Castellanos zrobi sobie pierwszą fotę w Gironie? La Liga z AKO 2.68 i singlem 3.50!
Na sam koniec zostawiłem sobie La Ligę, gdzie odbędą się dwa spotkania podczas tego poniedziałku. Omówię mecze rozgrywane w Elche oraz w Gironie. Najbardziej liczę na starego znajomego z MLS, który imponował mi w amerykańskiej lidze. Wreszcie otrzymuje swoje szanse w Europie. Czy dzisiaj ją wykorzysta? Oby, bo gramy AKO oraz singla związanego z Valentinem Castellanosem. Zapraszam do lektury!
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 450 zł
Elche – Almeria: typy i kursy bukmacherskie (22.08.2022)
Elche to były beniaminek La Liga i jak to zazwyczaj mówi się o nowych zespołach w danej lidze, drugi sezon jest o wiele trudniejszy niż pierwszy. Tak jest w przypadku gospodarzy, którzy w poprzedniej kampanii zajęli solidne 13. miejsce i nie musieli martwić się o utrzymanie. Tym razem może być zupełnie inaczej, dlatego warto od początku kolekcjonować punkty. Ich start w rozgrywkach 2022/2023 hiszpańskiej ekstraklasy nie był najlepszy i porażka z Betisem była w pełni zasłużona. Zapewne spory wpływ na rezultat miała szybko otrzymana czerwona kartka przez Johna Chetauya. Tym razem czeka ich ważne starcie z beniaminkiem. Czy Elche stanie na wysokości zadania?
Almeria to naturalnie nowa drużyna w La Liga, która wraca do hiszpańskiej ekstraklasy po kilku latach. Jest to ciekawy projekt, który ma szanse namieszać w elicie. Pierwsze podrygi niezłej gry oglądaliśmy w pierwszym meczu z Realem Madryt, gdzie to właśnie oni wyszli na prowadzenie w spotkaniu z Królewskimi. Niestety nie udało się zachować przynajmniej jednego oczka, ale przyjezdni zostawili po sobie bardzo dobre wrażenie. Almeria będzie raczej walczyć o utrzymanie, ale stać tę ekipę na mniejsze bądź większe niespodzianki. Dzisiaj przed gośćmi kolejna szansa, aby powalczyć o komplet oczek. Czy postawią się rywalowi z Elche?
Statystyki:
- Ostatnie spotkanie Elche w lidze zakończyło się porażką 0:3 z Betisem
- Elche znajduje się na 18. miejscu w lidze z dorobkiem 0 punktów
- Jest to ich pierwszy domowy mecz w tym sezonie
- Ostatnie spotkanie Almerii w lidze zakończyło się porażką 1:2 z Realem Madryt
- Almeria znajduje się na 16. miejscu w lidze z dorobkiem 0 punktów
- Jest to ich pierwszy wyjazdowy mecz w tym sezonie
- Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się zwycięstwem Elche 2:1
- Pięć ostatnich spotkań, które rozgrywane były pomiędzy tymi zespołami na stadionie Elche, zakończyły się 1 wygraną gospodarzy, 3 remisami i 1 zwycięstwem gości
Co obstawiać?
Moim pierwszym pomysłem były tutaj kartki i pobieram sobie wysoką linię 6.5 upomnień. Elche w poprzedniej kampanii zawsze kojarzyło mi się z ostrym graniem i tym samym piłkarze tego zespołu otrzymywali sporo kartoników. Podopieczni Francisco Rodrigueza w inauguracyjnym spotkaniu z Betisem obejrzeli aż 6 żółtych i 1 czerwoną kartkę i to tylko potwierdza moją tezę. Almeria, jako beniaminek również będzie mocno zmotywowane, aby po dobrym występie przeciwko Królewskim wreszcie zapunktować. Jakby tego było mało, to idealnym sędzią do zagrania wysokiej linii upomnień jest dzisiejszy arbiter Isidro Díaz de Mera, który nie schodzi z pewnego poziomu. Poniżej możecie zobaczyć jego statystyki i w pierwszy starciu tego sezonu La Liga sześciokrotnie sięgał do kieszonki. Mam nadzieję, że ponownie będzie ochoczo rozdawał kartoniki. Bonusy w BETFAN czekają na Ciebie!
Girona – Getafe: typy i kursy bukmacherskie (22.08.2022)
Przenosimy się do Katalonii, gdzie miejscowa Girona podejmie Getafe. Gospodarze po kilku latach wracają do La Ligi, gdzie postarają się pozostać dłużej niż tylko jedną kampanię. Warto wspomnieć, że jest to projekt, który jest częścią City Football Group i tym samym ma możliwość sprowadzenia piłkarzy z różnych zespołów świata. Najnowszym ich nabytkiem z New York City FC jest Valentin Castellanos, który w MLS był prawdziwą gwiazdą. W poprzedniej kampanii amerykańskiej ekstraklasy świętował po raz pierwszy mistrzostwo z tamtym klubem i wielu obserwatorów było ciekawych, jak argentyński napastnik poradzi sobie na Starym Kontynencie. Swoją szansę otrzymuje w Gironie. Czy dzisiaj zostanie bohaterem swojego zespołu?
Getafe z roku na rok jest coraz słabszą drużyną. Pamiętamy przecież niedawno, gdzie cała La Liga obawiała się, że klub ten będzie reprezentował ich w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Całe szczęście, że do tego nie doszło i tym samym okazja na zaistnienie w Europie przeminęła z wiatrem. Przyjezdni w poprzedniej kampanii hiszpańskiej ekstraklasy ledwo utrzymali się w elicie, ponieważ ich przewaga nad strefą spadkową wynosiła jedynie jeden punkt. Tym razem może być nieco ciężej, bo konkurencja jest o wiele większa. Zawodnicy Quique Floresa nie najlepiej rozpoczęli nową kampanię, bo od porażki z Atletico Madryt 0:3. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że Getafe nie istniało w tamtej rywalizacji, nie oddając nawet jednego celnego strzału na bramkę rywala. Czy teraz ujrzymy całkiem inną postawę gości?
Statystyki:
- Ostatnie spotkanie Girony w lidze zakończyło się porażką 0:1 z Valencią
- Girona znajduje się na 17. miejscu w lidze z dorobkiem 0 punktów
- Jest to ich pierwszy domowy mecz w tym sezonie
- Ostatnie spotkanie Getafe w lidze zakończyło się porażką 0:3 z Atletico Madryt
- Getafe znajduje się na 20. miejscu w lidze z dorobkiem 0 punktów
- Jest to ich pierwszy wyjazdowy mecz w tym sezonie
- Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się zwycięstwem Getafe 2:0
- Cztery spotkania, które rozgrywane były pomiędzy tymi zespołami na stadionie Girony, zakończyły się 2 wygranymi gospodarzy i 2 remisami
Co obstawiać?
Uważam, że to gospodarze będą prowadzić grę na własnym boisku i tworzyć sobie więcej sytuacji od Getafe. Stawiam więc na dwa strzały napastnika beniaminka oraz jego premierowe trafienie w Europie. Tak jak wspomniałem wyżej, od jakiegoś czasu obserwowałem w MLS rozwój Valentina Castellanosa, który znacznie przewyższał swoimi umiejętnościami amerykańską ekstraklasę. Wreszcie otrzymuje szanse wykazania się na Starym Kontynencie i jestem zdania, że Girona trafiła w 10 z tym napastnikiem.
W starciu z Valencią był aktywny, oddał dwa strzały, ale nic nie wpadło do siatki przeciwnika. Tym razem czeka go debiut przed własną publicznością i Argentyńczyk jest awizowany do pierwszego składu. W MLS cechował się świetnym przeglądem pola, skutecznością oraz sam potrafił stwarzać sobie okazje na gole. 54 bramki zdobyte podczas sześć niecałych kampanii w barwach New York City nie jest dziełem przypadku. Mam nadzieję, że koledzy obsłużą go dobrym serwisem i beznadziejne Getafe będzie miało problemy, aby powstrzymać byłą gwiazdę amerykańskich boisk. Kod promocyjny w BETFAN na Ciebie czeka!
fot. Pressfocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: