KSW 71 typy, kursy i zakłady | 18.06.2022
Już dzisiejszego wieczoru będzie miała miejsce hitowa gala KSW 71. Środowisko, jak i kibice tak ją nazwali z racji tego, jakie nazwiska znalazły się na rozpisce karty walk. By wyjaśnić dla niedzielnych fanów, jaki event się nam zapowiada, zacytuję słowa Macieja Kawulskiego ze zwiastuna z walki Borysa Mańkowskiego z Danielem Torresem, kiedy to powiedział: „Chyba po raz pierwszy od 20 lat poczułem, że może być za grubo”. Kupon na ten event stawiam w Fortunie.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł
KSW 71, czyli przed nami gala roku?
Sądzę tak i ja, ponieważ na jednej karcie zobaczymy wiele elektryzujących starć, choć tylko jedno rozegrane się o najwyższe trofeum, czyli mistrzowski pas. W walce wieczoru wystąpi broniący tytułu czempion Marian Ziółkowski, a jego rywalem będzie Sebastian Rajewski. W co-main evencie będziemy za to świadkami starcia powracającego po przeszło pięciu latach do klatki KSW Marcina „Różala” Różalskiego z ikoną sportów uderzanych – Errolem Zimmermanem.
Jakby tego było mało, na rozpisce znalazły się jeszcze tak elektryzujące zestawienia, jak Borysa Mańkowskiego z Danielem Torresem, Jakuba Wikłacza z Bruno dos Santosem, Romana Szymańskiego z Valeriu Mirceą, Donovana Desmae z Arturem Sowińskim. Do tego będziemy świadkami rewanżu między Arturem Szpilką a Siergiejem Radczenką, tyle, że tym razem panowie nie zmierzą się w boksie, a na zasadach MMA. Czeka nas również długo wyczekiwany przez środowisko mieszanych sztuk walki debiut fightera młodego pokolenia, czyli Filipa Stawowego. Polak skrzyżuje rękawice z Michalem Martinkiem.
Jeśli nie przemawiają do Ciebie same nazwiska, to napiszę jeszcze tak, że drugą walką na karcie, patrząc od dołu jest starcie między piątym w rankingu wagi lekkiej Belgiem, a popularnym „Kornikiem”, który będzie chciał wrócić do rankingu pięciu najlepszych w dywizji lekkiej. Pojedynek „Szpili” z ukraińskim rywalem, jak i bój „Różala” z Errolem opisałem szczegółowo w innych tekstach, a typ na walkę mistrzowską odnajdziesz klikając TUTAJ. Dlatego też skupię się na konfrontacjach niżej na karcie, które są równie szalenie interesujące, jak i nie takie oczywiste, jak na pozór może się wydawać.
Borys Mańkowski vs Daniel Torres typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź pojedynku (18.06.2022 r.)
Jest to pierwsze starcie, którego typowania się podejmuję. Borys jest uznawany za drugiego po Marianie Ziółkowskim największego faworyta do zwyciężenia w trakcie toruńskiej gali KSW. Jest tak, bowiem kurs na zwycięstwo zawodnika z Poznania jest drugim najniższym na Fortunie i wynosi ledwie 1.27, względem 4.12 na jego rywala. Na taką dysproporcję złożyło się wiele czynników, ale głównym jest, że Mańkowski do wagi lekkiej schodzi z półśredniej, a Torres przechodzi po dwukrotnym przestrzeleniu wagi w niższej dywizji. Właściciele federacji postawili Brazylijczykowi ultimatum, że albo przejdzie do wyższej kategorii, albo nie znajdzie miejsca w największej federacji MMA w Europie.
Sytuacja w KSW obu zawodników z tej walki
Jednak, czy to coś zmienia? Jak powiedział Borys w trakcie czwartkowego media day’u: „Ja byłem za mały do swojej wagi, a on za duży do poprzedniej. Spotykamy się w idealnej kategorii dla nas obydwu”. Zgadzam się z jego słowami, dlatego też nie sugerowałbym się wcale samym przejściem z konkretnych kategorii, jeśli podejmujesz się typowania tego pojedynku. Tym bardziej, że obaj zapowiadają wojnę w klatce i patrząc zarówno na ich umiejętności w stójce, jak i parterze, takowej można się spodziewać. Dysponują argumentami, by zarówno zamęczyć swojego rywala, poddać, jak i nawet znokautować. Tak tylko przypomnę, że Daniel Torres na gali KSW 58 znokautował bicepsem Salahdine’a Parnasse’a i w ten sposób miał okazję posmakować, jak to jest być mistrzem KSW.
Umiejętności fighterów z tego pojedynku
Obaj zawodnicy wypełnili limit wagowy, więc teraz można spodziewać się szalonej rywalizacji. Brazylijczyk zapewnia, że chce dać z siebie, jak najwięcej, a Borys Mańkowski zapewnił na wczorajszej ceremonii ważenia, że da z siebie tak dużo, jak to tylko możliwe, by zakończyć walkę przed czasem. Patrząc na styl obu zawodników, tu spodziewam się solidnej wymiany zarówno w stójce, jak i parterze. Jest to starcie, którego zwycięzca może stać się kolejnym pretendentem do walki o mistrzowski pas w wadze lekkiej. Jednak co skreślam od siebie na kuponie?
Moje typowanie związane z ich starciem
Otóż jestem zdania, że zwycięży reprezentant Polski, ale jednocześnie należy pamiętać jakiej klasy zawodnikiem jest Daniel Torres. Nie wolno skreślać Brazylijczyka z miejsca, ponieważ mówiąc o jego występach, najchętniej wraca się do tych z Salahdine’m Parnasse’m, a jakby zapomina jakiej próby jest to zawodnik i ile razy to podkreślał. Do tego obaj uwielbiają wywierać presję, jak i momentami zapominając o obronie; a jednocześnie należy mieć z tyłu głowy ich nastawienie, jak i medialne zapewnienia. Stąd mój typ w Fortunie na to, że walka zakończy się przez K.O/T.K.O lub dyskwalifikację, na co mamy wycenę ustabilizowaną na poziomie 2.50. Innym kursem wartym wzięcia pod uwagę, ale bardziej ryzykownym moim zdaniem jest ten, że Borys wygra w pierwszej lub drugiej rundzie, na co mamy kurs 4.75.
Jakub Wikłacz vs Bruno dos Santos typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź pojedynku (18.06.2022 r.)
Drugim opisywanym przeze mnie zestawieniem jest starcie polsko-brazylijskie. Już sama sytuacja skonfrontowania ich ze sobą jest interesująca. Jest tak, bowiem jeden miał walczyć z Sebastianem Przybyszem o pas i tym samym stanąć do trylogii; a drugi będzie dążył do zwycięstwa, by tuż po nim móc wrócić do rozmów z właścicielami KSW na temat rewanżu z mistrzem wagi koguciej. Przypomnijmy, że Brazylijczyk w klatce największej federacji MMA w Europie melduje się po przegranej właśnie ze wspomnianym czempionem; a także fakt, że dos Santos wskoczył w miejsce Jojuy Zuriko do tego pojedynku, a Gruzin wcześniej zastąpił właśnie Wikłacza w rozpisce, którego wyeliminowały problemy zdrowotne.
Sytuacja w KSW obu zawodników
Jakub Wikłacz jest obecnie na fali dwu zwycięstw z rzędu, bowiem wygrywał na KSW 60 z Patrykiem Surdynem, a później z Antunem Raciciem na evencie z numerem 63. Obaj legitymują się podobnym bilansem stoczonych walk w swojej karierze. Jest tak, bowiem Polak ma na koncie szesnaście walk, z czego dwunastokrotnie wygrywał, trzykrotnie przegrywał i jeden pojedynek zakończył się remisem; a Brazylijczyk trzynaście starć, z czego triumfował dziesięć razy, a przegrywał tyle samo razy, co Wikłacz. Do tego obaj są uznawani dopiero za perspektywicznych fighterów, co znaczy, że są dopiero na początku swej drogi w MMA. Wydaje się, że w tej chwili jest to nieoficjalny eliminator do walki o mistrzowski pas z Sebastianem Przybyszem, choć zza kulisowo mówi się o tym, że z czempionem mógłby zmierzyć się „po drodze” Jojua Zuriko. Jednak, czy tak się stanie? Artur Gwóźdź, czyli menedżer Kuby zapewnia, że to plotki, bowiem jak powiedział w strefie mieszanej po gali Babilonu MMA 29: „Nie róbmy żartów, bo to Kuba jest po dwu wygranych, a zaraz dopisze trzecią. Poza tym Jojua w ogóle dostał walkę o pas, bo Kuba wypadł”.
Bilans zawodników z tego pojedynku
Jestem podobnego zdania, co Artur Gwóźdź, dlatego też spodziewam się, że panowie dadzą nam prawdziwe show w klatce KSW, tak by nie zostawić wątpliwości ani sędziom punktowym, ani właścicielom federacji na temat nie tylko tego, kto był lepszy tego dnia. Patrząc na to, że obaj doskonale radzą sobie w parterze i częściej właśnie do tej płaszczyzny przenoszą swoje pojedynki; a także, że obaj częściej kończą swe starcia przed czasem, zakładam, że starcie to skończy się przed czasem. Kuba na szesnaście walk aż dwanaście razy nie doczekał do werdyktu sędziowskiego, a dla porównania Bruno dos Santos pięciokrotnie. Obstawiając ich pojedynek na uwadze należy mieć również to, że jeżeli zwycięży Wikłacz, to będzie po trzech triumfach z rzędu, a jeżeli Santos to jego rekord w KSW będzie wynosił 2-2, bowiem pierw przegrał z Antunem Raciciem, wygrał z Pawłem Polityło i ostatnio poniósł porażkę z Sebastianem Przybyszem.
Moje typowanie związane z tym starciem
Dlatego też ponownie zaznaczam, że walka skończy się przed czasem, lecz tu już obstawiam konkretnego zwycięzcę, a nie technikę, jaką może zakończyć się to starcie. Sądzę, że Jakub Wikłacz zwycięży w pierwszej, bądź drugiej rundzie. Kurs na to zdarzenie w Fortunie został ustabilizowany na poziomie 4.00. Dla porównania na to, że dokona tego Bruno mamy wycenę 5.00. Interesującym typem na ten pojedynek jest moim zdaniem również to, że walka zakończy się przez poddanie. Obaj są rewelacyjni w parterze, a także dopiero, co zbierają doświadczenie w klatce i nie wiadomo, jak wytrzymają presję. Dodam, że kurs na to zdarzenie wynosi 3.00. Jeśli chciałbyś bardziej zaryzykować, to polecam Ci rozważyć wycenę 5.00 na to, że Kuba Wikłacz zwycięży przez poddanie. Sądzę, że ma umiejętności parterowe na wyższym poziomie niż jego dzisiejszy przeciwnik.
Podsumowanie dwóch typów na KSW 71
Dzięki obstawieniu tych dwu zestawień łącznie na kuponie mamy kurs ustabilizowany na poziomie 10.00. Mimo, że jest wysoki, tak sądzę, że wcale nie taki nierealny, jak może wydawać się, kiedy patrzy się na same cyfry. Odnośnie nich, to polecam Ci zajrzeć jeszcze do dwu tekstów związanych i z nimi, i z naszymi tekstami powiązanymi ze sportami walki, jak i z BONUSEM, jaki przygotowali Ci bukmacherzy Fortuny. Dla przypomnienia dodam, że event z numerem 71 startuje już o godzinie 19:00, a starcia będą miały miejsce w Arenie Toruń.
Propozycja kuponu:
Fot. PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze