Jastrzębski Węgiel i AZS zwyciężą za 3 punkty? Gramy o 194 PLN

Trefl Gdańsk - Jastrzębski Węgiel, Barkom Każany Lwów - Indykpol AZS Olsztyn, double, Superbet, kupon, PlusLiga

W sobotę doczekamy się dwóch kolejnych ligowych meczów. W pierwszym z wyróżnionych w ERGO Arenie gdański Trefl postara się uprzykrzyć życie liderowi PlusLigi i zdobywcy srebrnych medali w TAURON Pucharze Polski. Tyle tylko, że jak pokazało ostatnie starcie jastrzębian – w lidze nie ma na nich mocnych. Do tamtej gry przystępowali będąc po przegranej finałowej rywalizacji w pucharze. Tymczasem, jakby „nic się nie stało” Bogdankę LUK Lublin ograli bez straty seta! Do tego w jednym secie rozbili ówczesnych przeciwników nawet notując przy tym dziesięciopunktową przewagę! Czy tak będzie i tym razem? Wiele na to wskazuje. W drugim spotkaniu olsztyński AZS postara się po raz trzeci ograć Barkom – Każany Lwów.

Trefl Gdańsk – Jastrzębski Węgiel: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (09.03.2024 r.)

W ostatnim spotkaniu dzisiejsi gospodarze bardzo mocno zaskoczyli. Przed starciem z Aluronem CMC Wartą Zawiercie byli stawiani w roli zdecydowanych underdogów. Również od siebie przy jednym z poprzednich siatkarskich typów obstawiałem, że nie będą stanowić większej konkurencji dla Warty. Tymczasem okazało się zupełnie inaczej! „Jurajscy Rycerze” bez problemu uporali się z rywalami wyłącznie w premierowej odsłonie. Wówczas zwyciężyli w niej do 11. Kiedy po drugim secie – dużo bardziej wyrównanym względem pierwszego – na tablicy świetlnej widniał rezultat 0:2, wydawało się, że sprawdzą się przewidywania.

Tymczasem gdańszczanie najpierw wygrali w trzecim secie do 23, a w kolejnej partii do 22 oczek. Jakby tego było mało, to jeszcze w tie – breaku solidnie przeciwstawili się przeciwnikom. W końcu w piątym secie Warta zwyciężyła notując przy tym raptem 4-punktową przewagę. Biorąc pod uwagę, jak sporym byli wówczas faworytem, to zaskakującym jest to, że Trefl był w stanie wyrwać choć punkt. Jak to powiedział po tamtym spotkaniu Karol Urbanowicz: „Mimo przegranej możemy wyjść z boiska z podniesionymi głowami”. Dzięki temu, że zdobyli punkt w niespodziewanych okolicznościach, to teraz „wystarczy”, że nie będą gubić niepotrzebnie oczek. A to z kolei może ich doprowadzić do zajęcia nawet 5. miejsca na zakończenie rundy zasadniczej.

Dla odmiany zespół Jastrzębskiego Węgla w poprzednim spotkaniu miał udowodnić, że już się odbili po przegranej finałowej rywalizacji w pucharze. Okazało się, że byli w stanie tego dokonać bez większych przeszkód. Jastrzębianie triumfowali nad lublińskim LUK-iem właśnie bez straty nawet partii! A jak jeszcze można opisać ich występ przeciwko tamtejszym przeciwnikom? Otóż tak, że w premierowej odsłonie potrafili utrzymywać delikatną przewagę wywalczoną na początku seta. W drugiej odsłonie siatkarze Jastrzębskiego Węgla dali prawdziwy siatkarski popis. Dla odmiany w trzeciej partii pojawiły się wzloty i upadki. To co jeszcze należy zaznaczyć, co do tamtejszego występu, to to, że ponownie niejednokrotnie rozbijali przeciwników blokiem.

Oprócz tego kilka punktów w ekspresowym tempie zdobywali dzięki zagrywkom. W tym miejscu piję do chociażby tego, jak w tym elemencie siatkarskiego rzemiosła prezentował się Jean Patry. Dodatkowo skutecznie wykorzystywali błędy własne ówczesnych rywali. A, że też dobrze pokazali się w ataku i, że znów mogli liczyć na swoich liderów jak jeszcze np. Norbert Huber, to po prostu „musieli” przekonywująco zwyciężyć. Czy tak samo będzie i dziś? Wiele wskazuje na to, że odnosząc się do pierwszego typu dnia, ponownie można się spodziewać jednostronnej rywalizacji.

Statystyki:

  • Trefl z Jastrzębskim rywalizował w PlusLidze 36 razy. W sumie 28 razy lepszymi byli przyjezdni.
  • Bilans setowy po ich wszystkich konfrontacjach wynosi 39:98 na rzecz jastrzębian.
  • W Gdańsku mierzyli się 17-krotnie. „Gdańskie Lwy” tylko 3 razy były w stanie zwyciężyć w tych starciach.
  • W ostatnim ich spotkaniu Trefl Gdańsk uległ na wyjeździe Jastrzębskiemu w 3 setach!
  • Po raz ostatni gdański Trefl pokonał jastrzębian we własnej hali w lidze w fazie play – off w sezonie 2017/2018!
  • Trefl Gdańsk przegrywał drugiego seta w ostatnich 4 domowych ligowych spotkaniach.
  • Z kolei jastrzębianie zwyciężali w drugich odsłonach 5 razy w 6 ostatnich występach w PL.
  • Łącznie 16 razy w ostatnich 18 grach wyjazdowych jastrzębian zespoły zdobywały mniej niż 190 punktów.
  • A sam Jastrzębski Węgiel zdobywał mniej niż 99 oczek 15 razy w 17 ostatnich meczach wyjazdowych.
  • Tylko w jednym z 11 ostatnich spotkań Trefla drużyny w premierowej odsłonie zdobywały więcej niż 46 punktów.
  • Trefl Gdańsk zdobywał tylko raz więcej niż 23 punkty w 7 ostatnich spotkaniach.

Co obstawiać?

W przypadku tego spotkania faworytem jest Jastrzębski Węgiel. Kurs na wygraną półfinalistów tegorocznego sezonu Ligi Mistrzów wynosi w Superbecie wynosi 1.50. Z kolei zwycięstwo gospodarzy zyskało wartość na poziomie 2.60. Nawet triumf w premierowej odsłonie jak i w całym meczu Jastrzębskiego jest niżej wyceniany niż zwycięstwo Trefla, bo wynosi 2.00. Ta różnica w wycenach dobitnie oddaje to, jak dużym faworytem do następnego triumfu są przyjezdni. Odbierać szans Treflowi nie można, bo już w środku tygodnia byli w stanie postraszyć także silniejszych od nich.

Jastrzębski Węgiel pokona Trefla Gdańsk: TAK
Kurs: 1.50
Graj!

Co prawda ulegli Aluronowi CMC Warcie Zawiercie po tie – breaku, ale właśnie: niewielu kibiców przed rozpoczęciem kibiców spodziewało się, że dojdzie aż do rozegrania piątej odsłony w tamtym starciu. A co obstawiam od siebie? Ano to, że Jastrzębski Węgiel zanotuje kolejne zwycięstwo. Ciekawostką, co do tego wskazania w Superbecie jest, że obstawia się je z wykorzystaniem SuperPrzewagi, która oznacza, że zakład będzie rozliczony jako wygrany, kiedy jastrzębianie będą prowadzić 2:0 w meczu.

Barkom – Każany Lwów – Indykpol AZS Olsztyn: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (09.03.2024 r.)

Jeszcze do niedawna ukraiński zespół miał na koncie 5 wygranych w 7 spotkaniach. Nie dość, że pokonywali drużyny podobnej klasy do nich jak Ślepsk, to ogrywali nawet dużo lepszych od siebie jak jastrzębian, czy Aluron CMC Wartę Zawiercie. O ile jeszcze triumf nad tie – breakiem można by było uznać za szczęśliwy traf, tak…

Pokonanie Jastrzębskiego Węgla na dystansie 3 setów było gigantyczną sensacją! I kiedy już się wydawało, że będą ogrywać kolejnych rywali, tak przyszły dwie porażki. Najpierw po 4 rozegranych partiach ulegli kędzierzyńskiej ZAKSIE, a później nie zdobyli nawet odsłony w konfrontacji z PSG Stalą Nysa. Dodatkową ciekawostką jest to, że lwowski klub tylko w premierowym secie przekroczył barierę 20 punktów! Dlatego też już nie są tak dużymi faworytami, jak jeszcze do niedawna można było sądzić.

Z kolei, jak idzie Indykpolowi AZS Olsztyn? Ano tak, że znajdują się na ostatniej pozycji premiowanej awansem do fazy play – off. Do tego mają tyle samo oczek, co siódma kędzierzyńska ZAKSA oraz ma tylko 3 oczka przewagi nad nysowską PSG Stalą. Ponadto idzie im dużo lepiej w ostatnim czasie od Barkomu. W końcu to olsztyński zespół ma za sobą 4 zwycięstwa w 5 ostatnich spotkaniach. Dodatkowo każda wiktoria przynosiła im pełną pulę. Serię wygranych rozpoczęli od ogrania bełchatowskiej Skry oraz KS Norwidu. W każdej z tych gier wystarczyły im 3 sety do zanotowania zwycięstwa. Z kolei później na dystansie 4 partii pokonywali Asseco Resovię Rzeszów oraz Eneę Czarnych Radom.

To, co było zaskakujące, to to, że po pięciosetowej batalii ulegli katowickiej Gieksie. Tym bardziej, że 2-krotnie wychodzili na prowadzenie. Dodatkowo w drugiej odsłonie byli bliscy wyjścia na nawet 2-setowe prowadzenie, lecz ostatecznie w tamtej partii ulegli GKS-owi wynikiem 23:25. To, co pokazują ich ostatnie starcia, to to, że są w lepszej formie od Barkomu. Tylko, że trzeba pamiętać, że Barkom – Każany to drużyna, która już niejednokrotnie potrafiła ogrywać zdecydowanych faworytów.

Statystyki:

  • Barkom-Każany przegrywał trzeciego seta w ostatnich 7 domowych spotkaniach ligowych.
  • Z kolei AZS Olsztyn zwyciężał w trzecich odsłonach w 6 ostatnich wyjazdowych grach w PL.
  • Tylko jeden z 9 ostatnich domowych meczów Barkomu-Każany skończył się w 3 setach.
  • Olsztyński AZS zwyciężał w premierowych odsłonach w ostatnich 4 wyjazdowych starciach.
  • Dotychczas mierzyli się 3-krotnie i o raz częściej lepszymi okazywał się Indykpol AZS Olsztyn.
  • W sumie 2 z 3 ich meczów kończyły się rozgrywaniem tie – breaka, a raz rozegrano tylko 3 sety!
  • Barkom-Każany pokonał AZS tylko w Olsztynie, a w „domowej” grze uległ im po 5 odsłonach.

Co obstawiać?

Zwycięstwo Indykpola AZS Olsztyn u bukmacherów zyskało porównywalną wartość, co triumf Jastrzębskiego Węgla. Mianowicie, wartość wygranej „Akademików” wynosi 1.53. Z kolei wiktoria ukraińskiego zespołu zyskała wycenę na poziomie 2.50. Odnośnie do tego spotkania trzeba jeszcze zaznaczyć, że o większą stawkę grać dziś będzie olsztyński AZS.

W tym spotkaniu zostaną rozegrane co najmniej 4 sety: TAK
Kurs: 1.47
Graj!

W końcu ciągle pozostają w grze o awans do play – offów. A pamiętajmy o tym, że na 2 miejsca nadal jest 4 chętnych. Jednak trzeba też pamiętać o tym, że Barkom – Każany to zespół, który nawet, kiedy teoretycznie nie ma już o co grać, to i tak potrafili zaskoczyć. Poza tym chcą pokazać, że już wracają na właściwe tory. Dlatego też to, co obstawiam ze swej strony wraz z kodem promocyjnym Superbetu, to to, że w tym meczu zostaną rozegrane co najmniej 4 sety ku wyłonieniu zwycięzcy.

Propozycja kuponu:

Trefl Gdańsk - Jastrzębski Węgiel, Barkom Każany Lwów - Indykpol AZS Olsztyn, double, Superbet, kupon, PlusLiga

fot. Piotr Matusewicz/PressFocus

Zaloguj się aby dodawać komentarze