Każda seria kiedyś się kończy? Gramy z NBA o 224 PLN
Julius Randle zaskoczył w momencie, kiedy po prostu nie miał! Popsuł mi moje plany i marzenia, ale takie jest już NBA. W dalszym ciągu mamy spory zapas gotówki, które nabity został w ostatnim czasie. Dziś włodarze ligi przygotowali dla nas kilka naprawdę ciekawych pojedynków. Mimo wszystko moja analiza będzie dzisiaj skierowana jedynie w starcie pomiędzy Milwaukee Bucks a Philadelphii 76ers! Hit dzisiejszej nocy powinien przynieść nam sporo emocji i mam nadzieję, że głównie tej pozytywnej związanej z dzisiejszą predykcją. Czy podopieczni Doca Riversa zakończą zwycięską serię Koziołków? Czy Giannis Antetokounmpo zainkasuje lepszy wynik punktowy aniżeli Joel Embiid? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją koszykarską analizę! Let’s go!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych
Milwaukee Bucks – Philadelphia 76ers: typy i kursy bukmacherskie (05.03.2023)
Bilans Milwaukee Bucks: 45-17
Nowy lider konferencji wschodniej nie zamierza zwalniać tempa! Koziołki nie przegrali już od szesnastu spotkań! Szesnaście zwycięstw z rzędu to najlepszy wynik w tym sezonie, a przecież apetyt rośnie w miarę jedzenia. Mike Budenholzer ma świetnie poukładany zespół, w którym ciężko znaleźć jakiś słaby element. Trzeba jednak pamiętać, że nie ma drużyny idealnej w NBA i jeżeli przyjrzymy się bliżej, to z pewnością kilka mankamentów byśmy znaleźli. Koziołki raczej nie muszą się przejmować obecnością w nadchodzącym postseason. Ich przewaga nad strefą play-in wynosi aż trzynaście zwycięstw i jakoś ciężko wyobrazić sobie, żeby Giannis Antetokounmpo i spółka przegrali w nadchodzącym czasie większość spotkań. Kibice Milwaukee Bucks cieszą się ze zwycięstw już od połowy stycznia, kiedy to rozpoczęła się ta fantastyczna seria. Nie przeszkodziły im pojedyncze mecze bez liderów czy po prostu słabsze występy. Nic dziwnego zatem, że to właśnie gospodarze są dziś faworytem pojedynku z Philadelphią 76ers!
W ostatnim meczu Milwaukee Bucks ograło Orlando Magic i to różnicą ponad dwudziestu punktów! Każda kwarta padła łupem Koziołków, którzy już na początku trzeciej kwarty byli już pewni zwycięstwa. Podopieczni Mike’a Budenholzera zainkasowali blisko sto czterdzieści punktów na skuteczności wynoszącej 52%! Co ciekawe, zebrali mniej piłek oraz rzadziej blokowali aniżeli Magicy. Warto jednak podkreślić, że te statystyki nie miały większego znaczenia w końcowym rozrachunku, a wszystko za sprawą aż różnicy punktów zdobytych zza łuku. Najlepszy w barwach Milwaukee Bucks okazał się Giannis Antetokounmpo, który zdobył trzydzieści jeden punktów, siedem zbiórek oraz sześć asyst. Akompaniował mu Jrue Holiday, który popisał się dwudziestoma trzema oczkami, czterema reboundami oraz dziewięcioma kluczowymi podaniami. Osiemnaście punktów dołożył od siebie Brook Lopez, który dołożył jeszcze trzy zbiórki oraz dwie asysty. Joe Ingles wchodząc z ławki, zainkasował szesnaście oczek oraz dwa reboundy. Dwanaście punktów wpadło na konto AJ Greena oraz Graysona Allena. Bardziej doświadczony gracz Milwaukee Bucks zebrał jeszcze pięć piłek oraz rozdał cztery asysty. Pat Connaughton dołożył jeszcze od siebie dziesięć oczek, sześć reboundów oraz dwa kluczowe podania. Czy maszyna z Wisconsin zainkasuje dziś siedemnaste zwycięstwo z rzędu?
