Jak gorące okaże się starcie wicemistrza z mistrzem Anglii? Gramy Premier League o 274 PLN!
Spotkania Arsenalu z Manchesterem City w ostatnich miesiącach dostarczały kibicom niezwykłych emocji i podobnie może być w tę niedzielę! Dla obu klubów będzie to starcie niezwykle prestiżowe, o czym chyba przekonywać nie trzeba. W poniższej analizie przyjrzę się również derbom Londynu pomiędzy Brentfordem, a Tottenhamem. Zapraszam więc serdecznie do lektury.
Wykorzystaj nasz kod promocyjny Superbet i zgarnij 300 PLN bonusu za gola Arsenalu lub Manchesteru City!
Arsenal – Manchester City
Zespół Arsenalu nie może pozwalać sobie na kolejne potknięcia w lidze, jeżeli realnie myśli o przełamaniu 20-letniej posuchy i sięgnięciu po pierwsze mistrzostwo kraju od czasów legendarnej i niepokonanej ferajny Arsene’a Wengera. Kanonierzy w ostatniej kolejce zanotowali co prawda zwycięstwo z Wolverhampton, jednak długo zanosiło się na kolejne potknięcie w starciu z jednym z najsłabszych zespołów ligi. Ostatecznie gola na wagę kompletu punktów zapewnił w ostatni weekend Calafiori, jednak Mikel Arteta na pewno ma nad czym myśleć i pracować. Wobec braku Saki i Jesusa zespół Kanonierów miewa bowiem poważne problemy z wykańczaniem akcji i skutecznością. Sporo uwag jest do postawy Kaia Havertza i pisze się o tym, że solidna „9” wciąż jest priorytetem klubu w zimowym okienku transferowym. W środku tygodnia Arteta dał nieco odpocząć podstawowym graczom, a zmieniony skład zwyciężył wyjazdowe zawody z Gironą 2:1, efektem czego Arsenal zapewnił sobie prawo gry w 1/8 finale Ligi Mistrzów. Tym razem wicemistrzów Anglii czeka wyzwanie najwyższej próby!
Premier League: Arsenal – Manchester City
- ARSENAL
- REMIS
- MANCHESTER CITY
Chociaż Manchester City w ostatnich meczach zdawał się robić postępy i momentami przypominał już swoją najlepszą wersję ze słynnych mistrzowskich sezonów, to legalni bukmacherzy nie dają Obywatelom wielkich szans na zwycięstwo w niedzielnym hicie. Podopieczni Pepa Guardioli w środę nie mogli pozwolić sobie na odpoczynek, bowiem rywalizacja z Club Brugge miała charakter meczu o życie. Ostatecznie mistrzom Anglii po pewnych kłopotach udało się wygrać całe zawody 3:1 i zapewnić sobie promocję do 1/16 finału Ligi Mistrzów. Manchester City w zimowym okienku nie próżnuje i ściąga kolejnych młodych zawodników, którzy mają dać większe pole do rotacji i wzmocnić konkurencję na poszczególnych pozycjach. Debiutujący w Premier League Khusanov zdecydowanie nie popisał się przed tygodniem, jednak mimo jego błędu Obywatele zdołali pokonać Chelsea 3:1 i powrócili do najlepszej czwórki w lidze. Najbliższe zawody będą jednak jeszcze trudniejszym wyzwaniem, a ja przejdę już do statystyk i propozycji darmowych typów!
Kursy na zwycięstwo
1.95
Arsenal
3.60
remis
3.85
Manchester City
|
Zagraj! |
Statystyki:
- Arsenal to aktualnie wicelider Premier League, ma na koncie 47 oczek.
- Kanonierzy przeciętnie otrzymują od arbitrów 2.43 kartek na zawody.
- Over 4.5 kartoników sprawdził się w 3 z 5 poprzednich gier londyńczyków.
- Manchester City to obecnie 4. ekipa ligi angielskiej, zdobyła 41 punktów.
- Obywatele średnio oglądają 2.04 kartoników na 90 minut w Premier League.
- Over 4.5 napomnień miał miejsce w 1 z 5 niedawnych spotkań mistrzów Anglii.
- W ostatnim meczu bezpośrednim sędzia pokazał w sumie 10 kartoników.
Co gramy?
Spodziewam się sporej liczby negatywnych emocji, jak to często bywało w ostatnich spotkaniach Arsenalu i Manchesteru City. Oczywiście dla obu klubów niedzielny hit będzie piekielnie istotny i uważam, że nie będzie tu miejsca na uprzejmości. Jesienią sędzia zawodów między Obywatelami i Kanonierami w sumie pokazał aż 10 kartek, zaś dziś celuję w przynajmniej 5 napomnień! Taki zakład wiąże się z kursem 1.80 i uważam, że jest to sensowna wartość do zagrania!
Brentford – Tottenham
Przechodzę do derbów Londynu, które z perspektywy neutralnego kibica również mogą zapowiadać się świetnie! Po dwóch trudniejszych spotkaniach z Liverpoolem i Manchesterem City ekipa Brentfordu mierzyła się ostatnio z Crystal Palace. Samo spotkanie było niestety dość nudnym widowiskiem, w którym skuteczniejsze okazały się właśnie Pszczółki. Na pewno wygrana 2:1 może dać podopiecznym Thomasa Franka nieco wiatru w żagle, bo o ile sama gra londyńczyków w minionych meczach nie wyglądała tragicznie, o tyle regularnie punktować się nie udawało. Teraz do zdrowia powróciło kilku ważnych graczy, a Brentford powróci na swój obiekt, na którym czuje się zdecydowanie najlepiej!
Tottenham ma ponoć intensywnie poszukiwać następcy Ange’a Postecoglou, co w zasadzie nie może specjalnie dziwić. Koguty pod wodzą aktualnego trenera zdają się cofać, a nie rozwijać i obecnie w Premier League zajmują najsłabsze od wielu lat 15. miejsce w tabeli. Oczywiście pewne rzeczy można tłumaczyć masą kontuzji w zespole, jednak 4 zdobyte oczka na dystansie 10 poprzednich kolejek to wynik do prawdy dramatyczny. Tottenham pozostaje oczywiście w grze o Carabao Cup, FA Cup i Ligę Europy, lecz w tych najważniejszych rozgrywkach prezentuje się fatalnie. Czy kryzys uda się zażegnać za sprawą ewentualnego zwycięstwa z Brentfordem? Czas na statystyki i kolejne typy z Premier League!
Kursy na zwycięstwo
2.05
Brentford
3.90
remis
3.25
Tottenham
|
Zagraj! |
Statystyki:
- Brentford to obecnie 11. klub Premier League, ma w dorobku 34 punkty.
- Tottenham plasuje się na 15. lokacie w lidze angielskiej, wywalczył 25 oczek.
- Bryan Mbuemo w tym sezonie ligowym zdobył 14 goli i dorzucił 3 asysty.
- Kameruńczyk strzelał lub asystował przy okazji 6 z 10 ostatnich spotkań.
- Bilans Mbuemo w 7 meczach z Tottenhamem to 2 bramki i 2 ostatnie podania.
Co gramy?
Bryan Mbuemo to jeden z moich ulubionych piłkarzy pod typowanie strzelców bramek. Kameruńczyk w tym sezonie jest największą gwiazdą Brentfordu i w sumie zanotował już 17 punktów w tak zwanej kanadyjce. Na trafienie lub asystę skrzydłowego liczę również w starciu z szalenie dziurawym w tyłach Tottenhamem. Spurs przeciętnie tracą 1.5 gola na zawody i uważam, że groźny u siebie Brentford zdoła minimum 2 razy strzelić bramkę, a udział przy jednym z nich będzie miał właśnie Mbuemo! Cały kupon na Premier League pod spodem, zieloności!
fot. Action Plus Sports Images / Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze