniu do poprzedniego sezonu i przede wszystkim poszukać stabilizacji, której od kilku lat ewidentnie im brakuje. Zespół nie ustrzegł się jednak sporego kryzysu, który nastąpił już w pierwszej fazie zmagań i wskutek którego doszło do zwolnienia trenera Pierre’a Sage’a, którego zastąpił zwolniony w międzyczasie z Milanu Paulo Fonseca. Wraz z dalszym biegiem sezonu OL punktował już częściej i balansował na granicy progu gwarantującego grę w europejskich pucharach. W tym momencie Les Gones są na siódmym miejscu, a więc tuż pod kreską, a do będącego o pozycję wyżej Strasbourga, a także kolejne dwa miejsca wyżej Lille i Nicei tracą dokładnie trzy punkty, więc mają jeszcze szansę, by znaleźć się w Top6. Finalnie jednak może się okazać, że wcale nie muszą tego robić, bo jeśli za tydzień PSG pokona Reims i zdobędzie Puchar Francji, to miejsce w Lidze Europy przeznaczone tryumfatorowi tych rozgrywek zostanie przeniesione na poczet ligi, a to oznaczać będzie, że w europejskich pucharach znajdzie się siedem najlepszych ekip, w których Lyon miejsce ma już pewne. Zespół ten na pewno jednak postara się o zwycięstwo, by nie musieć czekać na wynik finału Coupe de France, zwłaszcza że przegrał dwa ostatnie mecze, więc powinno zależeć mu na udanym zakończeniu zmagań.
Angers w tym sezonie grało w Ligue 1 w roli beniaminka. Les Scoistes za główny – i w zasadzie jedyny – cel postawili sobie utrzymanie i dziś wiadomo już, że udało im się je uzyskać. Po 33. kolejce ekipa trenera Alexandre’a Dejeux jest na 13. miejscu w tabeli, a jej przewaga nad 16. Le Havre wynosi pięć oczek. Team ten przez całą kampanię prezentuje defensywny i mocno reaktywny styl gry, nierzadko dając się zdominować, lecz taka taktyka opłaciła mu się w dwóch ostatnich meczach, w których wygrał 1-0 z Nantes, a także 2-1 ze Strasbourgiem. Teraz beniaminek zagra na wyjeździe z bardzo ofensywnie nastawionym i szukającym trzech punktów Lyonem. Choć tak naprawdę Angers nie musi już o nic grać, ponieważ wypełniło swój cel na ten sezon, to jednak zakończenie zmagań trzema zwycięstwami byłoby miłym prognostykiem na kolejną kampanię, dlatego należy oczekiwać od tego zespołu zaangażowania na sto procent.
Statystyki
- Lyon wygrał 1 z 5 ostatnich pojedynków
- Angers zwyciężyło 3 z 5 poprzednich meczów
- 9 z 10 ostatnich starć OL to wyniki powyżej 2,5 gola i BTTS
- 5 na 8 poprzednich pojedynków Angers to wyniki under 2,5 gola
- Lyon wygrał 9 z 10 ostatnich starć z Angers
- 6 ostatnich meczów bezpośrednich to wyniki powyżej 2,5 gola
Co obstawiam?
Wyraźnymi faworytami tego pojedynku będą Les Gones. Oba zespoły dzieli bardzo dużo, jeśli chodzi o jakość piłkarską, dlatego sądzę, że wygrana OL będzie tutaj najbardziej realnym scenariuszem. Taki typ ma jednak niski kurs, dlatego zdecyduję się na obstawienie bramki Lyonu w obu połowach. Ekipa trenera Fonseki gra piłkę bardzo odważną i ofensywną, a ponieważ jej celem będzie komplet punktów, sądzę, że będzie nieustannie ostrzeliwać bramkę niżej notowanego rywala. Na jesieni Angers straciło u siebie aż trzy gole w meczu z Lyonem (jednego przed i dwa po przerwie), więc sądzę, że na własnym obiekcie OL również będzie w stanie wypełnić typowany przeze mnie warunek. Przypominam jeszcze o wspomnianym wyżej bonusie powitalnym w GO BET, a także zachęcam do sprawdzenia innych darmowych typów na sobotę. Życzę powodzenia na kuponach!
Obrazek w tle: fot. Alamy
(0) Komentarze