Bilans Philadelphia 76ers: 40-22
Trzecia ekipa konferencji wschodniej ma za sobą trudny okres w NBA! Po NBA All-Star Weekend rozegrali już pięć pojedynków, z czego wygrali zaledwie dwa razy! Raz udało im się zainkasować wygraną przeciwko Memphis Grizzlies oraz raz w pojedynku z Miami Heat. Mimo wszystko porażka z Dallas Mavericks może podciąć skrzydła podopiecznym Doca Riversa. Sixers również raczej nie musi się martwić o udział w tegorocznym NBA Play-offs. Joel Embiid i spółka mają sporą przewagę nad Miami Heat czy Atlantą Hawks. Trudno sobie wyobrazić serię porażek w wykonaniu Philly, która na ten moment występuje w swoim optymalnym składzie. Na pewno goście przyjadą dziś do Wisconsin z myślą o zwycięstwie, więc możemy być pewni niesamowitego widowiska! Pamiętajcie, by skorzystać z kodu promocyjnego Fortuny, by w pełni cieszyć się z ciekawych zakładów na NBA!
NBA: Milwaukee Bucks vs Philadelphia 76ers
- MILWAUKEE BUCKS
- PHILADELPHIA 76ERS
Ostatni mecz Philadelphii 76ers to porażka z Dallas Mavericks po naprawdę wspaniałym widowisku dla kibiców NBA. Philly walczyło do samego końca, odrabiając w ostatniej odsłonie meczu aż dwanaście punktów. Zabrakło im po prostu czasu, by zbliżyć się do Mavs na dwa czy przynajmniej jedno oczko. Luka Doncić do spółki z Kyrie Irvingiem zainkasowali łącznie ponad osiemdziesiąt punktów, co zdecydowanie pomogło całej drużynie. Skuteczność z gry zdecydowanie była po stronie Sixers. Podopieczni Doca Riversa również byli lepsi na tablicy, w ilości asyst czy przechwytów. Na ich niekorzyść działała jednak skuteczność Mavericks zza łuku i ponad dwa razy więcej trafionych trójek. Nie pomógł Joel Embiid, który zdobył trzydzieści pięć punktów oraz osiem zbiórek. Tyrese Maxey popisał się dwudziestoma dziewięcioma oczkami, dwoma reboundami oraz dwoma kluczowymi podaniami. James Harden zapisał na swoim koncie double double, popisując się dwudziestoma siedmioma punktami, czterema zbiórkami oraz trzynastoma asystami. De’Anthony Melton zdobył tego wieczoru dwanaście oczek, zebrał siedem piłek oraz rozdał sześć piłek. Tobias Harris dołożył od siebie dziesięć punktów, pięć reboundów oraz trzy kluczowe podania. Czy Philly zakończy dziś serię Milwaukee Bucks? Przypominam o bonusie Fortuny, dzięki któremu można pograć dzisiejsze typy NBA bez ryzyka do 600 PLN!
300 zł bez ryzyka w 3 bonusach (zwrot na konto główne) + 35 zł freebety
Co typuję w tym spotkaniu?
Dziś pójdę po linii najmniejszego oporu na klasyczny zakład na zwycięstwo z ewentualną dogrywką! Celuję w wygraną Philadelphii 76ers! Skąd taki pomysł? Każda seria ma swój koniec, a nie ma lepszego momentu niż dziś! Philly to zespół, który już raz w tym sezonie pokonał Milwaukee Bucks i to aż ośmioma oczkami. Zresztą ostatni pojedynek w Fiserv Forum również mogą zaliczyć do udanych, w końcu wrócili do domu ze zwycięstwem. Nie ma drużyny idealnej i każda ekipa musi się w końcu potknąć! Niespodzianki w NBA to rzecz normalna, choć ewentualna wygrana Philly nie powinna być według mnie uważana za niespodziankę, w końcu zmierzą się dziś ze sobą dwie równe drużyny. Ostatnia porażka podopiecznych Doca Riversa powinna zadziałać na Joela Embiida oraz Jamesa Hardena niczym płachta na byka. Philly dobrze sobie radzi na wyjazdach! W trzynastu kolejnych potyczkach udało im się wygrać aż dziesięć razy! Fakt, że ostatnio więcej jest porażek niż zwycięstw, lecz motywacja przed starciem z najlepszą drużyną ligi powinna być wyjątkowa. W moim odczuciu goście wyjadą dziś z Fiserv Forum w dobrych humorach. Spodziewam się starcia Joela Embiida z Giannisem Antetokounmpo, które pociągnie obie ekipy do walki o kolejne oczka. Celuję dziś w Philadelphię 76ers i swojego zdania nie zmienię! Pora na zakończenie serii Milwaukee Bucks i przebudzenie podopiecznych Doca Riversa! Let’s go and good luck!
Fot. z okładki: Press Focus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: