SSC Napoli vs OGC Nice, czyli francusko-włoska bitwa o Ligę Mistrzów z polskimi akcentami. U kogo obstawiać? Totolotek opinie
Po wczorajszym spektaklu, jaki zaoferowały nam zespoły z Niemiec i Anglii czas na kolejną rywalizację wielkich lig. Tym razem do akcji wkroczy przedstawiciel Ligue 1 – OGC Nice oraz trzecia drużyna Serie A ubiegłego sezonu – Napoli. Spotkanie odbędzie się w Neapolu na Stadio San Paulo, a poprowadzi je Szymon Marciniak. W szeregach gospodarzy występują nasi rodacy – Piotr Zieliński i Arkadiusz Milik, jednak prawdopodobnie obaj zaczną to starcie z ławki.
Zastanawiasz się u kogo obstawiać? Na forach można przeczytać wiele opinii o różnych bukmacherach i zazwyczaj nie wiadomo, które mają w sobie chociaż odrobinę prawdy. Zapoznaj się z naszymi obiektywnymi ocenami operatorów. Na pierwszy ogień proponujemy opinię o Totolotku.
Totolotek opinie – dowiedz się więcej
Jeśli Twoja opinia o Totolotku okaże się pozytywna, skorzystaj z bonusu powitalnego i zacznij przygodę z obstawianiem!
SSC Napoli
W zespole Napoli latem nie zaszły diametralne zmiany. Przede wszystkim z klubu nie odszedł żaden podstawowy zawodnik. Przed rokiem stracili Higuaina, co było ogromnym osłabieniem. Tego lata stanęli do walki o zatrzymanie Koulibaly’ego oraz Mertensa. W obu przypadkach misja zakończyła się powodzeniem. Jako realne wzmocnienie ekipy można zaliczyć wracającego po kontuzji Arka Milika oraz Adama Ounasa. Lewoskrzydłowy trafił do Neapolu wprost z Girondins Bordeaux. O miejsce w składzie, czeka go piekielnie ciężka rywalizacja. Na jego pozycji panuje przesyt. Jednak patrząc na potencjał, którym dysponuje widać, że jest w stanie zagrozić pewniakom. Z pewnością sporym minusem dla Napoli przed tą rywalizacją jest brak ogrania. Serie A startuje dopiero w ten weekend, natomiast Ligue 1 ma za sobą już dwie kolejki spotkań. W meczach kontrolnych pokazali się z dobrej strony, zaliczyli tylko jedną porażkę w Audi Cup przeciwko Atletico. Co ciekawe mogli wygrać ten pojedynek, ale Arkadiusz Milik nie wykorzystał rzutu karnego. Sporą niewiadomą pozostaje skład jaki wystawi do boju Maurizio Sarri. Polacy chcieliby występu naszych rodaków, jednak patrząc po przewidywanych składach znajdą swoje miejsce na ławce.
OGC Nice
W szeregach Nice zaszły spore zmiany przed debiutanckim startem w Lidze Mistrzów. Do zespołu dołączył Wesley Sneijder, a jak mocne to nazwisko w świecie futbolu nie trzeba nikomu tłumaczyć. Holenderski środkowy pomocnik będzie tworzył linię środkową wraz z Serim i Cyprienem, pomoc zapowiada się kosmicznie. Na ten moment nie skompletują tej paczki w centrum pola, gdyż Cyprien złamał nogę i przez najbliższy czas nie pojawi się na boisku. Losy Seri’ego też są nieznane. O jego podpis walczy kilka klubów, jednak na razie nie było żadnych konkretów. Cena jaką trzeba zapłacić to 40 mln, ale uważam, że naprawdę warto to zrobić. Początek rozgrywek Ligue 1 to dla nich dramat. Po dwóch kolejkach są bez ani jednego punktu na koncie. W meczu otwarcia sezonu przegrali z St Etienne 1:0, a w kolejnej serii gier ulegli Troyes 1:2. Taki start nie może cieszyć, jednak Liga Mistrzów rządzi się swoimi prawami. W środowym spotkaniu pod znakiem zapytania stoi występ Mario Balotelliego. Włoski snajper ma okazję do przypomnienia o swoim istnieniu rodakom, jednak nie zdążył się wyleczyć. Sneijder i Cyprien także będą niedostępni, co sprawia, że ich szanse na awans są bardzo niskie. Jako pozytyw można zaliczyć podpisanie kontraktu z Saint-Maximem. Francuski skrzydłowy to jedna z większych perełek występujących w Ligue 1. W Monaco nie miał szans na granie, więc wybrał nowe miejsce do rozwoju. Mam wrażenie, że trafił w dziesiątkę, jednak czas pokaże.
Polskie akcenty w drużynie z Neapolu
Arkadiusz Milik od czasu straty miejsca w pierwszym składzie przez kontuzję jeszcze go nie odzyskał. W obecnym sezonie będzie o to bardzo ciężko. Dries Mertens, a więc jego główny rywal jest w formie życiowej. W ubiegłej kampanii wyrobił liczby godne Gonzalo Higuaina, który odszedł z klubu za 94 miliony. Latem sporo się mówiło o możliwej zmianie ustawienia przez Maurizio Sarriego. Taki zabieg miał na celu zwiększyć potencjał ofensywny drużyny, a przede wszystkim dać miejsce Milikowi. W wariancie 4-3-3 nie ma dla niego miejsca przy dostępności całej trójki z przodu. Niestety najprawdopodobniej pomysł z 4-2-3-1 łączący Belga i Polaka nie wypalił, bo włoski szkoleniowiec ostatnio kurczowo trzyma się tego, co dało mu dobre wyniki. W sumie nie ma co się dziwić, ponieważ w poprzedniej kampanii grając w ten sposób strzelili 94 gole, najwięcej w całej stawce. Usunięcie jednego środkowego pomocnika i wprowadzenie napastnika, nie jest logiczne z tego punktu widzenia, gdyż ich piętą achillesową była obrona. Stracili aż 39 goli, dla porównania Juve, które zostało mistrzem – 27. W przypadku Zielińskiego również na początku będzie wchodzić w grę jedynie opcja rotacji. Na ten moment nie jest w stanie wygryźć Hamsika, jednak to może być jego rok. W sparingach prezentował się znakomicie. Myślę, że jego głównym rywalem do gry jest Jorginho i ta misja jest jak najbardziej do wykonania. Już w poprzednim sezonie często sadzał Brazylijczyka z włoskim paszportem na rezerwie. W meczu przeciwko Nice obaj Polacy awizowani są na ławce, jednak z tego co można wywnioskować po polityce rotacji jaką stosuje Sarri, będą pierwsi w kolejce do wejścia na murawę.
Przewidywany skład Napoli (4-3-3):
Napoli: Reina; Hysaj, Albiol, Koulibaly, Ghoulam; Allan, Jorginho, Hamsik; Callejon, Mertens, Insigne
Przewidywany skład Nice (4-2-3-1):
Nice: Cardinale; Souquet, Dante, Le Marchand, Sarr; Koziello, Seri; Lees-Melou, Mahou, Saint-Maximin; Plea
Statystyki:
- Obie drużyny spotkały się ze sobą dwukrotnie, ale jeszcze nigdy w ramach meczu o stawkę.
- Dwa lata temu przed sezonem w sparingu lepsze było Nice, które pokonało rywala 3:2, a przed rokiem Azzurri wzięli srogi rewanż – wygrali 3:0
- Nicea notuje serię czterech meczów bez wygranej z rzędu.
- Gracz Luciena Favre’a przegrali dwie ostatnie potyczki ligowe.
- W poprzedniej rundzie piłkarze Nicei wyeliminowali finalistę Ligi Europy – Ajax Amsterdam
- Napoli nie grało do tej pory oficjalnego meczu w tym sezonie.
Typ na mecz: SSC Napoli/-3,5 bramki
Przechodząc do typu na tę rywalizację, stawiam na wygraną piłkarzy Maurizio Sarriego. Moim zdaniem dysponują o trzy klasy lepszym zespołem i po prostu nie mogą odpaść w tym pojedynku. Goście nie będą mogli skorzystać z trzech bardzo ważnych ogniw, co już na starcie psuje ich początkową sytuację. Balotelli, Snejider czy Cyprian to uznane nazwiska w świecie piłki nożnej, a bez nich skład Nice wygląda po prostu blado. Mimo wszystko trzeba pamiętać, że na ławce trenerskiej tej drużyny zasiada Lucien Favre. Ten specjalista jest w stanie pokrzyżować szyki rywalom. Mimo to uważam, że zwycięstwo w tym meczu odniesie Napoli, ale nie wpadnie więcej niż 3,5 bramki. Kurs ForBET wynosi 1.95.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze