2. dzień Euro – do gry wkraczają Belgowie! Gramy kupon o 541 PLN!

Wczorajsza inauguracja Mistrzostw Europy zdecydowanie mogła się podobać! Tym razem faworyci, jakimi byli Włosi nie zawiedli i pewnie pokonali Turcję 3:0. Dziś swoje boje stoczą kolejne ekipy, które marzą o dostaniu się do strefy medalowej. Do takich z pewnością zaliczyć należy reprezentację Belgii, która zmierzy się z Rosją. W tekście poniżej znalazło się również miejsce na analizę spotkania Walii ze Szwajcarią, oraz na potyczkę Duńczyków z Finlandią. Zanim zaproszę do lektury, zachęcam gorąco do poczytania o zakładach bukmachera Fortuna, z którego usług dziś korzystamy.
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2720PLN, aby otrzymać:
2100 PLN od 2. depozytu + 600PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
Walia vs Szwajcaria (12.06. godz. 15:00)
Rozpoczynamy od spotkania z grupy A, która wydaje się być jedną z najbardziej wyrównanych i nieprzewidywalnych na tegorocznych Mistrzostwach Europy. Każda drużyna ma bowiem realne szanse na awans do 1/8 finału, a dzisiejsza potyczka między Walią, a Szwajcarią może okazać się kluczowa dla końcowego układu tabeli. Gareth Bale i spółka 5 lat temu sprawili ogromną niespodziankę, awansując aż do półfinału Euro, gdzie ostatecznie ulegli Portugalii. W eliminacjach do bieżących Mistrzostw Europy zajęli za to drugie miejsce, plasując się zaraz za Chorwacją, z którą z resztą potrafili zremisować. Dwa mecze towarzyskie, jakie rozegrali na początku czerwca pokazały jednak, że niezmiernie trudno będzie powtórzyć sukces sprzed 5 lat, a samo wyjście z grupy będzie traktowane jako sukces.
Walijczycy niespełna 2 tygodnie temu zostali zdominowani przez Francuzów, którzy zwyciężyli 3:0. Inna sprawa, że przyjezdni przez większość spotkania musieli radzić sobie w osłabieniu. 3 dni później ekipa prowadzona przez Roberta Page’a bezbramkowo zremisowała z Albanią, z którą szansę gry dostało kilku rezerwowych graczy. „Smoki” bez wątpienia mają spory potencjał ofensywny, bowiem w ataku zobaczymy dziś Garetha Bale’a, a także błyskotliwych Daniela Jamesa i Harry’ego Wilsona. W eliminacjach do Euro Walijczycy zapakowali rywalom 10 bramek w 8 meczach. Miejmy nadzieję, że klimat wielkiej imprezy jeszcze bardziej pobudzi napastników tejże reprezentacji. Smak występów na Euro doskonale zna kilku piłkarzy Szwajcarii.
Dla tej drużyny będzie to drugi z rzędu występ na mistrzostwach starego kontynentu. Przy okazji poprzedniej edycji tegoż turnieju, Szwajcarzy odpadli w 1/8 finału po karnych z Biało – Czerwonymi. Niezmiennie od 7 lat szkoleniowcem tej reprezentacji jest Vladimir Petković, który poprowadził kadrę do pewnego zwycięstwa w grupie eliminacyjnej. Szwajcarzy podczas kwalifikacji grali ofensywnie i strzelali średnio 2,37 goli na spotkanie. Xherdan Shaqiri, Haris Seferovic, czy Breel Embolo to postaci, które powinny poprowadzić zespół narodowy do sukcesu, jakim będzie awans z grupy. 13. drużyna rankingu FIFA wygrała 6 ostatnich spotkań, w których zdobyła łącznie 19 bramek, a ich postawa na boisku wyglądała bardzo obiecująco. Czy Szwajcarzy równie dobrze rozpoczną zmagania na Euro?
Statystyki:
- Walia zakończyła eliminacje do Euro na 2. miejscu, zdobyła w nich 14 oczek.
- W meczach eliminacyjnych z udziałem Smoków oglądaliśmy średnio 2 gole na 90 minut.
- 5 poprzednich gier podopiecznych Roberta Page’a to 2 wygrane, remis i 2 porażki.
- Szwajcarzy wygrali grupę eliminacyjną, zainkasowali w niej 17 punktów.
- Granit Xhaka i spółka wygrali 6 poprzednich meczów, strzelili w nich 19 goli.
- 8/9 poprzednich starć Szwajcarii kończyło się overem 1,5 gola.
Podsumowanie:
Dla obu ekip dzisiejsza potyczka jest niezwykle istotna, bowiem to właśnie między nimi może rozstrzygnąć się kwestia awansu do 1/8 finału. Walijczycy w eliminacjach nie pokazali się z rewelacyjnej strony, jednak potrafili zremisować z Chorwacją, czy pokonać Węgrów. Szwajcaria z kolei w minionych spotkaniach grała bardzo ofensywnie i co najważniejsze skutecznie. Każda z ekip ma spory potencjał z przodu i naszym zdaniem, w bezpośredniej konfrontacji tych zespołów padną minimum 2 gole. Kurs na takie zdarzenie bardzo ciekawy. W międzyczasie koniecznie sprawdźcie opinie bukmachera Fortuna!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Dania vs Finlandia (12.06. godz. 18:00)
Zmieniamy grupę, a także kraj spoglądając w kierunku Kopenhagi. Niewątpliwym atutem Duńczyków będzie fakt, iż pierwsze spotkanie na Euro zagrają oni u siebie. W minionych miesiącach drużyna prowadzona przez trenera Kaspera Hjulmanda prezentowała się wybornie i według wielu ekspertów, to właśnie Mistrzowie Europy z roku 1992 mają szansę zostać czarnym koniem tegorocznego turnieju. Dania zakończyła eliminacje do Euro zaraz za plecami Szwajcarów, warto jednak odnotować, iż wówczas, na przestrzeni 8 spotkań nie zaznała porażki. Jest to niezwykle solidny zespół, który słynie z bardzo skutecznej gry defensywnej, co pokazały choćby ostatnie występy. W 5 poprzednich starciach Dania straciła tylko 1 bramkę w meczu z Niemcami, zaś ostatni mecz towarzyski przed Euro z Bośnią i Hercegowiną padł łupem Eriksena i spółki, którzy bez większych problemów zwyciężyli 2:0. Piłkarz Interu Mediolan jest jednym z liderów utalentowanej reprezentacji, został on z resztą najlepszym strzelcem Duńczyków w eliminacjach, podczas których zapisał na swoim koncie 5 trafień.
Przechodząc do reprezentacji Finlandii, jest ona chyba jedną z najsłabszych ekip, jakie zakwalifikowały się na Euro 2020. Podczas eliminacji zainkasowali oni 18 oczek w 10 spotkaniach, co zdecydowanie nie jest powalającym rezultatem. Inna sprawa, że grupa w której się mierzyli nie była zbyt mocna, a stosunkowo niezła linia defensywy dopuściła do straty 10 goli. W szeregach reprezentacji Finlandii na próżno szukać gwiazd światowej piłki, a najdroższy zawodnik tejże drużyny – Teemu Pukki wyceniany jest zaledwie na 7 milionów Euro. Jasna sprawa, że to nie statystyki wychodzą na boisko, jednak ostatnie występy podopiecznych Markku Kanervy również nie napawają optymizmem. Finowie nie wygrali od 6 spotkań, a podczas meczów towarzyskich przed Euro zaznali smaku porażki przeciwko Szwecji, czy słabiutkiej Estonii. W tych dwóch starciach nie potrafili nawet strzelić gola, wątpliwe więc, aby w konfrontacji z niezwykle solidną Danią byli w stanie sprawić niespodziankę.
Statystyki:
- Dania w eliminacjach do Euro zdobyła 16 oczek, zajęła drugie miejsce.
- Eriksen i spółka w eliminacjach strzelali 2,88 bramki na 90 minut.
- Duńczycy zwyciężyli 9 z 11 ostatnich spotkań.
- Kasper Schmeichel zachował 4 czyste konta w 5 poprzednich starciach.
- Finlandia w eliminacjach zdobyła 18 punktów w 10 meczach.
- Dzisiejsi goście zaliczyli 2 remisy i 4 porażki w 6 poprzednich starciach.
- W meczach eliminacyjnych z udziałem Finów oglądaliśmy średnio 2,6 bramki.
Podsumowanie:
Niewątpliwym handicapem po stronie faworyzowanych Duńczyków jest fakt, iż dzisiejsze spotkanie zostanie rozegrane w Kopenhadze. Podopieczni trenera Kaspera Hjulmanda zarówno w eliminacjach, jak i w poprzedzających Euro spotkaniach pokazali się z kapitalnej strony. Defensywa reprezentacji Danii jest niezwykle solidna, zachowała 4 czyste konta w 5 ostatnich starciach. Patrząc na poprzednie występy Finów raczej trudno oczekiwać niespodzianki w omawianym spotkaniu i bardzo prawdopodobne, że już po dwóch spotkaniach grupowych zespół ten będzie mógł pakować walizki i wracać do zimnej Skandynawii. W otwierającej zmagania grupy B potyczce stawiamy na zwycięstwo Duńczyków i maksymalnie 3 gole.
Belgia vs Rosja (12.06. godz. 21:00)
Przenosimy się do Petersburga, gdzie czeka nas niezwykle ciekawe spotkanie. Belgowie i Rosjanie mieli już okazję spotkać się w eliminacjach do Euro, a teraz obie reprezentacje zagrają o punkty w grupie Mistrzostw Europy. Dwa wspomniane wcześniej mecze padły łupem Czerwonych Diabłów, którzy nie dali szans ekipie Sborny i wygrali 3:1, oraz 4:1. Z resztą całe eliminacje okazały się dla Belgów spacerkiem, podczas którego jedni z faworytów Euro 2020 zgarnęli komplet zwycięstw i zanotowali imponujący bilans bramkowy 40:3. Nie bez powodu zespół ten zajmuje pierwsze miejsce w rankingu FIFA, a wielu ekspertów stawia na to, iż puchar Mistrzów Europy pojedzie właśnie do Brukseli. W 2018 roku Belgia spisała się bardzo dobrze i zajęła trzecie miejsce na mundialu. Z pewnością w narodzie pozostał jednak pewien niedosyt i każdy kibic tejże reprezentacji liczy na złoty medal przy okazji tegorocznego Euro. Myślę, że nie ma sensu wymieniać gwiazd występujących w omawianym zespole, bowiem musiałbym chyba przytoczyć cały pierwszy skład Czerwonych Diabłów, dla których zajęcie pierwszego miejsca w grupie B jest obowiązkiem.
Jeśli chodzi o naszych wschodnich sąsiadów, to zapewne właśnie między Rosją, a Danią rozstrzygnie się kwestia awansu z drugiego miejsca. Sbrona w eliminacjach zajęła drugą pozycję, ustępując miejsca właśnie kapitalnym Belgom. Prócz dwóch, wspomnianych wyżej porażek wygrali oni wszystkie pozostałe spotkania, prezentując przy tym otwarty, ofensywny futbol. 33 zdobyte gole w 10 starciach to nie tylko zasługa rosłego, silnego Artema Dzyuby, ale także fantastycznego zgrania drużyny, która zna się doskonale z boisk ligowych. Problemem Rosjan może być nienajlepsza postawa defensywy, która na przestrzeni 7 poprzednich spotkań dopuściła do straty 13 bramek. Przygotowania do Euro Sbrona zakończyła remisem z Polską, oraz skromnym zwycięstwem odniesionym przeciwko reprezentacji Bułgarii. O ile awans z drugiej lub trzeciej pozycji wydaje się bardzo realnym scenariuszem, o tyle w dwóch starciach eliminacyjnych Rosja na tle Belgów wypadła bardzo mizernie. Czy podobnie będzie w wieczornym spotkaniu?
Statystyki:
- Belgia wygrała wszystkie 10 spotkań w eliminacjach, zakończyła je z bilansem bramek 40:3.
- Czerwone Diabły wygrały nie przegrały od 9 meczów (7 wygranych i 2 remisy).
- Podopieczni Roberto Martineza dwukrotnie ograli Rosję w eliminacjach (3:1 i 4:1).
- Sborna wygrała 8 z 10 spotkań eliminacyjnych, zanotowała bilans goli 33:8.
- Rosjanie stracili 13 goli w 7 ostatnich meczach.
- Artem Dzyuba i spółka wygrali 3 z 10 poprzednich spotkań.
Podsumowanie:
Pomimo faktu, iż omawiane starcie rozegrane zostanie w Rosji, faworytami tegoż meczu są Belgowie. Podopieczni Roberto Martineza spisali się kapitalnie na mundialu w 2018 roku, a teraz celują w złoty medal Mistrzostw Europy. Czerwone Diabły mają fenomenalny, wypakowany gwiazdami skład, który na przestrzeni ostatnich miesięcy spisywał się fenomenalnie. Rosjanie również nie mają się czego wstydzić, jednak w dwóch meczach eliminacyjnych doskonale widać było różnicę klas, jaka dzieli obydwie reprezentacje. Reasumując – naszym zdaniem Belgowie rozpoczną Euro 2020 od zwycięstwa.
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2720PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia
- Stawka maksymalnie 600 PLN – zwrot bez odjęcia 12% podatku na konto bonusowe
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni
- Jednokrotny obrót bonusem
- Przy okazji sprawdź bonusy w Fortunie
fot. CHINE NOUVELLE/SIPA
(0) Komentarze