Przed nami derby Melbourne z Prijoviciem w tle i liczymy na spalone – A-League po 275 PLN!
Dzisiaj czekają nas kolejne emocje w Australii i odbędą się derby Melbourne pomiędzy Big V a Western United. Oba kluby mają ambitne cele, aby znaleźć się jak najwyżej podczas sezonu zasadniczego. Która z ekip będzie bliżej spełnienia tego planu? Dodatkowo omówiłem pojedynek w Brisbane, zapraszam do lektury!
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 450 zł
Melbourne Victory – Western United: typy i kursy bukmacherskie (23.03.2022)
Nie masz konta w BETFAN? Skorzystaj z kodu promocyjnego u tego bukmachera i ciesz się wieloma bonusami na start! To tytułem wstępu, a teraz przechodzimy się do rywalizacji na AAMi Park. Victory zaprezentowało się bardzo dobrze na tle City w ostatnim pojedynku. Przede wszystkim pierwsza połowa była świetna w ich wykonaniu, ale im dłużej trwał tamten mecz, to rywale przejmowali inicjatywę. Cudem udało się utrzymać remis, bo Jamie Maclaren zmarnował 100% sytuacje, a po drodze pojawiały się jeszcze słupki i inne dogodne okazje. Ostatecznie remis może cieszyć, ale formalni gospodarze znajdują się na skraju play-off i potrzebują kolejnych oczek do kolekcji. Czy dzisiaj sięgną po ich komplet?
Western United nieco spuściło z tonu. Przypomnijmy, że jeszcze niedawno byli pewnym liderem A-League, ale trzeba pogodzić się, że lokalny przeciwnik City przejął schedę. Jest jednak kilka meczów w tej kampanii, gdzie można przegonić aktualnego mistrza Australii i takie plany mają formalni goście. O spotkaniu z The Sky Blues trzeba jak najszybciej zapomnieć, ponieważ nie był to udany występ ekipy z Melbourne i jak dobrze, że szybko nadchodzi szansa, aby zrehabilitować się swoim kibicom. Aleksandar Prijovic to kluczowa postać u Western United i jeżeli Serb nie ma swojego dnia, to ciężko o pozytywny rezultat osiągnięty na boisku. Czy były napastnik Legii Warszawa zostanie dzisiaj bohaterem swojej ekipy?
Statystyki:
- Ostatnie spotkanie Melbourne Victory w lidze zakończyło się remisem 1:1 z Melbourne City
- Melbourne Victory znajduje się na 6. miejscu w lidze z dorobkiem 23 punktów
- Ich bilans meczów domowych w tym sezonie to 4 zwycięstwa, 2 remisy i 2 porażki
- Ostatnie spotkanie Western United w lidze zakończyło się porażką 0:3 z Sydney FC
- Western United znajduje się na 2. miejscu w lidze z dorobkiem 33 punktów
- Ich bilans meczów wyjazdowych w tym sezonie to 3 zwycięstwa, 2 remisy i 3 porażki
- Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się zwycięstwem Melbourne Victory 3:1
- Pięć ostatnich spotkań, które rozgrywane były pomiędzy tymi zespołami, zakończyły się 3 wygranymi gospodarzy, 1 remisem i 1 zwycięstwem gości
Co obstawiać?
Szczerze mówiąc, spodziewam się tutaj underowego spotkania pod kątem goli, dlatego poszukałem inne statystyki i skusiła mnie linia spalonych. Przede wszystkim obie ekipy mają wysokich napastników, którzy tylko czekają na podania od swoich kolegów. Z jednej strony jest to Nicholas D’Agostino, a z drugiej Aleksandar Prijovic. Przy ewentualnych kontratakach kierowane są zagrania na tych piłkarzy, ale nie zawsze są one udane. Ten pierwszy został powołany do kadry Soceroos i nie ujrzymy go w dzisiejszym pojedynku. Jego następca może mieć problem, aby znaleźć się przed linią spalonego, bo zabraknie ogrania, dlatego stawiam na tę statystykę. Przede wszystkim Big V to overowy zespół pod tym względem, bo łapie rywali na tym przewinieniu, ale też sam wpada w pułapki. Ostatnie bezpośrednie starcie zakończyło się pięcioma ofsajdami, mam nadzieję, że dzisiaj będzie podobnie.
Brisbane Roar – Melbourne City: typy i kursy bukmacherskie (23.03.2022)
Przenosimy się do Brisbane, gdzie miejscowe Roar podejmie City. Gospodarze prezentują się zdecydowanie poniżej swoich umiejętności. Jest to przecież klub, który w przeszłości sięgał wielokrotnie po tytuł mistrzowski, ale coś zacięło się w ich grze. Udało się wprawdzie sięgnąć po zwycięstwo w Perth, ale jest to kropla w morzu potrzeb i aby móc liczyć się o play-off, potrzebna jest seria wygranych. Jak na razie dwa komplety punktów pojawiły się na ich koncie i jak dobrze, że wracają do siebie, gdzie czują się dobrze. Dzisiaj przed nimi wymagające wyzwanie, ale kibice będą 12-stym zawodnikiem i wiele może się wydarzyć. Czy Roar stanie na wysokości zadania?
Po drugiej stronie barykady znajduje się City, które ma mały kryzys. Od mistrza A-League wymagasz naturalnie jak najwięcej i dwa remisy z rzędu nie są zadowalające. Nie mniej jednak pozycja lidera jest zachowana i to się na ten moment liczy. Najważniejsze starcia w play-off przed nimi i w tym momencie kampanii trzeba dać z siebie jak najwięcej. Kilku piłkarz przyjezdnych powędrowało na kadrę i nie będą dostępni w najbliższym czasie. Odczuwalny zapewne będzie brak Jamie Maclarena, Marco Tilo, czy też Connora Metcalfe i szkoleniowiec Patrick Kisnorbo musi poradzić sobie z tą sytuacją. Czy osłabione City da radę wywieźć komplet oczek z Brisbane?
Statystyki:
- Ostatnie spotkanie Brisbane Roar w lidze zakończyło się zwycięstwem 4:1 z Perth Glory
- Brisbane Roar znajduje się na 11. miejscu w lidze z dorobkiem 17 punktów
- Ich bilans meczów domowych w tym sezonie to 4 zwycięstwa, 1 remis i 1 porażka
- Ostatnie spotkanie Melbourne City w lidze zakończyło się remisem 1:1 z Melbourne Victory
- Melbourne City znajduje się na 1. miejscu w lidze z dorobkiem 34 punktów
- Ich bilans meczów wyjazdowych w tym sezonie to 4 zwycięstwa, 3 remisy i 1 porażka
- Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się zwycięstwem Melbourne City 2:1
- Pięć ostatnich spotkań, które rozgrywane były pomiędzy tymi zespołami na stadionie Brisbane Roar, zakończyły się 3 wygranymi gospodarzy, 1 remisem 1 zwycięstwem gości
Co obstawiać?
Nie można lekceważyć osłabień City, ale mają na tyle jakościowy skład, że są w stanie powalczyć z Brisbane o zwycięstwo. Roar u siebie gra całkiem nieźle i regularnie strzela tutaj gole, dlatego nie pozostało mi nic innego, jak zaproponować klasycznego BTTSa. Gospodarze to często nieobliczalna drużyna, która w najmniej spodziewanym momencie jest w stanie zaskoczyć obserwatorów A-League. Liczę, że wykorzystają atut własnego boiska, a mistrzowie Australii odpowiedzą na trafienie gospodarzy. Liczę na interesujące widowisko z Brisbane.
fot. Pressfocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: