Jak sylwester to tylko z Luką “Magic” Donciciem! Gramy z NBA o 632 PLN

Radosny Luki Doncicia, NBA, 31.12.2022

Wczorajszy kupon trafiony! Solidna wygrana została zagwarantowana przez wielkiego King Jamesa, który w wyjątkowy sposób uczcił swoje 38. urodziny. Dziś piszę dla was po raz ostatni w tym roku, więc przygotowałem dla was potężny dubelek przy użyciu betarchitekta! Zacznijmy Nowy Rok z przytupem, od wygranej sporej stawki! Przynajmniej taką mam nadzieję. Pomóc w tym mają nam dwa pojedynki godzinę po dwunastej! W pierwszej kolejności wybierzemy się na starcie Charlotte Hornets z Brooklynem Nets, a na dokładkę dobieram pojedynek pomiędzy San Antonio Spurs a Dallas Mavericks. Czy LaMelo Ball z Kyrie Irvingiem od pierwszej syreny będą w świetle fleszy? Czy Luka Doncić zasługuje na tytuł MVP sezonu zasadniczego? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go and Happy New Year!

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie
Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:
pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Charlotte Hornets – Brooklyn Nets: typy i kursy bukmacherskie (01.01.2023)

Bilans Charlotte Hornets: 10-26

Powoli zaczynam znów kochać nonszalancje w drużynie Charlotte Hornets. Wrócił LaMelo Ball i cała gra Szerszeni została odwrócona do góry nogami. W końcu zaczynają wpadać rzuty na wyższej skuteczności. Samo kreowanie akcji zmieniło się diametralnie, co widocznej jest gołym okiem. W dalszym ciągu brakuje im czegoś, a zadaniem Steve’a Clifforda będzie odnalezienie właśnie tego brakującego elementu. Ekipa z Charlotte zaczyna wygrywać, choć ciężko będzie im zainkasować jakąś dłuższą serię zwycięstw. Dziś czeka ich pojedynek z najlepszym zespołem ligi, a już za kilka dni starcie z Milwaukee Bucks czy Memphis Grizzlies. W sylwestrową noc zabraknie na parkiecie Kelly Oubre, Cody Martina oraz Dennisa Smitha.

W ostatnim pojedynku dobrze obstawiłem zwycięstwo Szerszeni z Oklahomą City Thunder! Osiem punktów przewagi po końcowej syrenie to najmniejszy wymiar kary dla rywali dzisiejszych gospodarzy. Potencjał był ogromny w drużynie Steve’a Clifforda, lecz zabrakło nieco większej skuteczności, a w szczególności tej zza łuku. Zasadniczo trzeba przyznać, że Szerszenie wykonali powierzone zadania w pełni. Częściej zbierali piłki, więcej asystowali, a przede wszystkim lepiej rzucali od przeciwników. Bliski triple double okazał się LaMelo Ball, który zainkasował dwadzieścia siedem punktów, dziesięć zbiórek oraz dziewięć asyst. Akompaniował mu P.J. Washington, który popisał się dwudziestoma pięcioma oczkami, pięcioma reboundami oraz trzema kluczowymi podaniami. Double double zainkasował rezerwowy – Mark Williams, który zapisał na swoim koncie aż siedemnaście punktów oraz trzynaście zbiórek. Mason Plumlee tym razem zdobył czternaście oczek oraz dziewięć reboundów. Jalen McDaniels popisał się dwunastoma oczkami oraz trzema zebranymi piłkami. Dobre zawody zanotował Gordon Hayward, który zainkasował dziesięć oczek, sześć zbiórek oraz sześć asyst. Terry Rozier również dołożył od siebie dobre statystyki, zdobywając dziesięć punktów, cztery reboundy oraz aż siedem kluczowych podań. Czy gospodarze są w stanie przezwyciężyć swoje słabości i ograć Nowojorczyków? Pamiętajcie, by skorzystać z kodu promocyjnego Forbetu, by w pełni cieszyć się z ciekawych zakładów na najlepszą koszykarską ligę świata!

Bilans Brooklyn Nets: 23-12

Dziesięć zwycięstw z rzędu! Tyle wynosi w tym sezonie najdłuższa seria jakiejkolwiek drużyny w NBA! Taki rekord Nowojorczycy zapoczątkowali w meczu z dzisiejszym rywalem! To właśnie od tego momentu Brooklyn Nets pnie się na sam szczyt wschodniej konferencji. Brakuje im już naprawdę niewiele, bo zaledwie trzech zwycięstw do Bostończyków. Podopieczni Jacque Vaughna grają aktualnie najlepszy basket w całej lidze. Kevin Durant z Kyrie Irvingiem tworzą duet idealny, który w każdym praktycznie meczu nie schodzi poniżej pewnego progu. Możemy jedynie wspomnieniami wracać do ogromnych problemów w całej organizacji Nets, co wpłynęło na nie najlepszy start sezonu. Dziś nie ma śladu po nich śladu, a przyszłość zaczyna być coraz bardziej kolorowa.

W poprzednim pojedynku Brooklyn Nets pokonało Atlantę Hawks dokładnie jednym punktem! Bohaterem zespołu został Kevin Durant, który w kluczowym momencie zdobył cztery cenne punkty. W dalszym ciągu trzeba oddać wysoką skuteczność podopiecznych Jacque Vaughna, którzy trafili połowę oddanych prób. Większość statystyk meczowych obie drużyny pokryły na podobnym poziomie. Nie zabrakło sporej ilości zbiórek oraz identycznej liczby kluczowych podań. Dwadzieścia osiem punktów zainkasował Kyrie Irving, który zebrał jeszcze pięć piłek oraz rozdał osiem asyst. Akompaniował mu Kevin Durant, który wbił rywalom dwadzieścia sześć oczek, szesnaście reboundów oraz osiem kluczowych podań. Nicolas Claxton również zapisał na swoim koncie double double, zdobywając siedemnaście punktów oraz dziesięć zbiórek. Czy Nowojorczycy przedłużą dziś swoją serię o jedno zwycięstwo więcej?

Co typuję w tym spotkaniu?

Na ten moment jestem nieomylny w przypadku zakładów na pierwszą kwartę! Spróbujemy dziś zaatakować z nieco większym przytupem, w końcu mamy dziś sylwestra! W pierwszej kolejności celuję w minimum jedną zbiórkę oraz asystę LaMelo Balla w pierwszej odsłonie meczu! Taki typ pojawił się już w mojej analizie kilka dni temu i bez problemu zaświecił się na zielono. Od tamtego meczu nie zmieniło się nic, a lider Charlotte jedynie potwierdził swoją wyjątkową dyspozycję w pierwszych minutach meczu. Chyba każdy zdaję sobie sprawę, że to właśnie LaMelo jest motorem napędowym swojego zespołu. W starciu z Oklahomą City Thunder pewnie od pierwszych minut zaznaczył swoją obecność, inkasując dwie asysty oraz trzy zbiórki. Przejdźmy jednak do statystyk, dla tych, którzy pominęli ostatni typ związany z LaMelo. W dziesięciu ostatnich spotkaniach Ball zainkasował szesnaście asyst, co daję średnią na poziomie ponad półtorej asysty. W siedmiu poprzednich pojedynkach tylko z Los Angeles Lakers nie potrafił rozdać jednego kluczowego podania w pierwszej kwarcie. Równie dobrze LaMelo zbiera w pierwszych dwunastu minutach. Dziesięć kolejnych starć to aż osiem overów. W pięciu ostatnich przypadkach za każdym razem pokrywał wymagany przeze mnie over w Q1. Lider Szerszeni wystąpił do tej pory przeciwko Brooklynowi dokładnie cztery razy. Za każdym razem ładował przeciwnikom minimum dwie zbiórki! Zresztą w każdym meczu inkasował również minimum jedną asystę. Wydaję mi się, że LaMelo Ball ponownie będzie energiczny na parkiecie od pierwszej syreny. Spodziewam się, że dzisiejszą linię pokryje równie szybko, co w przypadku ostatniego meczu, czyli w dosłownie dwie minutki!

Celuję dziś również w podobny scenariusz w wykonaniu zawodnika Brooklynu Nets – Kyriego Irvinga! Jeden z liderów nowojorskiej drużyny przeżywa swój najlepszy okres w drużynie prowadzonej przez Jacque Vaughna. Typuję, że Kyrie Irving zainkasuje minimum jedną asystę oraz jedną zbiórkę w pierwszych dwunastu minutach meczu. Przede wszystkim Szaman w sześciu kolejnych pojedynkach spokojnie pokrywał wymagany przeze mnie over. Nie straszna była mu defensywa Bucks czy Cavs. W większości przypadków nie wchodził na poziom dwóch asyst czy zbiórek, lecz najważniejsze, że pokrywał linię. W tym sezonie już raz mierzył się z Charlotte Hornets i ten występ na pewno może dobrze wspominać. W pierwszej odsłonie meczu zainkasował dwie asysty oraz jedną zbiórkę. Wydaję mi się, że Kyrie Irving będzie dziś błyszczał od pierwszej minuty i wykorzysta swoje koszykarskie IQ by zebrać choć jedną piłkę i rozdać jedne celne podanie. Warto podkreślić, że w barwach Nets Irvingowi udało się za każdym razem asystować. Gorzej wygląda statystyka zbiórek, lecz biorąc pod uwagę jego aktualną formę, możemy być spokojni!

LaMelo Ball minimum 1 asysta i 1 zbiórka w 1. kwarcie + Kyrie Irving minimum 1 asysta i 1 zbiórka w 1. kwarcie
Kurs: 3.82
Graj!

grupa_nba_promo_button_neg

San Antonio Spurs – Dallas Mavericks: typy i kursy bukmacherskie (01.01.2023)

Bilans San Antonio Spurs: 12-23

Gospodarze w pięciu kolejnych pojedynkach zainkasowali aż dwa zwycięstwa, co jest naprawdę dobrym wynikiem w wykonaniu podopiecznych Gregga Popovicha. Dziś zadanie przed SAS będzie wyjątkowo trudne. Jak sam szkoleniowiec Spurs przyznał, liczy na zatrzymanie Luki Doncicia na pięćdziesięciu punktach. Spora dawka uśmiechu pojawia się zresztą nie tylko na konferencjach z udziałem Gregga, lecz widoczna jest również w szatni organizacji z San Antonio. Młodzi gracze bawią się koszykówką i przede wszystkim nabywają doświadczenia. Swoje chwile w NBA przeżywa Jeremy Sochan, który po raz pierwszy trafił do rankingu dziesięciu najlepszych pierwszoroczniaku. W zwycięskim pojedynku z New York Knicks brylował jednak Keldon Johnson, który popisał się trzydziestoma oczkami. Wybitne zawody rozegrał natomiast Romeo Langford, który zainkasował aż dwadzieścia trzy punkty. Czy San Antonio Spurs zaskoczy dziś przybyszy z Dallas? Przypominam o bonusie Forbeta, dzięki któremu można pograć dzisiejsze typy NBA bez ryzyka do 1200 PLN!

Bilans Dallas Mavericks: 20-16

Luka Doncić to nowy Michael Jordan! Luka Doncić to nowy Magic Johnson! Luka Doncić to MVP tego sezonu! Wiele określeń padło w ostatnim czasie w kierunku słoweńskiego koszykarza. Każde z nich ma swój zalążek prawdy i do dziś nie rozumiem, dlaczego Luka nie znajduje się na szczycie wyścigu po tytuł najbardziej wartościowego gracza NBA. To, co odwala w ostatnich dniach lider Dallas Mavericks, przechodzi jakiekolwiek pojęcie zwykłego laika basketu. Luka wyprawia na parkiecie cuda, tworząc tym samym swoją niepowtarzalną legendę. Gdyby tylko miał u swojego boku kogoś pokroju Scottiego Pippena to Mavs w tym momencie walczyliby o mistrzowski pierścień! Świetne występy Doncicia zapewniły Dallas pięciu kolejnych meczów bez porażki. W ostatnim pojedynku Luka popisał się triple double, zdobywając trzydzieści pięć punktów, dwanaście zbiórek oraz trzynaście asyst. Akompaniował mu Christian Wood, który zapisał na swoim koncie dwadzieścia jeden oczek oraz sześć reboundów. Dwa oczka mniej wpadły na konto Dwighta Powella. Tim Hardaway Jr. i Spencer Dinwiddie dołożyli od siebie po trzy celne trójki, które mocno wpłynęły na całokształt meczu. Czy Luka Doncić zakończy kalendarzowy rok z przytupem?

1200 zł bez ryzyka (zwrot na konto bonusowe) + 100% do 2080 zł od 2. depozytu + 30 dni bez podatku! PROMOCJA NA EURO 2024: 2000 PLN od depozytu + faza grupowa bez podatku

Co typuję w tym spotkaniu?

Tym razem bez zakładu na Lukę Doncicia, choć spokojnie można dziś pograć jakiś over związany ze Słoweńcem. Ja jednak wybieram dziś jego kolegę z drużyny – Christiana Wooda! Celuję w minimum szesnaście punktów środkowego Dallas Mavericks. W ostatnich tygodniach Wood przeżywa rozkwit formy. W dziewięciu kolejnych pojedynkach zainkasował aż sześć overów! Trzy z nich wpadły zresztą w trzech ostatnich występach. Nie przeszkodziły mu nawet ograniczone minuty w pojedynku z Houston Rockets, kiedy zakończył zmagania już po dwudziestu minutach ze względu na problemy z ilością popełnionych fauli. Przede wszystkim na parkiecie w San Antonio zabraknie dziś Maxa Klebera, Doriana Finneya Smitha i Josha Greena. Minuty Wooda powinny zatem nieco wzrosnąć, a już teraz nasz bohater kręcił się w okolicach nawet czterdziestu minut! Na dodatek Spurs w ciągu ostatnich piętnastu spotkań pozwolili na bardzo dużo straconych punktów ze strony przeciwnych centrów. Pod tym względem to czwarta najgorsza drużyna, a to okazja dla Christiana, by jedynie powiększyć swoją średnią punktową. W pięciu kolejnych starciach z San Antonio nasz bohater kuponu zaliczył trzy overy i jedną wędkę. Liczę, że dziś dołoży od siebie następny, tym bardziej będąc w tak dobrej dyspozycji!

Dorzucam do tego dwadzieścia oczek Keldona Johnsona! Najjaśniejsza postać drużyny prowadzonej przez Gregga Popovicha w ostatnich tygodniach kręci się w okolicach dwudziestu punktów. W dziesięciu poprzednich pojedynkach Keldon zainkasował osiem występów na poziomie dzisiejszego overu. Co ważne, dziś zabraknie Devina Vassella, co dodatkowo zwiększa szanse lidera SAS na kolejny dwudziestopunktowy występ. Pięć ostatnich gier bez Vassella kończyło się pięcioma overami! W dodatku Johnson dużo lepiej punktuje na własnym parkiecie, gdzie jego średnie są wyższe o trzy oczka. Na koniec dodam jedynie, że w Dallas zabraknie dziś dwóch najważniejszych defensorów, co jedynie podkreśla słuszność dzisiejszego typu na Keldona Johnsona. Nic dziwnego, że bez Doriana Finneya Smitha oraz Josha Greena Mavs pozwala na naprawdę sporo punktów zdobytych przez graczy z pozycji Power Forward. W czterech kolejnych pojedynkach rywale z tej samej pozycji co Keldon Johnson inkasowali overowe wyniki i liczę, że dziś powinno być podobnie. Let’s go and good luck!

Christian Wood minimum 16 punktów + Keldon Johnson minimum 20 punktów
Kurs: 1.88
Graj!

kupon nba w forbet 31.12.22

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Fot. z okładki: Press Focus

Zaloguj się aby dodawać komentarze