Historia lubi się powtarzać? Gramy z NBA o 216 PLN
Za nami pierwsze spotkania finałów obu konferencji! Zarówno na wschodzie jak i zachodzie byliśmy świadkami dwóch bardzo wyrównanych starć. Na wschodzie górą byli gracze Boston Celtics, a na zachodzie lepiej finałowej serię rozpoczęli koszykarze z Dallas Mavericks. Dziś ponownie wybiorę się do TD Garden, gdzie Celtowie powalczą o drugie zwycięstwo nad Indianą Pacers! Kto będzie dzisiaj górą? Czy w przypadku C’s historia znów się powtórzy? Jayson Tatum czy Tyrese Haliburton? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!
Boston Celtics — Indiana Pacers: typy i kursy bukmacherskie (24.05.2024)
Stan serii: 1-0
Dzisiejsza analiza skupia się na zakładzie łączonym przy pomocy BetBuildera. Opcja ta jest dostępna oczywiście w Forbet, dlatego przypomnę, że mam dla Ciebie kod promocyjny Forbet, dzięki któremu będziesz mógł skorzystać z ciekawych bonusów na start! Gospodarze dzisiejszego pojedynku to najlepsza drużyna Konferencji Wschodniej sezonu zasadniczego! W pierwszej rundzie podopieczni Joe Mazzulli gładko poradzili sobie z zawodnikami Miami Heat. Koszykarze Boston Celtics pokonali rywala w pięciu pojedynkach, inkasując jedną porażkę w drugim meczu. W drugiej rundzie historia się powtórzyła! C’s potrzebowali pięciu spotkań, by zwyciężyć nad Cleveland Cavaliers i ponownie przegrali jedynie w meczu numer dwa. Czy dziś historia się powtórzy? W pierwszym pojedynku z Indianą Pacers koszykarz z Bostonu potrzebowali dogrywki! Generalnie podopieczni Joe Mazzulli dominowali nad rywalem praktycznie przez cały mecz. Momentami wychodzili na kilkanaście punktów przewagi, którą jednak bardzo szybko tracili. Koniec końców ekipa z Indianapolis wyprowadziła kilka mocniejszych ciosów, które prawie znokautowały dzisiejszych gospodarzy. Na całe szczęście Jaylen Brown trafił zza łuku na siedem sekund przed końcową syreną, doprowadzając tym samym do dodatkowego czasu gry. Dogrywka to znacznie lepsza gra C’s, którzy wypracowali sobie pięć punktów przewagi. Podopieczni Joe Mazzulli popisali się skutecznością na poziomie 47%, w tym 33% zza łuku. Wykonali również znacznie więcej rzutów osobistych, które koniec końców przyniosły końcowe zwycięstwo. Najlepiej na parkiecie spisał się Jayson Tatum, który zainkasował trzydzieści sześć punktów, dwanaście zbiórek oraz cztery asysty. Akompaniował mu Jrue Holiday, który popisał się dwudziestoma ośmioma oczkami, siedmioma reboundami oraz ośmioma kluczowymi podaniami. Jaylen Brown pokusił się o dwadzieścia sześć punktów, siedem zbiórek oraz pięć asyst. Al Horford zdobył tego wieczoru piętnaście oczek oraz sześć zbiórek. Derrick White dorzucił od siebie jeszcze piętnaście punktów, sześć zbiórek oraz dziewięć asyst. Czy Boston Celtics zainkasuje dziś piąte zwycięstwo z rzędu?
Indiana Pacers to zespół, który wyrzucił z walki o mistrzowski pierścień Milwaukee Bucks oraz New York Knicks! Pierwszą rundę zakończyli w sześciu pojedynkach, a drugą w siedmiu. Tyrese Haliburton i jego spółka zasługuje na wielkie brawa, w końcu pokazali kawał solidnego basketu w tym sezonie! W dodatku prawie udało im się pokonać Boston Celtics w pierwszym meczu finałowej serii. Do szczęścia zabrakło niewiele, a jednak tak dużo! W ostatnim meczu dzisiejsi goście przegrali z C’s dopiero po dogrywce. Podopiecznym Ricka Carlisle pokazali się z naprawdę dobrej strony, stwarzając sobie szansę na historyczne zwycięstwo. Do szczęścia zabrakło jedynie zablokowania rzutu Jaylena Browna, który na siedem sekund do końca regulaminowego czasu trafił zza łuku. W dogrywce ekipa Indiany Pacers była już znacznie bardziej ociężała, a w dodatku zabrakło wsparcia publiczności. Drużyna z Indianapolis popisała się jednak świetną skutecznością z gry na poziomie aż 53%, w tym 37% zza łuku. Najlepszy występ w barwach Indiana Pacers zaliczył Tyrese Haliburton, który zainkasował dwadzieścia pięć punktów, trzy zbiórki oraz dziesięć asyst. Akompaniował mu Pascal Siakam, który popisał się dwudziestoma czterema oczkami, dwunastoma reboundami oraz siedmioma kluczowymi podaniami. Myles Turner zainkasował dwadzieścia trzy punkty, dziesięć zbiórek oraz cztery asysty. Piętnaście oczek, cztery reboudny oraz dwa kluczowe podania wpadło na konto Obi Toppina. Aaron Nesmith dorzucił od siebie jeszcze czternaście punktów oraz sześć zbiórek. Trzynaście oczek wpadło na konto TJ McConnella, który rozdał jeszcze cztery asyst oraz zebrał trzy piłki. Andrew Nembhard pokusił się o dwanaście punktów, trzy zbiórki oraz siedem kluczowych podań. Czy Indiana Pacers wyrówna dziś stan finałowej serii?
Boston Celtics vs Indiana Pacers
- BOSTON CELTICS
- INDIANA PACERS
Co typuję w tym spotkaniu?
Wspominałem już nie raz, że najlepsze typy NBA wychodzą w BetBuilderze, więc z przyjemnością skorzystam z tej cudownej opcji! Dziś wybrałem dla Ciebie dwa zdarzenia z tego spotkania, które będą dotyczyły dwóch koszykarzy z tej samej drużyny! W pierwszej kolejności celuję w poniżej 48,5 punktów, zbiórek oraz asyst Jaysona Tatuma! Skąd taki pomysł? W całym sezonie lider Boston Celtics zainkasował under w ponad 77% rozegranych pojedynkach! W ostatnich piętnastu potyczkach popisał się overem jedynie w trzech przypadkach. Oczywiście Jayson Tatum jest w stanie pokryć moje dzisiejsze maksimum w każdym praktycznie meczu. Nawet z Indianą Pacers w sześciu kolejnych potyczkach udało mu się zainkasować over. W ostatnim pojedynku Jayson Tatum skorzystał z dodatkowego czasu gry, kiedy to wbił dziesięć punktów oraz jedną zbiórkę, dzięki czemu przebił proponowany przeze mnie over. Co ciekawe, Jayson nie spisuje się najlepiej przed własną publicznością. Średnio w TD Garden inkasuje w okolicach czterdziestu punktów, zbiórek oraz asyst. Przed ostatnim meczem z Indianą Pacers notował na swoim koncie serię trzynastu spotkań z rzędu z underem oczek, reboundów oraz kluczowych podań. W moim odczuciu dziś Tatum nie popisze się aż tak wysokimi statystykami indywidualnymi, dlatego pójdę w kierunku najwyższego możliwego underu punktów, zbiórek oraz asyst!
Dorzucam do tego minimum dwie trójki Ala Horforda! Skąd taki pomysł? Doświadczony gracz Boston Celtcis w tym sezonie zainkasował over w ponad 47% rozegranych starciach. Nie jest to jakiś wybitny rezultat, lecz za dzisiejszym typem stoi kilka ciekawych faktów. Al w ostatnim czasie otrzymał znacznie więcej swobody w rozegraniu piłki i wykorzystaniu swoich najważniejszych umiejętności. Świetnie korzysta z braku Kristapsa Porzingisa. Średnio bez Łotysza oddaje sześć prób, trafiając nieco ponad dwie trójki na mecz! Zresztą Horford w ostatnich dwóch starciach popisał się kolejno sześcioma oraz trzema celnymi rzutami zza łuku. Zresztą w tym pojedynkach nie schodził poniżej dwunastu prób! Al Horford pokusił się o over trójek w ponad 80% przypadków, kiedy to oddaje przynajmniej sześć prób z gry! Według mnie warto pójść dziś w kierunku trójeczek koszykarza Boston Celtics. Warto również podkreślić, że trzy ostatnie starcia Ala Horforda przeciwko Indianie Pacers zakończyły się dla niego overem trójek! Moim zdaniem doświadczony reprezentant Dominikany będzie dziś tajną bronią Joe Mazzulli! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!
fot. Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze