Starcie niepokonanych. Stelmet czy King? Singiel z kursem 2.09

Radek Wolski

13:50, 21 września 2020

Aktualizacja: 14:29, 14 kwietnia 2021

W polskiej lidze zostały już tylko 2 drużyny, które do tej pory nie zaznały smaku porażki. Wiadomo też, że już dzisiaj pozostanie tylko jedna taka ekipa, bowiem właśnie Stelmet i właśnie King Szczecin zagrają po południu o utrzymanie miana najlepszej i niepokonanej w tym sezonie. Obie ekipy imponują, obie mają swoje argumenty, by odnieść wygraną. W ten weekend także wystartowała liga hiszpańska w koszykówkę. Faworyci z Madrytu czy Barcelony wygrywali swoje spotkania, a dzisiaj zagra także jeden z Polaków, czyli Adam Waczyński i spotkaniu z udziałem jego drużyny przyjrzymy się bliżej. Gram kupon double i liczę na pozytywne rozpoczęcie nowego tygodnia.

Zagraj bez ryzyka w Betclic ze zwrotem na konto depozytowe do 50 PLN!

Nie wejdzie? Pieniądze możesz od razu wypłacić!

Kod aktywujący promocję: ZAGRANIE50

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Stelmet Zielona Góra – King Szczecin

21.09.2020r. 17:35

Chęć pozostania tą jedyną niepokonaną w lidze to marzenie obu ekip, ale taki przywilej będzie mieć tylko jedna. Faworytem wydaje się być drużyna gospodarzy, która wracając do swojej hali odzyskała dawny blask i skuteczność. Tę ekipę ponownie ogląda się doskonale, a dodatkowo Żan Tabak planuje wzmocnienia, bowiem już w tym tygodniu Zielona Góra rozpoczyna granie poza ligą, czyli w VTB. Wilki mogą skupić się tylko i wyłącznie na lidze, ale tak naprawdę w tym sezonie to będzie dla nich pierwszy poważny sprawdzian, bo do tej pory raczej zmagali się z rywalami mało wymagającymi. Kolejna łatwa przeprawa czy może jednak zaskoczenie i potwierdzenie aspiracji gości?

Stelmet Zielona Góra

Maxime de Zeeuw to nowy nabytek mistrza Polski. Będzie występował jako podkoszowy, już kolejny dla wzmocnienia rywalizacji. Ma bogatą karierę, wszak ostatnio grał w lidze hiszpańskiej w Obradoiro, wcześniej między innymi w mistrzu Czech Nymburku, to etatowy reprezentant Belgii. Niewykluczone, że dostanie dzisiaj swoje minuty, Tabak może oszczędzać Groselle’a na wspomnianą ligę VTB. Stelmet od środy czeka maraton spotkań i to poza Polską. Będzie podróżował po Rosji, ale wspomnienie z zeszłego sezonu sprawia, że z ty akurat problemu być nie powinno. Pytanie tylko, czy to jest tak samo mocna ekipa jak w ubiegłym sezonie i czy stać ją ponownie na walkę o play off. Patrząc przez pryzmat ligi chyba tak. Stelmet z poprzedniego sezonu, zwłaszcza na jego początku miał problemy, zdarzały mu się wpadki, a teraz imponuje i rozkręca się z meczu na mecz. Te wygrane są coraz wyższe, coraz lepsza ofensywa, coraz lepsza defensywa. Rzucając co najmniej 80 punktów dzisiaj będą liderem pod względem średniej punktów na mecz. Nie dziwi to, skoro 2 ostatnie starcia we własnej hali to łącznie 190 punktów, czyli 95 punktów na mecz. Patrząc na historię, to ta mocno sprzyja gospodarzom. Obecnie kontynuują serię 6 meczów w lidze (licząc też ubiegły sezon) z co najmniej 90 punktami na koncie w meczach domowych. Bardzo lubią także starcia z Kingiem we własnej hali, bo te raczej łatwo padają ich łupem, a do tego w 4 z 5 ostatnich spotkań rzucali im co najmniej 90 punktów. Taki Stelmet, już mocno rozpędzony jest w stanie kontynuować te serie.

King Szczecin

Jeśli chodzi o rywala ze Szczecina to jak pisałem na samym początku, rywale nie byli zbyt wymagający. Dąbrowa Górnicza, Polski Cukier Toruń i Astoria Bydgoszcz. Wygrane różnicą kolejno 6, 3 i 10 punktów to nie jest nic fantastycznego, bo to są jedyne ekipy w lidze na ten moment bez wygranej i ekipy, które przegrywały w tym sezonie dużo wyżej. Co prawda King nie jest na razie zespołem imponującym w ataku, bo ich średnia na ten moment to 76 punktów na mecz, a oni raczej starają się grać nieco wolniej i lepiej bronić, zwłaszcza pod koszem, gdzie mają całkiem fajny zestaw. Do tego solidna postawa w grze 1vs1. Zębski czy Melvin potrafią bronić w takich sytuacjach. Łukasz Biela wybierał skład na ten sezon bardzo rozsądnie jeśli chodzi o same nazwiska, aczkolwiek roszad nie było tutaj wiele. Co jest problemem w porównaniu do Stelmetu to bardzo wąska kadra Kinga. 4 rezerwowych, żadnych młodzieżowców i eksploatowanie graczy z wyjściowej piątki. By utrzymać rytm, nie wpaść w żaden głębszy kryzys i walczyć w takich właśnie meczach to tej drużynie niewątpliwie potrzebne są wzmocnienia. To dla nich taki pierwszy poważny sprawdzian w tym sezonie i zobaczymy, na jakim etapie są obecnie, ile im brakuje do rywala, bo raczej nikt nie mówi tutaj głośno o niespodziance, realnie oceniając sytuację.

Co typować?

Zachwytów nad ekipą gospodarzy nie ma końca. Kto nie wyjdzie po drugiej stronie parkietu, nie ma dla nich większego znaczenia, bo rozprawiają się z nim bardzo łatwo. Mecze wyjazdowe jeszcze tak tego nie pokazywały, no może mecz we Wrocławiu wygrany różnicą 20 punktów, ale już mecze domowe tak. 15 punktów przewagi nad ambitną Legią, 19 nad Gliwicami. King Szczecin pewnie też skończy w tych okolicach, bo nie chce mi się wierzyć, że ekipa ledwo ogrywająca dół tabeli jest w stanie sprawić niespodziankę. Stelmet jest po prostu zbyt mocny, a do tego gra w swojej hali, gdzie jest jeszcze lepszy niż poza domem. Gospodarze wygrali 6 ostatnich spotkań u siebie z tym rywalem zawsze rzucając mu co najmniej 87 punktów. W poprzednim sezonie w 9 kolejce wygrana 108:85. Bohaterami byli zawodnicy nieobecni już, ale Marcel Ponitka był bliski double double.

Moja propozycja: Stelmet Zielona Góra powyżej 87.5 punktów

Kurs: 2.09

Zakład bez ryzyka w Betclic – zwrot na konto depozytowe do 50 PLN! ✅

Warunki otrzymania bonusu w formie zwrotu na konto główne:

• 🎯Zarejestruj się z linku: zagranie.com/goto/betclicbezryzyka
• 🎯Użycie w procesie rejestracji kodu ZAGRANIE50
• 🎯Minimalny wymagany depozyt: 10 PLN
• 🎯Kupon na dowolne zdarzenie prematch lub LIVE
• 🎯Maksymalna kwota zwrotu to 50 PLN, żeby ją otrzymać trzeba zagrać za 57 PLN

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!