Heroic zaskoczy Vitality w ćwierćfinale IEM Dallas? Gramy kupon z kursem 2.24!

Zawodnicy Faze podczas IEM Katowice

Przed nami ćwierćfinały IEM Dallas, w których zobaczymy naprawdę niespodziewane pojedynki. Heroic zagra z Vitality, a G2 zmierzy się z Faze. Faze i Vitality to był raczej drużyny typowane do gry od razu w półfinałach, a Heroic bardzo niespodziewanie zaczęło grać wybitnie dobrze.

STS kod promocyjny.

Vitality – Heroic

 

Vitality zaprezentowało się dość słabo podczas tego turnieju i ciągle mają problemy z utrzymaniem stałej formy. W pierwszym spotkaniu powinni przegrać z Monte na Nuke, bo rywale prowadzili już 9:3 po pierwszej połowie. Vitality odrabiało straty, grając po zdecydowanie cięższej stronie na tej mapie, czyli po stronie atakującej. Następnie dość gładko poradzili sobie z G2, które gra obecnie z zastępstwem za swojego dowodzącego w postaci Stewie2k, który nie jest w najlepszej formie. W samym spotkaniu z G2 mieli też sporo szczęścia, bo na mapie Anubis dwukrotnie wygrali force po przegranej rundzie pistoletowej i wygrali aż 3 rundy clutch. Anubis skończył się wynikiem 13:5 dla Vitality, ale gdyby G2 nie przegrywało rund po wygranych pistoletówkach, to mogłoby się to potoczyć trochę inaczej. Spotkanie z 9z to już ogromna niespodzianka, bo rywale mimo dobrych wyników byli skazywani na porażkę. Poprzednie wygrane 9z dało się argumentować słabszą formą Mouz oraz Liquid. Vitality miało być rywalem, z którym nie mają absolutnie żadnych szans.9z wygrało wynikiem 2:0 to spotkanie i co ciekawe wygrali wszystkie rundy pistoletowe w tym meczu, dając się przełamać zaledwie raz. 9z zagrało bardzo dobre spotkanie, ale zasadniczo Vitality powinno wygrać mapę Anubis i doprowadzić do trzeciej mapy. Samo 9z na tej mapie miało serię 6 porażek z rzędu i to głównie na zespoły z Brazylii.
Heroic rozpoczęło ten turniej bardzo słabo, bo przegrali na Virtus Pro 13:4. Wydawało się, że brak głównej gwiazdy, czyli Degstera może się bardzo odbić na zespole. Nic bardziej mylnego, bo od porażki na Virtus Pro wygrali 3 spotkanie z rzędu. Przeciwko M80 grali jak drużyna z zupełnie innej ligi, bo zdobyli aż 17 zabójstw otwierających więcej od swoich rywali, ale samo M80 nie miało chyba najlepszego dnia. Takie różnice oczywiście się zdarzają, ale nawet przy wielkiej dominacji nie powinno to wyglądać aż tak drastycznie, przynajmniej w teorii. Spotkanie z Navi przeszło najśmielsze oczekiwania zawodników Heroic. Wygrana 2:0 ze zwycięzcą ostatniego Majora, bez swojego najlepszego gracza to już wielkie osiągnięcie, ale to, co zrobili w pojedynkach otwierających, jest wręcz niemożliwe. Heroic zdobyło 23 zabójstwa otwierające więcej od Navi. Jest to ogromna różnica, zwłaszcza przeciwko drużynie z takimi pokładami talentu. Nertz zdobył 9 zabójstw otwierających, a całe Navi zaledwie 10. Mimo wszystko Navi wygrało dość sporo rund jak na takie różnice w tym aspekcie, bo łącznie Navi zdobyło 17 rund. Spotkanie z BIG było takie same jak 2 poprzednie, czyli ogromna dominacja w zabójstwach otwierających ze strony Heroic, ale tym razem zdobyli “tylko” 15 zabójstw otwierających więcej od swoich rywali. Naprawdę niesamowite jak dobrze wyglądają w tych spotkaniach i nie ma tu w ogóle przypadku. Rundy pistoletowe to również bardzo ciekawy element ich gry, bo wygrali 6 z 14 rund pistoletowych, ale dołożyli do tego aż 5 wygranych rund force po przegranych pistoletówkach.
Przewidywane mapy:
Heroic ban Inferno
Vitality ban Ancient
Heroic pick Nuke
Vitality pick Anubis
Heroic ban Dust 2
Vitality ban Mirage
Vertigo was left over

 

Typ: Heroic handicap map +1.5. Uważam, że zdecydowanie stać ich na ugranie co najmniej jednej mapy. Heroic gra po prostu fantastycznie i mają szansę zabrać mapie Vitality, które nie jest jeszcze w optymalnej dyspozycji. Drużyna Zywoo popełnia błędy, które Heroic może po prostu wykorzystać.

Kupon gramy z bukmacherem STS, który ma bardzo ciekawe promocje w swojej ofercie. Sprawdź kod promocyjny sts i przekonaj się sam. Analizy z esportu znajdziesz w zakładce typy na esport.

Heroic handicap map (+1.5)
Kurs: 1.60
Zagraj!
baner grupa zagranie

Faze – G2

 

Faze jak to bywa w fazach grupowych w ich wykonaniu, grają na tyle solidnie by awansować do następnego etapu, ale przesadnie nie zachwycają. Turniej rozpoczęli od zwycięstwa na M80, ale rywale nie wykorzystywali okazji. Faze oczywiście było lepsze od swoich rywali, ale słaba strona broniąca ze strony M80 zadecydowała o rezultacie tego spotkania. Następnie zmierzyli się z Virtus Pro i było to naprawdę zacięte starcie. Wszystkie mapy były bardzo bliskie i tak naprawdę Faze nie powinno tego spotkania wygrać. Drużyna Neo wygrała wszystkie rundy pistoletowe, co nie zdarza się często, zwłaszcza że rywale nie przełamali ich ani razu. Na mapie Ancient, Virtus Pro prowadziło już wynikiem 8:4 i byli o krok od pokonania Faze, ale ostatecznie ulegli i przegrali to spotkanie wynikiem 13:11. Ostatnie spotkanie na Spirit przegrali wynikiem 2:0, na obu mapach wynik był dość bliski, ale to Spirit było zdecydowanie lepszą ekipą w tym starciu. Spirit zdobyło 11 zabójstw otwierających więcej w tym spotkaniu i byli po prostu lepsi indywidualnie. Nie ma sensu też przejmować się tymi wynikami i stylem ze strony Faze, bo w fazie pucharowej zobaczymy ich najlepszą wersją. Podczas tego turnieju nikt się specjalnie nie wyróżnia, jeżeli chodzi o drużynę Faze. Ropz zdobył rating 1.17, co jest najlepszym rezultatem w drużynie, a Karrigan zdobył zaledwie 0.81. Faze podczas tego turnieju wygrało 11 z 12 rund pistoletowych, co jest naprawdę bardzo imponującym wynikiem.
G2 zaskoczyło wszystkich, meldując się do dalszej fazy turnieju bez swojego dowodzącego. Jest to naprawdę spory wyczyn, patrząc na to, że Stewie2k gra po prostu bardzo słabo. Niko w roli dowodzącego odnalazł się na tyle, że udało im się pokonać Faclons, Mouz oraz Liquid.To, co jednak łączy te drużyn to kryzys lub słabsza forma, w którą wpadły. Falcons gra bardzo słabo już od dawna, Liquid jest na skraju zmian w składzie, a Mouz nawet nie awansowało do dalszej fazy. Mouz swoje wygrało, więc jest to bardziej kwestia zmęczenia. Vitality w starciu z G2 pokazało, że nie jest to drużyna tak mocna, by rywalizować z najlepszymi w takim składzie. G2 miało tam co prawda trochę pecha z konwersją czy rundami clutch, ale ostatecznie Vitality było po prostu wyraźnie lepszą ekipą. Co ciekawe, zarówno w meczu z Liquid, jak i Mouz, rywale mieli wyższy średni rating na koniec spotkania. M0nesy nie gra aż tak dobrze, jak to było na poprzednich turniejach, a Nexa razem z Stewie2k na ten moment grają za słabo. W rundach pistoletowych prezentowali się raczej średnio, wygrali 8 z 18, dołożyli do tego 3 wygrane rundy force i 3 razy dali się przełamać. W starciu z Faze problematyczny może być nawet wybór mapy, bo zarówno Inferno, jak i Ancient to mapy naprawdę dobre dla Faze w ostatnim czasie. Ciekawym wyborem mógłby być Anubis, ale pytanie, czy G2 odważy się trochę jednak zaryzykować.
Przewidywane mapy:
G2 ban Mirage
Faze ban Vertigo
G2 pick Inferno
Faze pick Nuke
G2 ban Dust 2
Faze ban Anubis
Ancient was left over

 

Typ: Faze wygra mecz. Na scenie jest to zdecydowanie lepsza drużyna niż w grupie. Samo G2 jest już zadowolone, z tego co udało im się osiągnąć, a jeżeli Stewie2k nie zagra wybitnego meczu, to może być ciężko o dobry rezultat. Faze tylko raz nie doszło do finału turnieju, podczas ostatniej ESL Pro League i nie sądzę, żeby G2 w tym składzie mogło ich zatrzymać.

Analizy z innych dyscyplin znajdziesz w zakładce typy dnia.

Faze wygra mecz
Kurs: 1.40
Zagraj!
Zdjęcie na kupon esport 31.05.2024

Fot.Pressfocus

Zaloguj się aby dodawać komentarze