Florida Panthers – Edmonton Oilers: typy, kursy i zakłady bukmacherskie I 25.06.2024
Wtorkowej nocy zakończymy oficjalnie sezon 2023/2024 w najlepszej hokejowej lidze świata, czyli National Hockey League. Przed nami siódme decydujące starcie o Puchar Stanleya pomiędzy Florida Panthers a Edmonton Oilers. Dzięki wszystkim za kolejny wspólny sezon i słyszymy się w następnym! Teraz zachęcam do sprawdzenia treści analizy i końcowych predykcji.
Florida Panthers – Edmonton Oilers (stan rywalizacji 3-3): typy i kursy bukmacherskie (25.06.2024)
Za nim pójdziemy dalej, zachęcam Cię do skorzystania z kodu promocyjnego w Fortunie! Po szóstym spotkaniu Edmonton Oilers przeszli do historii całej ligi! Tegoroczni finaliści znaleźli się obok Toronto Maple Leafs i Detroit Red Wings. Dlaczego? W 1942 roku Maple Leafs przegrywali w finale trzy do zera z Red Wings, a mimo to byli w stanie doprowadzić do siódmej rywalizacji i nawet w niej zwyciężyć. Trzy lata później mieliśmy z podobną sytuacją, bo po trzech spotkaniach finału prowadzili gracze z Toronto, ale hokeiści z Detroit zdołali doprowadzić do siódmego meczu, ale koniec końców, to ponownie Maple Leafs cieszyli się z kolejnego Pucharu Stanleya. Często wspominałem o tym, że McDavid jest kluczem do wygrywania meczów przez Oilers i to miało miejsce w pierwszej i drugiej wygranej klubu z Edmonton, bo tam w głównej mierze, to właśnie McDavid utrzymywał w grze Oilers. Szóste starcie okazało się przełomowe dla wszystkich graczy z Edmonton, bo ci cieszyli się pięciokrotnie z gola, a co lepsze przy żadnej z bramek do protokołu meczowego nie wpisał się McDavid. Wydaje się być, to dobrym prognostykiem przed nadchodzącym starciem dla gości, którzy przy gorszej dyspozycji swojego lidera wcale nie wypadają z gry.
Z racji na to, że Florida Panthers zakończyli wyżej sezon regularny, to przypada im przywilej gry decydującego starcia u siebie. Gorzej mają się sprawy dla samych zawodników, którzy kolejny raz w tym finale musieli przebyć bardzo długą drogę samolotem, żeby ponownie udać się z Edmonton na Florydę, ale to dotyczyło dwóch ekip, więc zostaje nam pytanie kto lepiej sobie radzi z podróżowaniem. W dotychczasowych sześciu spotkaniach tych ekip nie mogliśmy narzekać na małą liczbę goli, więc mogło się wydawać, że wiele trafień padało w przewagach. Nic bardziej mylnego! Panthers tylko raz zdołali wykorzystać grę w power play i z tych fragmentów meczów mają raczej gorsze wspomnienia, bo dwukrotnie dali się zaskoczyć, gdy Oilers byli osłabieni. Z kolei fenomenalnie w całych play-off w osłabieniach wypadają gracze z Edmonton, więc wygląda na to, że w formacjach specjalnych nie będziemy mogli szukać głównej broni. Postawa bramkarzy obu ekip na pewno będzie miała duży wpływ na poczynania zespołu. Przed siódmym meczem zagadką jest Skinner, który zawsze pozostanie zagadką i jego gra w każdym meczu. Jednak teraz pojawił się znak zapytania w postaci Bobrowskiego, który był bohaterem trzech pierwszych spotkań, a w trzech kolejnych nie ma go za co chwalić. Typy NHL, które do tej pory graliśmy, są dostępne w specjalnej zakładce na naszej stronie.
Statystyki:
- Florida Panthers przegrali ostatnie spotkanie u siebie z Edmonton Oilers
- Edmonton Oilers dwa razy przegrywali w tym finale na Florydzie
- 5/6 razy w spotkaniach tych zespołów w finale padało mniej niż trzy bramki w pierwszej tercji
Co obstawić?
Wtorkowa noc będzie najboleśniejszą nocą dla jednych i najlepszą nocą dla drugich! Teraz tylko pytanie, która strona będzie w jakich nastrojach. Jestem zdania, że pod względem mentalnym sporą przewagę mają Edmonton Oilers nad Florida Panthers. Gospodarze pozwolili doprowadzić do remisu, więc ich pewność siebie na pewno spadła i gdyby tego było mało, to przypominam, że Panthers w zeszłym roku przegrali finał, więc widmo drugiej porażki z rzędu zajrzało im w oczy. Oilers są na fali, a szósty mecz pokazał, że bez McDavid też potrafią strzelać bramki i wygrywać. Moja propozycja dotyczy zakładu na poniżej trzy trafienia w pierwszej tercji i tego, że to Edmonton Oilers będą nowymi mistrzami NHL! Do zmagań tych zespołów jeszcze trochę zostało, więc przed tym może znajdziesz coś dla siebie w zakładce typy dnia.
Foto. Sam Navarro/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze