Jastrzębski Węgiel pokona Wartę w finale PP? Gramy o 232 PLN
Przed nami niedzielna uczta z siatkówką na najwyższym poziomie! Najpierw w finale o Puchar Polski zagra Jastrzębski Węgiel z Aluronem CMC Wartą Zawiercie, a później w TauronLidze dojdzie do konfrontacji między liderkami a wiceliderkami. W obu spotkaniach wystąpią zespoły, które są „w gazie”. O tym, że mają o co grać nikogo nie trzeba przekonywać. Wszak – odsuwając nieco na bok tematy związane z PP – zwycięstwo również jest istotne dla Chemika, bo pomoże zbliżyć się do triumfu w rundzie zasadniczej, a wiktoria BKS-u na jeszcze nie stracenie kontaktu z liderkami jak i ucieknięciem od rzeszowskich Rysic.
Jastrzębski Węgiel – Aluron CMC Warta Zawiercie: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (03.03.2024 r.)
Pierwsi wywiązali się z roli faworyta, drudzy zaskoczyli – przede wszystkim stylem w jakim rozprawili się z warszawskim zespołem. To, że Jastrzębski pewnie pokona LUK, można było przewidzieć. Jednak zwycięstwa Warty w trzech setach nad Projektem już nie. We wczorajszych siatkarskich typach nie odbierałem im szans na wygraną. Tyle tylko, że nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogą dokonać tego bez straty seta. Podobnie z resztą, jak zdecydowanej większości środowiskowych ekspertów, czy nawet kibiców „Jurajskich Rycerzy”.
Można powiedzieć, że druga i trzecia partia rozstrzygała się na przewagi i, że Projektowi zabrakło szczęścia. Z tym, że bardziej pasującym w tym przypadku będzie określenie: „przegrywane końcówki przez błędy własne”. Pojawiło się ich po prostu za dużo w kluczowych częściach setów. To nie było tak, że Warta odskakiwała prezentując nadzwyczajną siatkówkę, a Projektowi zwyczajnie nie szło we wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła. Można nawet rzec, że sami się do tego przysłużyli w pewnym stopniu, bo jednak przez całe spotkanie ryzykowali. Wspomniane ryzyko było konsekwencją chęci zbyt szybkiego kończenia poszczególnych akcji, nadmiernego pośpiechu.
Przykład? W końcówce drugiej partii siatkarze Projektu popełnili aż 3 błędy własne w ofensywie. Tym samym nie tylko stracili całą przewagę, ale jeszcze nawet musieli odrabiać straty. Podobnie jak przy kończeniu poszczególnych ataków, nie szło im najlepiej również na zagrywce. Kiedy już się wydawało, że w końcu znaleźli patenty na albo asy, albo utrudnianie zagrywki rywalom, to po chwili „dostarczali” im punkty przez nietrafione serwisy. Mówiąc o wczorajszym meczu Warty trzeba docenić również to, jak zawiercianie prezentowali się w bloku – zwłaszcza w premierowej odsłonie. Do tego dobrze grali na przyjęciu. Udowodnili, że potrafią – kolokwialnie mówiąc – „wybijać z głów ochotę do rywalizacji” także porównywalnie silnym zespołom do nich.
A co można powiedzieć o wczorajszym występie Jastrzębskiego Węgla? To, że pewnie się wywiązali z roli faworyta. Półfinaliści tegorocznej edycji Ligi Mistrzów udowodnili, że grają porównywalnie bardzo dobrze i w Europie, i w Polsce. Nawet kiedy na tablicy świetlnej widniał wynik remisowy, to nie paraliżował ich ten stan rzeczy. A przecież w drugiej partii remisowali z LUK-iem i po 20, i po 23. Ponownie do triumfu jastrzębian poprowadziła trójka Fornal – Huber – Patry. Natomiast jeśli miałbym ocenić, jak prezentuje się Jastrzębski, to prawdę powiedziawszy największym ich przeciwnikiem są… oni sami.
Statystyki:
- Jastrzębski Węgiel wygrywał pierwsze sety w 6 ostatnich spotkaniach przeciwko Warcie.
- Z kolei zawiercianie tylko raz pokonali jastrzębian w trzeciej odsłonie w ostatnich 6 grach.
- Tylko raz w 8 ostatnich spotkaniach Warty zespoły zdobywały więcej niż 181 punktów.
- W 7 ostatnich starciach Warty zespoły w premierowej odsłonie zdobywały mniej niż 47 oczek.
- Jastrzębianie zdobywali więcej niż 97 punktów tylko raz w 7 ostatnich konfrontacjach.
Co obstawiać?
Jastrzębski Węgiel raz jeszcze przystąpi do spotkania pucharowego w roli zdecydowanych faworytów. Kurs na ich wygraną wynosi 1.60. Z kolei wartość zwycięstwa Warty została ustawiona na poziomie 2.35. Różnica w wysokościach wycen zasadnie oddaje sytuację. Co prawda Warta bardzo dobrze się wczoraj zaprezentowała, ale właśnie – na tle dużo słabszego niż zazwyczaj Projektu. Natomiast Jastrzębski mknie jak burza i przez ligę, i Champions League, i Puchar Polski. Grają z taką lekkością, swobodą, jakby dosłownie bawili się siatkówką bez oglądania się na to, o jaką stawkę grają. Dlatego też od siebie obstawiam, że również i dziś będą cieszyć się z kolejnego triumfu.
Chemik Police – BKS BOSTIK ZGO Bielsko – Biała: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (03.03.2024 r.)
