Kto odrobi straty do Jagiellonii? Gramy AKO 4.49 na sobotę z Ekstraklasą!
Sobota to trzy mecze PKO BP Ekstraklasy – w każdym z nich ktoś może namieszać w czołówce po tym jak Jagiellonia podzieliła się punktami z Pogonią. Górnik, Śląsk, czy Raków chcą podgonić lidera, ale do tego potrzebne są trzy punkty. Rywale każdej z tych drużyn nie będą odstawiać nogi, bo sami walczą o swoje cele – jak zakończą się sobotnie starcia? Sprawdź co typować na Ekstraklasę – gramy o 395 PLN!
Zanim przyjrzymy się trzem sobotnim typom na Ekstraklasę, to warto zacząć od tego, jakie korzyści może dać Ci kod promocyjny Superbet. Gdy podczas rejestracji wpiszesz kod ZAGRANIE, to do Twojego konta zostaną przypisane aż cztery bonusy na start! W ramach oferty powitalnej możesz liczyć na dwa freebety (35 oraz 20 PLN), a także bonus 100% od depozytu oraz aż tydzień gry bez ryzyka!
Górnik Zabrze vs ŁKS Łódź (15:00)
Superbet
|
1.65
Górnik Zabrze
4.20
Remis
5.25
ŁKS
|
Zagraj! |
Pierwszy sobotni mecz to starcie w Zabrzu, gdzie największa rewelacja ostatnich tygodni – Górnik – podejmie ŁKS, który także minione kolejki może zaliczyć do udanych. Rycerze Wiosny, jak na ten przydomek przystało, zaczęli odrabiać straty i opuścili ostatnie miejsce w ligowej tabeli, jednak strata do bezpiecznego miejsca jest już na tyle duża, że klub sam zaczął żartować z faktu, że otrzymał licencję na grę w Ekstraklasie na kolejny sezon:
Humory w Łodzi dopisują mimo widma spadku, ale trzeba przyznać, że pod wodzą Marcina Matysiaka ŁKS gra przyzwoicie i gdyby łodzianie taką formę prezentowali przez cały sezon, to teraz nie drżeli by o byt. Scenariusz z poprzedniego pobytu w Ekstraklasie się powtarza i najpewniej po roku obecności w elicie ŁKS ponownie zawita w Fortuna 1. Lidze. Mimo to przedostatnia drużyna tabeli nie odda tak łatwo punktów w Zabrzu, bo póki piłka w grze i póki matematyka każe marzyć, to łodzianie będą myśleć o utrzymaniu.
Jak obstawiać?
Górnik w ostatnich tygodniach jest piekielnie dobry i praktycznie się nie myli. Dzięki konsekwencji i skutecznej grze to najlepiej punktująca drużyna tego roku – 12 punktów w pięciu ostatnich kolejkach to wynik, którego nikt nie był w stanie wyrównać. Podopieczni Jana Urbana za tę dobrą grę zostali nagrodzeni awansem na czwarte miejsce w ligowej tabeli, co oznacza, że realnie włączają się w walkę o europejskie puchary, a być może nawet i mistrzostwo. Co ważne – zabrzanie uszczelnili w ostatnich dwóch meczach defensywę i nie stracili gola przeciwko Rakowowi oraz Śląskowi. Wydaje się, że ŁKS to formalność i w Zabrzu powinni wygrać gospodarze.
Więcej typów dnia znajdziesz na naszej facebookowej grupie – kliknij w baner i dołącz do nas!
Śląsk Wrocław vs Ruch Chorzów (17:30)
|
Superbet
|
1
2,10
X
3,40
2
3,80
|
Czytaj recenzję Recenzja | Zagraj! |
Nie ma chyba drugiej takiej drużyny w tym sezonie jak Śląsk Wrocław. Fenomenalny jesienią, beznadziejny wiosną. 10 punktów w 10 ostatnich kolejkach to 16. wynik w skali całej stawki. Gdyby o rozstrzygnięciach decydowały wyniki tylko z tego roku, to drużyna Jacka Magiery byłaby w strefie spadkowej. Wrocławianie wygrali tylko dwa z tych dziesięciu spotkań – tylko Ruch Chorzów wygrał mniej meczów w tym roku – jeden. Przewrotność Ekstraklasy jest jednak tak duża, że Śląsk to nadal wicelider rozgrywek i matematycznie realny kandydat do mistrzostwa kraju. Ekipa z Dolnego Śląska potrzebuje zwycięstwa, by mentalnie dźwignąć się z tego marazmu. Dwa punkty do lidera to brzmi jak niewielki dystans, ale w tej chwili jest to ogromna odległość do strefy marzeń Śląska, a Jacek Magiera i jego piłkarze muszą wykonać kawał ciężkiej pracy by wrócić na jesienne tory.
Jak obstawiać?
Jeśli spotykają się dwie z trzech najgorzej punktujących drużyn w tym roku, to nie można spodziewać się wielkiego starcia. Potyczka we Wrocławiu będzie raczej trudnym do podziwiania meczem, a jeśli dodamy do tego skuteczność obu drużyn w 2024, to i apetyty na gole trzeba będzie nieco tonować. Śląsk wiosną zdobył tylko siedem goli – najmniej ze wszystkich 18 zespołów PKO BP Ekstraklasy. Ruch ma trzeci wynik z dziewięcioma trafieniami – pomiędzy nimi jest tylko Stal Mielec z ośmioma golami, ale za to 13 punktami, więc kibicom w Mielcu raczej taki wynik nie przeszkadza. Celuję w tym meczu w mniej niż 2,5 gola co wydaje się naturalnym typem przy tak słabej dyspozycji strzeleckiej.
Widzew Łódź vs Raków Częstochowa (20:00)
|
Superbet
|
1
3,70
X
3,60
2
2,05
|
Czytaj recenzję Recenzja | Zagraj! |
Mistrzowie Polski już tylko matematycznie liczą się w walce o mistrzostwo Polski, europejskie puchary też są na tę chwilę raczej w strefie marzeń niż realnych celów. Widzew z kolei nie musi się martwić ani walką o utrzymanie, ani też rywalizacją w czubie tabeli, jednak jest w dobrej formie i zdecydowanie będzie chciał to potwierdzić. Drużyna Daniela Myśliwca w sześciu ostatnich meczach nie przegrała ani razu, z kolei Raków na pięć poprzednich kolejek nie wygrał w żadnej z nich. Nie są to wyniki, do jakich kibice z Częstochowy przywykli w ostatnich latach. Mimo że kursy bukmacherskie wskazują jako faworyta zespół gości, to wydaje się, że to spotkanie wcale nie ma faworyta, a Raków na pewno nie jest murowanym kandydatem do zdobycia trzech punktów.
Jak obstawiać?
Widzew nie boi się przejmować inicjatywy, nie boi się atakować i grać odważnie i mile dla oka, podobnie jak Raków, co zapowiada bardzo ciekawe starcie w sobotni wieczór. Cztery ostatnie mecze w Łodzi to cztery wygrane, a terminarz nie był wcale taki łaskawy dla Widzewa, bo na al. Piłsudskiego przyjeżdżały kolejno Górnik, Legia, Korona oraz Piast. Komplet 12 punktów, osiem strzelonych bramek – to bilans, jakiego nie powstydziłaby się żadna z drużyn w Ekstraklasie tym bardziej w tym sezonie, gdy trudno o stabilność formy przez dłuższy czas. Wydaje mi się, że łodzianie utrzymają ten trend, a Raków w tej chwili groźny jest tylko z nazwy. Remisy ze spadkowiczami, porażki z Radomiakiem i Górnikiem – to wyniki jakich mistrzowie Polski w poprzednim sezonie nie mieliby prawa osiągnąć. Gospodarze mogą w tym spotkaniu nawet powalczyć o komplet punktów, ale kurs 1.65 na co najmniej trzy celne strzały i jedną bramkę jest równie ciekawy.
fot. Pressfocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: