Historycznie dobry James Harden – kupon z AKO 6.15 na środowe NBA!

Po dniu przerwy wracam z zapowiedzią na NBA. Wybrałem dla Was trzy spotkania, które przeanalizowałem, tworząc kupon z AKO 6.15. O wszystkim dowiesz się poniżej. Zapraszam do przeczytania.  

Kod rejestracyjny: 1250

Skuteczność typów Zagranie na NBA w styczniu: 18/36

Profit/Strata Zagranie na NBA w styczniu: -682 PLN

Zdarzenie:  liczba punktów gospodarzy w meczu Memphis Grizzlies – Charlotte Hornets poniżej/powyżej 105.5

Kurs: poniżej 105.5 punktów

Kurs: 1.75

Zbliża się koniec Memphis Grizzlies, których znamy. Drużyny, która wygrywała obroną, grając może nie zbyt piękną, ale skuteczną koszykówkę. Ten styl doprowadził ich nawet jednego roku do Finałów Konferencji Zachodniej. Seria siedmiu kolejnych wizyt w playoffach została przerwana w zeszłym sezonie. Początek tych rozgrywek pozwalał jeszcze wierzyć, że to nie koniec Grizzlies w tym kształcie. Czas zweryfikował wszystko.

Niedźwiadki przegrały 12 z 13 i 17 z 20 ostatnich meczów, spadając na 14. lokacie na Zachodzie. Adrian Wojnarowski donosi, że władze klubu są po raz pierwszy skłonne do wysłuchania ofert za dwóch kluczowych zawodników zespołu, Mike’a Conleya i Marca Casola. Jesteśmy świadkami końca pewnej ery. Ale to w końcu musiało nadejść. Nie da się wygrywać spotkań z takim atakiem.

Tylko Chicago Bulls mają gorszą efektywność ofensywną niż Memphis Grizzlies. To nie wszystko. 100.6 punktów to najmniejsza liczba punktów zdobywanych średnio w meczu przez zespół NBA. Z ciekawości sprawdziłem, jak ta wartość prezentuje się w 20 ostatnich pojedynkach i… jest jeszcze gorzej – 97.6. W tym samym okresie czasu obrona Grizzlies była 18. w lidze, a jeżeli ten element nie funkcjonował, to nie było możliwości, żeby wygrać jakikolwiek mecz. Wymiana ciosów? Nic z tych rzeczy.

Najlepszym przykładem niemocy ofensywnej Niedźwiadków będą dwa ostatnie starcia, w których Gasolowi, Conleyowi i spółce udało się zdobyć 90 punktów przeciwko Toronto Raptors (jeszcze dopuszczalne) i 85 przeciwko New Orleans Pelicans (nie może się wydarzyć). Zauważ, że Pelicans (25. obrona w NBA) grali bez Anthony’ego Davisa, swojego najlepszego defensora, a mimo to zatrzymali Grizzlies na 85 punktach w ich hali. Dramat.

W Memphis dzieje się naprawdę źle i doniesienia o tym, że władze klubu są gotowe oddać dwóch kluczowych graczy, na pewno tego nie poprawią.

Nie to, że Charlotte Hornets to jakiś wielki zespół. Szerszenie z bilansem 22-24 są na ósmej pozycji w Konferencji Wschodniej, co świadczy jedynie o braku niezłych ekip (poza pierwszą piątką) na Wschodzie. Myślę jednak, że nawet 24. obrona ligi będzie w stanie zatrzymać tych Grizzlies, bo ci Grizzlies zatrzymują sami siebie. Linia na poziomie 105.5 punktów wygląda na taką nie do przekroczenia przez gospodarzy dzisiejszego pojedynku.

Zdarzenie: handicap w meczu New York Knicks – Houston Rockets +7.5/-7.5

Kurs: Houston Rockets -7.5

Kurs: 1.85

Houston Rockets może i przegrali z Philadelphią 76ers na wyjeździe i to dość ostro, ale niech to nie zmieni Twojego postrzegania o tym teamie. Rockets wyszli z mocnego gówna, w jakim znaleźli się na samym starcie. Nie przeszkadza nawet brak Chrisa Paula, Clinta Capeli czy innych ludzi, którzy są istotni dla sukcesów tej drużyny. Wszystko dzięki temu, że jest on, James Harden.

Harden kontynuuje bycie królem i 37 punktów zdobytych przeciwko Philadelphii 76ers było jego 20. kolejnym występem na co najmniej 30 oczek. Jedyny zawodnik do tej pory, który tego dokonał, to Wilt Chamberlain. Pomyśl chwilę nad tą statystyką.

Ten James Harden jest naprawdę dobry.

Harden ma dziś idealną okazję na przedłużenie swojej passy. Rockets zagrają z New York Knicks w Madison Square Garden, czyli najbardziej rozpoznawalnej hali koszykarskiej na świecie. Jak błyszczeć to w Nowym Jorku. Jak błyszczeć to przeciwko Knicks, którzy są drugą najgorszą drużyną tego sezonu NBA.

Knickerbockers przegrali 14 z 15 ostatnich spotkań. Jednym z nich był pojedynek z okazji Martin Luter King Day i porażka 109-127 przed własną publicznością.

Przewiduję, że znowu zobaczymy poniżenie Knicks w MSG. Nie wiem, jak 29. obrona ligi miałaby zatrzymać trzeci atak NBA dowodzony przez fantastycznego Jamesa Hardena. To powinien być mecz do jednego kosza, bo nowojorczycy nie dość, że są gorsi od rywali, to nie są takie zwykłe porażki – rywale jadą z nimi, jak chcą. Tylko raz w dziewięciu ostatnich występach we własnej hali Knicks pokryli handicap. Jaki jest tego powód? Nie wiem, jednak wiem, że przed nami jednostronny pojedynek i teatr jednego aktora w Madison Square Garden. Nazwij to jak chcesz.

Zdarzenie: handicap w meczu Utah Jazz – Denver Nuggets -3.5/+3.5

Kurs: Utah Jazz -3.5

Kurs: 1.90

Przy okazji ostatniego typowania obstawiłem zwycięstwo z handicapem Utah Jazz i po pierwszej połowie wszystko wskazywało, że się uda. Drugie 24 minuty były już jednak nieco gorsze (zwłaszcza trzecia kwarta) i to Portland Trail Blazers ostatecznie odnieśli zwycięstwo. Nie zmienia to jednak faktu, że Utah Jazz odbili się i znaleźli swoją tożsamość.

Powrót do gry Ricky’ego Rubio mógł być paradoksalnie na niekorzyść Jazz w tamtym spotkaniu, bo jego obecność wywróciła rotację, jaką wystawiał do gry Quin Snyder. W kolejnym meczu powinno być już lepiej i dodanie Rubio jest na pewno dobrą wiadomością dla kibiców ekipy z Salt Lake City.

Jazz przed porażką z Trail Blazers byli w trakcie serii sześciu kolejnych zwycięstw i niech jedna wpadka nie przekreśla tego, co robili przez ostatnie dni.

Denver Nuggets to wymagający rywal, to nie ulega wątpliwości. Bryłki były górą w 10 z 13 spotkań, ale dwa ostatnie mecze są dowodem na to, że rywale nie były jacyś świetni. Bo wygrać średnią różnicą 26 puntów z Chicago Bulls i Cleveland Cavaliers to nie jest jakieś wielkie wyzwanie.

Nuggets to przecież klub własnej hali. Bilans na parkietach rywali to tylko 11-10 i nie jest to coś, czego powinni bać się przeciwnicy.

Ciekawą rzecz możemy wywnioskować z historii rywalizacji. W każdym z dziewięciu ostatnich meczów w parze Jazz – Nuggets górą byli gospodarze. W każdym. Wiem, że takie rzeczy często nie mają zbyt dużego wpływu na teraźniejszość, ale tym razem przewiduję coś innego. Stawiam na wygraną Utah Jazz z handicapem, którzy odbiją się po porażce z Portland Trail Blazers.

Znowu wchodzę za połowę stawki, 50 PLN. Dajcie znać w komentarzach, co stawiacie sami. Powodzenia!