Gramy kartki w Lidze Mistrzów – specjalny BOOST z 2.29 na 3.00 dla Zagranie od ETOTO!
Warto wykorzystać fakt, że dzisiaj przed nami wiele meczów w Lidze Mistrzów, dlatego postanowiłem skupić się jeszcze na trzech rywalizacjach. Omówiłem spotkania Maccabi Haifa z Juventusem, AC Milan z Chelsea oraz Borussii Dortmund z Sevillą. W każdym z tych starć widzę spore szanse na kartki i z tej okazji bukmacher ETOTO przygotował dla nas specjalny zakład z kursem 3.00. Zapraszam do lektury i do skorzystania z tego BOOSTa!
Maccabi Haifa vs Juventus (11.10.2022)
Mistrzowie Izraela od początku byli traktowani, jako totalny outsider grupy H i tak też się dzieje. Na ten moment gospodarze posiadają na swoim koncie okrągłe 0 punktów i trudno będzie Maccabi Haifa poprawić ten bilans. Największych okazji należy szukać na własnym obiekcie, gdzie gorąca atmosfera na trybunach może dać się we znaki rywalom. Pamiętamy przecież starcie z PSG, gdzie to właśnie Mistrzowie Izraela jako pierwsi wyszli na prowadzenie. Niestety nie udało się tego dług utrzymać. Dzisiaj na Sammy Ofer Stadium przyjeżdża Juventus, który jest cieniem samego siebie. Wydaje się, że trener Massimiliano Allegri się po prostu wypalił i jego pomysły na futbol nie są teraz aktualne. Nic nie układa się w grze przyjezdnych i wyjście z grupy Ligi Mistrzów, mając obok siebie PSG i Benficę graniczy z cudem. Pozostanie zapewne Liga Europy, niemniej jednak dopóki są szanse, należy walczyć. Dusan Vlahovic nie jest w pełni wykorzystywany, jak oczekują tego kibice i to Arkadiusz Milik jest tym skuteczniejszym snajperem w ostatnim czasie. Czy Polak da dzisiaj trochę radości swoim fanom?
Statystyki:
- Ostatnie spotkanie Maccabi Haifa w Lidze Mistrzów zakończyło się porażką 1:3 z Juventusem
- Maccabi Haifa znajduje się na 4. miejscu w grupie H Ligi Mistrzów z dorobkiem 0 punktów
- Ich bilans meczów domowych w tym sezonie Ligi Mistrzów to 1 porażka
- Ostatnie spotkanie Juventusu w Lidze Mistrzów zakończyło się zwycięstwem 3:1 z Maccabi Haifa
- Juventus znajduje się na 3. miejscu w grupie H Ligi Mistrzów z dorobkiem 3 punktów
- Ich bilans meczów wyjazdowych w tym sezonie Ligi Mistrzów to 1 porażka
- Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się zwycięstwem Juventusu 3:1
- Trzy spotkania, które odbyły się pomiędzy tymi zespołami, zakończyły się 3 zwycięstwami Juventusu
Co obstawiać?
Tak jak wspomniałem wyżej, dla Maccabi Haifa jest to jedna z ostatnich okazji, aby zapunktować i gdzie, jak nie u siebie poszukać przełamania. Juventus jest naturalnie faworytem, ale nie skreślałbym outsidera, który postraszył już PSG na Sammy Ofer Stadium. Stawiam na minimum 4 kartki w tej rywalizacji. Spodziewam się ostrego widowiska, które będzie okraszone wieloma upomnieniami. Atmosfera na trybunach również zrobi swoje. Mistrzowie Izraela u siebie z Paryżanami oglądali 3 kartoniki, a Stara Dama na wyjeździe z tym samym klubem również 3. Mateu Lahoz będzie zmuszony do sięgania do kieszonki i liczę, że nas nie zawiedzie. Skorzystaj z kodu bonusowego w ETOTO!
AC Milan vs Chelsea (11.10.2022)
Przenosimy się do Mediolanu, gdzie Mistrz Włoch podejmie Chelsea. Niestety gospodarze nie mogą być zadowoleni ze swojego występu w poprzedniej kolejce Ligi Mistrzów. Przypomnijmy, że na Stamford Bridge padł wynik 0:3 dla rywali i był on w pełni zasłużony. AC Milan nie pokazał niczego dobrego ze swojej strony i dzisiaj potrzebna jest znaczna poprawa, aby myśleć o zwycięstwie. Całe szczęście w weekend udało się pokonać Juventus i tym samym utrzymać się w czołówce Serie A. Na San Siro zawitają piłkarze The Blues, którzy powoli odnajdują się pod przewodnictwem nowego trenera Grahama Pottera. Fani Chelsea mieli zasłużone obawy, jak były szkoleniowiec Brighton, który nie ma zbyt dużego doświadczenia w pracy z wielkimi firmami, poradzi sobie na stołku takiego klubu jak ten z Londynu. Oczywiście nie należy wyciągać pochopnych wniosków, ale coraz lepiej patrzy się na grę przyjezdnych. Defensywa ma być kluczem, aby osiągnąć sukcesy i dwa czyste konta z rzędu to dobry prognostyk przed kolejnymi wyzwaniami. Goście po porażce z Dinamo Zagrzeb oraz remisie z Salzburgiem nie mają zbyt dużego marginesu błędu. Czy Chelsea zainkasuje następny komplet punktów?
Statystyki:
- Ostatnie spotkanie AC Milan w Lidze Mistrzów zakończyło się porażką 0:3 z Chelsea
- AC Milan znajduje się na 3. miejscu w grupie E Ligi Mistrzów z dorobkiem 4 punktów
- Ich bilans meczów domowych w tym sezonie Ligi Mistrzów to 1 zwycięstwo
- Ostatnie spotkanie Chelsea w Lidze Mistrzów zakończyło się zwycięstwem 3:0 z AC Milan
- Chelsea znajduje się na 2. miejscu w grupie E Ligi Mistrzów z dorobkiem 4 punktów
- Ich bilans meczów wyjazdowych w tym sezonie Ligi Mistrzów to 1 porażka
- Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się zwycięstwem Chelsea 3:0
- Pięć ostatnich spotkań, które odbyły się pomiędzy tymi zespołami, zakończyły się 1 wygraną AC Milan i 4 zwycięstwami Chelsea
Co obstawiać?
Jestem zdania, że mecz rozgrywany na San Siro będzie bardziej wyrównany, niż ten, co przed tygodniem na Stamford Bridge. AC Milan z pewnością wyciągnęło wnioski po ostatniej wizycie w stolicy Anglii i ze swoimi kibicami będzie po prostu łatwiej powstrzymać faworyta. Spodziewam się spotkania pełnego walki i ponownie stawiam na kartoniki. Pobieram sobie niską linię, ale uważam, że jest ona jak najbardziej do zrobienia. Przede wszystkim tydzień temu padło w Londynie 5 upomnień. Tym razem sędzią będzie dobrze znany mi Niemiec Daniel Siebert, który w ostatnim czasie nie radzi sobie z prowadzeniem zawodów. W weekend kompletnie zawiódł przy okazji starcia Augsburga z Wolfsburgiem i wątpię, aby dzisiaj zapanował nad emocjami piłkarzy. Linia 3.5 przy takich okolicznościach jest jak najbardziej realna. Bonusy w ETOTO na Ciebie czekają!
Borussia Dortmund vs Sevilla (11.10.2022)
Ostatnim przystankiem będzie Dortmund i starcie BVB z Sevillą. Borussia pokazała w weekend kawał charakteru i po wielu latach wreszcie urwała punkty Bayernowi Monachium. Samo spotkanie było bardzo wyrównane i emocjonujące. Kolejny raz Klassiker nie zawiódł i jest to prawdziwa wizytówka 1. Bundesligi. Czas jednak zapomnieć o tym sukcesie i skupić się na Lidze Mistrzów, ponieważ to tutaj jest najbliższa praca do wykonania. Sytuacja gospodarzy jest całkiem niezła i po trzech kolejkach sześć oczek daje nadzieję na awans z grupy. Jeżeli dzisiaj padnie zwycięstwo dla BVB, to można powoli świętować fazę pucharową. Zadanie będzie z pewnością trudniejsze, niż przed tygodniem, ponieważ w Sevilli doszło do zmiany trenera. Julen Lopetegui pożegnał się z zespołem ze stolicy Andaluzji i na jego miejsce sprowadzono Jorge Sampaoli. Doskonale znamy tego wybuchowego szkoleniowca, który potrafi zmotywować swoich piłkarzy do walki. Mecz z ekipą z Bilbao był całkiem udany i czas na trudny sprawdzian w Dortmundzie. Czy goście przejdą go pozytywnie?
Statystyki:
- Ostatnie spotkanie Borussii Dortmund w Lidze Mistrzów zakończyło się zwycięstwem 4:1 z Sevillą
- Borussia Dortmund znajduje się na 2. miejscu w grupie G Ligi Mistrzów z dorobkiem 6 punktów
- Ich bilans meczów domowych w tym sezonie Ligi Mistrzów to 1 zwycięstwo
- Ostatnie spotkanie Sevilli w Lidze Mistrzów zakończyło się porażką 1:4 z Borussią Dortmund
- Sevilla znajduje się na 3. miejscu w grupie G Ligi Mistrzów z dorobkiem 1 punktu
- Ich bilans meczów wyjazdowych w tym sezonie Ligi Mistrzów to 1 remis
- Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się zwycięstwem Borussii Dortmund 4:1
- Pięć ostatnich spotkań, które odbyły się pomiędzy tymi zespołami, zakończyły się 2 zwycięstwami Borussii Dortmund, 1 remisem i 2 zwycięstwami Sevilli
Co obstawiać?
Tydzień temu proponowałem kartki w bezpośredniej konfrontacji tych klubów, dzisiaj również jestem zdania, że są szanse na upomnienia. Pobieram sobie linię 3.5. Zarówno Borussia, jak i Sevilla otrzymują ich sporo w swoich ligach i szczególnie dla przyjezdnych jest to mecz ostatniej szansy. Znając Jorge Sampaoliego tak łatwo nie odpuści tej okazji. Arbitrem tego widowiska będzie Srdan Jovanović, który w tej kampanii prowadził już starcia na poziomie Ligi Mistrzów i kwalifikacji do tych rozgrywek i jego liczby wyglądają tak: 5, 6, 7, 3. Uważam, że minimum 4 kartki ujrzymy w Dortmundzie.
fot. Pressfocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: