Pogrzebowa atmosfera na Camp Nou. Getafe wbije gwóźdź do trumny? Typ z kursem 1.85!
Autor: Karol Bierzyński
Nie milkną echa po odpadnięciu Katalończyków z Ligi Mistrzów. Kibice Barcelony ostrzyli sobie apetyty na finał w Madrycie, jednak to Liverpool po fantastycznym rewanżu stoi przed szansą wygrania trofeum. Drużyna Leo Messiego przegrała na Anfield 4:0 i potrójna korona pozostała jedynie marzeniem, którego w tym sezonie już nie spełnią.
Jeśli nie masz konta u bukmachera LVBET -> Specjalny kod promocyjny od Zagranie: 1500PLN
Dołącz do grona typerów piłkarskich i podziel się opinią -> Grupa Zagranie – darmowe typy
Barcelona vs Getafe
Dziś jednak zajmiemy się rozgrywkami ligi hiszpańskiej – przed nami przedostatnia, 37 kolejka La Liga. Barcelona podejmie na własnym stadionie zespół Getafe. O nastroju w szatni gospodarzy nie trzeba mówić za wiele. Mistrzostwo Hiszpanii jest już od pewnego czasu w ich rękach i jedyną mobilizacją na to spotkanie, może być tylko chęć “osłodzenia” kibicom na Camp Nou gorzkiej porażki z Anglikami. Wiemy już, że Duma Katalonii nie przystąpi do tego spotkania w pełnym składzie. W ataku nie zagra Luis Suarez, zabraknie również francuskiego skrzydłowego – Dembele. Trener Katalończyków, Ernesto Valverde z pewnością nie może liczyć na wsparcie kibiców, gdyż jest uważany za głównego winowajcę roztrwonienia trzybramkowej przewagi przez Barcelonę w półfinale Ligi Mistrzów.
Totalnie odmienne nastroje panują w szatni gości niedzielnego widowiska. Getafe zajmuje 4 miejsce w tabeli, które jest premiowane bezpośrednim awansem do fazy grupowej Champions League 2019/2020. Każdy zdobyty punkt na Camp Nou będzie dla Azulones na wagę złota, gdyż mają 3 punkty przewagi nad piątą Valencią. W obecnej sytuacji Barcelony, niedzielne spotkanie jest więc świetną okazją, żeby wbić Katalończykom przysłowiowy “gwóźdź do trumny”. Myślę, że czeka nas wyrównany mecz, w którym goście zrobią wszystko by sprawić niespodziankę. Niezależnie od rywala, na Camp Nou to zawsze gospodarze są faworytem i nie jest to nic nadzwyczajnego. Jednak wszystkie znaki na niebie wskazują, że nie będzie to jednostronne widowisko, a osobiście liczę na emocjonujący spektakl. Głównie za sprawą Getafe, dla których to spotkanie może mieć istotne konsekwencje pod względem miejsca w tabeli na koniec sezonu.
Statystyki (pod uwagę brane tylko mecze w lidze hiszpańskiej):
– Barcelona wygrała 6 ostatnich spotkań z rzędu na własnym obiekcie
– Getafe ostatni raz wygrało na wyjeździe ponad 2 miesiące temu
– Katalończycy przegrali tylko raz w tym sezonie na Camp Nou
– Ostatni bezpośredni mecz tych drużyn skończył się zwycięstwem FCB rezultatem 2:1
– Bilans wyjazdowych spotkań Getafe w tym sezonie to 4 wygrane, 11 remisów i 3 porażki
– Barcelona u siebie strzeliła do tej pory 49 goli w 18 meczach, tracąc przy tym 17 bramek
– Trzy ostatnie wyjazdowe spotkania Azulones to wyniki BTTS
– Ostatnie ligowe mecze obu drużyn zakończyły się remisem
Co obstawiać?
Nie mam wątpliwości, że wskazanie zwycięzcy tego spotkania nie należy do zadań łatwych. Uważam również, że wytypowanie liczby goli w tym meczu nie ma najmniejszego sensu. Barcelona w La Liga nie ma już żadnego celu do zdobycia, w przeciwieństwie do gości z Getafe. Moją uwagę w ofercie bukmachera LVbet przykuł typ na rzuty rożne. Przewiduję, że goście od pierwszych minut będą grali rozważnie, ale odważą się niejednokrotnie zaatakować bramkę Dumy Katalonii. Obstawiam over 3,5 rzutów rożnych gości w całym spotkaniu, kurs na to zdarzenie wynosi 1,85. Dlaczego uważam to za najciekawszą propozycję z oferty całego meczu? Drużyna z Getafe w ostatnich pięciu spotkaniach na wyjeździe pokryła linię 3,5 aż cztery razy! Liczę na to, że w meczu na Camp Nou minimum czterokrotnie będą wykonywali ten stały fragment gry.
Zdarzenie: Barcelona vs Getafe
Typ: +3,5 rzutów rożnych gości
Kurs: 1.85
Doświadczenie Z branżą zakładów bukmacherskich związany od 2017 roku, kiedy powstała strona Zagranie.com. Pięcioletnie doświadczenie związane z pisaniem artykułów, kilka tysięcy publikacji na koncie, a także zarządzanie redakcją w roli redaktora naczelnego i team leadera. Wykształcenie Mateusz jest absolwentem Liceum Ogólnokształcącego w Łęczycy im. Kazimierza Wielkiego. Ukończył studia licencjackie na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu (dziennikarstwo i komunikacja społeczna), a także magisterskie na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu (dziennikarstwo sportowe i zarządzanie w sporcie). Zainteresowania Od 18 lat kibic londyńskiej Chelsea, a tym samym baczny obserwator wydarzeń na boiskach Premier League - #LondonIsBlue. Mateusz interesuje się również branżą zakładów bukmacherskich, która stale się zmienia i zaskakuje od początku pracy w 2017 roku. Prywatnie wielki fan tenisa ziemnego, a w szczególności Rafaela Nadala i kiedyś Justine Henin. W przeszłości Mateusz reprezentował Polskę w młodzieżowych reprezentacjach w Futsalu, a także zdobył złoty medal Mistrzostw Polski w Futsalu do lat 18.