Zespół dzisiejszych gospodarzy zakończył poprzedni miesiąc konfrontacją z Grotem Budowlanymi Łódź. Te przeciwniczki również pokonały do zera. Tym samym w lutym siatkarki Chemiku zanotowały same zwycięstwa bez straty seta! Choć też trzeba oddać, że drużyna łódzkiego Grotu – z resztą zgodnie z przewidywaniami – im się najbardziej przeciwstawiły. W drugiej odsłonie Chemik zwyciężył dopiero po grze na przewagi, a w drugiej odsłonie rywalizacja zakończyła się rezultatem 25:23.
Choć właśnie, mimo, że starcie było wyrównane, tak jednak trener i siatkarki Chemika wytrzymały presje. Na pewno na docenienie zasługuje to, że szkoleniowiec tego klubu trafiał ze zmianami. Za roszady, które najwięcej wniosły uznaje się – i słusznie – wejścia Xia Ding oraz Bruny Honorio. Tym samym trener Chemika raz jeszcze udowodnił, że w formie są praktycznie wszystkie jego podopieczne oddelegowane do gry. Tak jak to z resztą zauważyła Honorio w wypowiedzi dla Strefy Siatkówki: „Taka ilość zmian pomaga też tym, które są na ławce. Wiesz, że dostaniesz szansę”. Jednak właśnie, gdyby nie występ chińskiej rozgrywającej, to prawdopodobnie Brazylijka nie błyszczałaby aż do tego stopnia.
Kto wie, być może i dziś zmiany zadecydują o tym, kto okaże się lepszym w spotkaniu na szczycie. Piszę tak, ponieważ liderki skonfrontują się z wiceliderkami. Na dziś dzieli je dystans 6 oczek, więc… Albo Chemik ucieknie, na co najmniej 8-punktową przewagę, albo BKS zbliży się do prowadzących. Tym samym najprawdopodobniej utrzymując drugie miejsce w TauronLidze, bo przecież tuż za nimi plasują się rzeszowskie Rysice. Dodatkowego smaczku dodaje to, że tracą tylko punkt do zawodniczek BKS-u. Dlatego też nie może dziwić, że to właśnie na Szczecin są skierowane spojrzenia wszystkich kibiców kobiecej siatkówki. W końcu wygrana BKS zapewni odrobienie strat i umocnienie na drugim miejscu, a dla Chemika praktycznie zapewni zwycięstwo w rundzie zasadniczej.
Ponadto przypominam, że siatkarki Chemika nie zdołały wywalczyć awansu nawet do półfinału Pucharu Polski. Dlatego też teraz zapewne zagrają najlepiej, jak tylko będą w stanie, a żeby wywalczyć choć mistrzostwo Polski, by sezon nie był „straconym”. Odnośnie do tego meczu też trzeba zauważyć to, że w tym sezonie te drużyny grały przeciwko sobie 3 razy. Za każdym razem lepszymi okazywały się zawodniczki reprezentujące barwy Chemika. Czy w przypadku drugiego typu dnia rzeczywiście będzie można zastosować powiedzenie: „Do 4 razy sztuka?”. Z pewnością szans nie można odmówić.
Statystyki:
- Chemik Police wygrywał trzeciego seta w ostatnich 5 spotkaniach granych przeciwko BKS-owi.
- BKS BOSTIK przegrywał drugie sety w 4 ostatnich starciach granych przeciwko Chemikowi.
- Łącznie 6 razy w 7 ostatnich domowych meczach Chemiku drużyny zdobywały mniej niż 47 punktów w premierowych odsłonach.
- Tyle samo punktów, co Chemik, BKS BOSTIK ZGO Bielsko – Biała z rywalami zdobywał łącznie 9 razy w ostatnich 10 starciach.
- W ostatnich 5 meczach wyjazdowych BKS-u zespoły zdobywały w sumie mniej niż 167 oczek.
- Natomiast w 6 z 7 ostatnich gier domowych Chemika kluby zdobywały mniej niż 173 punkty.
- Na ostatnich 4 meczach wyjazdowych BKS zawsze wygrywał w premierowych odsłonach.
- Z kolei Chemik Police ma za sobą 13 wygranych w 14 ostatnich kolejkach w TauronLidze.
- BKS BOSTIK ZGO Bielsko – Biała jest na fali 8 kolejnych wiktorii z rzędu w polskiej lidze.
- Dodatkowo to Chemik zwyciężał 5 razy w 6 ostatnich konfrontacjach ligowych wynikiem 3:0.
- Z kolei BKS triumfował w 3 odsłonach w 4 z 5 ostatnich spotkań wyjazdowych.
Co obstawiać?
Zdaniem bukmacherów zdecydowanymi faworytkami jest zespół Chemika. Kurs na ich wygraną wynosi 1.22. Z kolei na triumf BKS-u ustawiono wartość na poziomie aż 4.00. Jak wskazywałem wyżej, taka różnica nie wzięła się z przypadku. Tym bardziej, że Chemik wystąpi ponownie w roli gospodarza, a we własnej hali czują się jak ryby w wodzie. Tylko, czy dzisiejszy hit przypieczętują zwycięstwem wynikiem 3:0?
Nie sądzę, by tak było. W końcu siatkarki BKS-u też mają o co grać, a w zasadzie nawet o więcej niż gospodarze. Reasumując, w przypadku tego spotkania obstawiam, że do wyłonienia zwyciężczyń będą potrzebne co najmniej 4 odsłony. Sama wartość zdarzenia, które obstawiam wraz z wykorzystaniem kodu promocyjnego STS, na to, że zostaną rozegrane co najmniej 4 sety wynosi 1.65.
Propozycja kuponu:
fot. Krzysztof Porębski/PressFocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: