Kto zdobędzie rosyjskie Togliatti? Pierwszy finał SoN, jedziemy po 265PLN!

Rosja kadra żużel

Przyszedł czas na Speedway of Nations, czyli zawody, które od zeszłego roku zastąpiły prestiżowy Drużynowy Puchar Świata. Finał rozgrywek jest dwudniowy i odbędzie się w rosyjskim Togliatti. Czy gospodarze obronią tytuł? Czy Zmarzlik z Janowskim zdobędą dla Polski medal? Sajfutdinow i Madsen – który z nich udowodni swoją wyższość? Przygotowałem dla was kupon typu double z oferty forBET na dzisiejszy turniej.

Zapoznaj się z szeroką ofertą FORBET!
Kod promocyjny: 2100PLN

Zmiana systemu z powodu dominacji Polaków

Nie jest tajemnicą, że obecna formuła tych zawodów została wprowadzona z powodu zbyt silnej kadry naszego kraju. Polska zdominowała Drużynowy Puchar Świata i organizatorzy nie pozostawili tego faktu bez echa. Stworzono SoN, w którym reprezentacje ścigają się w parach, dzięki czemu do zdobycia medalu nie jest potrzebna szeroka kadra, a dwóch solidnych zawodników. Dzięki temu już w pierwszym roku tych rozgrywek złoto zdobyli Rosjanie, srebro Brytyjczycy, zaś Polacy musieli zadowolić się brązowymi krążkami. Czy taka formuła zawodów jest atrakcyjniejsza? Nie do końca. DPŚ miał swój niepowtarzalny klimat i nie jest powiedziane, że Polacy w dalszym ciągu zdobywali by puchar rok w rok. Rozwój wielu zagranicznych zawodników w polskiej lidze spowodował, że inne kadry byłyby obecnie wystawić silne składy. Czugunow, Fricke czy Lambert to nazwiska, które są już znane wszystkim kibicom czarnego sportu i pokazują, że są w stanie walczyć na równi ze światową czołówką. Jednak trzeba cieszyć się tym co mamy, a parowa rywalizacja powinna dostarczyć nam niesamowitych emocji w każdym biegu.

Czy ktoś jest w stanie zagrozić gospodarzom?

Bez wątpienia Rosjanie są zdecydowanym faworytem dwudniowego finału. Jadą na torze we własnym kraju i posiadają trójkę rajderów, którzy są w niesamowitym gazie. Emil Sajfutdinow pokazał ostatnio w Grand Prix, że ma w tym sezonie ogromną radość z jazdy i robi wszystko, by spełnić marzenie o mistrzowskim tytule. Artem Łaguta to światowa czołówka speedwaya, profesjonalista pod każdym względem. Gleb Czugunow to niesamowity talent, który wygrał pierwszą rundę IMŚJ i w PGE Ekstralidze jedzie na bardzo wysokim poziomie, można śmiało nazwać go następcą swoich starszych kolegów z reprezentacji Rosji. Czy ktoś jest w stanie zagrozić drużynie, która stanowi taką siłę? Będzie to zadanie piekielnie trudne do wykonania, ale przy odrobinie szczęścia może się udać. Bartosz Zmarzlik i Maciej Janowski potrafią pojechać świetnie, jednak przede wszystkim w zawodach indywidualnych. Tutaj istotna będzie jazda parowa i chemia pomiędzy zawodnikami będzie kluczem do sukcesu. Reprezentacja Australii to duet Doyle i Fricke, którzy w tym sezonie w polskiej lidze wskoczyli na swój bardzo wysoki poziom. Jeśli uda im się przenieść formę z polskich torów do Togliatti to są kandydatem do medalu. Dania to Madsen i Iversen, pierwszy niezawodny, drugi nieprzewidywalny. Nieco słabiej wygląda kadra Szwecji, ponieważ Fredrik Lindgren w tym roku nie może do końca znaleźć stabilnej formy, a Peter Ljung jest w naszym kraju bezbłędny, ale torach pierwszoligowych. Stawkę finału uzupełnią Brytyjczycy i Niemcy. Zdobycie medalu przez którąś z tych dwóch reprezentacji byłoby ogromną sensacją.

Co obstawiać?

Na sobotni finał przygotowałem kupon, złożony z dwóch ciekawych pozycji. Pierwsze zdarzenie to pojedynek dwóch reprezentacji, które moim zdaniem dysponują zupełnie różnym potencjałem. Jak wcześniej wspomniałem, Kangury pojadą w bardzo silnym duecie, który może spokojnie zdobyć medal. Jason Doyle jest aktualnie drugim zawodnikiem w najsilniejszej lidze świata, a Max Fricke w końcu nie jest tylko rezerwowym Sparty Wrocław, a silnym punktem drużyny. Po drugiej stronie mamy Szwedów, którzy nie przekonują mnie swoimi nazwiskami. “Fredka” zaliczył lekki zjazd po zeszłorocznej, kosmicznej formie i nie jest już takim pewniakiem do zdobywania punktów. Z kolei Peter Ljung to zawodnik nieobliczalny, który dobrze radzi sobie w rozgrywkach ligowych, ale trzeba pamiętać, że nie jeździ on na co dzień przeciwko światowej czołówce. Myślę, że doświadczenie na wysokim poziomie będzie tutaj kluczowe i stawiam, że Australijczycy będą lepsi od swoich skandynawskich rywali. Kurs na to zdarzenie w forBET wynosi 1,65 i uważam, że jest to bardzo ciekawa propozycja.

Zdarzenie: 1. Finał Speedway of Nations w Togliatti

Typ:  Australia lepsza od Szwecji

Kurs: 1.65

Drugi typ na naszym kuponie to bezpośredni pojedynek dwóch liderów rosyjskiej kadry. Sajfutdinow i Łaguta to od kilku lat czołowe nazwiska żużlowego świata i nie jest to żadna niespodzianka, bo Rosjanie posiadają ogromny talent od najmłodszych lat i podchodzą do tego zawodu bardzo profesjonalnie. Jedyne co utrudniało rozwój ich karier to kontuzje, które niestety są w czarnym sporcie nieuniknione. Jeśli miałbym porównać ich poziom to jednak wskazałbym na zawodnika Unii Leszno. Emil jest zawodnikiem jeżdżącym bardziej agresywnie i przede wszystkich skutecznie, co pokazał w ostatnim turnieju Grand Prix w Szwecji. Myślę, że to on będzie głównym punktującym w swojej kadrze. Przypomnijmy, że według regulaminu minimum jeden bieg musi otrzymać junior i myślę, że Gleb Czugunow zastąpi prędzej Łagutę niż Sajfutdinowa. Kurs na to, że Emil zdobędzie więcej punktów od Artema wynosi 1,83.

Zdarzenie: 1. Finał Speedway of Nations w Togliatti

Typ:  Sajfutdinow lepszy od Łaguty

Kurs: 1.83

Tak wygląda nasz dubel na dziś. Pamiętajcie, że finał jest dwudniony i pozycję na moim kuponie dotyczą tylko sobotniej części. Nie pomylcie się przy wyborze zdarzeń w ofercie forBET. Powodzenia!

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!