Barcelona z mistrzostwem czy Real znów pod tlenem? Gramy El Clasico i La Liga o 332 PLN!

Grafika przedstawiająca piłkarza w trakcie dryblingu.

Dzisiaj w końcu nadchodzi hit niedzieli, hit kolejki ligi hiszpańskie i najprawdopodobniej hit tygodnia całej Europy. Po raz kolejny w tym sezonie będziemy mieli okazję obejrzeć El Clasico, w dodatku znowu o ogromną stawkę. Ponadto Athletic Bilbao spróbuje dziś powrócić do życia. Zapraszam do lektury analizy obu spotkań i zapoznania się z kuponem double z nich złożonych.

promocja Superbet

FC Barcelona – Real Madryt | 16:15

Barcelona będzie musiała zmierzyć się w tym meczu przede wszystkim z własnymi demonami i wyczerpaniem fizycznym oraz psychicznym. Ostatni mecz z Interem był potężnym ciosem w serce. Blaugrana zremisowała w podstawowym czasie 3:3 i ostatecznie odpadła po dogrywce. Porażka była o tyle bolesna, że w do 93. minuty Duma Katalonii miała awans w kieszeni, dopóki nie odebrał go gol Acerbiego. W dodatku na przestrzeni dwumeczu byli ekipą tworzącą sobie multum sytuacji, które nieustępliwie zatrzymywał doskonale dysponowany Yann Sommer. Odpadnięcie z Ligi Mistrzów oznacza utratę szansy na potrójną koronę. Nadal jednak ekipa Flicka sklejona z młokosów i zawodników, którzy niedawno byli skreślani ma szansę na zdobycie dwóch najważniejszych trofeów w Hiszpanii. Copa del Rey już zdobyli, pokonując w finale Real Madryt. Jeśli dziś znów ograją swoich odwiecznych rywali, przypieczętują także mistrzostwo Hiszpanii.

Real Madryt może mieć mieszane uczucia po tym sezonie. Z jednej strony prezentują jeden z najbardziej ślamazarnych i niepoukładanych stylów gry od lat. Słabą dyspozycję podbija także prześladująca ich fala kontuzji. Z drugiej jednak strony, mimo tych przytyków, Królewscy nadal pozostają konkurencyjnym klubem. Puchar Hiszpanii stracili przez gola w dogrywce, a z Ligi Mistrzów odpadli głównie przez dwa przecudowne gole Declana Rice’a z rzutów wolnych. W La Liga natomiast mają 4 punkty straty do FC Barcelony, które mogą znacznie zniwelować dzisiejszym meczem.  Może być jednak o to ciężko, bo jak dotąd Barcelona wygrała z nimi każde spotkanie, w tym w dwóch ośmieszyła Los Blancos wynikami 0:4 oraz 2:5. Dobrą wiadomość dla klubu z Santiago Bernabeu może być angaż Xabiego Alonso na przyszły sezon. Na razie jednak należy dokończyć ten wciąż trwający, który nie jest jeszcze stracony.

Co obstawiać?

Postawię na gola lub asystę Lamine Yamala. Siedemnastolatek ostatnimi czasy zadziwia coraz bardziej piłkarski świat. W dwumeczu z Interem był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem. można by się pokusić o stwierdzenie, że stanowił jednoosobową armię, szczególnie biorąc pod uwagę średnią dyspozycję Raphinhi i Ferrana Torresa (oraz zmieniającego go Roberta Lewandowskiego). Młody uwielbia grać przeciwko Realowi, notował gola lub asystę w każdym z dotychczasowych meczów przeciwko nim. Poniosą go także okrzyki własnych trybun! Wychowanek Blaugrany ma w tym sezonie 15 goli i 24 asysty, jestem przekonany, że dzisiaj poprawi te liczby. Zakład typu „zawodnik – gol lub asysta” postawisz w Superbet. Jeśli nie masz jeszcze konta u tego bukmachera, możesz założyć je z naszym kodem promocyjnym Superbet.

Lamine Yamal gol lub asysta
Kurs: 2.10
Zagraj!

Zapraszam do zapoznania się także z innymi typami na dziś, szczególnie jeśli chodzi o piłkę nożną. Oferujemy także podsumowanie szerokiej oferty legalnych polskich bukmacherów.

grupa zagranie FB

Athletic Bilbao – Deportivo Alaves | 18:30

Drużyna z Kraju Basków ma za sobą kawał świetnego sezonu, choć na finiszu nie wyglądają zbyt dobrze. Ostatnie 5 meczów to 3 porażki, 1 remis i zaledwie jedno zwycięstwo. Podkreślić należy, że ta wygrana to bardzo skromny tryumf nad Las Palmas wynikiem 1:0. Szczególnie bolesny natomiast był dwumecz z Manchesterem United. Kibice Bilbao bardzo liczyli na finał Ligi Europy, a tymczasem musieli obserwować, jak ich ulubieńcy tracą siedem bramek, a odpowiadają zaledwie jedną. Ich problemy zaczęły się już jakiś czas temu, kiedy 3 razy zremisowali wynikami 0:0 kolejno z Osasuną, Villarrealem grającym w dziesiątkę oraz Rangersami. Nadal zajmują 4. miejsce w tabeli, choć przed chwilą wspomniana Żółta Łódź Podwodna Zrównała się z nimi punktami, a Betisowi brakuje 4 punktów do przeskoczenia ekipy Ernesto Valverde. Gdyby zrealizował się najgorszy scenariusz, utraciliby oni bilet do Ligi Mistrzów!

Alaves natomiast wciąż walczy o to, żeby nie otrzymać biletu do Segunda Division. Na ten moment chronią się przed spadkiem, mając 3 punkty przewagi nad Las Palmas i 4 nad CD Leganes. Dobrym znakiem dla Chwalebnych jest przyzwoita forma w ostatnich pięciu meczach. Zaliczyli 2 remisy, 2 zwycięstwa i przegraną z Realem Madryt.  Zremisowali między innymi z Atletico Madryt, co jest imponujące, nawet biorąc pod uwagę ówczesną słabą dyspozycję Materacy.

Co obstawiać?

Stawiam tutaj na remis lub zwycięstwo Alaves. Drużyny walczące o utrzymanie są zawsze kąśliwe pod koniec sezonu, o czym przekonaliśmy się już nie raz w minionych latach. Alaves włączyło piąty bieg i nie zamierza z niego schodzić, szczególnie biorąc pod uwagę potknięcie Las Palmas. Bilbao natomiast jest absolutnie bez formy, wyglądają mizernie zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Ponadto w tym meczu na pewno nie wystąpi Alex Berenguer i Gorosabel. Mocno wątpliwy jest także występ braci Williams oraz Oihana Sanceta z powodu kontuzji. Może się więc okazać, że gospodarze w tym meczu zostaną całkowicie pozbawieni siły ofensywnej, a w szczególności wiatru na skrzydłach. Dla Chwalebnych, którzy dają radę w defensywie ostatnimi czasy, jest to bardzo dobry znak. Powodzenia!

X2 (remis lub zwycięstwo Alaves)
Kurs: 1.77
Zagraj!

Pod spodem kupon:

propozycja kuponu

fot. Alamy Stock Photo

(0) Komentarze